visitor1967

Witam, od powrotu z Niemiec mam pewien kłopot. Uruchamia się kontrolka CHECK ENGINE !!! Po zatankowaniu 2-go baku, jeszcze na A 2 pod Strykowem ORLEN, bo 1-wszy zatankowałem k/Swiecka też na ORLEN (tankuję w Polsce tylko VERVA 98 lub Shell V-Power), zaświeciła mi się kontrolka CHECK ENGINE gdzieś tak po zużycie 1/3 tego 2-go baku. Udałem się najpierw do swojego serwisanta, który posiada uniwersalny skaner do aut amerykańskich, w tym mojego modelu BUNI, i wskazał on 4 błędy: 1. 29EF (10735) Mixture Adaption Sum-Error> No signal 2. 29E8 (107280) Mixture Adaption 2At Idle Per Time> Above maximum threshold 3.29E7 (10727) Mixture Adaption At Idle Per Time> Above maximum threshold 4.29F0 (10736) Mixture Adaption 2 Sum-Error> No signal Oczywiście błędy zostały skasowane, ale po przejechaniu na krótkich odcinkach ( 50-60 km) i zużyciu ok 3/4 kolejnego baku, ponowne załączenie się w/w kontrolki CHECK ENGINE. I tak od 14 maja tego roku - powrót z Niemiec, ( byłem w Hamburgu i na południe do Stuttgart`u , do Frankfurt`u, do Berlina i powrót do domu), serwis kasowanie i ponowne się załączenie, tak razem 6-7 wizyt w moim serwisie i kasowanie. Raz to więcej przejechanych km, raz mniej, ale zauważyłem że tuż przed załączeniem się kontrolki w/w, kiedy np. ruszałem z garażu, czy też jechałem do tyłu, samochodem zaczynało trząść, no to było takie delikatne, odczuwalne słabo, trzęsienie, jakby tyłu samochodu. Z problemem tym zgłosiłem też oczywiście do Panów z BMW NAVI GARAGE, gdzie też od początku korzystam z wsparcia i na ich kompie , te same błędy, a po skasowaniu błędów, też ten sam problem, przy czym ostatnio została postawiona diagnoza ( "przyszła" z kompa BMW), iż to wina układu paliwowego. Już się umówiłem na wizytę w innym serwisie, wskazanym przez NAVI i kurde... dziś CHECK ENGINE się wyłączył sam !!!!!!!!!!!!!!!!!! Co to może być ??? Czy może komuś coś takiego się przytrafiło ??? Dodam tylko, że ten NOWY serwisant polecił na razie do niego nie przyjeżdzać, tylko jeździć i obserwować, bo wizytę miałem wyznaczoną na jutro. Powiem, że jestem zaskoczony! Włączałem silnik, przejechałem trochę i wyłączałem, ale zero wcześniejszych objawów i kontrolka się nie zapala. Auto kupiłem używane, miało przejechane 116 tys. , ma teraz niecałe 150 tys. km i nic takiego się nigdy nie działo. Czy , że może. paliwo ??? Niemieckie inne ??? Polskie inne ??? Bo to mój pierwszy wyjazd tym autem do Niemiec, ale mam w najbliższym planie Bawarię (Monachium). Koledzy, Proszę dajcie info, czy coś takiego jest komuś znane. :mad2:

Polecam serwis w Nadarzynie przy ul. Komorowskiej QMOTORS SERVICE. Serwisuje swoje "automaty" i inne też od 2001 r. Oczywiście X-sa też :D

RUN FLAT`y z natury są twarde, więc raczej aby były ciche, pewnie będzie trudno takie dobrać. Ja znawcą nie jestem i zawsze w każdej kwestji mi nie znanej idę do fachowca w danej dziedzinie :mrgreen: Radzę, porozmawiaj z serwisantem od ogumienia ( kół), poświęć chwilę, bo warto, aby wyjaśnił Ci właściwości poszczególnych opon, a wnioski i wybór będziesz miał na pewno ułatwiony. Uważam że przy aucie tej klasy nie należy szukać oszczędności zwłaszcza przy bezpieczeństwie podczas jazdy, no i jak zawsze; kierować się trzeba zdrowym rozumem :lol:

