Krzysiek BMW Jabłonna

W 99 przypadkach na 100 padają szczotki i wystarczy tylko je wymienić, kupisz je w każdym normalnym sklepie motoryzacyjnym, choć ja swoje kupiłem w punkcie naprawy wiertarek itp. Ważne żeby szczotki były specjalne do alternatora, są twardsze i z domieszką miedzi. Cały alternator regenerujesz jak wyją łożyska, albo posypały się uzwojenia..... rzadkość. Jeśli masz jako takie pojęcie i sprawną lutownicę, to sam sobie poradzisz. Mi robota zajęła może 2-3 godziny z piwkiem w ręku. Na PW wyślę Ci zaraz opis jak to zrobić, jak będziesz miał więcej pytań, to pisz. Jak nie zamierzasz to go robić, bo nie umiesz, to zapomnij o moich postach i jedź do mechanika.

Kolego chcesz wyjąć alternator żeby całego go rozebrać, czy tylko i wyłącznie chcesz się dobrać do szczotek? Jak tylko szczotki, to mogę Ci krok po kroku napisać co zrobić, nawet jakie klucze użyć, już kilku osobom napisałem i sami sobie poradzili. BEZ WYJMOWANIA ALTERNATORA.

Obstawiam szczotki!! Jak masz trochę pojęcia, lutownicę, latarkę i kilka podstawowych kluczy, to sam je sobie wymienisz w jakieś dwie godziny.

Zawsze się zastanawiałem po co wstawiać zaślepki, skoro można kombinerkami usunąć klapki wraz z bolcami w których siedzą (ułamać brutalnie mówiąc) i po sprawie. Całą reszta zostaje po staremu. Po co to kombinować?? U siebie tak zrobiłem i wszystko działa...

Niech kolegi przypadek będzie dla innych nauczką, żeby wyrwać te dziadostwa nawet zębami jeszcze u sprzedającego na podwórku :!:

Największe wyrazy współczucia!!! Ostatnio spotkałem się z kolegą, opowiadał, że wpadła mu klapka w dwu-litrowym dieslu, zadzwonił do kolegi mechanika, ten przyjechał ze sprzętem, a dokładnie z ENDOSKOPEM, czyli specjalną kamerą na długim sprężystym przewodzie z chwytakiem na końcu, wprowadził kamerę do środka głowicy, wyjął klapkę, która podparła jeden z zaworów (przez to nie było kompresji) i po krzyku, silnik dalej cyka. Życzę Ci żebyś miał tylko taki problem, ale ten mechanik dodał, że silnik nie może nawet chwili popracować jak się cholerstwo urwie, od razu gasić, laweta i naprawiać. To tylko taka moja podpowiedź, zanim wydasz 5-8 tysi, może warto znaleźć warsztat z takim sprzętem. Kolega zapłacił 200PLN mechanikowi.

Ja to bym tutaj szukał przyczyny. Pamiętam jak kumpel wsadzał kiedyś kamień w końcówkę tłumika i był wtedy taki dziwny gwizd świst :mad2: Może jest dziurawy i pęd powietrza w połączeniu ze spalinami daje gwizd..

Jak podłączysz ringi pod postojówki, to nie będzie żadnego błędu, a przynajmniej u mnie nie było.

Montowałem CCFL w e39, bardzo prosta robota, myślę, że w e46 też nie będzie zbyt trudne, no ale beznadziejnie wyglądały ringi i świecące się postojówki, w nowszych bmkach nie masz postojówek, tylko ringi.

Po co Ci postojówki jak masz ringi? To ringi robią za światła postojowe.. CCFL najtańsze i polecane, jedynie moim zdaniem powinny być tylko i wyłącznie białe.

Kunio masz jeden z ładniejszych egzemplarzy jeżdżących po naszych drogach, a że jakiś lakiernik miał przy nim troszkę pracy..... 90% aut jeżdżących po Polsce miało jakieś przygody, znam przypadki, że nówki salonówki miały uszkodzenia, miej to gdzieś, cisz się jazdą. Jak Tobie pasuje, to co innym do tego, nie przejmuj się. RADOŚCI Z JAZDY życzę!!

