sim_one

Ostatnio trochę walczyłem z ogrzewaniem samochodu (instrukcja cienko to opisuje) i wykoncypowałem 1 rzecz: Łopatologicznie rzecz biorąc, ciepły nawiew na szybę (góra) i nogi (dół) ma priorytet nad wylotami z konsoli środkowej. Jak puszczę max (suwaki przesunięte skrajnie w prawo) górę i dół to środek zaczyna dmuchać chłodnym. Ciepłe ze środka uzyskuję zawsze jeśli go ustawię na max a górę i dół na mniej.

Trzeba przyznać, że wyglądają świetnie :D. Zawsze jak coś takiego zobaczę to mam rozterę... stan oryginalny czy lekkie modyfikacje :cry: . (tu np. in.pro vs. hella) Jak na razie udaje mi się utrzymać przy podejsciu ortodoksyjnym... ale jeszcze parę takich postów i nie wiadomo :oops:

Ja też jestem ciekaw czy komplet to 2 zespolone czy 1 zespolona... bo oryginały BOSCH są poniżej 1kzł za stronę www.automotosklep.pl a HELLA tamże po 535zł.

Nie wiem jakie 7 masz ale w E34 nie na pewno nie trzeba demontować lamp. Odkręcasz od strony komory silnika, wysuwasz do przodu, wkładasz nowy i przykręcasz.

Cudów poza chwilowo niską ceną nie należy się spodziewać w porównaniu do LPG. CNG wymaga utrzymywania ok 10 razy większego ciśnienia przechowywania, więc osprzęt instalacji będzie cięższy i same butle o wiele wytrzymalsze (ale i przez to pewnie większe). Co do osiągów to nie różni się dużo od LPG więc na to co zostało napisane należy patrzeć z przymróżeniem oka - o LPG też można wiele dobrego powiedzieć, ale ponieważ jest powszechnie używane słyszy się tylko o rozwalonych kolektorach i przepływomierzach. A niska cena... no cóż żyjemy w gospodarce wolnorynkowej więc zwiększający się popyt wywinduje ceny i będzie jak z LPG i olejem napędowym. Stworzą odmianę gazu ziemnego dla aut, dowalą akcyzę (hłe, hłe z definicji podatek od luksusu) i inne i na tym się skończy. Jedyna różnica, że źródło gazu jest inne - nie jest to ekstrakt z ropy jak w przypadku LPG, więc kto inny będzie dyktował warunki. :?

Jeszcze 1 rzecz z konceru życzeń :) Po wprowadzeniu kategoryzacji postów ([ E30 ], itp) może dałoby się rozbudować dolną selekcję "Wyświetl tematy z ostatnich" o mozliwość zawężenia do wybranej kategorii? :pray:

Ja jeszcze wrzucę swoje 3 gr. :) podkreślając ważną rzecz która była powiedziana. Nie zawracał bym sobie głowy BMW jeśli ma być na rok... Po prostu nie warto. 1. Musisz trafić dobry egzemplarz - a takie są zazwyczaj w cenie. 2. Zawsze coś jest do zrobienia nawet w dobrze utrzymanym bo części się po prostu zużywają... nawet na niemieckich drogach (to mnie zawsze rozwalało :lol:) i nie ma cudów by był super nówka nie śmigana. 3. Trzeba po roku sprzedać - cyka rocznik, przebieg, stan i stajesz po drugiej stronie barykady - jak tu dobrze sprzedać by nie wtopić na samej róznicy cen zakupu i sprzedaży? Kupujący nie będzie zadowolny, że jest dobrze utrzymany (jeśli nawet tak będzie) tylko znajdzie masę wad i usterek, powie, że ma opór innych egzemplarzy po śmiesznie małych cenach, itp. Na rok nie warto :? co innego na dłużej. Ale wtedy to inna bajka i inne podjeście do sprawy.

Tamat chyba nie tak dawno był poruszany. Jak staniesz za autem to kable idą w lewym słupku - widać to przy zawiasie klapy.

Poszukaj w dziale 'Polecane warsztaty'. Nie wiem czy tanio ale na pewno kompa mają na ul. szczecinskiej - zawsze można zadzwonić i zapytać.

Mi po mieście przy jeżdzie raczej spokojnej łyka 8-9 llitrów, mam manula.

U mnie jak przy moście nie kontaktował to ekonomizer pokazywał spalanie przeliczane wg pokazywanej prędkości, czyli np. jak przestawał chodzić i wskazówka spadała na 0 to i spalanie uciekało w nieskończoność.

Swego czasu u mnie robiło się tak, że przy odpalaniu załapywał na jakieś 2-3 obroty i odpuszczał. Zauważyłem, że jeden z wtrysków jest mokry i okazało się, że to wężyki przelewowe są do wymiany. Po wymianie wężyków (miały trochę rozlazłe końce a część była cakiem pęknięta na końcach) poprawiło się. Ponoć nie powinno to mieć dużego wpływu na odpalanie ale jednak u mnie się poprawiło.

Z grzałkami to jest tak, że jak zgaśnie kontrolka to one jeszcze grzeją. Jak poczekasz kilka sekund to słychać głuche pyknięcie (przekaźniki są w skrzynce pod maską w rogu po prawej stronie tuż przy szybie). Dopiero wtedy się wyłączają... i może jak poczekasz to od pierwszego zagrzania ruszy. Może po prostu niedomagają świece żarowe?

A ja właśnie tylko tego typu znam (z seata toledo). Po kanale na każde z przdnich kół + kanał na tył.

Przerabiałem temat zmiany zegarka cyfrowego na BC (tzn. przeszukiwałem net za informacjami) i z tego co pamiętam ludzie pisali, że dla 518 i 520 BC różni się od BC dla większych silników (a takie występują w serii 7). Tzn. wygląda tak samo tylko są jakieś różnice w sensorach i nie będzie gadało. U mnie operacja wstawienia skończyła się słynnym PPPP :cry: tak więc wygląda, że TDS-y też są trochę inne. Chyba, że masz na myśli zmianę zegarka analogowego na cyfrowy - to pewnie pójdzie bez bólu...

Proponuję zaglądnąć do artykułów na stronie, napisane prostym językiem i pewnie rozwieje trochę wątpliwości.

Ja miałem kiedyś w Golfie I 1.5D 13 at. na 2 cylindrach 8) ale to chyba było coś nie tak :wink:

Nie gniewajcie się na kolegę... to pewnie ten nowszy model co mu tylko starcza rozumu na zadanie pytania i później na odpowiedź nie czeka... Na pewno też nie wie w ogóle co to google... i nie spocił się wpisując "TDS stopień sprężania"... Niech mu ziema lekką będzie :twisted:

Sugerowałbym jednak bez uogólnień bo w policji jak w każdym innym fachu są partacze i są wirtuozi... To że forumowicz jest policjantem i nie wiedział co się ma dziać na skrzyżowaniu to bardzo źle, ale nie oznacza, że należy się na nim uwieszać za wsystkie grzechy policji. Bo zaczynam się obawiać, że jako programista dostanę zaraz od niektórych za informatyzację ZUS-u :twisted: ... a jako kierowca BMW dowiem się że dresem jestem. :shock: Poza tym nie każdy policjant musi się znać na kodeksie RD bo może z drogówką nie mieć nic wspólnego (lub w ogóle nie mieć prawa jazdy). Ja też w życiu parę razy usłyszałem, że do d... ze mnie informatyk skoro na Excelu się nie znam :wink: Acha - i nie mówcie, że wazeliniarz jestem... bo się jeszcze przejmę :lol:

Bo tak to przewidział projektant :) i to też jest w instrukcji. Wyłączenie wycieraczek kasuje interwał pracy do standardowego ustawienia. Nie ma potrzeby wyłączania podczas postoju (bo i tak same zwalniają) więc jak wyłączasz to znaczy, że przestało padać lub chcesz ustawić inną wartość.

Ja się nie zgodzę z POLICJĄ :D Pierwszeństwo ma czerwony, bo światła ustawiają przelot góra-dół jako droga główna, więc niebieski przecina pas ruchu czerwonego i ma go po prwej stronie podczas tego manewru. Co do dziwnych sytuacji to w Krakowie jest parę rond o 4 dojazdach ze znakami ustąp pierwszeństwa przejazdu i ruch okrężny przy każdym, które przy włączonej sygnalizacji stają się standardowymi skrzyżowaniami. Np. rondo przy wylocie na Katowice pod Makro. Ostatnio miałem tam (nie) przyjemność przejeżdżać w momecie kiedy światła zapalały się na parenaście, parędziesiąt sekund, po czym gasły. Po prostu Argentyna :mad2: przejeżdżając przez ten kocioł 3 razy moja droga zmieniała się z pierwszeństwa na podporządkowaną i odwrotnie. W końcu musiałem na klaskonie zjechać ze środka bo tłum dojeżdżających nie chciał zauważyć, że światła się całkiem wyłączyły i grupowo wymuszają pierwszeństwo na tych na środku :twisted:

Z autopsji znam instalację BRC Sequent i tam nie ma żadnych problemów z dochodzeniem do końca obrotów. Co najwyżej jak już jest końcówka gazu (a wyjeżdżam zawsze butlę do dna) i docisnę do końca obrotów to czasami wskoczy na benzynę bo nie wyrabia z ciśnieniem na szynie wtryskiwaczy i z tego powodu nie jest w stanie wtrysnąć mieszanki odpowiedniej do warunków. Odcięcie działa dokładnie w momencie w jakim występuje przy benzynie. Problem może leżeć w zastosowanych wtryskiwaczach - po prostu mogą się nie wyrabiać i stąd taki efekt. Czytałem o takich problemach na jakimś forum Hondy, ale tam się silniki jeszcze bardziej kręcą.

W instrukcji do samochodu chyba jest opisany sposób na awaryjne wyłączenie alarmu. Jak nie masz to daj znać... poszukam i zacytuję

Electronic Damper Control Kontrola hydraulicznych amortyzatorów (NIVO). Zazwyczaj ma ustawienia komfort / sport, więc "K" jest pewnie od komfortu.

Ja mam to samo za każdym razem jak pojeżdżę czymś innym i wsiadam do mojej betki - wrażenie że powiększają. Ale po chwili się do tego przyzwyczajam i nie zauważam tego... Z różnymi już lusterkami różnie umieszczanymi miałem do czynienia i wydaje mi się, że te z BMW w mieszczą się w normie :wink: .