
pr0sty
Zarejestrowani-
Postów
19 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez pr0sty
-
moja skrzynka pod siedzeniem jest bardzo podobna do tej której zamieściłeś pierwszą tzn typ A z '94, jednak u mnie nie ma miejsca na przekaźnik k12 i bezpieczniki odpowiadające za prace układu mycia/wycierania... są zapewne gdzieś w innym miejscu schowane.. przypominam że moja autko jest rocznik '92
-
Witam, chciałem Was zapytać 1. co to jest za pucha zaznaczona na poniższym rysunku http://img442.imageshack.us/img442/438/machayi8.png siadły mi wycieraczki i spryski ... przekopałem już skrzynke bezpieczników i przekaźników pod maską po lewej stronie, skrzynke pod tylną kanapą także i nigdzie nie znalazłem modułu wisch-wasch, przekaźnika, bezpiecznika odpowiedzialnego za pracę wycieraczek. znalazłem rysunek takiej puszki.. są w niej szukane przezemnie przekaźniki tylko gdzie ta puszka? http://img299.imageshack.us/img299/4517/puchapy3.jpg Jak myślicie czy w tej skrzynce po prawej stronie są jakieś przekaźniki? 2. Jak działa fabryczny alarm... Gdy zamykam centralnym i przytrzymuje dłużej kluczyk w pozycji prawo to domykają się wszystkie szybki i szyber a także słychać charakterystyczny pik i dioda na kokpicie się uaktywnia i świeci ciągłym światłem? Czy to prawidłowe działanie? I gdy już taki alarm jest aktywny to w jaki sposób chroni on auto? Widze że czujki są w słupkach zamontowane.
-
sens w tym że właśnie przejrzałem to forum i nie udało mi się rozwiązać problemu... udam się po świętach do jakiegoś elektryka
-
Mam problem ze spryskiwaczami i wycieraczkami tzn. najpierw nie działały spryskiwacze, wycieraczki śmigały... po 3 krotnym nacisnięciu sprysku (mimo że nic nie psikało) wycieraczki się załączały... wyjąłem pompke spryskiwaczy sprawdziłem działa, ale na kablu ktory do niej idzie nie było prądu więc poskładałem wszystko i szukałem po bezpiecznikach i przekaźnikach pod maską (na moje oko wszystko z nimi ok) i po tej czynności zauważyłem że teraz już nawet wycieraczki nie działają Z tego co słyszałem w e34 są jeszcze przekaźniki wykonawcze wycieraczek przy nogach kierowcy tam gdzie jest głośnik? i moduł sterujący pod tylną kanapą? ma ktoś jakieś schematy puszki bezpiecznikow pod machą i całej reszty? w puszcze widzę że brakuje mi troche przekaźnikow bo koszyczki ze stykami są puste. aha, podpinałem drugi przełacznik (wajcha) wycieraczek i dalej to samo. jak myślicie w czym tkwi problem? pokopałem troche pod tylną kanapą, jeden bezpiecznik był niedociśnięty jak się okazało był to bezpiecznik fabrycznego alarmu bmw.. uzbroił się i zaczoł pikać MASAKRA ale udało mi się go wyłonczyć pomóżcie... napewno miał ktoś z tym do czynienia...
-
Mam problem ze spryskiwaczami i wycieraczkami tzn. najpierw nie działały spryskiwacze, wycieraczki śmigały... po 3 krotnym nacisnięciu sprysku (mimo że nic nie psikało) wycieraczki się załączały... wyjąłem pompke spryskiwaczy sprawdziłem działa, ale na kablu ktory do niej idzie nie było prądu więc poskładałem wszystko i szukałem po bezpiecznikach i przekaźnikach pod maską (na moje oko wszystko z nimi ok) i po tej czynności zauważyłem że teraz już nawet wycieraczki nie działają Z tego co słyszałem w e34 są jeszcze przekaźniki wykonawcze wycieraczek przy nogach kierowcy tam gdzie jest głośnik? i moduł sterujący pod tylną kanapą? ma ktoś jakieś schematy puszki bezpiecznikow pod machą i całej reszty? w puszcze widzę że brakuje mi troche przekaźnikow bo koszyczki ze stykami są puste. aha, podpinałem drugi przełacznik (wajcha) wycieraczek i dalej to samo. jak myślicie w czym tkwi problem? pokopałem troche pod tylną kanapą, jeden bezpiecznik był niedociśnięty jak się okazało był to bezpiecznik fabrycznego alarmu bmw.. uzbroił się i zaczoł pikać MASAKRA ale udało mi się go wyłonczyć pomóżcie... napewno miał ktoś z tym do czynienia...
-
mi tak piszczy w jedym kole już od roku :) ale zauważyłem że tylko wtedy jak jest gorąco, jak jest chłodno czy mokro to juz nie piszczy.
-
a czy mozna po wywaleniu ze srodka bebechów wstawić rurke? i pozniej obudowe zaspawać? czy tak jak LIS mowi tylko pozbyć się wnętrznosci i zostawić samą puszke po kat.?
-
u mnie w e36 z 1991 roku nie ma korozji, podczas malowania zderzaków w kolor i progów auto było porozbierane i przeglądane, 0 korozji, jedynie na rantach błotników wypłukany lakier i lekki nalot ktory po wyczyszczeniu zamalowałem podkladem a potem lakierem. Następnie lekkie zaprawki gdzie lakier obity i polerka..auto jak nowe... podwozie, elementy zawieszeń itp także w bardzo dobrym stanie... fabryczna konserwacja mimo wieku dobrze się trzyma, jedynie w jednym miejscu gdzie było uderzone wyleciała mała dziurka, którą zalepiłem włóknem szklanym i szpachlą potem baranek. konseracja profili wewnętrznych także bogata, gdy rozebrałem tapicerke z drzwi wewnątrz grubo jest tego. gdy byłem na przeglądzie diagnosta nie dowierzał mi że samochód jest z 91' roku, jego compakt z 98 roku o mniejszym przebiegu wyglądał gorzej niż mój sedan... dopiero kiedy spojrzał w dowod uwierzył :) może wynika to z tego, że moja e36 jest z początkowej fazy produkcji, wtedy w fabryce przykładali się ostro do wykonania i zapewne te auta nie szły na eksport więc robili jest solidnie. moim zdaniem warto kupic e36 jeśli jest to egzemplarz zachowany w oryginale szczególnie
-
dokładnie, każdy silnik bierze olej... nawet jak byście mieli nowe samochody, nie wiem co wy chcecie udowodnić przez to że piszecie ze nic wam nie bierze oleju? (to że nic nie bierze to nie jest oznaka tego że silnik jest we wzorowej kondycji) może benzyny też wam nic nie łyka?
-
sprawdz filtr powietrza czy nie jest brudny... katalizator może też być zapchany... to takie typowe mankamenty od których bym zaczoł...
-
wszystko jest ok z m40 :P tylko należy dbać o to by regularnie zmieniać pasek rozrządu ale to jest oczywiste. znajomy ma przejechane na m40 1.8i takim jak ja 340tyś bez remontu i silnik nadal jest żwawy.
-
taki filtr jest dostępny tylko w sklepach przyserwisowych bmw, koszt może duży bo ja zapłaciłem 130pln ale nigdzie indziej go nie dostaniesz. Na giełdzie widzialem uzywane za 80pln...
-
silnik m40 jeśli był dobrze eksploatowany nie sprawia problemów, należy tylko nie zapominać o regularnych wymianach paska, oleju, filtrów, jeśli kupisz e36 z m40 od osoby, która jej nie żyłowała to napewno jeszcze długo pojeździsz. Moja e36 1.8 rocznik 91 kosztowała mnie całość z opłatami 9tyś w maju ubiegłego roku, a jej stan mimo 230tyś udokumentowanych książką serwisową jest rewelacyjny. Wszystko znajduje się na swoim miejscu, poprostu igła poza kilkoma poprawkami lakierniczymi, ale były to tylko powierzchowne ogniska korozji wynikające z eksploatacji. Przy zakupie zwróć uwagę na prace silnika zaraz po rozruchu, jeśli "stukotanie" po kilkunastu sek ustanie to z grubsza będziesz wiedział że silnik jest jeszcze w dobrej kondycji.
