
teofil14
Zarejestrowani-
Postów
19 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Informacje osobiste
-
Moje BMW
nie powiem
Osiągnięcia teofil14
Praktykant (3/14)
0
Reputacja
-
http://www.strongflex.vot.pl/index.php?page=shop.browse&category_id=206&option=com_virtuemart&Itemid=1 Pozdrawiam.
-
Miałem to samo - u mnie okazał się uszkodzony bendix.
-
Jak będę - to narysuje Ci schemat - będzie chyba czytelniejszy. Tyle, że na razie jest nieco za zimno na takie dłubanie. pozdrawiam
-
Także założyłem skóry z grzaniem, a chyba nie mam wiązki :) - jeszcze muszę dobrze poszperać. Jednak nawet jak nie będzie - to sobie dorobię. Plan na instalację mam taki: od "+" aku przez bezpiecznik do przekaźnika (przełącznik), "+" po stacyjce do cewki przekaźnika. Oczywiście "+" na maty z przekaźnika. Mam tylko nadzieję, że podgrzewanie do funkcjonowania w pełni (2stopniowe podgrzewanie) potrzebuje tylko prądu. Dobry plan?? Pozdrawiam
-
Witam. Mam takie pytanko. Jak dostać się do śruby pasa bezpieczeństwa w fotelu przednim (z grzaniem)?? Jak nie ustawiać fotela - ta zawsze jest "schowana" i nijak kluczem sie dostać. Pozdrawiam
-
Aktualnie zmieniam fotele i kanapę na skórę z e32 (dawcy). Kanapa wlazła z niewielką pomocą. Problem mam z wyjęciem foteli z e32!!! Jak tam dostać się do śruby trzymającej pas bezpieczeństwa? Trzeba jakoś fotel odpowiednio ustawić?Czy jak? W e34 wyjęcie to banał. W e32 śruba jest zasłonięta elementami fotela (opcja z grzaniem). Pozdrawiam.
-
Zapewniam Cię, że nowe łożyska nie ucierpiały - wszystko robione z głową, wszak nie sztuką jest rozwalić nowe SKF'y po 115zł/szt. - mnie bynajmniej na to nie stać. Choć metoda - zgodzę się "kowalska" , ale skuteczna. Pozdrawiam
-
Wymieniałem oba łożyska kół tylnych - bez prasy!!! Wystarczy zdemontować półoś, odkręcić nakrętkę piasty i wybić stare łożysko (oczywiście tarcze i hamulce także należy zdemontować). Potem jest jeszcze niewielki problem ze zdjęciem wewnętrznej bieżni łożyska - można zbić także, to kruchy materiał. Nowe łożysko można nabić do piasty(wahacza) używając zewnętrznej bieżni starego (wybitego) łożyska - wejdzie równiutko i bezpiecznie. Po założeniu pierścienia segera (czy jak to tam się nazywa) wkładamy wewnętrzną część piasty (tą z otworami do przykręcania kół). Generalnie wystarczy "lekko" ją wcisnąć - potem od wewnątrz można już założyć nakrętkę i ściągać. Sam montaż był banalny, gorzej z "wyjęciem" starych łożysk - trzeba się nieco nagimnastykować.
-
I ja w miejsce kata założyłem tłumik przelotowy. Niskie obroty są idealne, książkowe i bez falowania. Spalanie ani nie wzrosło ani nie spadło. Mocy nie przybyło, nie ubyło także. Jedno jedyne co się zmieniło - to autko nieco głośnie pracuje. Słychać to tylko na zewnątrz pojazdu, ale nie ma tragedii - a nadmienić powinienem, że bardzo lubię, bardzo ciche samochody. Pozdrawiam
-
Żółty przekaźnik (od oświetlenie wnętrza) jest pod kanapą, jego cewka ma opór około 100 ohm (nieco mniej) - przy napięciu z aku 12,5V i zgodnie z prawem Ohma (I=U/R) - musi pożreć około 130mA prądu - i o taką wartość powinien spaść pobór po zamknięciu drzwi. Czy poczekałeś około minuty czy 2ch po zamknięciu drzwi (musisz być wewnątrz lub mierzyć przez otwarte okno - miernik cały czas podłączony i mierzący prąd)?? Bo komputer także przechodzi w czas uśpienia po pewnym czasie. Mam pytanie - Czy po zamknięciu wszystkich drzwi światło w aucie Ci gaśnie (przednie drzwi dają pewne opóźnienie, tylne powinny gasić od razu)?? Bo spadek upływności prądu jest za mały po zamknięciu drzwi i sugeruje właśnie usterkę jednego z włączników przy drzwiach.
