Caarl

Witam, ostatnio miałem problemy z akumulatorem - zwyczajnie się rozładowywał, bardzo możliwe, że przez silne mrozy, auto stało trochę a nie jeździłem kilka dni. Później jednak odstawiłem auto, bo wyjeżdżałem za granicę, stało 3 tygodnie w garażu nieogrzewanym, wiec wyjąłem aku. Naładowałem i wpiąłem do auta, po przejechaniu kilku km postało kilka godzin pod blokiem i już nie mogłem odpalić. Myślę, że to jeszcze fabryczny aku - jest na nim napis BMW, 72Ah. Po przejechaniu ponad 200km, na drugi dzień już nie odpalił, więc nadaje się do wyrzucenia, podłączyłem aku kolegi - od Opla 60 Ah, czy różnica 10Ah ma znaczenie? Bo nie wiem czy dalej jeździć na tym czy nie kupić nowy, jesli tak to jaki polecacie? Pozdrawiam, Caarl

tak, e46 320i 2.2 m54b22.

masz rację! obliczając średnicę koła dodałem tylko profil z jednej strony koła, zatem: * 225/40R18 = 18" (45,72 cm) + 225*0,040 *2 cm = 63,72 cm * 205/60R15 = 15" (38,1 cm) + 205*0,06 *2 cm = 62,7 cm * 205/60R16 = 16" (40,64 cm) + 205*0,06 *2 cm = 65,24 cm Zwłaszcza ta 16" wydaje się teraz dosyć wysoka względem 15". Pomiędzy 18" a 15" dużej róznicy nie ma, więc chyba nie obejdzie się bez wymiany sprężyn. O dziwo sprzedający jakoś załozył te 15", niby z boku na słupku jest taki rozmiar dopuszczalny.

no to jednak dobrze myślałem :) Niby rozmiar różncy ale stosujać 205/60R16 (40,64 + 12,3 = 52,94 cm) można uzyskać całe 2,54 cm względem moich R15. Nie chcę rezygnować z obniżenia, więc trzeba kombinować ;) Pozdrawiam, Caarl

Zadam może głupie pytanie: czy wysokość koła (wielkość felgi + profil opony) ma wpływ na to jak auto jest zawieszone? Czy ma to wpływ na to, że auto może się obniżyć w przypadku zastosowania felgi R15? Kupowałem auto z letnimi 225/40R18 na wszystkich kołach, otrzymałem auto na zimowych 205/60R15. Teoretycznie wysokość koła : * 225/40R18 = 18" (45,72 cm) + 225*0,040 cm = 54,72 cm * 205/60R15 = 15" (38,1 cm) + 205*0,06 cm = 50,4 cm Różnica R18-R15 = 4,32 cm. Czy zatem przy założeniu R15 tyle dodakowo mam obniżone auto względem R18? Nigdzie nie znalazłem takiej odpowiedzi, więc narażam się świadomie na wyśmianie mnie, bo możliwe, że nie rozumiem czegoś oczywistego. Mając i tak obniżone auto myślę, żeby zmienieć zimówki z R15 na R16, żeby zyskać te kilka cm :).

W ASO są te same ceny, tylko tu mam od ręki :)

Maciek_czescidobmw.pl dzięki! Poszukam w Wawie, jest tu kilka ASO BMW. Chyba, że ktoś mi poleci w stolicy gdzie mogę taką część kupić oprócz ASO. Pozdrawiam

Te stuki to już widizałem w nie jednym poście :). Różni ludzie z tym walczyli. Ostatnio natkąłem się na kolesia co wspominał co wymianial przy stukach: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=44&t=174319

Witam, mechanik zauważył, że do wymiany jest wspornik, który trzyma ukłąd wydechowy a dodatkowo jest przyczepiony do skrzyni biegów. Jest to tak po środku układu wydechowego taka pierdoła, coś trzymającego, taki uchwyt, jak to się nazywa fachowo? Byłem w dosyć duzej firmie z częściami i nie wiedzieli co to jest :/ Pozdrawiam, Caarl