Ja koledze podpowiem tylko odnośnie kluczyka. W kluczyku masz akumulatorek ładowany gdy kluczyk jest w stacyjce i czasami się zdarza, że używa się tylko jednego klucza, a drugi leży gdzież w szufladzie nigdy nie użyty... Akumulatorek padnie, kluczyk się rozkoduje i wtedy jedyne co pozostaje, to naładować akumulatorek (po prostu włożyć kluczyk do stacyjki i się przejechać ), a następnie zrobić kodowanie kluczyka (w tym przypadku kluczyków) już tak wiele razy opisane na tym forum.

Kolego z Sandomierza wyjmij bezpieczniki odpowiadające za klimę, wiem, że są 3 sztuki i wtedy sprawdź pobór, jak pobór spadnie, to jeżozwierz, w Twoim przypadku bym go obstawiał. Co do podgrzewacza, to można go sprawdzić tak jak kolega dxtr71 mówi, czyli pobrudzić paluchy zdejmując brudną wtyczkę, albo wyłączyć klimatronik jak opisałem wcześniej, wystarczy też obniżyć temperaturę do 16 na klimatroniku i też podgrzewacz będzie wyłączony. Jak te proste sposoby sprawdzania zawiodą i autko dalej będzie falować, to wtedy trzeba szukać grubych-kosztownych przyczyn jak wtryski. Pocieszę, że jak do tej pory 10 na 10 przypadków, to podgrzewacz nawalał, gdy falowały obroty i padała bateria.

Tylko i wyłącznie przyczyną jest podgrzewacz płynu chłodzącego!! Nie szukaj innej przyczyny, jeże itp.. Dla porównania, wyłącz kompletnie panel klimatronika, czyli zmniejsz siłę wiatraka, aż się wszystko wyłączy, jak obroty przestaną falować, to łeb dam sobie obciąć, że to podgrzewacz. Sposób na padający akumulator, to przed zgaszeniem silnika zawsze wyłącz klimatronik i po kłopocie, jest kolega na forum, który naprawia te cacka, ROGER-NYSA.

Hej koledzy, Podepnę się pod ten temat, nie chcę zakładać nowego. Żona załatwiła mi dziś lewe lusterko, może ktoś ma na zbyciu, walające się po garażu. Lewe, kolor srebrny (titansilwer), potrzebuje obudowy i czarnego plastiku wokół szkła, może być urwane, elektryka mnie nie obchodzi, poskładam z dwóch jedno. Jeśli będzie za dobre pieniądze, to i kolor nieważny. Na alledrogo są, ale kosztują tyle co nowe. Jak z moich okolic, to podjadę (Warszawa i północne okolice).

Oj kolego, wystarczy użyć wyszukiwarki, jest o tym fajny temat, proszę: viewtopic.php?f=15&t=131264 Z doświadczenia podpowiem, wanna gorącej wody i gąbka do naczyń. O właśnie odezwał się autor :mrgreen:

To jest cały zestaw, antena GPS, antena GSM i centralka. W centralce jest nawet czujnik wstrząsu, czyli (z tego co wyczytałem) nawet jak złodziej, wsiądzie do samochodu to już dostajesz smsa, że coś się dzieje z samochodem, nawet jak stoi autko na parkingu, a Ty jesteś w sklepie i ktoś w nie puknie, to dostajesz wiadomość, a jak złodziej odjeżdża, to możesz je śledzić, bo masz śledzenie GPS. Wydaje mi się to niepotrzebne, ale może ktoś chciałby się pobawić, bo boi się o swoje autko.

