krzysiek250780

jeża kupiłem z alledrogo podróbę jakoś za 100 zł , dmuchawa działa bez zastrzeżeń, może jak znajdę chwilę to w sobotę kompa podłącza i zobaczę czy coś się pojawiło

viewtopic.php?f=44&t=72889 Witam jeżeli ktoś z forum interesował się samochodem z poniższego ogłoszenia to proszę o info ewentualnie , może ktoś zna człowieka który tym handluje bo widzę iż ma w ofercie kilka BMW i nawet swoje E39 wystawił na sprzedaż dzięki za wszelkie info

dzięki za odpowiedź jakieś 2 miesiące temu padł mi "jeż" prawdopodobnie po tym został błąd

Witam wszystkich , mam prośbę o rozszyfrowanie poniższego błędu, dzisiaj robiłem diagnostykę i na klimatyzacji to było , co prawda dało się usunąć , ale może wrócić , tak czy siak chciałbym wiedzieć o co tu chodzi :D dzięki za pomoc (niestety niemiecką INPĘ mam i porażka z rozszyfrowaniem czegokolwiek) E R R O R M E M O R Y R E P O R T ------------------------------------- Date: 03/26/15 08:02:31 ECU: IHKA39_3 JobStatus: OKAY Variant: IHKA39_3 ------------------------------------------------------------- RESULT: 1 errors in error memory ! ------------------------------------------------------------- 42 Innenfuehlergeblaese Error frequency : 244 Kurzschluss gegen Masse Errorcode: 2A 02 F4 4E 4E 95 B4 00 02 03 8E =============================================================

Ja się jeszcze pozwolę dołączyć do tematu, jak wywalisz katalizator to musisz się liczyć z tym iż samochód nie przejdzie badania technicznego. Emisja spalin będzie przekroczona kilkukrotnie (tak miałem kiedyś w astrze, gdzie ktoś zamiast wymienić katalizator wspawał w jego miejsce tłumik :mad2:, i mi o tym nie powiedział więc się trochę zdziwiłem przy przeglądzie ). Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę. oczywiście zawsze można dać w łapę , jak znajomy to może puści . Ponadto pozostaje kwestia ochrony środowiska , nikt nie chce wdychać spalin, ale jak przychodzi co do czego to większość rzeźbi z samochodem, taka moja uwaga.

Witam ponownie , problem powrócił , w pierwszej kolejności wymieniłem czujnik pod pedałem hamulca , ale to nie rozwiązało problemu ( mam jeden w zapasie :D ), doczytałem gdzieś na necie iż zazwyczaj przy takiej głupawce samochodu czyli : błąd ze skrzyni na desce, gasnący wyświetlacz od radia , brak możliwości włączenia tylnej wycieraczki, czasami same z siebie zapalają się światła stopu , oraz brak działania sterowania z kierownicy to standardowy objaw uszkodzonego przełącznika zapłonu element nr 61326901961 - cena w ASO 260 zł , z wymianą sam sobie poradziłem , problem rozwiązany. :cool2:

witam , a co by nie zostawić tematu bez odpowiedzi , to sprawa się ma następująco, z braku czasu na razie nie miałem możliwości umówienia się z nikim na diagnostykę, ale wydaje się iż jest to jakaś głupawka elektroniki. Generalnie problem dotyczy 4 elementów: sterowanie radiem z kierownicy, sterowanie tempomatem, sterowaniem tylną wycieraczką, błędem czujnika hamulca który objawia się na desce rozdzielczej (żółty trybik z wykrzyknikiem). Natomiast widzę że to wszystko raz działa a raz nie. Dzisiaj jak wracałem z pracy to wszystko działało włącznie z tym iż zgasła lampka błędu skrzyni na desce. Zastanawiam się czy to czasami nie jest jakieś błąd komunikacji na obwodzie, może jakaś wilgoć , albo coś czasami nie styka. Tak czy siak na razie poczekam bo wygląda to tak jak by się chciało ustabilizować. Jak się będzie pojawiać dalej to wymienię czujnik , są w ASO dostępne od ręki. dzięki za rady i jak coś się będzie zmieniało to nie omieszkam się podzielić na forum.

