
byq
Zarejestrowani-
Postów
82 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez byq
-
walcz, tym bardziej że to niemieckie aso, postękają ale ruszą pewnie właśnie ubezpieczalnie mi w pugolocie znajomy mechanik jednej nie ukręcił, bo stwierdził że prędzej ją ukręci, lał chemią przez dwa tygodnie(wpadałem do niego z dwa razy zeby dolał chemii) i mimo wszystko nie puściła i tak została, ale odkręcał na własne ryzyko, w końcu to on jest specjalista i powinien wiedzieć kiedy odpuścić
-
ja mam drugi raz zalany liqui moly 5w40 syntetyk i póki co po 2000km oleju nie ubyło za pierwszy zalaniem, dolewałem podobnie jak wcześniejszego castrola 5W30 ok 150-200ml na 1000km, co dla mnie było ok, bo często silnik kręce do 6000 obrotów ciekawy jestem jak to będzie dalej kiedyś w m52b25 z mobilem 5w50 miałem tak, że jak pierwszy raz go zalałem po zakupie to wciągał te 200ml na 1000km, a po wymianie znowu na mobila przestał w ogóle brać olej
-
miałem podobnie w e36, winny był kabel masowy idący do czujnika, przerwał się wewnątrz, więc wizualnie wyglądał ok sprawdzcie też to
-
z ubywaniem płynu chłodniczego to u mnie ostatnio musiałem wymienić czujnik temperatury na wężu dochodzącym do chłodnicy po prawej stronie auta tak z dziada leciało, że czasami jak się spojrzało to było suchutko, a czasami lekko wilgotno i dopiero jak raz na miesiąc trzeba było dolać z 0,5l to łatwiej to było zauważyć widać ten czujnik z góry, poobserwuj go przy dobrze rozgrzanym aucie
-
bez przesady że 200ml oleju na 1000km to jest dużo passat w firmie brał 2litry oleju na 1000km(1.8T), to to jest dużo, a przy litrze serwis VW jeszcze twierdził że jest w normie u mnie ubywa od 100ml do 200ml na 1000km i nie mam najmniejszego zamiaru tego ruszać, auto kręce do 6000 obrotów, a powyżej 4000obrotów każde poprzednie mi wcinało olej, więc....olej :)
-
mechnik który mi zdiagnozował ostatnio auto, stwierdził, że "jak wypadanie zapłonów to ciagnie gdzieś lewe powietrze" bo w tych silnikach takimi błędami się to objawia sprawdzałeś cokolwiek w tym kierunku?
-
jak dla mnie to z instalacją powinieneś mieć wszystko ok, chyba że graty dobrane za słabe, stąd tak mniemam, bo na forum LPG nijaki Nikodem zaleca tylko i wyłącznie tą instalację do tego silnika mi na BRC mimo wszystko chodzi dobrze, ale podobno landi renzo wypuściło jakiś specjalny software do m54b30 u mnie w ostatnim czasie takie objawy-nierówna praca, gaśnięcie i wypadanie zapłonów na wszystkich cylindrach jednocześnie było spowodowane uszkodzonym zaworem disa, wykręć go i zobacz czy dobrze pracuje, bo u mnie po demontażu rozleciał się w rękach rok temu miałem problem z checkiem, ale chodził równo-było za ubogo i wtedy winna, prawodopodobnie na spółkę była regulacja LPG i wężyki od odmy, bo przy wymianie się rozleciały, więc to też sprawdź może znajdziesz w swojej okolicy warsztat który może sprawdzić szczelność dolotu dymem, podobno wszystkie nieszczelności ta metoda wykrywa
-
co do diesla...pacjent peugeot 407 2.0hdi 136KM ostatnio poszło: - dwumas - wymiana razem ze sprzęgłem udało się zmieścić w 3000zł, udało się bo padł w niemczech i tam same części kosztują 800eur - egr - oryginalny, bo auto w niemczech więc koszty jak powyżej, koszt 600zł w Polsce sama część - usunięcie FAP - 1500zł, jego regeneracja kosztowałaby podobnie koszty w sumie obsługi samego diesla 5000zł. Oczywiście będzie to teraz jeździło dłuższą chwilę, ale dla przykładu do tej pory autami(4 różne) na gaz przejechałem ok 200kkm i ani w instalacji nie miałem wydatków, ani silnik nie był popsuty, krótko mówiąc poza kosztem montażu i wymiany filtrów po prostu na gazie jeździłem to wszystko od września 2013 do października 2013, także powodzenia z dieslem :) mam nadzieję że turbo, wtryski(siemensa) dojeżdżą jeszcze z 60kkm do sprzedania auta dla przykładu, wtrysków siemens nie można regenerować, a nowy jeden wtrysk kosztuje ok. 1500zł, nie wiem jak z regeneracją turbiny, ale ma zmienną geometrię więc pewnie z 1500-2000zł trzeba policzyć więc pięć razy dobrze się zastanów zanim wybierzesz diesla. najlepiej to