Skocz do zawartości

wyplosz1484

Zarejestrowani
  • Postów

    122
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wyplosz1484

  1. wyplosz1484

    Licznik. Problem.

    witam. dzisiaj miałem dziwną akcje z licznikiem. po odpaleniu auta po kilku sekundach wszystko na zegarach mi się zapaliło. licznik wskoczył na 120km/h obroty gdzieś na połowe skali wyświetlacz sie cały zapalił i kontrolki sie zapoaliły. po kilku sekundach wszystko wruciło do normy. co to było?? :shock:
  2. wyplosz1484

    co to za kostka?

    Nikt nie wie co to jest??
  3. wyplosz1484

    co to za kostka?

    Pytanko. Co to jest i gdzie to powinno być? kostka (wtyczka...) znajduje się za radiem i sobie lata luzem. podłączone jest do tego kilka kabelków wychodzących z jednej z wiązek. http://ifotos.pl/zobacz/201201121_rxhexwn.jpg/ http://ifotos.pl/zobacz/201201121_rxhexea.jpg/
  4. wyplosz1484

    Nie pali

    no dobra panowie to nie widzicie co sie dzieje z temperaturami na zewnątrz?? ile zaoszczędzicie tankujac na jakiejś tam stacyjce benzynowej a nie na jakiejś renomowanej stacji benzynowej?? prosta kalkulacja 250zl gdzie paliwo po 5zl = 50 litrów. 250zl gdzie paliwo po 4.90zl = 51litrów. wiele ludzi tak patrzy na te ceny paliw i jeżdzi gdzie najtaniej a później klną bo faza z autem i to szczególnie w zimę. jak to mówią grosz do grosza.... w zimę nie warto!!! rano do roboty a tu faza! do panny ruszasz faza! i teraz lataj po mrozie dookoła auta i kombinuj! może odpali i i nie zajeździsz akumulatora. a propo takiego paliwa co kolega napisał że kasza w baku. u mnie w okolicy jeden był taki co dolewał jakiegoś syfu do paliwa. koleżanka mi opowiadała ze po tankowaniu u niego pod małe wzniesienie nie mogła sie wturlac swoim autem (baba to baba ale cos w tym było) ktos sie wkur.... podpierdzielił i koleś do tej pory na komornika zapierdziela. jeszcze kredyty za ten cpn co pobrał nie były spłacone. zlicytowali chałupę auto i po ptokach. a kare dostał za to paliwo też konkretna!
  5. wyplosz1484

    Nie pali

    rozumie nie mieć kasy. ale coś kosztem czegoś! albo parę groszy drożej i spokój. albo parę groszy taniej i parę groszy więcej na części, mechaników, nie wspominając o nerwach przez dziwne akcje! panowie bez jaj!! przecież nigdzie nie leja tyle wody do paliwa żeby zamarzło bo byś na takim paliwie nie pojechał. jak byście zmieszali 50-50 wodę z bęzyna nie powinna zamarznąć!! jeśli zamarzła to kolego ciesz sie bo praktycznie masz auto na wode. a z drugiej strony to weź za łep tego co ci ja sprzedał bo jeździsz na wodzie a płacisz za bęzyne! są odpowiednie instytucje do tego. http://www.myzlab.pl/tablice/wlasciwosci_cial_cieklych.html. Paliwo nie zamarza co najwyżej może słabiej parować. (dla tych co nie wiedza to nie bęzyna się pali tylko jej opary)
  6. wyplosz1484

    Nie pali

    To gdzie wy koledzy tankujecie ze wam paliwo zamarzło?? pierwszy raz słyszę o takim przypadku. w tym roku było w mojej okolicy -27 stopni w słoiku na parapecie stało na dworze paliwo i jakoś nawet nie zgęstniało.
  7. wyplosz1484

