kubuswujo

Hej! Mam problem z pilotem od e46 u kolegi, wszystko było lux fajnie, przyjechał do mnie abym założył mu alarm i odcięcie. założyłem. Podczas zakładania aku bylo odłączone około 2-3h i wtedy rozkodował sie kluczyk. Myśle ok aku odłączone to się rozkodował, za którymś tam razem udało sie zakodować. Kolega wziął auto ale okazało się, że raz częściej (co pare godzin) nieraz pare dni (poczatkowo), kluczyk sie rozkodowuje, tz. zostawia auto zamyka a tutaj pupa, auto nie chce sie otworzyć z kluczyka pilota, a jedynie manualnie, wtedy działa cały centralny, oczywiscie z przycisku na konsoli też działa zawsze:) Podsumowujac: z kluczyka w zamku dziala zawsze z przycisku na konsoli działa zawsze z pilota po któreś tam próbie zakodowania działa, ale nawet auto bedzie stało i przestanie działać, Co już sprawdziłem: okazało się że kabelki te idace od bezpieczników do modułu są jakby ponacinane (niby sie tam nie ruszają, a wygladaj jak by były "zmęczone" no wiec te co widziałem pospradzałe m zaizolowałem, żeby wyeliminować, że czasami przypadkowo sie coś zewrze, żadne kabelki nie wygladają na przecięte całkowicie Bezpieczniki OK, ( BTW. dlaczego bezpiecznik 14 - blokada zapłonu po wyjęciu nie blokuje odpaleniu auta?) Sprawdziałem moduł wzmacniacza RF według instrukcj iz forum ale ma na jednym pinie 12V a na drugim podczas trzymania przycisku spada z 5V do około 4,3 V wiec też raczej ok. Przekaźniki - hmnnn te koło modułu to są 4 ale, odłączając każdego z nich, (gdy działa centralny z pilota chwilowo) zamek ciagle działa, czyli tak jak by nie były od centrlanego, a na forum piszą inaczej. Brak drugiego kluczyka, żeby wyeliminować, że to wina kluczyka, Ale dziwne, że stało sie to po załozeniu alarmu. Po odłączeniu centralki alarmu (kabelki polutowane ale wtyczka alrmu wyciagnieta syrena wyłączona, problem występuje nadal, wiec raczje nie jest to moja wina podłaczenia złego alarmu, BTW do modułu centralnego idzie tylko jeden kabelek który odpowiada za komunikacje cyfrową tz. K-Bus. Ma ktos jakis pomysł? :mad2: :mad2: :mad2: :mad2: :mad2: :mad2:

tak zgadzam się z Tobą @Saico, wiem np. że PZU ponoć wypłaca nieźle i inne duże firmy a z małymi firmami pieinązdze można otrzymać nawet po roku i też nie tyle aby starczyłoby na naprawę, kupno innego o podobnej wartości. To że ubezpieczysz auto na 40 tys nie znaczy, że tyle dostaniesz, bo każda umowa ma kruczki. kwota składki zalezy też na kogo jest auto i jakie ma zabezpieczenia, tak więc np. ja mając 21 lat za moje auto na 40 tys zażądali mi 4,5 tys złotych bo mam zwyżki, gdzie gdy zaraejestruje na tatę plus alarm będe płacił 3 tys złotych.

jak najbardziej tez mają sposoby, wszystko zależy od czasu reakcji ale takie najbardziej idealne to moim zdaniem: alarm z oddzielnym pilotem z powiadamianiem radiowym + dołożone powiadamianie gsm jesli sie załaczy. Do tego lokalizator GPS sledzący ciągle trasę auta nie tylko po zadwonieniu + Guntrack. Plus odcięcie zapłonu oddzielne." i zostawianie auta ze skreconymi kołami alby nie można było zaholować. Można iść dalej ale takie coś już może zniechęcić nieco. Bo lokalizatory i podsłuchy można zagłuszyć/ znależć za pomocą odpowiednich urządzeń, ale jeśli otrzymamy powiadomienie i się obudzimy to wiemy ze cos jest nie tak jesli itak go ukradną to poczatkowo GPS a dalej Guntrack szuka auta. Na rozłożenie auta na części potrzebują około 3 godziny więc mniej wiecej tyle czasu mamy. Mozna iść dalej zakładając odcięcia OBD, dodatkowe immobilisery, czujki, blokady wału, Zeder, szkynie biegów. Ale wreście korzystanie z tego auta przestaje być przyjemne i funkcjonalne a koszt wszystkich zabezpieczeń i utrzymanie ich przekracza koszt AC na 2-4 lata ktore planujemy użytkować auto. A pamietajmy że pelne AC to także ochorna przed wypadkiem/kolizją więc mozemy pozakładać za dużo nieywgodnych zabezpieczen, mieć wypadek i w stosunku do AC wyjsc dużo na minusie. Najlepiej założyć parę swoich własnych koncepcyjnych lub ogólnodostepnych ale nieco ulepszonych i mieć AC. Ale to każdy musi sam ocenić.