-
dzięki za pomoc, teraz już wiem jak do tego podejść bo nie lubie robić niczego w ciemno, myśle że uda mi się w miare precyzyjnie to wykonać aha i jeszcze jedno, w twoim przypadku wstawienie rurki do puszki po kacie zminimalizowało głośność wydechu? u mnie teraz gdy wyplulo kat to bardzo klekota, i wydobywa się metaliczny dźwięk, podejrzewam że przez to że poprostu puszka daje taki rezonans a gdy wstawi sie tam rurke wszystko sie wyciszy jeszcze raz dzieki i pozdrawiam
-
no właśnie na początku też tak myślałem żeby dostać się do środka i wstawić rurke... ale nie wiem czy dam rade rozciąc te puszke... jak to zrobiłes? pozniej spowrotem wstawiałeś obudowe na swoje miejsce? masz na myśli tą jaśniejszą część .. > kat bo ta ciemniejsza to tłumik? http://img187.imageshack.us/img187/8049/1734899842mc8.jpg nie wiem czy nie prościej wyciąc całosc i wstawić rurke ale wtedy nie będzie tlumika srodkowego...
-
Witam, problem dotyczy e36 z silnikiem 1.8 m40, ostatnim razem że tak powiem dość konkretnie depłem po gazie (zwykle nie jeżdżę agresywnie) i nagle coś strzeliło. Usłyszałem dziwny dzwięk wydobywający się z wydechu, przez tłumik końcowy wypluwało takie włókna ala gąbka :D domyślam się że katalizator był zapchany i poprostu go wystrzeliło... od jakiegoś czasu auto było przymulone i dziwnie chodził po odpaleniu. Teraz mam pytanie jak w praktyce to wygląda, czy można dalej jeździć nic narazie nie ruszając? (według przepisów powinien być kat no ale z tego co wiem auta rocznik od 95 a ja mam 91). Jednak w najbliższym czasie zamierzam coś z tym zrobić tzn. albo wyciąć pozostałości kata tzn. obudowe (bo zawartość już poszła z dymem) i wstawić uniwersalny kat czy może strumienice lub rurke o takiej samej średnicy?
-
a co w przypadku resetu gdy samochód posiada instalacje LPG? instalacja posiada własną elektronike więc na prace silnika na LPG restet ten nie wpłynie? IIgen. raczej nie ma żadnej autoadaptacji chyba tylko gazownik może na to wpłynąć.
-
A czy montował ktoś końcowy tłumik niededykowany? tzn z tłumikiem uniwersalnym np. ultera nie miałbym problemu bo mam gdzie to pospawać, bo dedykowany to tylko się przykręca i po sprawie. Jednak nie wiem czym oprócz montażu i wyporowadzeń różnią sie takie tlumiki? budowa wewnetrzna i parametry chyba są te same? nie zamierzam zmieniac całego wydechu, jest w bardzo dobrym stanie, jedynie końcowy tłumik dla uzyskania lekkiego basu
-
Witam, zastanawiam się nad zamontowaniem sportowego filtru powietrza (stożka) i sportowego tumika. Jednak mam pewne obawy i chciałbym się poradzić. Czy moglibyście mi polecić jakiś konkretny wydech do e36 m40 1.8? Nie miałem styczności z wydechami innymi niż seryjne... Mam zamiar także zmienić dolot powietrza na stożek (w norauto widziałem przejściówki, i wszystkie kolanka do wyprowadzenia) jednak chciałbym się was poradzić, napewno ktoś z was już przez to przeszedł. Co sądzicie o stożku, auto jest zagazowane czy będzie to miało jakiś wpływ na osiągi? słyszałem że stożek zamula silnik przy niskich obrotach.