    sprzęt audio

    Siemka. o nagłosnieniu troche wiem i moge cos zasugerowac. jesli chodzi o woofer to ja mam w swojej e32 wsadzone do bagara BOSCHMANN-a TYRANT-a wzmacniacz "BOSCHMANN Z-8529X 1900W" Głosnik do woofera "Boschmann ALX-122SP TYRANT" pudło mojej konstrukcji (zeby do auta pasowało i mialo odpowiednia pojemnosć) ten wzmacniacz wystarczy do napedzenia całego nagłosnienia w aucie (odpowiednie radjo jest potrzebne) możesz pod niego podpiąć 4 głosniki w aucie do tego jeszcze albo 2 albo 4 gwizdki (syczki, głosniki wysokotonowe jak zwał tak zwał) i woofer w bagarzniku. woofer z tego co ja wytestowałem musi być mocny bo musi sie przebic przez blaszana sciane grodziową w aucie. spory wydatek ale sie opłaca! głosniki na tył to okolo 16cm srednicy(nie pamietam dokładnie) ale to jest teraz znormalizowane i w sklepie mówisz te wymiary i wszystko bez problemu dostaniesz. na przód wymiary chyba te same. ogulnie miałem kilka aut i zawsze dobre i mocne skladałem nagłosnienia do nich a i znajomym mątowałem ruznego typu zestawy (co kupili to mieli z rużnym rezultatem). z firm ktore przetestowałem polecam własnie "Boschmann, Alphard, Alpine" propo głosników testowałem najrużniejsze firmy typu "PEIYING, PIONEER, JBL itp." Boszman i Alpine jest naprawde dobry ale ma swoja cene. Uważam ze inne firmy które podalem też sa dobre ale bardziej płacisz za firme niż za produkt ponieważ jakosciowo nie odbiegaja od innych. dodam ze w Peiying-a głosnikach jesli kupisz 2-drożne to szybko polecą ci głosniki wysokotonowe pare sztuk takich głosników zajeżdziłem i zawsze ta sama usterka. jesli lubisz naprawde głosno i ostro słuchac w aucie muzy to z głosników najbardziej polecam Alpharda. uwież gosniki nie do zarżniecia! (teraz sie odezwa ci którzy powiedza bo firma bo szpan bo tylko oryginały ale dla mnie jest ważna jakosc i moc a nie kilka literek napisanych na głosniku! ma grać a nie wygladać bo tego i tak nie widać!) a i cenowo napewno nie jest żle. Oczywiście kolego głosniki 4 omowe sie do auta w klada. jesli chodzi o moc (W) głosników to zależne od tego co chcesz założyc albo co masz w tym aucie. w moim aucie kolo radja po lewej stronie jest jeszcze potecjometr który reguluje głosniki przud tył. ja go odpiołem bo strasznie kiepsko grał tyl i był duzy spadek mocy. mam zamiar wykożystac ten potecjometr do regulacji głosności woofera. v
  8. wyplosz1484

    Wspomaganie.

    kolego mam taka naklejkę tylko tyle ze jest naklejona u mnie na klapie. a ja mam 735il a nie 750il i tak planowałem się jej pozbyć wiec mógł bym ci ja podesłać. odkleje ja tak żeby nie była uszkodzona tylko jak trochę się cieplej zrobi. mogę ci foto przesłać. propo wspomagania i nivo przerabiałem podobną akcje u siebie. co do pompy to ci nie pomogę bo moja ocalała i nie wiem czy trzeba będzie u ciebie ja wymienić. u mnie była uszkodzona śruba którą się przykręca węża do pompy i mi płyn spierdzielał. po wymianie tej śruby i zalaniu płynu okazało się że cieknie mi nivo. a konkretnie pod autem biegnie wężyk który doprowadza płyn do układu zawieszenia. on jest podpięty do takiego zaworka którym się reguluje wysokość (podobno bo nie sprawdzałem) i rozdziela płyn na prawy i lewy amorek, u mnie akurat ten zaworek ciekł. ale obejrzyj sobie jeszcze pozostałe wężyki od nivo od tego zaworka do gruszek i do amorków.
  9. A ja jeszcze dorzucę ze u mnie winny był silniczek krokowy założony na węża od gazu między parownikiem a mikserem. wywaliłem samą końcówkę silniczka odłączyłem go od instalacji i wsadziłem zwykły rozgałęziacz ze śrubą regulacyjną (wcześniej był bez regulacji) wyregulowałem i spokój. ile silniejsza moja bunia się zrobiła to sam byłem w szoku. :shock: nie prychnie nie kichnie na gazie jedzie jak powinna.
  10. wyplosz1484