wejdź na lpg-forum i poszukaj polecanego gazownika z Twojej okolicy podjedź i niech polecany gazownik oceni Ci instalację, być może masz tam podstawowe błędy,które ewentualnie pomogły by Ci wyrwać przynajmniej jakąś kasę od gazownika weź kalkulator i policz koszty doprowadzenia aktualnego silnika do używalności(nie do perfekcji), żeby jeździć bez nerwów(może się okazać że połowę instalacji będziesz musiał wymienić, wtedy moim zdaniem rzeczoznawca i sądem gościa straszyć), a w dalszej perspektywie na spokojnie poszukaj drugiego silnika i go wymień, a może lepiej byłoby od razu wymienić piszesz, że masz auto z polskiego salonu z udokumentowanym przebiegim 130kkm, to musi być zadbane, więc moim zdaniem jest nad czym sie zastanawiać przy dieslu nie licz na przebiegi niższe niż 30kkm rocznie a sprowadzane mają najczęściej 40-50kkm rocznie i więcej
-
Kolego, napisz tu publicznie nazwę zakładu w którym pracujesz, aby przypadkiem nikt tam nie pojechał bo z takim podejściem-świece jednoelektrodowe na siłę to mogę się domyślać, że samą instalację LPG robicie tak jak gazownik zrobił autorowi wątku. Gazownik, u którego gazowałem już kilka aut właśnie mówi aby kupować świece dedykowane, jeśli np do m52b25 były dedykowane dwuelektrodowe to się kupuje dwuelektrodowe, jeśli do m54b30 są dedykowane 4 elektrodowe to właśnie takie się kupuje, bo poza samą iskrą jest coś takiego jak ciepłota świecy-być może warsztat w którym pracujesz coś o tym słyszał a dla autora wątku współczucia.......tak to niestety jest jak się trafi do druciarza a nie gazownika. każde auto można zagazować i bez obrazy, ale takie popierdółki idzie łatwiej zrobić niż np auta uturbione a tam dobrze założona instalacja nie pustoszy silnika, oczywiście też wiedzą, że jak np. nie ma podciśnienia w kolektorze dolotowym to trzeba specyficznie podejść do silnika, ale wszystko da się zrobić tak aby jeździło na LPG tak samo jak na Pb
-
póki co po przejechaniu 400km chodzi równo, checka nie zapala. pojeżdżę jeszcze z 1000km i podjadę podłączyć pod kompa dla pewności
-
na szczęście trafiłem na bardzo kumatego mechanika od BMW, przy okazji polecam Czarka z przedmiejskiej we Wrocławiu(wjazd jak na przeglądy) zapłony zaczęły wypadać tak nagle bo silnik zaciągał lewe powietrze winna okazała się disa - czy "zespół regulacyjny" jak to ma BMW w katalogu, po odłączeniu disy auto chodziło nierówno na wolnych obrotach, ale na wszystkie cylindry - check się palił mechanik jak wyciągnął starą disę to klapka została mu w rękach, a z kolektora dolotowego wyciągnął nita co trzymał klapkę, więc sporo szczęścia w nieszczęściu i wymiana dosłownie w ostatniej chwili wcześniej disa nic nei hałasowała a auto chodziło tak jak powinno po wymianie na nową oryginalną prosto z serwisu i skasowaniu błędów auto śmiga na każdym paliwie tak jak jeździło wcześniej czyli bezproblemowo
-
odma i wszystkie przewody zostały wymienione na oryginalne rok temu w aucie jest LPG, identyczne objawy są na Pb jak i na LPG auto na LPG przez ostatnie 35kkm jeździło zupełnie bezobsługowo, więc też mi to nie pasuje sondy pokazują błąd, ale myślę że to akurat wskazuje na ich prawidłowe działanie - niedopalanie mieszanki na wszystkich cylindrach
-
witam, jakieś pomysły na powyższą usterkę? stało się to nagle, czyli autem jeździłem cały dzień, w pewnym momencie się zatrzymałem i falowanie obrotów i pierdzenie, wszystkie komputery które podłączałem(2xKTS i serwisówka BMW) pokazały to samo: wypadający zapłon na cylindrach 1,2,3,4,5,6 i błędy sond lambda, jeśli dobrze pamietam to na KTSie p173 i p174(p174 na pewno) świece wymieniane jakieś 20kkm temu na bosch platynowe z germanii, nie wierzę aby padły naraz wszystkie cewki jakieś sugestie co się mogło posypać i w którym pójść kierunku? pozdr
-
wcześniej odłączał akumulator na całą dobę jak go ładował prostownikiem, więc był czas aby wszystko w aucie się zresetowało dlaczego było tak, że rozrusznik żywo kręcił a mimo to auto nie odpaliło, a z drugim akumulatorem już tak, to nie wiem, ale tak sie stało podmienić akumulator od kogoś to nawet mniej roboty niż sprawdzanie iskry i czy pompa działa więc nie zaszkodzi