dzięki za odpowiedź disa mam i nawet działa , ale jakoś nie do końca go ogarniam , nie miałem czasu się w niego wgryźć. Natomiast co do kierownicy to powiedzmy że to jest temat z którym chwilowo da się żyć , bardziej chodzi mi o kwestię tego błędu zaczytanego ze skrzyni , o potwierdzenie czy to dotyczy awarii skrzyni czy komunikacji ze skrzynią, dodam tylko iż samochód jeździ normalnie , natomiast jakoś dziwnie w jednym momencie przestały działać (sterowanie z kierownicy : tempomat i radio), tylna wycieraczka + spryskiwacz i ten błąd ze skrzyni , samochód jeździ normalnie , światła stopu działają więc pedał chyba też :roll: Jak dla mnie to jakiś taki ogólny błąd na komunikacji, bo ciężko uwierzyć że 3 różne elementy przestają działać w jednym momencie :mad2: Zapewne będę musiał się z Panem Krzysztofem Sewerynem na wizytę umówić , tylko teraz strasznie czasowo mi nie pasuje i dlatego tak szukam dobrych rad na forum. E R R O R M E M O R Y R E P O R T ------------------------------------- Date: 12/01/13 22:45:49 ECU: GS8600 JobStatus: OKAY Variant: GS8600 ------------------------------------------------------------- RESULT: 1 errors in error memory ! ------------------------------------------------------------- 151 CAN Bremssignal Error frequency : 2 Logistic counter: 59 Error occured 1. times at: km-Stand 281740.00 km Batteriespannung 14.06 Volt Abbtriebsdrehzahl 480.00 1/min Getriebeschalter L1 0.00 0/1

widzę że tu jest wątek który opisuje mój problem viewtopic.php?f=48&t=201573 ale człowiek nie napisał czy rozwiązał go i jak :mad2: . jest tam też napisane przez jednego z forumowiczów żeby odpiąć akumulator na noc , tyle mogę zrobić (chociaż w tamtym przypadku to nie pomogło) . Z tą kolejnością tam coś było , ale nie pamiętam czy najpierw odpinać + czy - ?

cześć dzięki za odpowiedź zadziało mi się to wczoraj wieczorem jak wracałem do domu i się nie zorientowałem w całości sytuacji, a dzisiaj się zgapiłem i odczytałem tylko błędy z modułu silnika , teraz byłem się przejechać i odczytałem ponownie błędy z silnika i skrzyni. wygląda na to że coś się z komunikacją zadziało ale wolę żeby mi to ktoś potwierdził , za co z góry dziękuję. taki miałem stan błędów w skrzyni po odczycie z INPY: E R R O R M E M O R Y R E P O R T ------------------------------------- Date: 12/01/13 22:45:49 ECU: GS8600 JobStatus: OKAY Variant: GS8600 ------------------------------------------------------------- RESULT: 1 errors in error memory ! ------------------------------------------------------------- 151 CAN Bremssignal Error frequency : 2 Logistic counter: 59 Error occured 1. times at: km-Stand 281740.00 km Batteriespannung 14.06 Volt Abbtriebsdrehzahl 480.00 1/min Getriebeschalter L1 0.00 0/1 Getriebeschalter L2 0.00 0/1 Getriebeschalter L3 1.00 0/1 Getriebeschalter L4 0.00 0/1 Prog.-Taster A 1.00 0/1 Prog.-Taster S/M 1.00 0/1 Gasse Steptronic 0.00 0/1 Stoerlampe 0.00 0/1 Error occured 2. times at: km-Stand 281770.00 km Batteriespannung 14.14 Volt Abbtriebsdrehzahl 832.00 1/min Getriebeschalter L1 0.00 0/1 Getriebeschalter L2 0.00 0/1 Getriebeschalter L3 1.00 0/1 Getriebeschalter L4 0.00 0/1 Prog.-Taster A 1.00 0/1 Prog.-Taster S/M 1.00 0/1 Gasse Steptronic 0.00 0/1 Stoerlampe 0.00 0/1 Plausibilitaet sporadischer Fehler Ersatzfunktion aktiv Fehler momentan vorhanden ============================================================= I po restarcie nadal on wychodzi (zakładam że to jest powodem iż świeci mi się ta lampka na desce ? nic złego w jeździe nie zauważyłem ) natomiast co ważne , rzeczywiście przestała mi działać kierownica , w sensie nie działa sterowanie radiem czy tempomatem , i też co dziwne nie działa tylna wycieraczka i spryskiwacz tylnej wycieraczki :mad2: , wczoraj wszystko działało w ciągu dnia , oświetlenie tylne działa normalnie zarówno na klapie (mam kombi) , jak i na nadkolach wszystkie sugestie gdzie szukać problemu miele widziane

Witam wszystkich i mam prośbę o pomoc po w zasadzie rocznej bez problemowej jeździe :shock: wczoraj pokazał mi się na desce rozdzielczej błąd (żółta zębatka z wykrzyknikiem ) podłączyłem się dzisiaj INPĄ i pokazało dwa błędy podane poniżej (niestety po niemiecku mam INPĘ ) , prośba o info co to jest wydaje mi się że coś z czujnikami ABS? E R R O R M E M O R Y R E P O R T ------------------------------------- Date: 12/01/13 09:22:27 ECU: MS420DS0 JobStatus: OKAY Variant: MS420DS0 ------------------------------------------------------------- RESULT: 2 errors in error memory ! ------------------------------------------------------------- 45 Multifunktionslenkrad Ueberwachung Schnittstelle Error frequency : 4 Logistic counter: 40 Motordrehzahl 928.00 1/min Batteriespannung 11.22 V Geschwindigkeit 0.00 km/h Temperatur Kuehlwasser 63.00 Grad C aufgetreten vor (rel. BZ) 1.30 h Toggelbit Periode fehlerhaft Fehler nach Entprellung gespeichert Fehler momentan vorhanden sporadischer Fehler Errorcode: 2D E8 04 28 1D 6E 00 94 BA 1D ------------------------------------------------------------- 39 Plausibilitaet Signal Bremslichtschalter / Bremslichttestschalter Error frequency : 1 Logistic counter: 40 Motordrehzahl 800.00 1/min Temperatur Ansaugluft 28.50 Grad C Temperatur Kuehlwasser 89.25 Grad C Batteriespannung 14.08 V aufgetreten vor (rel. BZ) 0.20 h BTS defekt Fehler nach Entprellung gespeichert Fehler momentan vorhanden statischer Fehler Errorcode: 27 62 01 28 19 66 B7 8A BA 28 =============================================================

cześć ja u siebie miałem robione uszczelnienie podstawy filtra oleju, za nim to zrobiłem to jeździłem ze 4 miesiące od zakupu i nic w kabinie nie było czuć, więc nie wiązał bym jednego z drugim , robił mi to Adam z Raszyna , nie pamiętam ile dokładnie to kosztowało bo robili kilka rzeczy , ale wiem że nie jest to szybka sprawa. natomiast wyraźnie było czuć w kabinie jak zaczęło mi podciekać z pod pokrywy zaworów, tak że tutaj bym celował

cześć ja mam u siebie oponki na lato 235/45/17 i nic mi tam o nic nie ociera więc spokojnie można takie założyć, natomiast moje odczucia również nie są pozytywne co do komfortu jazdy na takich oponach na naszych drogach. Niestety koła nie mieszczą się w koleinach co powoduje że musisz uważać bo znosi Ci samochód. No i słabo tłumią drgania na dziurach, których u nas nie brakuje. Ale trzeba przyznać, że jak jedziesz po prostej drodze (taka np. S8 :roll: ) to czujesz, że to się toczy jak po szynach , przy ostrych zakrętach czujesz, że te opony Cię trzymają , jak hamujesz to masz czym. Więc wszystko ma swoje plusy i minusy. Obecnie jeżdżę na zimówkach 205/65/R15 (tak zwane balony), ale powiem szczerze, że jak dla mnie i na moją spokojną jazdę , to ja uwielbiam te oponki :D , wolę komfort od sportowej jazdy. Nawet nie wiem czy na lato takich samych bym nie kupił , gdyby nie fakt że te moje letnie mają może z 7 tyś km przejechane, więc szkoda kasy na drugi komplet letnich opon. A tak apropo zimy , jako że mamy obecnie dobry okres do testowania jazdy po śniegu :mrgreen: , to muszę przyznać że dobre opony zimowe + kontrola trakcji i normalnie sam jestem w szoku jak ten samochód idzie po śniegu :cool2: i trzyma się drogi. Kiedyś się obawiałem napędu na tył ,że jak będzie zima i śnieg to będzie kiszka (koszmary z bardzo dawnych czasów kiedy to polonezem jeździłem :mad2: i nie mogłem ze świateł ruszyć ), a tu naprawdę nic bardziej mylnego. a poniżej fotka jak zmieniałem opony letnie z zimowymi widać różnicę :shock: http://itstation.pl/bmw/20121025363.jpg http://itstation.pl/bmw/20121025365.jpg

co do tego ile on powinien kosztować to sprawa względna , ale musisz sobie zdawać sprawę iż kupując taki samochód musisz go prześwietlić pod każdym kątem. Niestety nie jest on tani w naprawach (jak to mawiają niektórzy BMW z założenia musi być drogie :mrgreen: )zwłaszcza jeżeli naprawy mają być wykonane perfekcyjnie (ja osobiście innych nie akceptuję ), a jak trafisz samochód od kogoś kto go "drutował" zamiast naprawiać to tylko współczuć. Prawda jest taka że większość ludzi traktuje samochód na zasadzie do puki jeździ to jest oki. Więc zapomnij o jakimś kupowaniu na zasadzie oględzin na parkingu. Tylko warsztat + osoba która naprawia takie samochody + komputer ( to podstawa). Kolejna sprawa to co w takim samochodzie już było robione w ciągu ostatnich 2 -3 lat ( i nie mam tu na myśli wymiany oleju :nienie: choć to ważne kiedy był wymieniany i na jaki ), jak ktoś Ci mówi że on nic w samochodzie który ma 10 lat nie robił to dla mnie jest to bardzo podejrzane i zwiększa prawdopodobieństwo iż Ty będziesz miał dużo do robienia, z ważnych rzeczy na które powinieneś zwrócić uwagę to : - stan opon : dobre opony kosztują a on ma duże koła - jak ja szukałem dla siebie to wszystkie oglądane BMW miały opony do wymiany , nawet jak miał dobry bieżnik to guzy miały - zawieszenie -niestety wszystko w aluminium więc wiadomo na naszych drogach szybko leci + różnego rodzaju gumy , sprężyny i amory - tarcze hamulcowe , przy automatach często przegrzane i pokrzywione - wycieki : pokrywa zaworów, miska olejowa , podstawa filtra oleju !!!, łączenie silnika ze skrzynią, przewody olejowe od wspomagania lubią się pocić, i inne - klimatyzacja : wentylator klimy-często się psują po 10 latach bo są źle zrobione :mad2: - pompa wody, paski i napicze - często jakieś niedomagania silnika które mogą być niezauważalne przy pierwszych oględzinach i tu zaczynają się schody :mrgreen: : czyli po kolei , przepływomierz, przepustnica sterowana elektronicznie, silnik krokowy, świece, odma, czujniki wałków rozrządu x 2 i wału x1 , sondy lambda 4 sztuki :cool2: - układ wydechowy - katalizatory nie to żebym Cię chciał zniechęcać czy coś do zakupu , osobiście mam E39 i jestem z niej coraz bardziej zadowolony (do automatu się nie przekonałem :lol: ), powyższymi uwagami chciałem Ci tylko uświadomić a jednocześnie odpowiedzieć na Twoje pytanie co do możliwej ceny kupowanego samochodu. W samochodzie 10 letnim pojawia się do naprawy wiele rzeczy których konieczność wymiany w wielu przypadkach wynika z faktu starzenia się materiałów a reszta to zazwyczaj zaniedbania poprzednich właścicieli , i jeżeli nie zostały jeszcze wymienione lub naprawione to będziesz musiał to zrobić, a spora część to elementy które wymienia się raz na 10 lat . Jest to też powód który powoduje iż mamy taką rozbieżność w cenach samochodu , jeżeli kupisz taki 11 letni samochód za przykładowo 15 tyś i mając go 2 lata porobisz w nim sporo takich rzeczy wkładając 10 - 15 tyś (co jest realne jeżeli drażnią cię jakiekolwiek niedomagania- a sporo tu takich osób na forum :mrgreen: ) to sprzedając go nie sprzedaż za 15 tyś wiedząc że jest on w lepszym stanie niż jak Ty go kupowałeś :idea: .

kolego ja miałem u siebie takie skrzypienie i było do wymiany górne łożysko amortyzatora, im niższa temperatura tym bardziej słyszalne. Wymieniłem łożyska po obu stronach a co by nie było że będzie jakoś nierówno stał po wymianie.

Witam jako że miałem zapytanie na PW od jednego z forumowiczów odnośnie obecnie odczytów z live data z INPY mojego silnika (głównie chodziło o parametry rough poszczególnych cylindrów) , to nagrałem kilka filmików które można pobrać klikając w linki poniżej . Zapewne odczyty nie są jak z nowego silnika( ten ma 270 tyś zrobione ) ale jest to jakiś punkt odniesienia. Dodam , że od wymiany odmy był jeszcze wymieniany olej w jaro oil gdzie silnik był płukany maszyną MOTUL-a MOTUL ENGINE CLEAN PLUS , oraz zalany olejem MOTUL SPECIFIC LL-04 5W40. Oraz międzyczasie był na diagnostyce u Pana Krzysztofa Seweryna który również nic niepokojącego się nie dopatrzył. Byłem tam bo czasami słychać tak jak by grzechotanie jakieś z silnika , ale to trzeba jechać w jakimś tunelu i się odpowiednio wsłuchać przy otwartej szybie, odpowiedniej prędkości , obrotach silnika itp. i to nie zawsze to występuje. Być może to czasami się łańcuch odzywa , a może panewki a może coś w rezonans w pada, a może vanos . Tak czy siak nie do ustalenia bo nawet przejechałem się trochę z Panem Sewerynem po okolicy i nie potrafiłem tego powtórzyć żeby on to usłyszał, więc skończyło się na diagnostyce i potwierdzeniu iż wszystko jest OK , ewentualnym obserwowaniu gdyby coś się jednak nasilało , ale jak dotąd wszystko jest :cool2: . Poniżej filmik z odczytami parametrów z silnika na wolnych obrotach , samochód był już w pełni rozgrzany : http://itstation.pl/bmw/wolneobroty20121106.avi kolejny tylko tak przeleciałem po INPI-e ze skrzyni automatycznej http://itstation.pl/bmw/skrzyniapostuj20121106.avi oraz trochę odczytów podczas jazdy , niestety w korku a do tego coś musiałem kliknąć i większość się nie nagrała , gdzie przełączyłem na pomiar masy powietrza , ale to przy następnym razie dołożę : http://itstation.pl/bmw/podczasjazdywkorku20121106.avi mam nadzieję że to komuś pomoże w diagnostyce.

wiesz tam słabi nie słabi , ja tam uważam że żeby mieć pewność co do kupowanego samochodu to albo kupujesz go od jakiegoś znajomego który go miał od nowości i wiesz co w nim zrobił a co może polecieć , albo na gwarancji :D , jak kupisz nowy co też nie oznacza że wszystko będzie chodziło tyle ile powinno , ale tutaj masz gwarancję i Ci będą wymieniać za darmo. Natomiast co do kosztów to oczywiście BMW jest to bardzo drogi samochód , jeżeli tylko trzeba coś wymienić to koszty robią się duże i jeszcze musisz mieć dobrego mechanika który Ci to dobrze zrobi bo się mogą podwoić :mad2: . Dla mnie to jest pierwsze BMW które mam i zapewne nie ostatnie , ale obecnie nie 5 bo ja generalnie tylko po mieście jeżdżę sam , a to jest "kolubryna" samochód na trasy. Na miasto to 1 albo 3-ka. A porównując inne marki to tak historycznie miałem : golfa 3 1,9 TDI do tej pory jeszcze jest w rodzinie i śmiga , samochód nie do zdarcia (odporny na wybóch bomby atomowej :) i do dosłownie) i tani na maksa w naprawach, no niestety komfort jazdy taki sobie i blachy mu leciały mimo że nie miał wypadku to ojciec musiał go trochę blacharsko ogarnąć punto na gazie :mrgreen: też tanie w częściach i naprawach ale awarie się zdarzały o komforcie nie mówmy bo nie ma oczym toyotę avensis , 2,0 Diesel całkiem fajny samochód ale miałem tylko 3 miesiące bo mi ukradli , więc żadnych napraw nie miałem okazji mu zrobić audi A4 1,8T no to był niezły przecinak aczkolwiek napraw miałem w nim dużo , kupiłem go od gościa którego znałem a który miał go od nowości i miał przejechane 180 tyś 10latek nigdy nie miał wypadku (nie żaden kręcony czy co kolwiek ) po prostu w miarę przy kasie człowiek i kupił sobie nowego merca a tego opchnął po znajomości i to chyba jedyny samochód który miałem kupiony z pełną historią do końca i do końca był serwisowany w ASO !!!, ale i tak w ciągu 2 lat których go posiadałem poleciało zawieszenie (aluminium beznadzieja na polskie drogi zwłaszcza jak się jeszcze cienkie opony założy to na naszych drogach sypie się aż miło ) , sprzęgło, magiel, turbina, wycieki z układu chłodzenia i wiele innych. Obecnie jeszcze mam drugiego w domu Opla Astrę 2 2.0 diesel - no i tutaj też muszę przyznać że w tym samochodzie mało rzeczy robiłem , choć on małe przebiegi robi bo max 5 tyś w roku więc prawie żadne no ale w trasę to głośny jest i mało komfortowy ogólnie myślę że pod kontem kosztów napraw (oczywiście biorąc pod uwagę samochody z tego samego segmentu ) to Audi i BMW tutaj wiele się nie różni , jeżeli w Audi będziemy mieli standardowy silnik z grupy WV to zapewne części będą trochę tańsze.

a może ktoś podać linka gdzie by były informacje właśnie odnośnie tego ustawiania zbieżności , jakaś instrukcja. Bo powiem szczerze że mi jak ustawiali zbieżność to za bardzo go nie obciążyli , i tak się zastanawiam czy to taka ignorancja (a może czyste lenistwo) ze strony pracowników firm które ustawiają zbieżność. Co prawda na ostroroga jak mi ustawiali to miałem pełny bak , ale na siedzenia położyli jedynie po 25kg. Jak bym miał taką instrukcję to bym po prostu zażądał ustawienia zbieżności zgodnie z papierem.

ja mam kombiaka 523i w automacie , trasa 8 - 9 litrów w zależności od stylu jazdy, natomiast miasto (fakt że najgorsze pod względem przemieszczania się i głównie krótkie odcinki w korkach po około 5 - 10 km ) 14 - 15 litrów , niestety takie są realia zwłaszcza przy automacie, ja gazu nie wstawiałem bo robie bardzo małe przebiegi około 600 km miesięcznie ( chyba że trasa mi się trafi :D ) , więc gazu nie opłaca mi się wstawiać (zresztą miałem już instalację gazową sekwencyjną w A4 i stwierdziłem że trzeba przynajmniej 25 tyś km rocznie robić żeby ta zabawa się opłacała, niestety instalacja to dodatkowe problemy nie tylko oszczędności , więc coś za coś) średnia moja prędkość przemieszczania się to całe 26 km/h :duh: . Tu masz stronkę która pokazuje realne spalania samochodów BMW http://e39.pl/