ten najtańszy jaki mam to 250 zł, ale sa i powyżej 1000zł, ciekawa opcja to Gantruck nad którym sie zastanawiam i może na dniach zamontuje: viewtopic.php?f=34&t=226384

tak, wszystko przekodowane i zamienione zamki teraz, to są mądre bestie i żadne zabezpieczenie im nie obce. A co do pozycji GPS i modułu MULF to tak, dorobiłem wtyczki po podłączałem wszystko oprócz światłowodów i nadal brak pozycji GPS, tz zła pozycja ustalana jak się dowiedziałem na podstawie kompasu elektrycznego a nie antetny GPS. Antene GPS też podłączyłem do MULF ale niestety nic;/ Wiecie może czy mogę kupić zwykła antene GPS Fakra i schować gdzieś w Aucie zamiast tej oryginalnej? http://www.naviservice.com.pl/goods/id355_res7_n1_v1353412442-naviservice.jpg I ogarnia ktoś jak połączyć te światłowody?

chcemy;]

Nie mam fotostory ale tutaj fotki do wymiarów końcowych: http://img694.imageshack.us/img694/983/p1tz.jpg http://img15.imageshack.us/img15/9531/yvq1.jpg i zdjęcia na Chomikuj.pl z rożnymi wymiarami tejże foli, jak to wygląda gdy próbowałem rożnych rozmiarów, jakość moze nie pierwsza ale widać co i jak;] http://chomikuj.pl/kubuswujo/BMW+E90/Wymiary+czerwonej+foli+na+tyln*c4*85+lampe+BMW+e90+przedlift+na+polift,2859784726.rar Edit: dodam, że jeżdżę już tak pół roku, i nic się nie odrywa, nie podwija itp. a myłem już nieraz na myjnik, zazwyczaj jednak ręcznie, więc nie ma problemów, zobaczymy po zimie jak będzie.

Nadal nie podłączyłem, tego modułu, bo zajmowałem się alarmami, odcięciami, powiadomieniami itp. a musze niestety dokupić wtyczkę, konektory, podłączenie anteny. Bo są połamane, Mam teraz taki problem z zła pozycją GPS który opisałem tutaj: viewtopic.php?f=91&t=235150 niestety jak dotąd nikt, nie odpisał;/ Sprawa przedstawia się tak, że Nawigacja pokazuje, nieprawidłową pozycję ok 2-4 km w bok i pod innym kątem. Jak udało mi się dojść na zagranicznych forach, bierze on pozycję z kompasu i czujników gyro i tak oblicza, mniej więcej gdzie jestem. Wchodziłem w secret/hidden menu ale tam pokazuje brak danych GPS wszystkie wartości na 0000000 a Almanac jest na true. Auto wielokrotnie odłączałem od aku, wyjmowałem radio, sprawdzałem podłączenie, resetowałem (dwa przyciski wkładania płyty + mute/power), zmieniałem płyty Navi. Tz. pletwę na dachu, czyli antene GPS mam lekko poważoną, chcieli pewnie wyrwać śrubokrętem, ale nie wydaje mi się, ze na tyle aby uszkodzili, poza tym wracając przed odłaczeniem aku wydaje mi sie ze pokazywało dobrze GPS. Jak sprawdzić, podłączenie, ciągłość anteny GPS? i co do MULF, czy musi on być podłączony, aby działał GPS?, czy to w jakiś sposób idzie przez niego, czy to oddzielny moduł, który nie ma wpływu na prace Navi?

