Koledzy. Widziałem szeroką dyskusję na temat okropnego dzwieku jaki wydobywa sie z okolicy katalizatora. Mam dokladnie taki sam problem. Metaliczny dzwiek slysze juz po uruchomieniu zimnego silnika i dalej podczas spadania obrotów. Nie mam pojęcia jak sobie z tym poradzic. Jesli to oslona termiczna o której wspominaliscie to czy powinienem rozpruć katalizator i pospawac to co wewnatrz? Po wstępnych oględzinach widze że mój układ wydechowy składa się jedynie z 2 części. Pierwsza idzie od silnika az do katalizatora (poprawcie jesli sie myle) i łączy się z krótkim końcowym tłumikiem. Proszę o pomoc. Pozdrawiam. P.S. mój silnik to 1,8i