ja kiedyś w audi miałem też drobny wyciek tylko na gorącym silniku ,i przez pół roku nie mogłem namierzyć gdzie, i wielu mechaników się na to patrzyło, powymieniali połowę węży gumowych i nic, aż w końcu w jednym warsztacie dolali mi do układu chłodniczego jakiegoś płynu fluorescencyjnego (podobno używa się tego głównie do wykrywania wycieków z klimy) , i po paru dniach przyjechałem do warsztatu , zgasili światło i lampką ultrafioletową znalazł na silniku miejsce gdzie był wyciek. Coś takiego KONTRAST WATER fluorescencyjny płyn do szukania nieszczelności w układzie chłodzenia - Ilość wystarczająca na 1 pojazd - służy do lokalizacji mikronieszczelności w obiegu cieczy chłodzącej 5000-206-1 25 ml

Zrób jeszcze jeden pomiar dla pewności , pusty samochód , na równej powierzchni . zmierz odległości pomiędzy górną krawędzią felgi a nadkolem . Mniejsze prawdopodobieństwo błędu.

Witam szanownych kolegów chciałem się podzielić odrobiną wiedzy na temat wentylatora klimatyzacji do E39 3 pinowego z pełną regulacją obrotów przez komputer nr silnika elektrycznego to A8.287.18.11.02 nr na obudowie całości to 64.54 8 380 781. Produkt oryginalny firmy SIEMENS. Standardowo (jest to częsta usterka w E39) przestał mi działać wentylator klimatyzacji. Jako że nowy w ASO to koszt około 1200 zł (gwarancja rok czasu) :shock: (ostatnio kupiłem nową pralkę za 1400 i uwierzcie lub nie ale jakoś nie mogę ni jak przełożyć kosztu jednego do drugiego , że już nie wspomnę że na pralkę mam 3 lata gwarancji :mad2: ) więc zakupiłem używkę za 300 zł + wymiana 100 zł i działa. Ale jako że trochę zaciekawiło mnie to ustrojstwo, a mam w domu brata elektronika.To postanowiłem sobie zostawić zepsuty a co by brat rozebrał i popatrzył cóż to za kosmiczna technologia znajduje się w tej metalowej puszce , że niby ma być warta 1200 zł :duh: . Poniżej wstawiam zdjęcia z rozbiórki owego elementu , jak się okazało warto było do niego zajrzeć , bo w zasadzie wentylator jest sprawny. :cool2: . Usterka polega na tym iż całkowicie były skorodowane przewody (przerwany sterujący) bezpośrednio w miejscu wlutowania ich w płytkę. Po przelutowaniu przewodów i podłączeniu silnika do samochodu (sprawa łatwa bo wtyczka znajduje się z przodu zaraz za zderzakiem po stronie pasażera ) , włączamy klimę i silniczek zaczyna pracować jak trzeba. Tak więc mam na zapasie sprawny wentylator . Natomiast przyjrzawszy się owej konstrukcji silniczka wentylatora , nasuwa się tylko jedno pytanie , kto mógł to tak sp......ić :mad2: !!!! Lokalizacja silnika w samochodzie powoduje iż jest on bezpośrednio narażony na warunki atmosferyczne (przy większej prędkości samochodu podczas deszczu przez grill wpada woda bezpośrednio na owy silniczek). Z kolei silniczek jest tak zrobiony że woda wręcz musi do niego nalecieć. Oględziny silnika od środka ewidentnie wskazują na korozję spowodowaną działaniem wody. Co prawda płytka drukowana jest zalana , jakimś laminatem który chroni elektronikę przed wodą , ale jak widać przewody skorodowały. Zakładam że to woda jest również przyczyną większości usterek tych wentylatorów polegających na odrywaniu się magnesów od zewnętrznej obudowy. A w zasadzie to nie woda , a raczej lód . Prosta sprawa jeżeli ktoś w zimę nałapie tam wody która zostanie , auto stoi sobie następnie w mrozie w nocy no to wiadomo lód zrobi swoje. Dlatego warto zajrzeć do tego wentylatora bo jest duża szansa iż uszkodzenie może bardzo błache plegające na skorodowanych przewodach. Poniżej zaznaczone miejsce korozji + dodatkowe zdjęcia może komuś się przydadzą: http://itstation.pl/bmw/wentylator/korozja.jpg http://itstation.pl/bmw/wentylator/DSCF1480.jpg http://itstation.pl/bmw/wentylator/DSCF1483.jpg http://itstation.pl/bmw/wentylator/DSCF1837.jpg http://itstation.pl/bmw/wentylator/DSCF1842.jpg

