Skocz do zawartości

szymon-o

Zarejestrowani
  • Postów

    2 104
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez szymon-o

  1. BMW6969 cudów raczej nie będzie: - Wydasz na dojazd; - wszelkiego typu oględziny również $; - prawdziwy przebieg pewnie x2. Jeśli jednak Pojedziesz oglądać a będzie dużo mankamentów, to nie Kupuj tylko bo już przyjechałeś ........... :| .
  2. Moje sugestie to będzie czepialstwo, bo autko jest z 00r: - przedni zderzak z prawej strony spasowanie; - tylny zderzak z lewej strony spasowanie. Orzel1115 jak Masz niedaleko to Jedź obejrzeć, bo My więcej nie wymyślimy po samych fotkach raczej.
  3. jt63551 <- jeśli można :).
  4. Środek wygląda niestety nie za dobrze. Przypuszczam, że nie Masz daleko podjedź chociaż ze względów edukacyjnych ............ :wink: . Mógłby Ktoś ogarnąć temat w montażu tych przepustnic w naszych M47TU, bym był 2 w kolejce wtedy .......... :mrgreen: .
  5. Najlepiej jeśli od razu Będziesz kontaktował się z Właścicielem ( nick PJ ), chyba nikt z osób tutaj się wypowiadających nie widział na żywo tego czerwonego sedana. Nie wiemy jakie Masz preferencje co do sztywności/wysokości autka, ale jeśli wszystko jest sprawne itd. to samochód powinien się świetnie prowadzić :cool2:.
  6. Balugass Dajesz nadzieję Założycielowi tematu ;). Myślałem, że to tylko ze mnie taki "czub" ze oględzinuję autko 2h+ przed kupnem :mrgreen: .
  7. Oj Ardin coś nie możemy się porozumieć co do tej ceny :wink: . JohnnyBravo Miałeś ewidentnie szczęście co do Swoich czterech kółek :wink: , niejasności co do teoretycznej zawartości vinu i wyposażenia widocznego na zdjęciach dokładniej nie da się opisać :cool2: . Marcin1261 daleko Masz w ogóle do omawiane autka ........?
  8. Kolego Ardin cena jeśli autko faktycznie jest warte uwagi jest obiecująca :wink: . Inna sprawa to się mówi, że "samochód jest tyle warty ile gotowy jest za niego zapłacić nowy Właściciel" Vin do weryfikacji niezbędny :wink: .
  9. Marcin bardzo mnie "zniesmaczyłeś" informacją, że nowe sprzęgło i dwumas oraz tuleje dyfra nie rozwiązały problemu z lipnie wchodzącymi biegami :| . Z amortyzatorami ciężka sprawa, gdybym miał podobną sytuację to również bym nie ruszał sprawnej strony. Trzymam kciuki za pozytywnie rozpatrzoną reklamację :wink: . Co do finalnych :cool2: "ruchów dopieszczających" to finansowo i mentalnie :norty: szykuję się do kupna/wymiany kompletnego sprzęgła i dwumasy ......... ambicja nie pozwali mi rozpocząć poszukiwania mechanika, który sprosta moim oczekiwaniom :mrgreen: .
  10. Maniek21112 najważniejszy to faktyczny stan techniczny przecież, niż drobne niedociągnięcia w opisie sprzedającego :norty: .
  11. Coś mi się wydaje, że vin rodzaj tapicerki nie będzie zgodny z ewentualnym vinem...... Na zdjęciach ogólnie samochód prezentuje się interesująco. Marcin1261 jeśli wstępne oględziny okażą sie optymistyczne to "weź autko na kompa itd." (więcej możesz stracić niż zyskać przy ewentualnych i niewykrytych usterkach mechanicznych przed zakupem .....).
  12. Coś tam o aucie można poczytać :cool2: . Kaprys zawsze może się zjawić, albo niespodziewany przypływ gotówki. Ewentualne dociekliwe oględziny i samochód sprzedany :wink: .
  13. Przód nie lepiej się prezentuje również :wink: , powodzenia przy "oględzinach edukacyjnych" :cool2: .
  14. Przód podejrzany (spasowanie poszczególnych elementów). Dużo osób odwiedziło aukcję a samochód nadal się sprzedaje ......( to oczywiście tylko hipotetyczne domysły).