Witam, jak nazywa się wzór felgi jak zna zdjęciu: http://otomoto.pl/bmw-318-klima-alu-18-parctronik-C22108231.html I czy znajdę taki wzór tylko w rozmiarze 16"? Pzdr

Autem jeździłem na 18" kołach letnich (225/40), teraz na zime mam 195/60 R15. Z tego co zauważyłem to auto siedzi na zimowych niżej, a i tak mam lekko obniżone zawieszenie. Latem to ok, ale zimą robi się problem. Teraz pytanie jakie najlepiej dobrać felgi + opony na zime tak żeby było trochę wyżej? Czy jak np. założę alufelgi 16" + opona 195/70 R16 to coś da? Pozdro, Caarl

miałem ten sam dylemat czy kupować auto, które posiada już instalację gazową, nawet nie jestem jej zwolennikiem a kupiłem takie auto ostatecznie :). Instlacja okazała się dobrej jakości sekwencją zamontowaną już w Niemczech, po sprawdzeniu wszystko ok, silnik pracuje dobrze, nie było się do czego przyczepić, wszystkie papiery, wiec nie miałem przeciwwskazań i sobie jeżdzę na lgp, ale czasem też na benzynie. Sprawdź tą instalację w jakimś zakładzie, niech Ci o niej wszystko powiedzą i wtedy decyzja.

marcin78uk, a myślałeś o założeniu innych sprężyn? Miałbym sportowe na zbyciu, jak coś to pisz na pw.

ten wskaźnik pojawia się jak przekręcisz kluczyk w stacyjce przez kilka sekund, potem znika. Powinna zapalić się kontrolka Oil Service z licznikiem kilometrów.

Różnica cenowa między Lemforder a Meyle niewielka 45 zł - na zdjęciach wyglądają tak samo :) nie wiem czy dla takiej różnicy cenowej nie lepiej kupić Lemforder, bo ponoć są najlepsze. A w Lemforderze nie są wymienne sworznie?

Witam, mój mechanik stwierdził, że należy wymienić prawy wahacz. Niektórzy sugerują mi wymianieć od razu też lewy, bo ponoć lepiej nie wymieniać pojedyńczo tylko lepiej od razu dwa. Jak to jest w końcu? Jaką firmę polecacie? Cenowo wychodzą nieduże różnice: Lemforder http://allegro.pl/lemforder-wahacz-przedni-prawy-bmw-e46-3-i2022252290.html Meyle http://allegro.pl/wahacz-bmw-3-e46-meyle-hd-oryg-4-lata-gwarancji-i2028641102.html Febi http://allegro.pl/febi-wahacz-prawy-bmw-e46-oryginal-nowy-i2016529802.html

zwróć uwagę na kontrolkę "Oil service" jak przekręcasz stacyjkę - ile pozostało Ci km do wymiany oleju. Chociaż z tego co czytałem to ten licznik liczy wg stylu jazdy + ilość faktycznie przejechanych km.

Też ostatnio stanąłem przed dylematem jaki olej wybrać. Poniżej w linku znajdziesz linki jaki olej do Twojego silnika jest dedykowany (w tym topicu znajdziesz linki do konfiguratorów poszczególnych marek): http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=88&t=158894 Tu znajdziesz ile do Twojego silnika wchodzi oleju: http://www.e34.de/vin/ Począkowo myślałem, ze Castrol będzie najlepszym rozwiązaniam, ale wertując forum zauważyłem, że do silników m54 są lepsze marki. Ostatecznie wybierałem pomiedzy: Valvoline MaxLife 5W40 Motul XClean 8100 5W40 Liqui Moly Synthoil high tech 5W40 wybrałem ten pierwszy z racji, że lokalnie (Siedlce) nie mogłem dostać Motul'a. Co do Liqui Moly to jak zapytałem o ten olej to sprzedawca dziwnie na mnie spojrzał i stwierdził z dziwną pewnością, że to najgorsze oleje. Oczywiście to jest tylko opinia tego Pana. Pozdro Caarl