    Odpalanie

    zdjolem wezyk i podłaczylem pompe paliwa na krudko. okazało sie ze aby zalacze pompe i paliwo leci mocnym strumieniam jak by lecialo prosto z pompy. podejzewam ze zadne cisnienie sie nie wytwaza w listwie poprostu paliwo przepływa i tyle.
  11. wyplosz1484

    Odpalanie

    poczytałem troche o tym regulatorze i wiem ze u mnie jest popsuty. paliwo przez niego przelatuje bez zadnego oporu. wiec pewnie dlatego jakis czas temu na bezynie bardzo nie rowno chodzil silnik a teraz wogule nie chodzi na bezynie. na gazie chodzi ruwno a chcialbym zeby i na bezynie tak bylo. co moge sam sprawdzic czy dziala z tych wszystkich podzespołow potrzebnych do pracy na bezynie??
  12. wyplosz1484

    Odpalanie

    Odświeże troche temat. pytanie dotyczy owego regulatora cisnienia. wąż wychodzacy z regulatora to dolot paliwa czy powrót?? bo ja mam chyba namieszane z tym.
  13. nie wiem czy dobrze odpowietrzylem. jakies sugestje jak to dobrze zrobic??
  14. Jak było cieplej też parowała. znaczy odkąd ja mam parowała. zapowietrzona bo dzisiaj płyn wymieniałem. co mogłem odpowietrzyłem ale pojeżdżę trochę i pewnie trzeba będzie płynu dolać. czy może parować bo jest taki a nie inny wydech??
  15. wyplosz1484

    e32 paruje z wydechu.

