Słuchajcie... bo zaraz poleci na sprzedaż moja F34, właśnie wybieram coś nowego. Jestem pierwszym właścicielem, auto nieźle wyposażone, Końcówka produkcji 10.2019, 90tkm 320d xDrive, mpak, adaptive LED, zawieszenie też adaptacyjne M. Od dłuższego czasu, jeszcze na gwarancji, dochodziły stuki z zawieszenia, zwłaszcza przy niskich temp. i na kostce, przez pierwsze 1-2km, poźniej cisza. W zasadzie zgłaszałem to jeszcze dwukrotnie na gwarancji, raz wymienili górne mocowania amortyzatorów, następnie nic nie zrobili. Gwarancja oczywiście się skończyła. Nie zwykłem sprzedawać auto z usterką, a z przeczytanych setek wpisów wszystko wskazuje na te nieszczęsne przednie amortyzatory adaptacyjne. Domniemam, że walka z ASO z tytułu nieudanej naprawy gwarancyjnej nie ma sensu (chyba, że na tą naprawę mam 2 lata gwarancji, ale w sumie wymienili inny element). Chyba przed sprzedażą, będę musiał wymienić te amortyzatory, tymbardziej, że teraz zaczyna stukać już w prawie każdej sytuacji. Może bym tak tego nie zauważył, gdybym nie zaczął jeździć nowymi samochodami rozglądając się za nowym autem. Pytanie do Was... ile kosztuje wymiana przednich amortyzatorów adaptacyjnych, oczywiście poza ASO, albo ile kosztują one same. Przypuszczam, że wielu z Was musiało zetknąć się z tym problemem.
No i kolejny dylemat. Wybieram nowe X5, wolałbym adaptacyjne zawieszenie od pneumatycznego, które z kolei jest jeszcze droższe w naprawach, ale teraz tego adaptacyjnego już się trochę boję.