Właśnie przyjechałem od mechanika - wymiana filtrów, oleju. Czeka mnie jeszcze wymiana płynu hamulcowego i chłodnczego (obecny jest przystosowany do -15), wymiana prawego wahacza (jaką firmę polecacie Lemforder, Fabi, Kager?), naprawa hamulca ręcznego bo nie trzyma - ponoć bolączka e46, czy trzeba jakąś cześć dokupić, czy to jest kwestia naciagnięcia linki etc? Jeśli chodzi o silnik, to w sumie nic nie wykazało, żeby coś było nie tak, mechanik stwierdził, że jest ok, po podłaczeniu do kompa też nic, nawet sonda labda nic nie wskazywała, a mówlili, że może coś pokazywać ze względu na instalację lpg. Chyba sam się przekonam do lpg, ale zobaczę jak się będzie ona sprawowała po dłuższym czasie. Komputer wykazał mi jedynie błąd na "moduł świateł", wiem, że jedna żarówka jest ponoć przykręcona źle, tak przynajmniej mi w serwisie zasugerowano jak przystawili taką maszynę do sprawdzania oświetlenia. Zawieszenie faktycznie jest nisko, są czerwone sprężyny H&R, ale amory zwykłe, tak się zastanawiam czy wymienić na zwykłe, bo już 2-3 razy delikatnie przytrafiło mi się przytarcie (o dziwo przy wjeździe do siebie do domu na posesję :/). Jest też rozpórka aluminiowa z przodu. ________________________________ Co do Warszawy to faktycznie się zarabia dobrze, ale jak już się kupi mieszkanie lub się ma dziecko to są już spore wydatki i tej kasy się nie czuje. Tak widzę po znajomych, bo póki co ani jednego ani drugiego nie doświadczyłem, ale pewnie w końcu to nastąpi. Pozostaje jedno pytanie = "Panie premierze jak żyć?" :)

Witam, z racji, że w swoim e46 mam sportowe zawieszenie H&R to autko jest położone dosyć nisko. Może to i fajne, ale zastanawiam się nad wymianą samych sprężyn, bo amortyzatory mam zwykłe, zatem cała operacja byłaby dosyć prosta chyba. Co o tym myślicie? Jak to może wyglądać później do felg 18"? Pozdro, Caarl

wracając do tematu :) TNR, z tego co sprawdziłem to w mojej e46 mam zawieszenie firmy H&R. Nie wiem czy jest tam rozpórka. Jak będę u mechanika to zweryfikuję co i jak. Jak jej nie będzie to przyda się ją wstawić. Muszę się trochę przestawić na uważniejszą jazdę, uważać na krawężniki, podjazdy itp., no ale coś za coś ;). Czy przy takim zawieszeniu jest sens delikatnie próbować je podnieść poprzez wymianę np. sprężyn? pzdr, Caarl

Też poczatkowo się zdziwiłem, że gaz był zamontowany przez Niemca. To samo pomyślałem, że po co przy ich zarobkach ktoś zakładał gaz. Sama instalacja jest dobrej jakości, a szukając info na jej temat, gdzieś była 1 w rankingu. Nie to, że jej bronię, bo jest sceptykiem jeśli chodzi o lpg. Mimo to kupiłem auto z lpg mimo przejchanych 50k, tyle ludzie robią w 2-3lata, a przecież jeżdzą takimi autami dobrych pare lat więcej. Wg mnie to mały przebieg na lpg, raczej nie brałebym fury gdzie byłoby przejechane 150-200k na gazie. TNR, Co do pracy silnika, może jeszcze jestem mało osłuchany, ale jak dla mnie pracuje normalnie. Dziś przejechałem 100km, początkowo na gazie zanim wyjechałem na trasę, a później na benzynie. Nie czuję różnicy. Na co wg Ciebie zwrócić uwagę w silniku przy takowej instalacji? Btw, po świetach będę zmieniał oleje, filtry, więc powiem w serwisie, żeby zweryfikowali co w trawie piszczy. Mam takie podejście, że jak faktycznie będzie coś się działo, to zareaguję i wymontuję tą instalację. Poza tym mogę jeździć też na benzynie zamiast na gazie :) Tak, ktoś chyba mieszka w okolicach Bielan, bo ten Poldimar :D faktycznie stał niedaleko stacji Wawrzyszew :P Teraz autko jest na zimówkach i już nie wygląda tak kozacko :) alusy dają wiele.