Wie ktoś może jak skalibrować GPS w tej BMW? próbowałem wejść w ukryte menu z tego tematu: viewtopic.php?t=57919 i ukryte menu z iDrive: pisze, ze można przeprowadzić kalibrację, ale niestety poza infrmacjami nie widze tam nic, wykonawczego. Znalazłem na zagranicznym forum także takie menu: UKRYTE MENU NAWIGACJI BMW E90, E60 http://www.m5board.com/vbulletin/e60-m5-e61-m5-touring-discussion/95984-hidden-secret-menu-showing-live-gps-speed-hidden-navigation-menu.html Jednak próbowałem parę razy i nigdy nie udało mi się wejśc do tego ukrytego menu navigacji BMW. robie tak: 1.Menu z I na środku 2.Wchodzę w Navigacje (prawo) 3. Upewniam sie, e na grye jest menu Navigation, schodze na dól podświetlam "Map Indicating Direction of Travel" (nawet wczesniej mam to jakby załączone) 4 robie sekwencje 3prawo>>3lewo>1prawo>>1lewo>1prawo 5. przyciskam gałke w dół. Niestety po tym wchodzi mi tylko w "Map Indicating Direction of Travel" i to wszystko. Czy Wam może działa to menu>? Jeśli nawet nie, nie miał nikt nigdy problemu z kalibracją, błedną pozycją gps po dłuższym rozłączeniu akumulatora? Czy coś sie da zdziałąć po INPA?

Cześć! Ostatnio rozbierałem cały kokpit i odłączałem akumulator, po złożeniu Navigacja pokazuje mi błedną pozycję, tak jakby przesunięta o 2 KM w bok względem mojej i pod innym katem. Tz jadę według niej po polach i na wskroś przez drogi. Miałem kiedyś taką sytuację, po odłączeniu akumulatora, ale przejechałem się z 10 km i złapało dobrą pozycję, więc poczatkowo się tym nie przejmowałem zbytnio. Teraz przejechałem już koło 100 km i ciągle tak jest jak było, próbowałem odłączać akumulator ponownie, wkładać inne płyty do Navi, wysiadać czekać aż, się zaaktualizuje, zmieniać z powrotem na tę która była i ciągle to samo. Dodam że mam jeszcze odcięte przewody od sterownika MULF których jeszcze nie zrobiłem, ale na pewno z tymi odciętymi przewodami przed rozebraniem, chodziło wszystko ok. i jeszcze jak dam na Vehicle position to mam swoją długość i szerokość geograficzną ale nie pokazuje mi wysokości, a zawsze pokazywało;/ Macie jakieś rady jak to rozwiązać? Skalibrować przez ukryte Menu albo pod OBDII?