  15. Warto :roll: , jeśli Masz niedaleko i Chcesz oglądać samemu bo "wychwycone niuanse" będą % przy kolejnych oględzinach.
  16. Kolego Orzel1115 sugestie Kolegów trafne, za "Sztukowanym" wyposażeniem zewnętrznym po jakimś mniejszym/większym bum może przemawiać na odwal wsadzona poduszka kierowcy. Gdybyś potrzebował pomocy przy oględzinach to zapraszam na PW. Wszyscy staramy się sugerować wzmożoną ostrożność co do omawianego egzemplarza. P.S. Zmień tytuł wątku aby był zgodny z regulaminem.
  17. Z góry muszę stwierdzić, że aktualnym dopieszczaniem mechanicznym ciężko będzie przebić efekt wizualnych "prac" kolegi Polonez-a :wink: , które po prostu powalają :cool2: (na żywo wszystko wygląda jeszcze lepiej, info sprzed 40 min). 12.04.16 Cała Zabawa :mrgreen: trwała dwa weekendy ........... 1. Oliwa Standard aktualnie w moim przypadku po 15 tyś km (było 16,5 :roll: ) i "okresie zimowym". http://img404.imageshack.us/img404/8796/dsc03490j.jpg Z poprzedniej wymiany zostało mi około 2.5l 5W40, przecież nie wyrzucę :wink: mimo że nie spełnia normy LL-01. Valvoline 5W30 wspomniane wymagania spełnia i można mieć czyste sumienie :norty: . http://img819.imageshack.us/img819/4756/dsc03468z.jpg Plamą na spodzie miski olejowej proszę się nie przejmować, bumka stała w takiej pozycji dwa tygodnie :lol: (otwory wlotowe i wylotowe oczywiście przysłonięte aby nie wiadomo co nie powchodziło :wink: ). Sugeruję wymianę oleju zawsze na rozgrzanym silniku, najlepiej po trasie i w miarę możliwości aby "trochę" sobie pokapał ......... (2 tyg. to przesada :mrgreen: ). Valvoline to na podstawie mojego doświadczenia pierwszy producent, którego olej "nie pachniał przepracowaniem", z żadnymi wynikami laboratoryjnymi nie chcę polemizować ale olej Castrol i Lotos 5WXX "miały podejrzany zapach". http://img708.imageshack.us/img708/4453/dsc03497cd.jpg Bardzo przypasowały mi pojemniki 1l z wiadomych względów :wink: . 2. Zawieszenie przód Przyczyna wymiany oczywista :arrow: prawy przedni amor lał :mad2: ( powinno się je wymieniać zawsze parami mimo, że koszt markowych jest duży i 2x :| ). Podpór amorków się nie wymienia, jeśli nie ma takiej konieczności :wink: . http://img846.imageshack.us/img846/4862/dsc03485n.jpg Miałem również takie objawy: - przy hamowaniu od 150 + (w DE na autostradzie oczywiście :mrgreen: ) do 80/100 km/h lekkie drgania kierownicy; - na wiosnę po chyba 3 tygodniowym "zastaniu autka" na dworze i ponownym docieraniu hamulców były odczuwalne znaczne drgania z prawego przodu, które z kolejnymi km zmniejszały się ale niestety nadal występowały; - od "11.05.03 Podpory wahaczy" i kolejnych wymian poszczególnych elementów przedniego zawieszenia w czasie jazdy na biegu i na luzie ( nie jestem pewien czy sprawdzałem taki wariant) przy prędkościach od 110/120 do 140/150 km/h nieznacznie drgała mi kierownica. Dolegliwość była na tyle "sprytna" i denerwująca, że nie objawiała się cały czas, na różnych odcinkach dróg raz drgało a raz nie. Naiwnie sobie tłumaczyłem, że to wina warstwy ścieralnej nawierzchni bitumicznej (rozłożenie/jakoś użytego materiału); - ostatni objaw jaki doszedł przed opisywanymi wymianami to "znaczna ciapowatość, miękkość " przodu podczas prowadzenia. Amorki jeszcze fabryczne z dwóch stron :mrgreen: wyglądały tak: http://img687.imageshack.us/img687/2338/dsc03473l.jpg http://img31.imageshack.us/img31/3714/dsc03472q.jpg Na prawym widać "mgiełkę olejową" mimo, że przed wymianą podskoczyłem na myjnię bezdotykową aby w miarę możliwości wstępnie nadkola wyczyścić i uniknąć ciągłego spadania