Odgrzewam temat, ale może komuś się to przyda: Doszedłem cóż to za cholerstwo. Ostatnio chcąc się dobrać do jeża zauważyłem za schowkiem dziwne czarne urządzenie w kształcie prostokątnego sześcianu-plastikowego pudełka z napisem VIASAT. Było to podłączone do jakiejś wiązki kabli kostką, oraz dwa kabelki jakby antenowe. Idąc po kabelkach znalazłem dwie anteny, jedna GPS (właśnie ta pod maską), a druga GSM przy podszybiu. Rozkręciłem to plastikowe pudełko i znalazłem w środku akumulatorek 6V oraz slot na katy SIM z włoską kartą. Poczytałem troszkę i okazało się, że to system do satelitarnego namierzania auto w razie kradzieży. Wymontowałem cholerstwo, może ktoś z Was chciałby to wszystko, widać, że jest w dobrym stanie, poniżej zdjęcia. http://img405.imageshack.us/img405/7876/017taq.jpg http://img171.imageshack.us/img171/8246/019hj.jpg http://img38.imageshack.us/img38/7765/020ivc.jpg http://img341.imageshack.us/img341/1980/022lg.jpg http://img832.imageshack.us/img832/3810/023ov.jpg http://img6.imageshack.us/img6/3120/024kma.jpg http://img18.imageshack.us/img18/2364/025cbe.jpg

Spoko, jak się ogarnę, to skoczę do garażu zrobić foto.. Oto foto: http://img405.imageshack.us/img405/7876/017taq.jpg http://img171.imageshack.us/img171/8246/019hj.jpg http://img38.imageshack.us/img38/7765/020ivc.jpg http://img341.imageshack.us/img341/1980/022lg.jpg http://img832.imageshack.us/img832/3810/023ov.jpg http://img6.imageshack.us/img6/3120/024kma.jpg http://img18.imageshack.us/img18/2364/025cbe.jpg

Witam koledzy, Ostatnio chcąc się dobrać do jeża zauważyłem za schowkiem dziwne czarne urządzenie w kształcie prostokątnego sześcianu-plastikowego pudełka z napisem VIASAT. Było to podłączone do jakiejś wiązki kabli kostką, oraz dwa kabelki jakby antenowe. Idąc po kabelkach znalazłem dwie anteny, jedna GPS, a druga GSM. Rozkręciłem to plastikowe pudełko i znalazłem w środku akumulatorek 6V oraz slot na katy SIM z włoską kartą. Poczytałem troszkę i okazało się, że to system do satelitarnego namierzania auto w razie kradzieży. Wymontowałem cholerstwo, bo do mojej babci, to się już raczej nie przyda, ale może ktoś z Was chciałby to wszystko, widać, że jest w dobrym stanie, mogę podesłać zdjęcia.

Ja wpisałem "kodowanie kluczyka" i po sekundzie.....proszę masz temat: viewtopic.php?f=72&t=203354&p=1484266&hilit=kodowanie+kluczyka#p1484266 ale ja obstawiam ułamaną blaszkę w baterii..

Człowiek z natury jest leniwy..... Zajedź na pierwszą lepszą stację paliw, kup dobry dwu-składnikowy klej, jakiego Patexa i po problemie. Kupowałem ostatnio coś podobnego, zapłaciłem 6PLN, już po 5 minutach związał i jest git.... troszkę niebezpieczne jeździć bez tego lusterka, o mandacie nie wspomnę..

No nie wierze w to co piszesz!! Przez dwa tygodnie nie zaszedłeś do jakiegoś sklepu po klej i jeździsz bez najważniejszego lusterka :mad2: To jakaś ściema z tym co piszesz.... i co czekałeś, aż na forum ktoś Ci napisze, że jest specjalny klej do lusterek BMW? Sorki, że jestem niemiły, ale powielasz stereotyp, jak to inni myślą o kierowcach BMW...

Bzdury gadasz kolego, oryginalnie w e46 i w wielu innych BMW to podgrzewanie jest podłączone na stałe razem z silnikiem i działa przez kilkanaście lat. Jadąc w długie trasy nikt nie staje co godzinę, żeby schłodzić maty w lusterkach...

Może moje obecne 320d jest w standardzie, ale ostatnio miałem e39 525d z chipem od konkurencji TC, BAGORA i przyznam, że gęba mi się nie zamykała od uśmiechu jak do niej wsiadałem. Dodane miałem 32KM i 60Nm, wydaje się, że to niewiele, ale uwierz, różnica była ogromna, POLECAM!! Obecną też bym oddał w ręce BAGORA, ale nie mogę :cry2: PS. Jedyny żal był taki, że tak długo z tym zwlekałem :wink: