baRTek318

silnik zimny 0,30 mm, silnik ciepły 0,35mm źródło H.R.Etzold

demontuje sie to bardzo prosto: Zdejmujemy zderzak plastykowy, pas przedni przykrecony jest śrubami (o ile dokładnie pamiętam to na klucz 10 mm) do błotników po bokach tam gdzie ślizki od zderzaka oraz z przodu (zeby sie tu dobrać musisz zdjąć grill i te plastiki wokół lamp, wtedy również ukażą sie tego samego rodzaju srubo-wkrety co po bokach) . Należy również odkręcic same slizgi. Do tego dochodzi wykręcenie wkrętów trzymających nadkole do pasa dolnego i juz wszystko jest na wierzchu. Pas Dolny jest to całośc z tym co widzisz nad zderzakiem pod lampami wiec nie jest to tylko pas "dolny" a raczej tez pas prawie przedni :lol: Sam demontaż pododny jest do demontażu zderzaka przedniego w innych autach tyle ze wszystkie sruby sa ladnie na wierzchy. gdy po odkreceniu nie bedzie chciał odejsc wtedy trzeba uzyć trochę sily ponieważ może być przyklejony ja baranek lub jakąs konserwację.

tez mialem ostatnio taka sytuacje jak jakas kobiete wpadła mi na tyl auta i w momencie odrzucenia zapaliła sie kontrolka ciśnienia oleju (jako jeden z szczegółow który bardziej pamietam :lol: ) kontrolka swiecila sie do momentu az nie zgasilem za moment auta. Po pozniejszym odpaleniu juz bylo wszystko w pozadku i tak jest do dzis (no moze oprócz rys na tylnym zderzaku :cry2: ) Tez mnie o zaciekawilo ale po lekturze tego co piszecie wyzej chyba tak jest ze wtedy czujniki "traca grunt pod nogami" pozdrawiam

mialem tez taka sytuacje ze przenosilo mi stuki na góre silnika i zdejmowałem głowicę. Ale myslac za wczasu zdjęłem tez dól i okazało sie ze panewka sie obróciła i stuka. Wymiana tylko panewek korbowodowych (ok 120 zl) + nowa uszczelka pod głowice i wszystko wporzadku. A z drugiej strony nie przesadzajcie ze M40 to takie padło. Po wyjeciu tloków z silnika o stanie licznika 285 tys. zero progu na gładziach. Zreszta jak sie przyjrzec to gładzie wygladają jakby sie dopiero dotarły (widac było jeszcze slady po toczeniach) i wszyscy nie mogli sie temu nadziwic. Z obróconą panewka jezdziłem (nieswiadomie) ok 4m-cy (5 tys.km) i na wale zadnej rysy czy spadku cisnienia oleju (a panewka jak zyletka). Dodam ze silnik jezdzony na mineralu. Ludzie to jest tylko 1,8 litra a popatrzcie jaki ma parametry jak na tamte lata. Do tej pory niektóre porównywalne silniki nie maja takiego momantu obrotowego. Wiec czasem trzeba sie zastanowic co sie kupuje i od kogo a nie pozniej płakac ze to i tamto i tym sie jezdzic nieda :duh:

jest możliwość w e36 ale w autach które wyposażone są w spryskiwacze reflektorów przednich. Taki zapis widnieje w instrukcji "przełączyć z ustawienia 0 na 1 a pozniej spowtotem z 1 na 0. Czas przełączenia jest programowanym czasem pracy wycieraczek (max. 25 sek)" troche niezrozumiale ale jak nie masz spryskiwaczy na reflektorach to i tak ci nie pomorze :lol:

a czy mogłbys sie z nami podzielić informacją na ile są zmienione te "wyjściowe" paramerty zbiezności bo u mnie coś ustawili na stacji diagnostycznej i nie jest jak na początku przed zmianą sworzni. Mam mechanika w rodzinie wiec z chęcia bym poeksperymentował :lol:

Mysle ze ten artykuł moze ci pomóc http://nolimit.to/MYM3/interior_lighting.htm chociaz dobrze sie w to nie wczytywałem bo jakos nie pasuje ni w BMW inny kolor podswietlenia :lol: kojarzy mi sie z agro tunningiem :wink:

przerabialem ten temat na weekend i powymienialem polowe kolków na nowe, porozszarzalem górne zaciski do tego wykleiłem boczki od spodu matami dostepnymi na allegro lub w mieszlni lakierów. To samo zrobiłem z tym sztywnym plastykiem na słupkach i po jeżdzie próbnej jakbym sie przesiadl do auta o klase wyzej :lol: takze warto poswiecic pare godzin na prace :cool2:

proponuje przejrzeć jak sie ma sprawa pod tapicerkami i w bagazniku poniewaz jak kielichy (tylko one) są faktycznie białe to może to być najlepszy przykład zmiany koloru z białego. Ktoś sie natrudził z wnętrzem i bagaznikiem no ale odłącznie elektryki i peryferi w komorze silnika przerosło jego możliwości/chęci.

z tej fotki wyglada mi ze to ten sam lakier co u mnie a kolor mam: Arcticsilber metalic. Tylko nie wiem czy ta fotka niedokładnie oddaje barwy, ponieważ ten kolor w komorze silnika nie jest biały tylko jasno szary. I powtarzam ze cały samochod w miejscach gdzie nie jest prysnięty metalikiem ma ten sam lakier.

Ja ma e36 z konca 96r. w kolorze srebrnym a komorę silnika ma pomalowana jakby lakierem akrylowym w kolorze o ton jasniejszym od całości (taki biało -szary) zreszta wszystko co nie jest lakierowane metalikem jest w tym kolorze (wneki pod tapicerka itp.) Auto na 100% nie było bite z przodu, wiec podejrzewam, ze tak jest z e36 od któregos roku produkcji/wersji kolorystycznej

u mnie mechanik wymieniał uszczelki pod tymi małymi dekielkami i od strony silnika tez zrobił to bez wyjmowania pompy. Po zabiegu pompa nigdzie nie przeciek i nie widać także zeby była ropa w oleju.Tylko ze u mnie nigdzie indziej nie ciekło, juz o fontannie to nie wspomne :(

jak z mechaniki nie jestes noga to visko zmienic to bajka. Tylko pamietaj ze visko zakrecone jest na lewy gwint. Trzeba zdjąć osłone tunelu chłodzenia, zablokować pasek i odkręcić visko. Z nowym należy sie w miarę ostrożnie obchodzić bo po brutalnych przejściach może działać nieprawidłowo. trochę powinna mniej Ci spalić ale z 8 litrów w mieście to za wiele nie zejdziesz. ten silniczek lubi malo spalić ale jest to jego głowna domena w trasie (optymalna prędkość 120-140 km/h).

Wymień termostat na nowy i podejrzewam ze problem z temp zniknie (miałem to samo u siebie termostat zbyt szybko sie otwierał i caly czas byla niedogrzana. Po wymianie wszystko ok) oczywiscie zakładam ze nie masz zblokowanego visco i nie robi ci z 1,7 ccm odrzutowca :lol: co do kątów wtrysku to sam ciekawy jestem jak zareaguje silnik na ich przestawienie. Jak uporasz sie z tym to cos napisz

ja zrobiłem tak: dokładnie wyczysciłem i posmarowałem smarem grafitowym prowadnice po których przesuwają sie klocki a mastępnie końcówki klocków które były za lużne i dzwoniły sklepałem (można wkręcić w imadło i odpowiednio scisnąć) tak aby powiekszyły swój wymiar. Następnie za pomocą pilnika idealnie dopasowałem końcówki klocków do prowadnic i po stukaniu mozna zapomnieć :lol: Niesety kosztuje to trochę cierpliwości, ale jak masz czas to polecam.

Jezeli znasz sie na eletryce samochodowej to podłączenie tego z miernikiem w ręku jest bardzo proste natomiast jezeli nie masz o tym pojecia to szkoda twojego czasu, bo rozbierajac tapicerkę i "probując" to podłączyć, denerwując sie ze nie działa i tak w kółko (zakładając najgorsza opcje :8) ) stracisz duzo czasu. A dając samochód do rozsadnego elektryka, który wie co i jak zajmie ci ok 1-2 godzin i koszt 20-40 zl:) Ja podłączajac ostatni alarm z twojej listy do 2 samochodów traciłem na to bity dzień wiec musisz sam sie zastanowic. Podłączenie samego centralnego zamka jest o połowe prostsze bo wystarczy odnalzc odpowiednie przewody i podłączyc z załączonym schematem.

raczej bardzo wątpię zeby felgi 14'' pomieściły tarcze i zaciski z e32 750:) nawet do e36 nie ba rady juz na przód założyć czternastek

Ja swój stary sworzeń potraktowałem imadłem podkładając z drugiej strony rure. Zreszta i tak wyszło wszystko oprócz metalowej tuleji w której siedzi reszta. Ta przeciałem brzeszczotem i wybilem jak sie juz poluzowała. Gorzej z włożeniem nowego w wahacz z tym troche trzeba sie pogimnastykowac (jak brak prasy to odpowiednio dobrane srednice dwóch tulei i imadło oraz pomoc kogoś kto bedzie trzymał wahacz)

Jeżdziłem ponad rok czasu na gazówkach Alko w e30 na zawieszeniu weiteca -60/40 i bardzo dzielnie sie spisywała (niestety trwałości nie udało sie sprawdzic). Alko były nieco twardzsze od serii. Brat natomiast jezdził ponad 3 lata na gazówkach alko w Vw Corrado i też zlego słowa nie powie na ta firmę. Sam na wiosnę rozważam zmianę amorów i poważnie zastanawiam sie nad Alko/Bilstein

ja kupilem fi 8 mm ale na stwardniały oryginalny przewód nie chciał wejsc wiec orazy wymienilem przewód z filtra do pompy 8 mm od gatesa (12 zl mb) i wszystko idealnie. zaworek dostałem w sklepie motoryzacyjnym (ad serwis - sa w całej europie i u nas w kraju koszt 20 PLN) zreszta identyczny jak na allegro - aluminiowy

Miałem ten sa problem w 1,8tds paliwo cofa sie do zbiornika jak stoi pod górke i dodatkowo nieszczelna pompa wtryskowa mu w tym pomaga. Pompka wspomagająca daje paliwo tylko przez pewien okres i jak daleko sie cofnie i wszystko wycieknie z pompy to nie daje rady napompowac go tyle zeby samochod zapalil. Zrób doswiadczenie po staniu pod górkę spróbuj podgrzac swiece kilka razy z rzedu (tak zeby byl ok 5-8 sek na zaplonie - bez palenia i drugi raz) i jak po takim manewrze zapali latwiej (niekoniecznie odrazu) to wstaw zawór zwrotny przed pompe paliwa. u mnie odrazu problem znikł - chociaz pompa dalej cieknie i czeka na uszczelnienie (sezon urlopowy :evil: ) Samochod pali wtedy czy cieply czy zimny od dotknięcia. mam nadzieje ze pomoglem

aku sa dwa w desce i sluża do podtrzymywania pamieci komputera w desce po odłączeniu akumulatora. Pamietane sa dzieki nim czasy inspekcji itp. ale gdy siedza to coś dzieje sie z elektroniką wewnatrz deski. objawem padniętych aku jest również niedająca sie skasowac inspekcja (kilka dni zielone diody i znów inspekcja) a problem wskazników wychodzi czesto pozniej

ja te akumulatory lutowałem malą lutownica stacjonarną (taka która caly czas jest nagrzana) o grocie podobnym do śrubokręta (moc ok 120W) aku przed lutowaniem należy dobrze przetrzec grubym papierem ściernym (miejsce lutowania) tak aby pozbyć sie troche warstwy wierzchniej, ponieważ do niej nie chce sie lapac lut. Na przeszlifowane miejsce dawalem kilka kropel FOSOLU bądz kwasu solnego (wybór nalezy do ciebie ale polecam fosol - mniej zanieczyszczeń). Samo lutowanie powinno polegać na chwilowym rozgrzaniu tylko lutowanej powierzchni mocno razgrzanym grotem i pzytrzmaniu dopuki nie chwyci cyna. Wazne aby aku owinąć czyms co odprowadza cieplo. Skoro jestes elektronikiem chyba nie musze przypominac ze powierzchni lutowane przydałoby sie wczesniej zabielić (pokryc cienką warstwa cyny - przynajmniej nózki, które chcesz przylutowac) u mnie dzialalo to przez 6 lat i pewnie jeszcze dziala:)

a jak zlokalizowac aku i sie do nich dostać oraz wymienic napewno znajdziesz na forum

jezeli do tego dochodza okresowe problemy z obrotomierzem (nie zawsze chodzi lub w czasie jazdy skacze) i z kasowaniem inspekcji => to przyjrzyj sie może akumulatorom zlokalizowanym w desce ze wskaznikami.