Skocz do zawartości

harp

Zarejestrowani
  • Postów

    62
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez harp

  1. Nie widzę możliwości by zwykłe opny, o ile są identyczne na wszystkich kołach i mają zalecane ciśnienie, zepsuły skrzynkę rozdzielczą. W Niemczech opony RSC były opcją wyposażenia. Najważniejsze jest by droga pokonywana przez każde koło była jednakowa bo wtedy nie ma różnic prędkości pomiędzy osiami i tarczki, podczas jazdy na wprost, nie muszą pracować (uślizgiwać się) więc nie zużywają się. Jeżeli miałeś różne ogumienie na osiach, dużą różnicę ciśnienia lub zimą intensywnie ćwiczyłeś uślizgi to może sprzęgła już się zużyły. Z tego co kiedyś czytałem tu na forum to pierwsze problemy z VTG występują tak przy 80k km. W necie znajdziesz firmy specjalizujące się w naprawach skrzynek VTG produkowane przez ATC. Porozmawiaj z nimi o symptomach i kosztach naprawy. Może by przedłużyć agonię wystarczy wymienić olej i skalibrować sterowanie? Mi robiono niby kalibrację w serwisie właśnie w okolicach 75k km bo coś sterownik odnotował. Olej wymieniłem sam. By było taniej to olej możesz kupić Ravenol i będzie to raczej to samo co z napisem BMW.
  2. Oferta jest pewnie skierowana do takich jak ja - posiadaczy bieda wersji, gdzie klapa jest obsługiwana ręcznie. Tak patrzę w ich ofertę i widzę, że tak w zasadzie to wszystko mogą mi doinstalować co oferują = nic nie mam fabrycznego z ekstrasów :oops: Niestety do Warszawy to średnio mi po drodze.
  3. Według mnie jest to informacja za ile masz wymienić klocki - ile km jeszcze ich pozostało. Tak samo z olejem itd. Ja mam wersję bieda z radiem chyba business i tak właśnie jest to opisywane. Dodatkowo jak zbliża się jakaś czynność serwisowa (chyba 500km przed) to na wyświetlaczu zegarów zapala się przy odpaleniu pomarańczowy trójkąt z informacją co jest do zrobienia najpierw na pomarańczowo a po przekroczeniu dead line'u na czerwono. Klocki z tarczami tył w serwisie kosztowały chyba 2500. Uparli się na komplet bo na tarczach było trochę rowków.
  4. harp

