Bogdan28

przedni? przecież jest tylko jeden i właśnie z przodu - przynajmniej u mnie-poprawcie mnie jeśli się mylę?

Witam Skoro już i ja mam przyjemność posiadać autko o jakie pytasz - więc napiszę kilka słów. moje e39 to tak jak widać w mym opisie 523i Touring czyli silnik 2500 z mniejszym chipem i mocą około 170KM , to w zupełności wystarcza do normalnej jazdy bez wariactw,spalanie na trasie od 9 l w górę, natomiast po mieście od 13l wzwyż, zależy od ciężkości nogi. zawieszenie mam nivo i powiem szczerze że większe problemy na naszych drogach sprawiają powybijane wachacze z przodu niż nivo-tak na dobrą sprawę jak auto jest zadbane i sam również o nie dbasz to nie powinno sprawiać problemów.a ile byś nie załadował do tyłu to nivo samo wszystko załatwi i odpowiednio się ustawi. mam także skrzynię step-tronik i naprawdę w jeżdzie miejskiej to sama przyjemność a sama skrzynia jest praktycznie bezobsługowa. sprowadziłem moje autko ponad 3 lata temu osobiście z niemiec,miało 124 tyś przebiegu,była serwisowana i przebieg był orginalny,dziś mam 226tyś i myślę że jeszcze ze dwa lata pojeżdżę i tak naprawdę nie sprawiał mi nigdy większych problemów,owszem kiedyś padł mi akumulator -ale nadawał się już do wymiany. Także czy kupisz kolego 2300 motor czy 2500 czy 2800 to i tak najistotniejszą rzeczą według mnie- bo inni mogą mieć inne zdanie-zależy kto do czego kupuje auto - to sprawdz czy było bite-więc ze sobą miernik grubości lakieru i komputer w celu ustalenia ewentualnych "problemów" w przysszłości, ważne też by miał rozsądny przebieg i nie licz na auto powiedzmy 10 letnie z przebiegiem 100tyś.naturalnie ważna też jest przejażdżka po kiepskiej drodze by posłuchać zawieszenia czy nic nie stuka. zyczę powodzenia, pozdrawiam i do zobaczenia na drodze

naprawdę nikt nie wie? gdzie jest drugi koniec kabla od termometra zewnętrznego?

No cóż,po prostu trafiłem do warsztatu - naciągaczy - uszczelka pod głowicą? facet powinien sobie sam wymienić ale kilka zwojów mózgowych, wymieniłemchłodnicę i wszystko jest ok i nie ma mowy o żadnej uszczelce pod głowicą, jak opowiedziałem w następnym warsztacie co mi poprzednicy nawymyślali to mechanicy mało boków nie pozrywali i stwierdzili krótko-chcieli naciągnąc. także na Słowackiego 3 w Gdańsku w byłej jednostce wojskowej warsztat OMIJAJCIE Z DALEKA ten warsztat http://www.tas-moto.org/opcja.php?kat=stobsl&id=35

albo numer tego silnika

http://www.realoem.com/bmw/index.do?lang=pl wpisz w okienku numer nadwozia i powinieneś wszystko znależć

tyle już wiem, bo go wymieniałem ale gdzie jest tzw drugi koniec gdzie te kable są wpięte a przewody są całe zaśniedziałe a nawet prawdopodobnie przepalone,stąd bierze się mój problem.

wszystko się zgadza kolego,ale auto ma jeżdzić a nie stwarzać problemy,wymienisz taką pierdołkę a tu może być nadal lipa,dodam,że mając mój wózek ponad 3 lata to chłodnicy nie ruszałem a teraz jest na gwarancji 2 letniej i coś się stanie to wiadomo co dalej. pozdrawiam

podaję linka - wpisz w tym okienku numer nadwozia i poszukaj odpowiedniego podzespołu,może będzie schemat http://www.realoem.com/bmw/index.do?lang=pl

zamontuj tylko normalną sekwencję a wszystko będzie ok, to że bmki nie lubią gazu to mit a rozsiewali takie bzdury ci co zakładali byle co albo przekładali z polonezów hahahahah ja osobiście śmigam ponad 2 lata na BRC i tylko tankuje i nic mnie nie wzrusza,osiągi prawie takie same jak na benzynie, spalanie - zależy jak się ciśnie, od 15-20 w mieście a natrasie 11-13l/100km powodzonka

Witam Jeszcze raz wracam i zakańczam temat. Jak wspomniałem wyżej - wymieniłem całą kompletną chłodnicę,zalałem nowiutkim płynem i wszystko cyka jak w zegareczku. oczywiście zleciłem to fachowcom którzy faktycznie są świetni w tym co robią a specjalizują się między innymi w chłodnicach, klimie i takimi podobieństwami. Zanim tam podjechałem to sprawdziłem w necie hurtownie, sklepy i allegro odnoście cen nowych kompletnych chłodnic-najtańszą nową znalazłem na allegro - 350zł z przesyłką a w warsztacie usłyszałem cenę 400zł z montażem więc nie robiłem już sobie problemów tylko zostawiłem autko na kilka godzin i odebrałem gotowe. bez kombinowania,naciągania i krętactwa, naprawdę fantastyczni ludzie. Jeśli ktoś jest zainteresowany to zakładzik znajduje się na Trakcie Św. Wojciecha 199a oczywiście w Gdańsku. AUTO-GRACJA -Naprawdę Polecam a odradzam tych papraków na Słowackiego 3,to dopiero są naciągacze. pozdrawiam wszystkich.

