sylwester111

sprawdzalem i wychodzi mi troche dluzej niz fabryka

to wracajac do tematu postu macie pomysl co moze zabrac mi koniki?jak znajde czas to pojade moze jeszcze raz na hamownie ale maha.zobaczymy co mi tam wyjdzie i wstawie wykresik.macie kogos kto moze pomoc mi w odnalezieniu mocy w warszawie?

cokolwiek jak sie chcesz pobawic to musisz wylaczyc wszystkie uklady- w twoim przypadku asc.bez tego trudno cos zrobic a jesli ty jadac do tylu zapiales jedynke i ogien na wlaczonym asc to ciesz sie ze tylko sprzeglo.

w jaki sposob klapka ma umilic mi podroz?:) myslicie ze od klapki moze byc jakas strata mocy?jest to wogole mozliwe?jak dziala sama klapka.wystarczy ja podlaczyc i powinna dzialac?potrzebny komputer?

od innej osoby slyszalem ze jak jest otwarta caly czas to lepiej.sam nie wiem.moze powiniem ja wlaczyc na nowo w jakis sposob i sprawdzic

ja juz kupilem ze zrobiona.przy tylnym tlumiku jest jakis kabel ktory u mnie jest odlaczony i zaslepiony.moze cos jeszcze bylo z tym zrobione.nie wiem.ktos ogladal to i mowil ze dobrze ze odlaczone.klapka chyba ma powodowac oszczednosc ponizej 4tys obrotow.pozniej ma sie otwierac dajac wieksza moc teraz mysle o disa, czy nie moze spowodowac braku mocy i czy u mnie mimo ze wszystko wydaje sie dobrze moze byc inaczej?

mam ja całkowicie odłączoną.jest cały czas otwarta.

doladnie.wynik nie jest dobry.na gazie 14km mniej ale to bym zaakceptowal jesli bym mial odjac od 231km.moze na hamownie maha jeszcze pojade ale nie wiem czy jest sens.czy nie zaczac u kogos szukac przyczyny.znalazlem taka hamownie: http://www.tdi-tuning.pl/hamownia.htm

auto jest szybkie ale mam wrazenie ze jeszcze powinno byc lepiej.moze poszukam gdzies maha i sprawdze.z autem nie dzieje sie kompletnie nic.juz myslalemo wywaleniu katow ale to troche zabawy poniewaz sondy sa za nim.chyba lepiej jak bedzie fabryka w tym przypadku.

na hamowni bylem tutaj 3 razy: http://kreatormocy.pl/index.php?act=hamownia w jednym poscie tutaj przeczytalem ze odma moze miec wplyw.czy rzeczywiscie moze zabrac tyle konikow?u mnie napewno nie byla wymieniana.przymierzalem sie ale sporo osob mi powiedzialo ze przy tej benzynie nie ma takiej koniecznosci.

nic sie nie dzieje.auto jezdzi idealnie.nie kopci, na zimnym wszystko wporzadku.wszystko co mozliwe w nim wymienilem.zadnego bledu na komputerze.swiece i przeplywka nowe.katalizatory wydaja sie byc wporzadku.bylem u specjalistow ktorzy z zewnatrz starali sie je obejrzec.kompresja na cylindrach dobra.gdyby nie hamownia myslal bym ze auto nie ma zadnego problemu.auto zaliczylo m.in. trase do chorwacji i tez bylo wszystko super

Cześć.Jestem nowy na forum i chciałbym zwrócić się do Was z ogromną prośbą o pomoc a najlepiej znaleźć jakiegoś magika z warszawy lub okolic który zrobi moje autko.Jeżdżę od pół roku 330i touring z 2002roku.Autko porobiłem pod siebie.Oczywiście zmienione wszystkie możliwe oleje, świece itd.Auto kupiłem przy przebiegu 130tys.Dziś mam prawie 150tyś.Przy przebiegu 132tys założyłem gaz u osoby która robi praktycznie tylko BMW i ma o tym pojęcie.Auto cały czas wydawało mi się trochę za słabe.Po montażu instalacji pojechałem na hamownię.Wynik 202km i 255moment na benzynie, gaz 188 i 260 momentu.Wyniki tragiczne.W serwisie w Łodzi stwierdzono że walnięty przepływomierz.Zakupiłem nowy.Po wymianie moc ta sama na hamowni.Auto pod komputerem nie ma ani jednego błędu.Katalizatory podobno u mnie nie jest łatwo żeby się zapchały.Nie mam już pomysłu co to może być.Sondy były sprawdzane kilka razy.Podobno dobre.W aucie sprawdzałem kompresje.Też wporządku.Może pompa paliwa daje za małe ciśnienie?Auto ogólnie jeździ idealnie.Nie ma z niczym problemu.Pracuje równo, przyspiesza tak samo.Tak jak by mu nic nie dolegało.Jest tutaj ktoś kto może pomóc w moim problemie.Wszyscy rozkładają ręce jak słyszą co było sprawdzane i wymieniane.Gdzieś te koniki i moment muszą być.Błagam niech ktoś mi pomoże cieszyć się w 100% m54b30.