cześć , osobiście myślę że jeżeli nigdy nie miałeś do czynienia z tym modelem BMW i nie jesteś z branży motoryzacyjnej (że tak się wyrażę ) to będzie to zakup w ciemno. Na pewno nie zdiagnozujesz tego samochodu na ulicy. Podstawa to oględziny + jazda próbna + kanał + komputer + ktoś kto ogarnia temat i to najlepiej w BMW. Natomiast nie wiem po co Ty jedziesz oglądać samochód jak człowiek nie chce podać przebiegu :mad2: , po VIN możesz sprawdzić samochód ale tylko do momentu do którego był serwisowany w ASO, w moim przypadku to był tylko okres gwarancyjny bodaj 3 lata więc za dużo się nie dowiedziałem. Ale jak czytam takie bajki że klocki wytarte razem z czujnikami ale nowe leżą w bagażniku , a to już olej stary w skrzyni. To aż strach pomyśleć kto tym jeździł i jak o ten samochód dbał. To od razu widzę czerwoną lampkę. Zaraz się okaże że to nie klocki a cały układ hamulcowy jest rozwalony, a skrzynia ledwo zipie i jest do wymiany. Generalnie to musisz to auto sprawdzić inaczej to możesz niezłego kota w worku kupić. A w kwestii co sprawdzić to powiem że wszystko, bo wszędzie może coś nie domagać, a i tak oczywiście wszystkiego nie wyłapiesz. A tak ogólnie to polecam obejrzeć sobie ten reportaż jak ktoś nie widział :cool2: http://superwizjer.tvn.pl/odcinki-online/samochody-bardzo-uzywane,12102,0.html Powodzenia w szukaniu upragnionych czterech kółek.

posiadam od roku e39 523i automat dałem za swojego 18 tyś , który był do lekkich poprawek lakierniczych (jak to samochód pow. 10 lat, tam rysa tu obtarty tam jakieś wgniecenie itp) ale buda jest cała , nie miał dzwonów. Zanim go kupiłem to też się trochę naszukałem i ten egzemplarz wydawał się w miarę OK. Ale jak się okazało w realu do tej pory , czyli w ciągu roku dołożyłem do samochodu ponad 20 tyś . Faktem jest że powiedzmy połowa z tego to koszty których pewnie można by uniknąć , ale ja dbam o samochód i lubię jak wszystko w samochodzie jest :cool2: więc można powiedzieć że trochę przesadziłem z wydatkami . Natomiast 10 tyś to były wydatki w pełni uzasadnione i konieczne , które można by tylko zminimalizować "drutując" ten samochód, ale i to nie w pełni. Niestety ale moim zdaniem jak ktoś sprzedaje e39 za 11 tyś to masz minimalne szanse że ten samochód jest w dobrym stanie, a to że 10 tyś trzeba będzie włożyć po zakupie tego samochodu w ciągu roku , to bym wziął pod uwagę nawet gdybyś go kupił za 20 tyś i miła pewność że wszystko jest w nim OK . E39 to drogi samochód w utrzymaniu , zresztą taka jest filozofia BMW - one z założenia nie są tanie.

CIHY525 co masz na myśli mówiąc iż w każdym E39 występują drgania z przodu?? Ja u siebie miałem co prawda drgania ale było to związane z konkretnymi bolączkami. Zaraz po zakupie okazało się iż przy hamowaniu przy prędkości powyżej 80 km były drgania spowodowane tym iż tarcze były nieco skrzywione, natomiast druga sprawa była związana ze złym stanem opon . Odkąd wymieniłem tarcze i opony nie odczuwam jakiś problemów związanych z drganiem przodu dlatego zaciekawiło mnie to stwierdzenie z Twojej strony.