Co do silnika to przyznam, że opierałem się na fachowości mechanika, który stwierdzil , że nie ma co się przyczepić. Przy prowadzeniu na gazie nie pojawia się kontrolka sondy lambda, bo gdzieś takie posty czytałem, ale często może to być kwestia samej mieszanki. Jeździłem ze sprzedającym trochę, sam też przestestowałem czy nie faluje na wyższych obrotach itp i nic takiego nie ma miejsca. To była w sumie tylko weryfikacja mechanika + moja. Przy okazji wymian eksloatacyjnych będzie można sprawdzić jak to wygląda w środku. Nie było jakiś wyciekow, auto suchutkie. Co do kosztów, sprzedającemu wyraźnie byla potrzebna gotówka, bo miał kilienta na zamianę, ale wolał gotówkę, w sumie z zimówkami chciał 30k. Myślę, że dobra cena. Coś tam jeszcze udało mi się zbić (w sumie grosze), ale zawsze coś, bo na początku sceptycznie pochodziłem do tego auta co wyszło na plus, bo to on schodził jak coś,a nie ja negocjowałem, bo marudziłem :P. Wiadomo, że nie jest to auto bez wkładu bo opony+serwis teraz+navi to bedzie koszt ok 3,5k. Myślę, że finalnie to dobra cena.