Niestety po akcji z kradzieżą stałem się bardzo podejrzliwy i nie powiem Ci gdzie mam umieszczony ale po zdjęciu wszystkich rzeczy typu licznik, radio klimatronic, wyswietlacz Navi osłonki nad nogami itp. itd. jest moim zdaniem jak na tego typu auto dość miejsca na schowanie alarmu, a jak zdejmiesz dodatkowo cały kokpit, co nieco więcej zajmuje, ale daje większe możliwości to miejsce na prawdę jest, porównując do np (Audi A4 B8 w którym też zakładałem). Tu masz link do BMW seri 1 który na szybko znalazłem ale jest w miare podobnie, ogólnie daje się radę bez instrukcji dojśc co gdzie i jak. viewtopic.php?f=161&t=217466 Można także zrobić myk, i alarm ukryć gdzieś pod maską, w sterowniku silnika po prawej stronie w osłonie plastikowej lubi pod inną osłoną plastikową która trzeba zdjąć a o której nie pomyślałbyś, że może być alarm, typu skrzynka przekaźników itp. a do wnętrza pojazdu pociągnąć tylko czujki ruchu i ewentualnie diodę, którą nie każdy montuje ze względu na to, że można dojść po kablu. Z jednej strony można dojść z drugiej złodziej widzi, że jest zabezpieczone z daleka i woli wybrać takie bez zabezpieczeń, i złodzieje są mądrzy jeśli będzie miał czas dojść po kablu do zabezpieczenia to i bez diody dojdzie, ważne żeby nie montować jej w tym samym miejscu zaraz obok alarmu. a kable izolować izolacją parcianą tj.materiałową jak oryginalnie a nie zwykła, co sprawia, że nie rzucają się one na pierwszy rzut oka. Jesli chodzi o to co można odciąć to polecam parę obwodów, alarm i na kablu który przecina dodatkowe przekaźniki które przerywają obwody, lub dodatkowe odcięcia typu swich, pstryczek, immobilizer. Alarm polecam jednak CAN z dodatkowym pilotem i sterowaniem centralnym zamkiem, bo: jesli złodziej zdoła skopiować klucz, lub już go ma bo np. Pan od którego kupiłeś auto skopiował go i za pół roku sobie ukradnie, to wtedy alarm CAN z oryginalnym kluczem nic nie daje bo gość wsiada do auta jak do siebie, tak jest to dodatkowy pilot ale i zabezpieczenie, a z tego pilota można od razu rozbrajając i uzbrajając sterować zamkiem, czyli jednym pilotek zamykasz otwierasz i uzbrajasz auto drugim odpalasz. Odciąć można to co jak sam mówiłeś podają w instrukcji SEO lub standardowo: wystarczy szukać kabelka idącego od sterownika silnika do wtryskiwaczy czujnika obrotów wału, jakiegoś przekaźnika, w automatach nawet czujnik wciśniecia hamulca potrzebny do odpalenia, rozrusznik, odcięcie dopływu paliwa, immo, Ja sciągnołem sobie książke BMW 5 Series (E60, E61) Repair Manual: 2004-2010, ale jak się okazało jest też BMW 3 Series (E90, E91, E92, E93) Service Manual: 2006-2010 jako, że są bardzo podobne, viewtopic.php?f=15&t=68496&start=75 Mozna założyć jeszcze inne dodatkowe zabezpieczenia typu: Zeder i parkować na skręconych kołach, żeby nawet lawetą nie wzieli;] blokada koła zamachowego dodatkowy immo blokada hamulców które pozostają zaciśnięte do odblokowania blokada skrzyni biegów blokady na kierownice pedały, ale jest to bardzo nie popularne z racji tego, każdorazowego zakładania i zdejmowania. Moim skromnym zdaniem Pan złodziej to bardzo mądry człowiek, i doskonale zna się na swoim fachu i jak bardzo chce ukraść dane auto to z każdym zabezpieczeniem sobie poradzi, kwestia tylko ile mu to zajmie, ile będzie miał czasu, czy będzie na to przygotowany i czy nie bardziej opłaca mu sie znaleźć podobne bez zabezpieczeń, łatwiejsze i bezpieczniejsze do ukradzenia. Mam pytanie, jeszcze odnośnie czujnika otwarcia drzwi kierowy, bo obecnie jest uszkodzony, tj. auto nie reaguje na otwarcie tych drzwi, nie wyświetla nie, włącza podświetlenia w momencie otwarcia. z tego co doszedłem to jest on w zamku, ale jaką głupota jeśli tak było przez BMW zrobienie tego w zamku, bo jak się domyślam złodzieje uszkadzając zamek, uszkodzili czujnik, wcześniej chodził lux, i otwierając auto alarm oryginalny BMW nie zadziałał, no chyba że czujka wyczuła ruch ale jeśli nawet to po chwili, a jeśli wierzyć filmiką z YT o kradzieży naszych aut w 90 s. Do tego czasu powył chwile, skopiowali klucz i juz rozbroili alarm dodatkowym kluczem, zanim ktoś zdąży wstać/ obudzić się zobaczyć gdzie wyje, czy jego auto, już nie wył więcej i dziękuje... Ogólnie uważam, że oryginalne zabezpieczenia nie są nic warte i lepiej przy zakupie nowego założyć dobry alarm i parę odcięć w firmie za 2 tys zł, jeśli sie na tym nie znasz osobiście, niż dawać 5 tys za oryginał, który nic nie daje bo po dwóch tyg od wypuszczenia auta już wiedzą jak go rozbroić.. Więc do póki nie zrobię tego zamka i czujnika drzwi nie poruszam się autem. Jak patrzyłem na wkładki zamka to dziwnym trafem na allegro nie ma ani jednej, co więcej ciężko tam znaleźć jakąkolwiek wkładkę zamka kierowcy, ciekawe dlaczego;] Myślałem o jakiejś nieoryginalnej wkładce zamka mocniejszej, wytrzymalszej, lub zamku na kartę bez mechanicznej możliwości otwarcia tj, mam kartę czy pastylkę którą przykładam do drzwi aby je otworzyć i działa ale: Nieoryginalnych do e90 nie mogłem znaleźć, albo słabo szukam, pod złymi hasłami. Druga opcja z kartą fajna i do zrobienia jak się pomyśli, ale mechaniczny zamek ma służyć do otwarcia auta chyba nawet jak się rozładuje aku do zera a tak nie mam możliwości wejścia do niego, no i skoro ten czujnik otwarcia jest w zamku to i tak muszę zainstalować ten zamek, wiec d...a:] Wcześniej myślałem, że skoro nie ma krańcówki, to może jest jakiś magnes/elektromagnes który widzi czy drzwi zamknięte, lub inny czujnik, a ten połączony z zamkiem niestety mnie zawiódł;/

dzięki już zamontowałem alarm dostałem instrukcję ale podłączyłem trochę inaczej, w innych miejscach, bo wiadomo, że to co w instrukcji to wie też złodziej;] dzięki za informację