Mi polecił i zamontował mój serwisant : Michelin LATITUDE SPORT 255/55R18 109 Y XL, N1 Rozmiar opony: 255/55R18 Indeks prędkości: Y = max 300 km/h Indeks nośności: 109 = max 1030 kg Michelin Latitude Sport to opony letnie klasy premium przeznaczone do samochodów z napędem na dwie osie. Produkt polecany jest dla nowoczesnych samochodów klasy SUV. Opona Michelin Latitude została stworzona dla bardzo wymagających kierowców. Gwarantuje odpowiednią przyczepność oraz komfort jazdy nawet przy dużych prędkościach. W niektórych wersjach rozmiarowych opony Michelin Latitude Sport zastosowano dodatkowe wzmocnienie (XL), dzięki czemu uzyskano dodatkową nośność niezbędną w przypadku większych aut terenowych. OPIS : Opona Michelin Latitude Sport została wyposażona w asymetryczny bieżnik podzielony na dwie części. Do produkcji bieżnika zastosowano dwa typy mieszanki gumowej. Pierwsza z nich posiada komponent krzemionkowo – węglowy, który odpowiada za parametry trakcyjne suchej nawierzchni. Tworzywo znajduje się w zewnętrznej strefie opony. Bliżej wewnętrznego barku zastosowano gumę z większą ilością Silici, która poprawia przyczepność na mokrej drodze. Tworzywo wraz z szerokimi, obwodowymi rowkami i poprzecznymi nacięciami skutecznie odprowadza wodę spod powierzchni opony na boki oraz chroni przed poślizgiem hydrodynamicznym. Duże bloki położone w strefie barkowej wraz z centralnym żebrem odpowiedzialne są za odpowiednią kierowalność oraz sztywność prowadzenia. Konstrukcja zwiększa również stabilność i przyczepność na zakrętach. Zaawansowane opasanie, którego podstawę stanowią dwa stalowe pasy wzmocnione włóknami aramidowymi, gwarantuje odporność na uszkodzenia mechaniczne oraz odkształcenia profilu. Wcześniej byłem fanem CONTI, ale teraz czuję lepszy komfort jazdy. Lubię w zakręty wchodzić z dużą prędkością ( 100 km/h - gdy można :D ) i na tych oponkach nic nie czuję że to jest zakręt. Przejechałem na razie ok 5 tys., ale już mogę stwierdzić że jeździ mi się znacznie lepiej niż na CONTI.

http://www.youtube.com/watch?v=mTyGs7kqSBk

tylne lampy jak u starego HYUANDAY`a chyba to był Santa Fe, albo też ja mam takiego PICK`UP`a, do pracy dla moich pracowników, nazywa się GRAN TIGER. http://grandtiger.pl/sylwetka , takie same :( Mam nadzieję że finalny F 15 zachowa tradycyjne elementy, które pozwalają rozpoznawać auto z dalekiej odległości :lol:

ja swoją odebrałem 2 tygodnie temu :P :cool2:

Tak może być,ale w Europie i w Polsce już nówki salonowej nie kupisz :(

Dziś byłem w Bawaria Motors w Jankach i powiedziano mi że już została zakończona produkcja E 70, tzn. gdybym chciał to nowego wg mojej konfiguracji nie kupię. Nie są już przyjmowane zlecenia na produkcję, tylko można jeszcze kupić już wyprodukowane, oferują duże rabaty. Premiera nowego X 5 : 09 2013 r. Ciekawe jak faktycznie wygląda 3-cia generacja ? Już zaczęli produkcję, ale podobno to tajemnica bardzo mocno strzeżona, do września 2013.

U mnie jest dokładnie tak samo jak u Ciebie :modlitwa:

Jeśli chcesz mieć auto wygodne dla rodziny, to polecam to: http://www.kia.com/us/#/sedona

Faktycznie, kierownica pracuje trochę jakby z oporem w porównaniu do innych aut, ale to jest tak delikatne, że aż wskazane. Moja BUNIA też jest 4,8i v USA i ten delikatny opór uważam za plus. Jeśli u Ciebie, jest to duży opór to najlepiej podjedź do serwisu na test z kompa, bo może coś faktycznie się wyeksploatowało. Sprawdzić nie zaszkodzi. Pozdrwiam

moze dlatego, ze nie usmiecha mu sie co kazde 500km tankowac.. :mrgreen: zbyt długa jazdy męczy :lol:

A czemu nie benzynka? :mrgreen:

Witam, Mój X ma 7 miejsc, ale te dwa z tyłu to tak naprawdę porażka. No może kilkuletnie dwoje dzieci tam się zmieści, ale bagażu już nie ma gdzie włozyć, chyba że PACK na dach. Mója BUNIA jest 4,8 , ma system poziomowania się (super sprawa), ale RUN FLAT`ów nie używam, a komfort jazdy jest super. Jeśli chodzi o awarie, to jest auto z takiej półki że na drobiazgi się nie zwraca uwagi, auto jest bez awaryjne. Serwis , paliwko i do przodu, a słychać tylko piękny szum motoru i wiatru. Jak miałem małe dzieci, to używałem do wakacyjnych wojaży WINDSTAR`a 3,8i, potężne wygodne kanapy, duży bagażnik (wchodził wózek i cała szafa bagaży), a czas przejazdu z PL w centrum, do Atwerpen ( 1250 km) to 12 godz., po przyjeździe siadałem z przyjacielem do flaszki , by świętować spotkanie i wogóle nie byłem zmęczony tak ja, jak i też żonka i dzieci, jakby podrózy wogóle nie było, amerykański komfort jazdy. Dzis cóż WINDSTAR z sentymentu nadal stoi w garażu, jako auto zastępcze i czasem nim jeżdzę, a najstarsze dziecko, córcia, sama już się powozi serią 3, a za chwilę następna bedzie też samodzielna i mowi że też musi mieć serię 3 lub Z4. W sytuacji gdy masz małe dzieci, i trzeba jechać wiele km, kup sobie coś własnie prod USA z tych ich BIG, bo X 5 to u nich MIDLLE, bo komfort jazdy to naprawdę wspaniała sprawa. Pozdrawiam

