mariobrother

Ten problem występuje tylko kiedy silnik jest ciepły na zimnym nie ma problemu czy to ma jakiś związek z błędem komputera? Ja resetowałem tylko inspekcję podejrzewam że na reset całego trzeba by się pofatygować do serwisu bmw. Jako przepływościomierz ja rozumiem takie małe gówienko do którego podłączony jest komputer w środku ma klapkę niektórzy to nazywają silnikiem krokowym chyba że wam chodzi o coś innego, bo jest jeszcze taka część za filtrem powietrza, którą jeden macher też nazywał przepływościomierzem. A propos gum sprawdziłem wszystkie i są w jak najlepszym porządku, a nie wiem czy ten czujnik TPS ma jakiś związek z tym że mi dławi silnik? Mi się wydaje że to coś ze spalaniem może rzeczywiście ten komputer? Ja w każdym razie jestem zielony co to może być już byłem chyba u 10 mechaników i żaden nie pomógł

Świece i przewody są nowe w dodatku sprawdzane przez mechanika, który stwierdził że jest ok

Byłem na komputerach i gościu powiedział żeby wymienić przepływościomierz i sondę, tak też zrobiłem i nic jedynie dzięki wymianie przepływościomierza ustabilizowały się obroty ale problem szarpania pozostał. A komputer był resetowany podczas wymiany oleju w marcu br. i nie pomogło. Nie wiem co robić

Sądę wymieniłem ale co prawda na nieoryginalną, nie wiem czy to ma jakiś związek?

Mam problem z 318i. Kiedy silnik jest zimny to jest wszystko ok odpalam i jadę, jednak jeśli gdzieś zaparkuję wyłączę silnik i odpalę go znowu po jakimś czasie to podczas ruszania bardzo się dławi i szarpie silnikiem, tak jakby dostawał zbyt dużo paliwa i nie mógł go wypalić. Trwa to tylko kilka sekund po przegazowaniu wszystko wraca do normy. Nie wiem o co chodzi żaden mechanik nie wie co jest grane. Wymieniłem już przepływościomierz (silnik krokowy) ale nie pomogło. Proszę o pomoc bo jest to niesamowicie uciążliwe. Oczywiście jeżdżę na benzynie.Pozrawiam