Po części się nie zgadzam z Wami. Po pierwsze, jeżeli ktos kupuje sobie bmw z silnikiem np. 2,5 to musi sie liczyc z wiekszym spalaniem a nie póxniej kombinowac jak tu jeżdzić żeby spalało mniej a było szybkim wozem. Jak chcesz mieć moc to musisz za nia płacić częstszymi wizytami na stacji. Po drugie jazda na jak najwyższym biegu zamula samochód a tego też nie powinno sie robić. I po trzecie, nie masz kasy nie masz zabawy, masz kasę masz zabawe wieć samochód kupuj do własnych możliwości finansowych. Co z tego że mnie stać na kupno furki z silnikiem 4,0 ale wtedy bym wyjechał kilka razy na miesiac bo by mnie zrujnowało spalanie wieć wole mieć mniejszy silniki ale korzystać z niego i cieszyć sie jazda a nie jechac fajną furka z dużym silnikiem z wieloma konikami 50k/h na 5 biegu...bez sensu.