    X3 F25 2017 2.0xd Spalanie

    Można zrobić korektę wskazań zużycia paliwa samemu bez żadnych komputerów. Przynajmniej w mojej bieda wersji. Na początku przekłamanie miałem około pół litra na minus. Ja już parokrotnie osiągnąłem dystans około 1100km na jednym baku. Silnik mam zdaje się N47c (2012r.) z ręczną skrzynią biegów.
  5. Teraz obejrzałem filmik - rowek dosyć spory. Warto by było zdjąc klocek i zobaczyć czy nie jest w niego coś wbite. Spróbować zmierzyć grubość tarczy w tym miejscu i zweryfikować czy jest bezpiecznie. Niemniej pewnie serwis będzie upierał się na zmianę - komplet tarcza klocek na jedną oś to 2500 według BMW :(
  6. Podejrzewam, że wszystko może być OK jeżeli to wystąpiło raz. Czasami się tak dzieje, że tarcze klocek pokrywają się wodą, wilgocią, lodem i w pierwszym momencie słabiej hamują. Jeszcze bardziej takie zjawisko występuje gdy są kanały kierujące powietrze na tarcze. Użytkuję soje X3 już 5 lat i wielokrotnie doświadczyłem takiego efektu. Najczęściej właśnie jadąc w trasie, długotrwale w deszczu i próbując przyhamować - pierwszy efekt może być mizerny, tak że gorąco się człowiekowi robi. W innym aucie kiedyś doświadczyłem chyba zamarznięcia tarcz, klocków. Po jeździe w deszczu zaparkowałem na gruntowym parkingu, w nocy był mrozik i rano jak ruszyłem to pierwsze skrzyżowanie przejechałem dusząc hamulec z prawie 0 efektem. :evil:
  7. Cześć, Sprawdź proszę jeszcze dokładniej u dilera sprawę przedłużenia gwarancji bo za moich czasów (auto z 2012 i przedłużanie gwarancji w 2014) pakiety obsługi i przedłużenie gwarancji to były odrębne sprawy. I tak, pakiet BSI (przeglądy podstawowe, płyny i filtry) był na 5 lat/100 kkm w cenie auta. Nie przejmujesz tej obsługi wraz z nabyciem auta? A co do gwarancji przedłużonej to brałem opcję, która nazywała się BMW Service Repair Inclusive 07CD - do 5lat i 100 kkm, która kosztowała mnie dokładnie 4004 pln brutto. Taka gwarancja a może ubezpieczenie maiała swoje wyłączenia jak pamiętam o tapicerkę, uszczelki... Coś mi się nie chce wierzyć, że polecieli tak z cenami. Kiedyś wyglądało to wręcz zachęcająco i dobrze się kalkulowało przy wyborze auta.
  8. Naprawiać jak najszybciej! Z opisu wynika - biały dym, zapach płynu w spalinach, uciekający olej na Uszczelkę Pod Głowicą. Nawet testu spalin w płynie chłodniczym nie ma co robić. Można zobaczyć w zbiorniczku tegoż czy nie ma glutów olejowych. Trochę dziwne, że wcześniej mechanik tego nie wychwycił a rozbierał już trochę silnik robiąc przy rozrządzie... Niemniej pady UPG zdarzają się i nie jest to jakaś kosmiczna robota ale dobrze by robił to ogarnięty warsztat, który wie co i jak skręcić do kupy, ma gdzie dać sprawdzić na pęknięcia i splanować głowice. Dobrze jest być przy zdjęciu głowicy i weryfikacji.
  9. Jak chcesz wywołać komunikat konieczności wymiany to chyba można zrealizować to kombinując coś z czujnikiem, zwierając go do tarczy czy w kostce. Mi wyskoczyło info o wymianie gdy zerwał się kabelek tego czujnika.
  10. Koledzy, radzę sprawdzić wskazania komputerka. Mój egzemplarz zaniża ~~0,5l/100km, sprawdzone kilkakrotnie z dystrybutorem. :nienie: Moje realne zużycie paliwa w jeździe mieszanej to 6,5-7,0 l/100km starając się jeździć płynnie i nie przekraczać +10 do ograniczeń. :idea:
  11. harp

    Biały kolor lakieru w f25

    Mam biały podstawowy i niestety ale nie wybrałbym go ponownie... W sezonach "ciepłych" też ciężko utrzymać czystość ze względu na owady, które przyschnięte z białego są prawie nieusuwalne. Dzięki nim widzę jak duży jest przedni pas i lusterka. Jak jest pogoda jak teraz, jesienna to auto jest czyste jedynie na myjni. Wracając z niej nawet z prędkością 40 km/h tylna klapa już pokrywa się brudnym pyłem a i każdy chlap na drzwi spod koła ładnie kontrastuje... Jednak twierdzę, że na czarnym ten brud mniej razi. A z owadami to istna masakra :duh:
  12. Przede wszystkim witam wszystkich. Przesiadłem się z małej turbobenzyny budżetowej marki i niestety nie mogę zapałać miłością do 2.0d w X3. Drażni mnie i męczy dźwięk, zwłaszcza z prędkościami do 70-80 km/h. Trochę szybciej, owe 110 km/h też na dłuższą metę męczy jednostajnym niskim warczeniem-buczeniem. Wibracje na postoju, przez nie lubię start-stop, tylko jak silnik się uruchamia to tak telepnie :cry2: Jeżeli ekonomia Cię nie zmusza, to wydaje mi się że benzyna bardziej spełni Twoje oczekiwania o których piszesz. Koledzy piszą o mniejszym momencie w aspekcie osiągów, nie porównywałem nigdzie dynamiki tych silników, ale proszę pamiętać o różnych przekładniach. Tak, że spodziewałbym się tego, że 2.0i będzie miała raczej wyższy moment na kołach i to w szerszym zakresie obrotów a więc i więcej mocy użytecznej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.