-
Masz aku pod kanapą?? Czy mierzyłeś przy zamkniętych drzwiach? - bo strasznie dużo pobiera prądu. Pobór powinien wynosić około 50mA, tj. około 0,05A. Tego radia raczej bym do auta nie montował - ma bardzo duży pobór. Jak mierzyłeś na otwartych drzwiach (aku pod kanapą i zgaszone światło w aucie), to około 130mA wcina przekaźnik od oświetlenia wnętrza - wyłączają go pozamykane drzwi (chyba, że przełączniki są walnięte). Sprawdź pobór prądu przy zamkniętych drzwiach i wyjętym radiu - jak będzie 0,04-0,06A to jest OK. Jak dalej wynosi 0,2A, to najprawdopodobniej walnięty któryś z przełączników w drzwiach.
-
Mam dokładnie taki rozmiar zimówek 195/65/15. Ale ja nie o tym. Zobacz jak mnie bezczelnie okłamali: http://img703.imageshack.us/img703/1279/pict0004cq.th.jpg Normalnie świnie - na wlepce w samochodzie podawać nieodpowiedni rozmiar opon do auta!!! A zdaje się, taka nalepka jest (albo powinna być) na słupku drzwi kierowcy - wystarczy otworzyć drzwi i sobie przeczytać, co tam fabryka "poleca" do danego samochodu.
-
Pamiętajcie jeszcze, że końcówki mocy można mostkować. Fakt przy 12V i głośnikach 4 ohm niewiele można uzyskać - tego się nie przeskoczy - za niskie napięcie zasilania końcówki. Dlatego końcówki mocy są mostkowane - moc na wyjściu wówczas rośnie, przy zachowanym napięciu zasilania. Problem, że aby uzyskać sensowną moc - należało by tych końcówek pomostkować oooooooooooo..... i jeszcze trochę. Można też zastosować przetwornicę napięcia (odpowiedniej mocy!!!)- podnieść te 12V do "sensownych" 40-50V. Wówczas pozostanie "tylko" problem dostarczenia odpowiedniej ilości prądu - między innymi kable zasilające, ale też skądś trzeba ten prąd mieć!!! Aby uzyskać na wyjściu 2x100W należy dostarczyć wzmacniaczowi około 350-400W papu - a alternatory w piątkach dają zdaje się około 80-90A, z tego 30% pobierze CA?? Rachunek jest banalny 400W/12V=33,3A. Zatem, należało by przede wszystkim zastosować alternator około 120A, no i aku "nieco" większe. A co się dotyczy samych radioodbiorników samochodowych (CD/MP3/SD/USB - nieważne) - tam nawet nie ma miejsca na radiator, aby wychłodzić końcówkę mocy - rzekome 4x50W. Swoją drogą - skąd się bierze taka mania mocy??? W dawnych czasach grałem sobie na gitarce elektrycznej podłączonej do 50W wzmacniacza lampowego (z głośnikiem o skuteczności 102dB) - jak przekraczałem 50% na głośności to perkusista się nie słyszał!!! Teraz co prawda gram na basie, który jest nieco gorzej słyszalny (tak niestety odbiera dźwięki ucho ludzkie), ale 100W mocy wzmacniacza także wystarcza w zupełności. Polecam raczej zainwestowanie w dobre głośniki do seryjnej instalacji. Warto zdawać sobie sprawę, że każde 3dB więcej to DWUKROTNY wzrost głośności!!!! Przy tych realnych 15W na kanał (kolega kamilf dobrze tu napisał) i głośniku około 100dB (lub więcej) będzie w aucie ogień w szopie, a i alternator da radę :) pozdrawiam
-
Da się to zrobić bez wyciągania fotela z auta (choć to zajmuje chwilkę - tylko dwie śruby - a jest zdecydowanie wygodniej). Można wymienić same poszycia/poduszki - osobno siedzisko i oparcie. Przerabiałem u siebie, a podmieniałem i siedzisko i oparcie z fotela pasażera do fotela kierowcy.
-
Dobra - ja swoje 3 grosze odnośnie wyglądu. Minusy to moim zdaniem przyciemnione tylne szyby i to coś malowane na masce. Reszta jak najbardziej znakomita!!! Układ napędowy - to zależnie od oczekiwań - mi 2 litry wystarczają w zupełności :) pozdrawiam