No tak, dałeś mi Boże oczy.... :cry2: . Bardzo Dzięki :lol:

:cool2:

qrde, nie wiem jak wstawić fotkę :mad2:

Nie wszystkie WK zabieraja brief przy pierwszej rej w pl. To nawet nie wiedziałem, mnie zawsze zabierali. Ale głupoty tu sie pisze :mad2: Ja zakupiłem w DE 6 szt. aut, zarejestrowałem na siebie, zresztą posiadam te auta do dziś i BRIEF`y mam u siebie. Nikt nigdy tego ode mnie nie chciał. Brali sobie tylko ksero z oryginału BRIEF`a i jego tłumaczenia. Niesamowite, jacy eksperci "obsiedli ten temat. Niech któryś się pofatyguje do jakiejkolwiek agencji celnej to WAM trochę światła wleją do tych eksperckich rozważań. :mad2:

:cool2: Kolega ma rację. Prowadzę firmę i zakupiłem wiele aut również z prywatnych rąk. Jedynie umowa na"niemca" jest trochę problematyczna, ale to tez można załatwić odpowiednio przez agencję celną :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Kolego taki urok diesla :mrgreen: Mówi się o nich RECHOT lub SMOLUCH, a jak stał długo, to za nim się rozgrzeje, zawsze każdy "rechot" musi trochę poprychać i posmrodzić. Auto gdyby nie diesel sam bym kupił, bo szukam kozackiej E 46, ale u mnie only PB :lol: Przed daniem jakiejkolwiek kasy, podjedź na stację diagnostyczną, tylko taką wybraną przez siebie ( co by kolegów Pana handlarza tam nie było) to kosztuje niewiele a i dużo się dowiesz o faktycznym stanie technicznym. A reszta ? To jest auto używane :lol: , Więc musisz mieć świadomość że kupujesz skarbonę . Coś za coś :sad2: bo jak nawet wszytko będzie z mechaniką OK, a niestety "polskie drogi" wszystko zrujnują" :mad2: to i tak będziesz zawsze chciał coś zmieniać :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Ale przecież samochód nie jest do oszczędzania, tylko do przyjemnej jazdy. Więc życzę powodzenia w zakupie Pięknej BUNI :dance:

No i po sprawie :cool2: Pracownik allegro usunął aukcję :D Ciekawe dlaczego :wink:

Nic tu złego nie widać :cool2: Jeśli chcesz naprawdę kupić takie cudo :P , a zacna BUNIA :cool2: , to zacznij czynić ku temu kroki, a następne fakty pojawią się same, zanim jeszcze dokonasz zapłaty za autko. Kolega Loona Thic Ci już to sprawdził. Krótka data w USA, długa data w Poland !!! I to jest dobre :cool2: O ile polski właściciel autko szanował, a wychodzi na to że to klient MERCEDESA, więc wierzymy w ludzi: i raczej szanował :wink: Moje autko ma podobną historię. Po prostu na Śląsku jest firma, która w tamtym czasie lata 2007 - 2008 importowała fabrycznie nowe samochody, ponieważ kurs USD w stosunku do naszego PLN był bardzo korzystny przy takim zakupie. Widać z opisu "pierwszy właściciel" że autko chyba właśnie tak zostało kupione do Poland jak moje. Moje w polskim salonie kosztowało wtedy (rok 2008) 475 tys., a zaimportowane ponad połowę mniej :lol: Wybierz się do tego salonu, lub jak Ci się nie chce :norty: , bo jesteś tylko ciekaw :mrgreen: , to też poproś o skan i np. f-rę proforma na e-mail i wszystko będziesz wiedział :search: To jest salon Mercedesa, duża firma, więc kryminału czy też szrotu by nie trzymali, pewnie ich klient zostawił do z handlowania w rozliczeniu. Mają tam na pewno na miejscu podnośnik i wszystko co do oględzin auta jest potrzebne :reading: Ja swoją też kupiłem przez salon JEEPA na Śląsku i nie narzekam. Powodzenia w zakupie :wink: Daj znać jak Ci się udał zakup :shock:

Wybieraj z benzynowym silnikiem wolnossącym, najlepiej 4,8i, z samopoziomującym się podwoziem, jest czym jechać :D Auto waży 2 200,00 kg, to moc silnika bardzo się przydaje. Mi diesle jakoś nigdy nie "podeszły", zawsze to jest "rechot" i "smoluch" Życzę powodzenia. Pozdrawiam