Oczywiście nie mogę napisać gdzie dokładnie bo to każdy czyta i jak schowasz tam gdzie napisze na forum to złodziej będzie miał ułatwiony dostęp. wskazówki na PW

ok, wiem nadal zastanawiam się na kupnem CANa a tego zostawienia do innego auta, tylko że CAN jest trochę bardziej przewidywalny przy podłaczeniu według mnie w stosunku do zwykłego alarmu "prądowego". CAN jest dużo łatwiejszy do podłączenia to fakt, dlatego się zastanawiam Ale czy w ogóle da się podłączyć w tym aucie zwykły alarm? tj. czy są odpwiednie sygnały, masa/plus na centralce, sterowanie kierunkami, krańcówki? Bo w niektórych nowszych autach wiem, że sygnały nie są sterowane "prądowo" tylko impulsowo. I ewentualnie jakie alarmy polecacie?

Czesc, jak w temacie planuje zalozenie alarmu własnoręcznie, gdyż jak sam zrobie to wiem co i jak zrobione, pochowane. A nieraz zdarzylo mi sie widziec auta z alarmem od mechanikow, gdzie wszystko bylo na wirzchu po zdjeciu najprostszego plastiku. Do rzeczy, mam akurat alarm ze sterowaniem/ załączaniem z pilota org. (bez dodatkowego pilota). Przez ryglowanie drzwi z centralnego zamka, sygnał plus i minus przy ryglowaniu/ rozlyglowaniu. Gdzie mogę go szukać? CAS? KGM? KBM? Jak szukać pinu odpowiedzialnego za to? Auto E90 320d 2005r Czy może w tym aucie tylko Alarm CAN? Wiem, że zaraz będzie, że forum czytają też panowie którzy będą chcieli ominąć takie zabezpieczenia typu alarm, odcięcie itp. Ale, nie oszukujmy się Oni to już od dawna dobrze wiedzą, gdzie co i jak.

ja kupiłem zaslepki metalowe z allegro za ok 50 zł i jestem super zadwolony i pewny że jest szczelne dopasowane itp. , zrobiłem to w pierwszym miesiącu od zakupu, ogólnie zazwyczaj nie gasi się głośniej ale czasami, raz na jakiś czas gdy się go gasi to tak wibruje nierówno gasi. Innych złych skótków jak spadki mocy itp. nie zauważyłem. Na prawde dużo czytałem, czy to robić i jak i słysząc o czestym urywaniu ich zdecydowałem sie to zrobić i teraz śpie spokojnie, polecam zrobić.

Lokalizator jaki miałem to: LOKALIZATOR GSM TK-106 http://allegro.pl/lokalizator-gps-tk106-czuj-wstrz-sl-www-gratis-i3755297035.html Czyli najprostszy model jaki jest ale ja widać sprawdził się i zwrócił się ponad 100 krotnie :D podłaczenie jest 12V + i - stałe/ ciągłe. wiec bardzo proste. Myk tkwi aby go dobrze schować i przeciągnać przewody tak by nie było widać. Co moge o nim powiedzieć to dokładność sprawdzana wielokrotnie 5-50 metrów średnio koło 20 metrów czas oczekiwania na określenie pozycji 3-5 minut. każda następne określenie pozycji jest nieco szybsze i dokladniejszcze. lokalizator potrafi się zaciąć, wtedy nalezy wyjąć lub włożyć baterie, lub poczekać, zawyczaj w ciągu 1h się odetnie. Mi zaciął sie 3 razy w ciągu roku z czego 2 przy montażu i podłączaniu. Bateria wytrzymuje realnie koło półtora dnia po odłączeniu zasilania. Do lokalizatora można wpisać do 10 numerów, z którymi bedzie współpracował. polega to na 10 krotnym zadzwonieniu na niego aż do rozłaczenia lub wysłaniu sms o danej treści. Co do poboru prądu i rozładowywania akumulatora o co sam sie bałem: akumulator się ładuje płynie prąd: 0,45 A akumulator już się naładował płynie prąd: 0,12 A Napięcie przy jakim mierzyłem to: 12,3 V Więc teoretycznie przy akumualtorze 90Ah/0,12A =750 h = około 30 dni. Z doświadczenia samochód stał w temp. -2 - 10 C przez dwa tyg, bez odpalania i się nie rozładował;]