piaseczku na głowę :) . Ważne jest zorganizowanie sobie również śrub usztywniających połączenie zwrotnica-amortyzator. Jeśli nic tam od nowości nie było ruszane to śruby raczej na pewno do wymiany (śruby z Astry G mocujące przednią piastę do zwrotnicy pasują idealnie, ale są na "żeńskie torxy"). Sama wymiana/demontaż kolumn Mc-Persona jest uciążliwa, bez widocznych niżej ściągaczy do sprężyn nie warto podchodzić. Zresztą i tak przy pomocy widocznego kompletu nie udało mi się złożyć ponownie amorków :cry2: (ambicja znacznie ucierpiała). Według mnie nie do końca dobrze są wykonane bo gwint powinien być powyżej "łapy chwytającej", inaczej mówiąc sprężynę mógłbym jeszcze ściągać ale ściągacz bardzo skutecznie mi to uniemożliwił. http://img19.imageshack.us/img19/8803/dsc03484f.jpg Nie robiąc tego wcześniej z pierwszą stroną idzie pod górkę ......... Według "Sam naprawiam" konieczny jest demontaż końcówek drążków kierowniczych oraz sworzni krótkich wahacza, chciałem tego uniknąć aby przez przypadek nie uszkodzić osłon gumowych prawie nowych i sprawnych elementów. Demontaż/montaż bardzo ułatwia odkręcenie śrub mocujących podpory przednich wahaczy (nie ściągamy ich z wahacza). Ewentualne ruchy tamuje już tylko długi sworzeń wahacza ( z nim nic więcej nie zrobimy :wink: ). Przy demontażu/montażu konieczne jest ściśnięcie sprężyn przy pomocy wcześniej omawianych ściągaczy, dzięki czemu mamy większe pole do manewru :norty: . Wszystko trzeba robić z determinacją, rozsądnie/z głową :cool2: i da radę. Jeśli zdemontowana zostanie końcówka drążka albo wahacz to po złożeniu wszystkiego ponownie trzeba udać się na geometrię. Przy moim wariancie wymiany na pewno mogły przestawić się kąty przodu, ustawia się je na podporach przednich amortyzatorów z pomocą trzech nakrętek i wystającego sworznia który niektórym sprzedawcom używanych samochodów komplikuje tłumaczenia co mogło/działo się z przodem/bokiem autka. Trochę odbiegłem od tematu :roll: , przed demontażem pomierzyłem suwmiarką odstępy, długości ......, na geometrię kontrolną na pewno się udam (chcę aby wszystko "się ułożyło"). Robiąc takie rzeczy samemu i hobbystycznie można wszystkie elementy ponownie używane dopieścić/doczyścić. Szczerze wątpię aby Mechanikom chciało się na takie szczegóły :roll: zwracać uwagę. http://img694.imageshack.us/img694/4720/dsc03479f.jpg http://img137.imageshack.us/img137/5528/dsc03480ca.jpg Kolega C_h_r_i_s_u Myślał, że wcześniej wyczyszczona przeze mnie strona jest nowa ......... :D . Niżej widać nieszczęsne podpory amorków nowa VS. stara. http://img17.imageshack.us/img17/7097/dsc03482dr.jpg Po wymontowaniu całej kolumny był wyczuwalny luz na podporze, co pewnie Nikogo nie dziwi :norty: , skoro aż taka różnica jest między elementem zużytym a nowym (jeśli Ktoś podpowie mi jak wrzucić filmiki do galerii to wszystko będzie bardziej zrozumiałe niż moja paplanina :) ). Dodam jeszcze, że podpory od góry przy zaślepkach były zwulkanizowane (nie jestem pewien czy dobrego terminu użyłem). Łożyska amortyzatora nie wykazywały zużycia, konstruktorzy BMW bardzo fajnie zaprojektowali ten element (prawie w ogóle się "nie brudzą" drobnym piaskiem itd.), przeciwnie do Tych :wink: od Opla :arrow: Astra G . Winowajcami drgań kierownicy w mojej Bumce były tak okrężnie :wink: opisywane podpory amortyzatorów. Mechanik również człowiek musi zarobić, ale potrzebny Mu do tego jest konkretny :norty: ściągacz hydrauliczny aby takie dwie, ładne :mrgreen: kolumny można było sobie zamontować do samochodu :cool2: : http://img259.imageshack.us/img259/3825/dsc03491s.jpg Wnioski po zmontowaniu wszystkiego: - jest sztywno :cool2: ; - przód doskonale wybiera nierówności :cool2: ; - dźwięki dochodzące z przedniego zawieszenia subtelne :wink: , ciche :cool2: ; - przesiadając się z VW Polo (niestety z przednim zawieszeniem do roboty :( ) do zrobionej (jeśli mogę tak powiedzieć) Bumki trochę bałem się jechać :norty: bo samochód zrobił się strasznie czuły na wszelkie ruchy kierownicą :cool2: . 