No i udało się! Kupiłem BMW e46 320i 170 KM! 2004 :D. Jednak da się :). Ale gehenna poszukiwań trwała 3 miesiące. Uff, myślałem, że już się nie uda kupić e46, rozglądałem się już za innymi markami, ale trafila się :). chciałem Wam przedstawić w jaki sposób doszło do zakupu. Historia wyglądała tak, że początkowo auto średnio mi podchodziło jeśli chodzi o aukcję, zdjęcia. W sumie zawsze jest coś i to trzeba wziąć pod uwagę, bo idealnego się nie znajdzie. Mi się nie podobała kierownica (ta w kwadrat), czarne alumy, instalacja gazowa, która była już w aucie, brak historii (książki serwisowej) auta za granicą. Auto sprzedawane przez handlarza. Moim wymarzonym był 330i/325i czarny rok 2002/2003 w m-pakiecie ;) sprzedawany przez pasjonata :) (nierealne). Ale, przejechałem się na oglądanie auta, sprzedający twierdził, że nic nie było robione, nie uderzona poważnie oprócz przytarcia z boku (sobie myślę, ilu spredających tak mówi?) : bok zderzka przedniego, nadkole przednie, drzwi + bok tylnego zderzaka. Drzwi były wymienione, zderzaki pomalowane i boczny element, drzwi wymienione na takie same w tym samym kolorze (!). Jak dla mnie akceptowalne, tylko bałem się że było mocno walniete w bok, skasowane z boku itp, że koleś może ściemnia. ALE sprzedawca okazał się na tyle spoko, że miał zdjęcia jak to wyglądało przed i miał także zrobione zdjęcia w trakcie naprawy. Wszystko co mówił się potwierdziło, analiza lakieru to samo, nic ponad normę - lakier do 120 um, jedynie maska jakies 200 um, ale z tego co czytalem to nie jest to powłoka swiadczaca o szpachli, tylko o drugiej powłoce lakierniczej, to musiało być malowane w Niemczech. Reszta nie naruszona. Techniczne serwis zauważył lekkie peknięcie na wydechu, ale do zaspawania, bo jest w dobrym stanie, poza tym zasugerował wymianę opon letnich, bo bieżnik pozostawia dużo do życzenia. Reszta ok. Nawet instalacja gazowa okazała sie dobrej jakości sekwencją, przejechano na niej jakieś 50k. Zakład też nic nie stwierdził, zatem ok. Jest zarówno adnotacja w brifie o lpg, dokument kiedy była załozona + sprzedający zrobił legalizację (tego nie wiedział, ale to ja go uświadomiłem :)). Kola 18" wyglądają na żywo super, mimo, że nie lubię alufelg w ciemnym kolorze (antracyt) to wyglada to ok. Poza tym były w renowacji po srowadzeniu bo miały otarcia. Oryginalnie było to polerowane aluminium, wiec jak bede miał kase i to mi sie znudzi to sobie coś takiego zrobię. Co do historii auta to sprawdziłem w ASO. Sprzedawca stwierdził, że albo książkę gdzieś własciciel zostawił, albo ją serwisował w nieautoryzowanych serwisach. Pan z ASO stwierdził na podstawie VIN, że auto bylo regularnie serwisowane od początku produkcji do 2010r włącznie! stwierdził, że "widać, że ktoś dbał o to auto". Przebieg też się z gadza z tym co jest na liczniku - `175k. Myślę, po co mi książka, ktora jest naginana przez cwaniaków, a racja najmojsza nalezy do VIN'u i ASO. Buźka mi się uśmiechnęła i oczy zaczęły świecić jak po wypiciu płynu borygo :). Ogólnie niby jeszcze weryfikacja lini karoserii, szyb, ale ile można? Linia karoserii ponoć też nie zawsze się zgadza, bo karoseria "pracuje" jak to przeczytałem gdzieś na forum i weź tu bądź mądry, a szyby to czasami może być kwestia kamyczka czy próby włamu. Nie znalałem też jak te szyby weryfikowac, nie ma tam napisanego rocznika. Ogólnie sprzedający stwierdził, że pierwszy raz miał takiego kupujacego. Ale odebrałem to jako pozytyw :). Na koniec jeszcze dowiedziałem się, ze całe zawieszenie było wymienione, lekko obniżona, nie pamiętem nazwy firmy, ale mam nawet do tego dokumentacje. Wizualnie auto fajnie się prezentuje - kolor mistic blue, w środku biszkoptowa skóra, sportowe fotele, nigdzie nie ma znaku korozji, bez m-pakietu, w alumach się prezentuje git, jeździ się ok, porównanie będę miał jak wsiądę dziś, bo teraz są zimówki 15". Srodek zadbany, delikatne ryski, ale bez przesady. Gdyby nie było dbane, to w takim jasnym środku byłoby znacznie gorzej. Do naprawy mam małe Navi, ale to czekam na część. W sumie zastanawiałem się nad wymianą na duże navi, ale to chyba kosztowne. Prowadzi się delikatnie, hamulce ostre, ciuchutko w srodku, poezja :D. Trochę długi topic, ale chciałem się pochwalić szczególnie tutaj bo trochę tu czasu spędzałem, teraz jak się okazuje będę tu zaglądał częściej. czeka mnie rejestracja auta, ubezpieczenie jest w trakcie. No i oczywiście wymiana oleju, filtrów, świec na początek (szukam własnie gdzie to zrobić w Wawie, ale to chyba każdy zakład serwisowy to zrobi). Dziś ruszam w trasę, zobaczymy jak się sprawi, poszaleć nie poszaleje, ale wiem czym jadę, autem, które zawładneło mną jakiś czas temu i nie odpuszcałem aż w końcu znalazłem :)... Pozdro! Caarl ---------------------------- http://img809.imageshack.us/img809/4840/20111216101352.jpg

Witam, czy da się sprawdzić szyby czy były z jednego rocznika/czy były wymieniane? Jak ogladałem te oznaczenia to nie mogę się połapać, nie ma tam rocznika, jest coś na co zwrócić uwagę? Pzdr, caarl