napisałem, że według nich wyszli tylko po radio, a kiedy indziej mieli przejechac dalej. Ci co szukają jak pokonać zabezpieczenia, raczej mają swoje fora angielskie, rosyjkie zapewne po sieci TOR lub coś w podobie.. Miasto to Łódź, a przecież to normalne tak, że kradną 3 auta dziennie to ok 1000 w roku. Więc wydaje się to w miarę realne, choć jak mowie dawno, nie słyszałem o żadnej kradzieży. Co do kradzierzy to mówie co mi powiedzieli na Policji, po co miałbym kłamać, a gdybym chciał kłamać to bym się przygotował jakoś tak, chyba??

tak stało na ulicy na osiedlu przed blokiem jak reszta samochodów, ok 3-5 km od parkingu na którym stał w nocy. też mnie dziwi, nie istalowanie zagłuszaczy gps/gsm, moze nie jest to jeszcze tak popularne. :) Sam instalowałem lokalizator, jego instyalacja nie jest skomplikowana, chodzi tylko żeby tak ukryć aby go nie znaleźć od razu, i przewody nie były widoczne. Z tego co mówiła Policja to rozbijają ich juz od około miesiaca i dwa tygodnie temu tez zlapali jednego z nich przy takim samym BMW E90 jak mój nawet kolor ten sam tylko kombi... Przy moim złapano 3-rzech z nich. Długo gadałem z nimi o zabezpieczeniach kradzieżach itp. i najcieżej jest ukrasć auto jak odetnie się prąd, w moim mieście kradło się dwa lata temu 5 aut dziennie średnio, teraz jest to ok 3 auta na dzień!!! :shock: Co dla mnie jest strasznie dużo bo nie słyszałem dawno o kradzierzy wśród znajomych.. odzyskać auta udaje się w 16% kradzieży. Najczęściej kradzione są: wszystkie BMW, Skoda Octavia, Fiat Panda, Toyota Corolla, VW Passat. Zazwyczaj jak zajmują się kradzieżą to jednego modelu i im podobnych. Ten specjalizuje się w E60, E90, E87. Jak jest zamówienie konkretnie na auto lub część to zdarzały się przypadki że kradli na Holu, holując auto drugim autem :shock: :shock: Rozebranie auta w 3 soby zajmuje im 3-4 godziny na części pierwsze. Zazwyczaj stoi 2-3 dni na sprawdzenie gdzieś na osiedlu w zakamarku w sród innych aby wybadać GPS-a, i inne lokalizatory.

:nienie: nie nie oni ukradli auto i odstawili na przeczekanie, zeby pozniej rozlozyc na czesci, ale potrzebowali radia na szybko i weszli po samo radio, a zabrac mieli kiedy indziej do dziupli. Podobno w 3 osoby takie auto rozbieraja w 3-4 godziny na czesci pierwsze ze nie ma sladu po aucie :shock: :shock: i wtedy ich zlapali. :mrgreen: Co do odciecia OBD II to wiem jak to zrobic zebym mogl sam w razie czego, diagnozowac INPA itp. Mysle jeszcze na pewno o odcieciu stacyjki i widzialem fajny bajer u znajomego ze odciecie blokuje hamulce, tz. jak wcisiniesz hamulec to poxniej juz tak zostaje i auto hamuje nawet jak odpalisz, tylko nie mam pojecia jak to zalozyc, i nie moglem nic o tym znalezc w internecie. A chcialem sie jeszcze wlasnie zapytac o ten MULF ktory mam teraz odciety, czy odcinajac kable od niego moge polaczyc sie tak komputerem z autem aby go ukrasc. Bo jesli tak to nic nie da odciecie OBD, bo bedzie mogl otworzyc bagaznik (bagaj) i podlaczyc sie tam, z tad ten wątek.