3. Woskowanie Samochód ostatni raz był woskowany przed zimą, na kosmetyki firmy sonax zdecydowałem się trochę z przypadku :). http://img13.imageshack.us/img13/71/dsc03499mk.jpg http://img845.imageshack.us/img845/7724/dsc03501i.jpg http://img832.imageshack.us/img832/5373/dsc03502in.jpg Profesjonalizm jak u lakiernika zapewne :norty: , aby nie zostawały białe, trudno ścieralne plamy. http://img854.imageshack.us/img854/4574/dsc03509u.jpg Efekt prac przy takim świetle mało widoczny niestety. Skromnie przyznam, że lakier po spokojnym dwu-dniowym dopieszczeniu prezentuje się lepiej niż przy moich pierwszych oględzinach przed-zakupowych. Co do kosmetyków to nr. 2 wyjątkowo i zaskakująco łatwo się poleruje, aby dobrze wypolerować powierzchnie po nałożeniu nr. 1 niezbędna jest duża szmatka z mikro-fibry. Użyte kosmetyki sonax-a według mnie i mojej Lepszej Połówki :oops: pozostawiają widoczną warstwę ochronną, "głębia lakieru" występuje, jednak myślałem że drobne ryski szczególnie na masce zostaną konkretniej zamaskowane. 4. Pierdoły Przejeżdżając po nierównościach z tyłu auta dochodziły dziwne stuki, pierwsza myśl to tylni zawias już domaga się uwagi :( ..... (niestety w kwestii dźwięków pracy tylnego zawieszenia mam rozeznanie dzięki oględzinom ...). Na szczęście okazało się, że o klapę bagażnika stukała rameczka na rejestrację, "takie zabawy" spełniały częściowo swoją rolę jeśli chodziło o poprawę wygłuszenia niektórych elementów wewnątrz Astry G. http://img706.imageshack.us/img706/643/dsc03507y.jpg Zacząłem się również powoli interesować gubieniem fali radiowych niestety z mizernym skutkiem :( . 5. Letnie obuwie Wybór padł na zapewne Wszystkim znany wzór nr. 73. Felgi kupiłem od Allegrowicza Dsuslo (polecam :cool2: ), odbiór osobisty pod Wrocławiem, najbardziej to mnie miał dość zapewne Wulkanizator :roll: u Którego felgi były sprawdzane. Głównym kryterium była wymagana felga o szerokości 7 cali, z palety wzorów do e46 tylko trzy koła spełniają ten warunek s. 73, s. 79 i s. 98. Dlaczego ................. :mrgreen: , bo chciałem założyć opony tylko i wyłącznie 205/50R17 aby nie pogorszyć "sterowności" w koleinach, również aspekt ekonomiczny między 205/50 a 225/45 miał co nie co do powiedzenia :wink: . Interesowały mnie również tylko i wyłącznie opony asymetryczne (krąży opinia, że są mniej podatne na wy-ząbkowanie) w rozsądnym przedziale cenowym, padło na: - Falken ZE 912 205/50R17 93 W XL. Po pierwszych jazdach niezbyt długich (Międzyrzecz - Z.G.) w temperaturze od + 8 do + 1 oraz + 16/17 na suchej nawierzchni "buciki" :) były: - zdecydowanie cichsze niż opony zimowe 205/55R16 które były na samochodzie założone (na odpowiednich felgach oczywiście :wink: ); - prowadzenie pewne :cool2: (zasługa nowych amorów z przodu nie do zakwestionowania :wink: ); - hamowanie również ok; - niestety w deszczu jeszcze nie śmigałem ( na pewno opiszę odczucia). http://img69.imageshack.us/img69/6606/dsc03536j.jpg Gdyby Ktoś z moich okolic miał mechanikę "do ogarnięcia" w Swoim autku to zapraszam na PW :norty: . Pozdrawiam i zachęcam do komentowania/ewentualnych pytań.