    Mam pytanko moje e32 735il mocno kopci z wydechu. nie czuć spalonego oleju. niestety jak kupiłem to auto miało przerobiony wydech czyli same rury i tylko ostatnia beczka. gdzieś przed ta beczką jest dziurka i kapie sporo wody i do tego paruje dość intensywnie. po odpaleniu silnika czy zimny czy ciepły jest tak samo. niby nie zauważyłem żeby płynu chłodzącego ubywało. jeszcze jak odpalę zimny silnik to węże od chłodnicy są miękkie (można je ścisnąć) a jak się nagrzeje do normalnej temperatury robią się twarde. pytanie czy tak z tymi wężami powinno być? i czy to parowanie z wydechu i te węże to nie objaw uszczelki pod głowicą?
  16. a ja dodam jeszcze to. teraz znalazłem przez google a wczesniej w szukajce na forum nic nie wyskoczyło. viewtopic.php?t=49942
  17. Częściowo na te pytania sam już sobie odpowiedziałem. Po zaciętej walce wygrzebałem webasto i podczas sprawdzania po kolei wszystkich pierdułek okazało się że nie chodzi turbinka dostarczająca powietrze. Świeca grzeje pompka wody chodzi itp. Silniczek od turbinki dało się uratować i pracuje jak powinien. Teraz zostają pytania odnośnie spuszczenia płynu. W chłodnicy jest śrubka wiec to nie problem. ąle gdzie jest druga co spuszcza się płyn z silnika?? :mad2: Gdzieś w necie wyczytałem ze znajduje się pod 5 cylindrem po stronie kolektora ssącego ale tam jest rozrusznik. :| Szukałem i nic nie znalazłem. A chyba lepiej się najpierw dopytać niż co innego odkręcić.
  18. Witam. Mam takie pytanie jak wymienić płyn chłodzący? Obieg płynu jest dość skomplikowany w moim aucie dlatego pytam zeby czegoś nie spie...(popsuć) W aucie 735iL mam webasto (które nie grzeje. włączać się chyba włącza bo słychać) gaz i jakieś inne sprzęty więc jest dużo rurek i rureczek. Węże biegną do jakiegoś urządzenia znajdującego się koło puszki bezpieczników?? :shock: podejrzewam że wszystko działa jak powinno elektrozawory itp. bo grzeje tak jak należy. 1. Gdzie się płyn spuszcza? 2. Jak odpowietrzyć układ? 3. Jak to zrobić? 4. Da się naprawić samemu webasto? 5. Co trzeba sprawdzić przy takiej naprawie? BMW 735iL z 87r. Czy mógłby ktoś napisać jakąś instrukcje. Na pewno się przyda na forum biorąc pod uwagę warunki atmosferyczne obecne i te zapowiadane na przyszłość. Z gury dziękuję i Pozdrawiam. :)
  19. panowie ta dyskusja jest wogule nie potrzebna. zawsze rejestruje auto i mam wszystko jak powinno byc. jest gaz wiec niech bedzie. placic mandaty nie jest fajnie a i wozic sterty dokumetow bez sensu jak mozna tylko dowod i ubezpieczenie. przy kontroli policji czlowiek jest spokojny i sie nie martwi. propo wyjmowania gazu lepiej zalatwic papiery niz dematowac gaz. oczym wy wogule piszecie! "Pozatym raczej niemożliwe,że w 94 roku zamontowana była instalacja w tym aucie" ofszem byla zalozona w 94 mam fakture z 1994r i butla jest wazna do 2014r. wiec jak nowa butla jest wazna 10 lat i po kolejnej legalizacji tez 10 lat to chyba tez dowod ze byl ten gaz zalozony w 1994. a czemu nie ma w dowodzie niewiem nie ja mialem to auto wczesniej.
  20. witam odświeże trochę temat. mianowicie ja mam podobny problem co kolega napisał tyle ze jadę autkiem wszystko się świeci. zajeżdżam na cpn gaszę i wszystko ok. siadam odpalam i stwierdzam ze wszystko się świeci oprócz wyświetlaczy. :duh: zajeżdżam po dom i na chwile znowu działa. tyle ze z dodatkową kontrolka EML. i znowu nie działa. i tak parę razy. później znowu staje gdzieś tam i się zapala na dłużej komunikaty się wyświetlają tyle ze z dodatkową kontrolką i komunikatem "check control". dodam że jak zgasną wyświetlacze tempomat na ułamek sekundy załapuje i się wyłącza (czyli nie działa). 2 pytania. 1. co to jest ten EML ?? (dużo jest napisane o tym na forum ale nie doczytałem co to konkretnie jest) 2. czy to na pewno będą uszkodzone zegary?? czy to może być coś innego?? wszystko inne tak jak działało tak działa. Pozdowionka!! :8)
  21. kolega pisał ze tak jak by mu cos tam przerywalo. ja mam bardzo podobne objawy predkosci podobne tylko zdjagnozowalem to jak by silnik na chwile tracil iskre. jadąc jednostajnym gazem zdaza sie to regularnie co 3-4 sekundy jest taki jakby spadek mocy jakby silnik przygasal doslownie na jeden obrut walu. moze to oto koledze chodzi?? jak by ktos cos takiego juz przerabial to prosze o wyjasnienie oco chodzi.
  22. zobaczymy co bedzie w przyszłym tygodniu. zadzwonilem do kolesia ktory robil przeglad troche mu pocisnolem na jakiej podstawie zrobil przeglad tego auta skoro nie było homologacji na mataz i koles sie przestraszyl ze nielegalnie przeglad zrobil. a ze mieszka w okolicach zakladu gdzie byl ten gaz zakladany i zna kolesia co mi to auto sprzedal wziol na siebie odzyskanie albo zrobienie nowej homologacji bez moich kosztow. powiedzial ze ma znajomego gazownika i on wystawi nowe papiery na mataz a byly wlasciciel pokryje koszty. jak to sie mowi reka reke myje i po znajomosci mozna wszystko ale do czasu.
  23. koles mnie poprostu odesłal z kwitkiem. on nie wie jak to załatwic oni czegos takiego nie wydaja ble ble ble. czyli standard. Dobra macie jakiegos znajomego gazownika??
  24. panowie okazało sie ze w tym instytucie nic takiego nie da sie załatwic. a propo kolegi co pisze ze nie ma problemu w urzedzie i nie potrzebnie pokazywałem papiery na gaz to miałem przegląd ze stacji diagnostycznej na kartce a4 a nie w dowodzie i na tej kartce było napisane ze auto ma gaz. wiec dlatego sie przyczepili. a taka ciekawostka jak wczesniej jezdziłem poprzednim autem na przeglad to diagnoste interesowało tylko czy butla jest wazna a nie jakies tam homologacje. wiec i to auto pewnie bez problemu przeglad pszeszło. problem dalej nie rozwiązany!! :mad2:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.