Witam Może ktoś wie gdzie dokładnie podłączony jest czujnik temperatury zewn? Podłączyłem nowy i świruje, ale zaobserwowałem że kable są w środku w kolorze ciemnym a nie miedzianym-jakby przepalone i czujnik działa jak jest sucho a jak popada to lipa-czyli jakieś przebicie - więc podejrzewam albo uszkodzony kabel albo dodatkowo przepalony. A że leci to w całej wiązce to odłączyłbym tylko i pociągnął nowy-ale skąd? może ktoś to przerabiał? :?:

No i wszystko jasne! nie ma szans na wymianę samego uszczelniacza pod zbiorniczkiem wyrównawczym,ciężko go zdobyć a i tak efekt może być marny tak samo nie kalkuluje się wymieniać samego zbiorniczka-wydatek około 250zł plus wymiana gdzie kompletna chłodnica ze zbiorniczkiem i wymianą to 400zł.

już wszystko wiem, pod zbiorniczniem wyrównawczym jest uszczelniacz i tam właśnie czasami popuszcza...także praktycznie po problemie-jutro zostanie wymieniony. dzięki wszystkim za pomoc. powodzonka :cool2:

nie ma problemu z wymianą tylko żeby to było pewne...ale namierzyłem już chyba fachowca od chłodnic - jutro się okaże - jest metoda bardzo podobna do sprawdzania szczelności klimatyzacji....jutro tam będę - jak wszystko się wyjaśni to opiszę. dzięki wszystkim za pomoc :cool2:

no tu bym polemizował.....mniej więcej można dojść ale nic na 100%

najśmieszniejsze jest to że czasami kapie a czasami nie....ale namierzyłem już warsztat gdzie wlewają go obiegu jakiś płyn i po dwóch dniach trzeba podjechać i ultrafioletem sprawdzają gdzie cieknie.....jak bedą efekty to opiszę co i jak...ale dzięki.

tak czasami widziałem jak kapało w okolicy elektrozaworu na dole chłodnicy,wycieki były widoczne gołym okiem-choć niewielkie.....w oleju na 100% nie ma płynu

nic takiego się nie dzieje-nie ma ani oleju w płynie chłodzącym ani odwrotnie-po prostu myślę że facet w warsztacie chciał mnie spławić bo niestety w naszych bmkach ciężko się dobrać do czegokolwiek i gadał co mu ślina na język przyniosła. mimo wszystko dzięki.

ja mam BRC u siebie i tez nie narzekam,na dwa lata eksploatacji wymieniłem filterki z nudów i smiga ze hej,cena była 4300zł. takze decyzja nalezy do Ciebie. powodzonka

czy jest jakas metoda na sprawdzenie układu chłodzenia? jak zlokalizowac wyciek?

Witam Może ktoś mi podpowie albo doradzi jak ustalić-sprawdzić czy jest uszkodzona uszczelka pod głowicą? Już piszę o co dokładnie chodzi-miałem wyciek z chłodnicy i po wizycie w warsztacie ponoć speców od chłodnic - facet na oko stwierdził, że to napewno uszczelka pod głowicą jest winna bo przechodzą spaliny do układu chłodzenia-tworzy się ciśnienie i wywala płyn. Ale, płynu było bardzo mało i gotował się w chłodnicy-tworzyła się para i tworzyło się podciśnienie które powodowało wywalanie płynu oczywiście po odkręceniu korka wlewu. Dodam,że autko jeżdzi bez zarzutów, odpala wzorowo i nie ma z nim żadnych problemów. Po prostu temperatura -kontrolka skoczyła na czerwone pole z braku chłodziwa,teraz po uzupełnieniu jest wszystko ok,ale kiedy i gdzie znów zacznie wyciekać i problem się powtórzy? Czyli jak stwierdzić sprawność uszczelki? pozdrawiam

to wszystko gra nie warta świeczki,sprzedać na części albo kupiś drugi legalnie zarejestrowany w polsce i ten zostawić na części, za duzo cwaniaków wszędzie a każdy ma głębokie kieszenie.pozdrawiam

w końcu to twoja kasa...sam oceń czy jest warty tych pieniędzy...ale przeglądajac internetowe oferty to nie widziałem nic w takich cenach nadających sie do jazdy...za 13 patyków zawsze można kupić fajną fiestę, albo clio....moze poloneza hahahahha to taki żart Będziesz Musiał Wyprzedzać...ale nie fiestą... pozdrawiam

znam tą szefową osobiście, konkretna i miła babka choć już swoje lata ma...ale robią dobrze a co do mojej instalacji to przelatałem na niej już ponad 80 tyś km i jest naprawdę wszystko ok.