Też jeżdże z instalką II gen blosem i jak na razie bardzo go sobie chwale. Wcześniej miałem mixer f34mm i po zmianie na blosa samochód odmulił sie zarówno na gazie jak i na benzynie i silnik nie gaśnie po wyrzuceniu na luz podczas jazdy. W zimie jeździłem na stożku i nie było problemu. Montaż blosa moge polecić posiadaczom I i IIgen i wydajnym reduktorem (co prawda mam lovateca ale też daje rade, jest rozkręcony prawie do końca). Jako ciekawostke napisze, że w instalacji z "komputerem" AL-700 atuator regulujący dopływ gazu do miksera, to zwykły pic na wode. Regulując blosa podłaczyłem atuator "luźno" do instalacji i obserwowałem jego prace i nie zauważyłem żadnej logiki w jego działaniu. Czasami bez powodu zamykał się przy ubogiej mieszance (odczyt miernikiem z lambdy 0,2V), przy większych obrotach nie otwierał się do końca. Sama jego prędkość też nie jest rewelacyjna, działa z dużym opóźnieniem na ruch przepustnicy. Zbichu > zanim przerobisz blosa na żyletki spróbuj rozpiłować mu "gwizdek". W tym celu rozbierz dolot tak żeby widzieć przepustnice w blosie, zwiększaj obroty silnika jednocześnie odczytując AFR(skład mieszanki). Wraz ze wzrostem obrotów przepustnica w blosie będzie się unosić. Jak dojdziesz do obrotów przy których mieszanka zaczyna ubożeć zaznacz na "gwizdku"(dyszy w blosie) położenie przepustnicy i od tego miejsca rozpiłuj dysze. Myśle, że 0,5 do 1mm powinno wystarczyć zakładając, że nie jest to wina zbyt słabego reduktora. Jeśli coś spiepszysz to dysze są wymienne, można je nabyć na forum scorpio. Pisaliście o blosach różnej mocy, one właśnie różnią się wielkością otworu w dyszy. Tu dla porównania widać średnice blosa i miksera: http://img104.imageshack.us/img104/1303/mixeriblos3vy.jpg %5B640%3A406%5Dhttp%3A//img104.imageshack.us/img104/1303/mixeriblos3vy.jpg