ja mam manual 320d po chipie na 190 KM/400Nm i w miescie Łodź, (cała rozkopana) nie przekracza 8-8,5 litrów MAX mieszane mam koło 7-7,5 l a w trasie 3 osoby cały zapakowany ok 1000 km: utrzymując 130 km/h 5,8 l utrzymując 150km/h 6,3 l utrzymując 170km/h - 6,5 l na wszystkich trasach od czasu do czasu małe pościgi jak są chętni, każda trasa oddzielnie mierzona w 95 % autostrada trasa do 90 km/h 5 osób super oszczednie 4,9 l Wszystko mierzone pod korek i kalkulatorek wskazania na komputerze zawsze ok 0,2-0,3 mniej niż realnie. Myśle, że automat powinien mieć góra litr więcej, dla mnie 12l to za dużo nawet jak na e60 330d, no chyba że spód podłoga i hamulec noga.

Cześć, niedawno w nocy ukradziono mi moje BMW E90, nie miało żadnych odcięć prócz fabrycznego alarmu, :duh: (btw; montuje odcięcia i alarmy u znajomych i rodziny hobbistycznie, a do swojego kupiłem ale zawsze mi się schodziło i nie mogłem znaleźć czasu) :duh: , na szczęście zamontowałem wczesniej lokalizator GPS :mrgreen: i od razu rano jak zauważyłem, że na parkingu brak auta zlokalizowałem samochód. Auto ma uszkodzony zamek, było wyciągniete radio i obcięte z tyłu w bagażniku kable od modułu MULF (mostgw). Reszta nienaruszone Teraz moje pytanie: Czy jest możliwość podłączenia się pod samochód przez kable które idą do MULF?? Tz. np gość nie może się połączyć z samochodem przez OBDII (też było otworzone), idzie do bagaja obcina kable i łaczy sie kablami od MULF? Czy po prostu przy próbie wyjęcia radia chcieli też ukraść moduł i dlatego obcieli kable? Bo powiedziałem sobie teraz, że zabezpiecze go na parę sposobów i myśle czy jeśli odetne dojscie do OBD II, to czy itak będzie on mógł pójść do bagaja i podlączyć sie tam, mając taki sam dostęp? I czy np. gdy odetne OBDII to czy nie będzie on mógł zrobić tego po wejściu światlowodowym, jak odciąć to wejście? Jakieś dodatkowe propozycje zabezpieczeń? Z góry dzięki,

szukałem w google i znalazłem, ale dzięki, już chodzi Znalazłem także, przypadkiem : "JAK ZROBIĆ, aby nie trzeba było wciskać sprzęgła przy odpalaniu e90" http://www.e90post.com/forums/showthread.php?t=94233 dzięki,

chlopaki wisi mi ten Cluctch sensor dokaldnie taki jak ze zdjecia: http://www.pelicanparts.com/catalog/images/Connect-Images/61319231129-M9.jpg gdzie powinien on sie znajdowac oryginalnie?? bo pewnie przypadkiem sie odkleil;/ najlepiej jak bym dostal jakies foto

Czesc! Chcialem dzisiaj, zrobic sobie dodatkowy termometr cyfrowy z temperatura wody w chlodnicy i rozebralem oslonke nad peadalami pozniej przeciagnalem kabel przez gume gdze ida kable z wnetrza auta do silnika, przy okazji wymienilem wode w chlodnicy na nowa. Pod koniec chcac odpalic auto nie zakrecilo. Wyswietla sie tylko zeby wciasnac sprzeglo aby odpalic (to start engine, depress the clutch), oczywiscie wciskam ale nic sie nie dzieje i tak w kolko. hmn.. mysle ze moze przypadkiem wypiolem jakas wtyczke z czujnikiem wcisniecia pedalu sprzegla dla startu samochodu ale ogladam ogladam i nic nie moge znalezc;/;/ Zadnych kabli tez nie przecinalem, jedynie jedna opaske zaciskowa ale sprawawdzalem kable po kableku w tym miejscu i nic nie jest przeciete;/ Szukalem na forum, ale nie bylo takiego problemu jak moj:/ Pod INPA zero bledow, po skasowaniu;/ na Real Oem znalazlem cos takeigo (dla e87 ale to pewnie to samo): http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=UG51&mospid=48925&btnr=35_0291&hg=35&fg=05 Jednak nie pisze tam nic o czujniku sprzegla. Gdzie sie on znajduje, jak dziala?? Dzieki i czekam z niecierpliwoascia na odpowiedź Kuba