-
ostatnio znajomy miał taki problem, wprawdzie w toyocie, ale ilość elektroniki podobna posprawdzał wszystko o czym piszecie i było, działało, próbował odpalić przez kable od drugiego auta, mimo że rozrusznik kręcił jak wariat i ciągle nic..... jak dwa tygodnie później miał już wieźć auto do mechanika to coś go tknęło i akumulator z drugiego auta wsadził do toyoty i zapaliła bez najmniejszego stęknięcia, po wymianie akumulatora na nowy auto hula zaznaczam, że stary akumulator był doładowany prostownikiem, kręcił bez zająknięcia, a mimo to auto nie odpalało, więc może wsadź dobry akumulator z innego samochodu i zobacz
-
u mnie ułamał się kabel przy samym styku i jak złapał połączenie tak pokazywał rozbierz wtyczkę czujnika, rozbiera sie dosłownie na części pierwsze, tak że same piny z kablami zostaną Ci w ręku jest duże prawdopodobieństwo, że jak będziesz wyciągała kable z wtyczki to się pourywają(albo już są tam urwane) i wtedy ewentualnie kupić można same piny ja kupiłem całą nową wtyczkę z pinami i kablami, za wszystko 30zł w serwisie BMW
-
widzę kult "tak tanio to nie ma bata żeby kupić" na tym forum ciągle w modzie i jak widzę do wszystkiego.... ostatnio kupiłem styling 158 z minimalnymi rysami( na trzech felgach po jednej małej ok. 1cm) za 600zł, więc można ale na pewno nie ot tak, że wchodzisz na allegro i jest, tylko trzeba poszukać i poczekać styling 44 jak dla mnie jedne z najładniejszych felg oryginalnie do e46 i bynajmniej aż tak dużo we wrocławiu ich nie widzę, a w kwocie do 1000zł spokojnie je kupisz, swego czasu widziałem kilka kompletów za 700-800zł ale z mniej lub bardziej obdartymi krawędziami(z daleka za bardzo tego nawet nei widać)
-
u mnie sączy się powolutku z jakiegoś czujnika, jak się stoi przodem do auta to po lewej stronie na wężu dochodzącym do chłodnicy, jak się tam nei spojrzy to nie widać skąd leci, dopiero ostatnio zauważyłęm
-
co do oszukiwania komputra... mój oszukuje, to już wiem, trochę przez gaz, który jest na bogato, ale dzisiaj to przesadził jazda spokojna, bo sznur się ciągnął i na odcinku 20km spokojnej jazdy komputer w m54b30 w automacie pokazał.....uwaga ....6,3l :D i już wiem skąd takie spalania na allegro :) a kiedyś się cieszyłem jak mi 8,0 pokazał
-
świece dobierz zgodnie z katalogiem producenta do danego silnika, w m52b25 coś mi się kojarzy że miałem dwuelektrodowe, ale nie jestem pewien czy dobrze pamiętam, a jeśli u Ciebie są 4 elektrodowe to może być za dużo, ale wtedy na Pb by chodziło ok i byłby problem z LPG, że z iskrą coś nie tak, a jeśli kuleje na Pb to nie ma siły, najpierw to trzeba zdiagnozować
-
co wy chłopakowi pierdoły podpowiadacie o specjalnych świecach do gazu, przerwach itp..... w każdym aucie z gazem jeździłem na świecach dedykowanych przez producenta, bez żadnego kombinowania z przerwą, ilością elektrod w beemkach(najpier M52b25 teraz M54b30) w sumie nalatane na gazie prawie 150kkm i jeździ zwróćcie uwagę na najważniejszą rzecz, auto ma te same problemy na Pb, więc poprawa LPG nie naprawi mu raptem Pb podjedź kolego pod jakąś INPĘ i najpierw zdiagnozuj i usuń co autu dolega na Pb, a jak gaz chodził dobrze przez rok, to jak na Pb będzie poprawnie to na gazie też, a świece pakuj takie jak zaleca producent
-
lekko poszło, gdzie walnąłeś? dużo tej zwierzyny ostatnio na drogach, też peugeotem ustrzeliłem miesiąc temu dzika, tylko straty były większe
-
Jaki wydech ? POLMostrów, Ferroz, coś innego ?
byq odpowiedział(a) na zbyszek80 temat w Eksploatacja, felgi, opony, oleje, paski
polmostrowa kiedyś jak zamontowałem w fordzie to po kilku miesiącach nie chodziło to zadowalająco, więc następnym razem jak zmieniałem tłumik już w xsarze to założyłem walkera i pomimo dwukrotnie wyższej ceny byłem bardzo zadowolony -
wymień uszczelkę podstawy filtra oleju, mi leciało stamtąd a tez wydawało się że miska
-
przynajmniej do 3 litrowej benzyny są inne amory do serii i do mpaka przed zakupem sprawdź dokładnie czy aby na pewno w seryjną spręzynę wsadzisz mpakowego amortyzatora