  18. DACO007 przy kolejnych zabawach Impa rozgrzej autko do przynajmniej +80 C. Skoro się bawisz już Samemu w diagnozowanie a Impa pokazuje wysoką korektę (niepokojącą) na pierwszym cylindrze to warto by udać się Swoim wozidełkiem :wink: na test przelewowy. Winowajcą "air mass żądana to 275 mg/Hub, a mierzona 473 mg/Hub" według mnie jest przycinający się zawór EGR (dokładnie jest prawie cały czas zamknięty ). Wymontuj go przeczyść w miarę możliwości rozruszaj i sprawdź jeszcze raz co komputer ;) mówi po takich zabiegach. Gdybyś był np. w Z.G. to odpowiednio wcześniej odezwij się na PW ;).
  19. Ładne naklejki klubowe :mrgreen: . A tak na poważnie to było by bezczelnością wytykanie wszelkich niuansów skoro Musiałeś grube $ :cry: wsadzić "na raz" w autko . Szerokości i już tylko wymian czysto eksploatacyjnych życzę :wink: .
  20. :cool2: , i nie mam nic więcej do dodania :mrgreen: . P.S. Na pewno Chcesz moje relingi ............... bo się po zamianie już nie odmienię :mrgreen: .
  21. Dawcą gratów M-Pakietowych pewnie jakiś angolek (listwy okienne i drzwi wydają się być standardowe) :wink: . Boniek25 życzę powodzenia przy ewentualnych oględzinach, na pewno będzie potrzebne. P.S. Jeden z Forumowiczów chce sprzedać swoje 320d 136 KM (sądząc po galerii mocno doinwestowane ........) może to lepsze rozwiązanie niż ten okaz :mrgreen: .
  22. Nie zapamiętałem :mrgreen: , ale pokazana stacja regeneracyjna w miejscowości Boczów rzuciła mi się w oczy (bardzo dobry "kebabik" w restauracji obok był/pewnie jest jeszcze serwowany). Pracując przy budowie A2 z Lepszą Połówką czasami się tam stołowaliśmy, niestety pogardliwy wyraz twarzy "handlarzy" już po całej naprawie :mad2: nie do zapomnienia .......
  23. Co tu dużo pisać: - przód podejrzany ogólnie; - ciekawe czemu brakuje fotek komory silnika, wydaje mi się że coś tam można dojrzeć, bez nich nie wybrałabym się na ewentualne oględziny :wink: ; - tylne opony marki avon, no ja nie wiem co myśleć :mrgreen: (mogę się czepiać); - co do przebiegu zależy jak "bystry" był "regenerator licznika"/ile ta usługa kosztowała :nienie: ; - ewentualną historię serwisową (z bazy danych) w ASO można sprawdzić, usługa płatna i trzeba "zjawić się" z Właścicielem oraz dowodem rejestracyjnym.
  24. Cześć Ronny tak jak sugerowałem za rok 03+ czyli autko np. z listopada, albo grudnia a pierwsza rejestracja to rok 04r, to warte uwagi autka zaczynają się w okolicy 30 i więcej tyś z tego co zauważyłem (niestety są wyjątki). Wspomniany przeze mnie samochód był wyceniany przez poprzedniego Wlaściciela na 29,5 albo 29,9. Według mnie gdyby samochód był wyceniany na np. 33 tyś a "potencjalny kupujący" przekonałby się "po kieszeni" o faktycznym stanie niektórych igiełek u nas w Pl to omawiana E46 zostałaby zakupiona. Wręcz uważam, że Koledze trafiła się okazja na samochód gdyż: - 4 lata jeden Właściciel; - zadbany itd.; - pewnie rodzina nie miała $ na kupno, albo wszyscy jej członkowie już śmigają nowszymi czteram-kółkami. Cena 25k jest obiecująca, ale wiadomo stan jest najważniejszy. Tak jak Pisesz samochód podejrzany, do tego "świeżo sprowadzony", ale jeśli Twojego Znajomego kusi to tylko i wyłącznie dokładne oględziny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.