Szeldon

Uwaga!! Mega odkop! Ale ten temat w szukajce znalazłem i mam identyczny przypadek jak w temacie, który umarł i nie został rozwiązany ani rozwinięty. Szczegóły: E36 coupe M52B20 luty 1996r. Mam w vinie alarm w wyposażeniu, kiedyś wyszedłem z domu a awaryjne w aucie mrugały, prawdopodobnie alarm bo włącznik awaryjnych sprawny no i po otwarciu auta pilotem przestały mrugać. Nie mam syrenki pod maską, nie jestem w stanie też namierzyć żadnej wolnej wtyczki ani kabla. Mam ori centralny zamek i taki kluczyk z pilotem: http://www.otofotki.pl/img14/obrazki/pn4471_DSC04533%202_th.JPG Wiecie zapewne jak działa, ale że było kilka kluczyków i pilotów objaśniam: logo bmw zamyka furę, strzałka otwiera, lampka to taka opcja szukania samochodu. Działa przy zamkniętym aucie jak np w nocy na parkingu wciśniemy i w aucie w środku zapalają się lampki. Tak to działa u mnie mam nadzieję że poprawnie. Podczas zamykania samochodu światła awaryjne mrugają jeden raz, zawsze przy zamykaniu mrugają. Podczas otwierania samochodu nic nie mruga. Auto mam ponad pół roku i w tym tygodniu pierwszy i jedyny raz zdarzyło mi się tak że przy otwieraniu auta awaryjne mrugnęły 2 razy. Moim zdaniem tak właśnie powinny mrugać zawsze bo mam pod domem jeszcze e34 i e39 i tam tak to działa. Odbiegłem troszkę od tematu, mianowicie chodzi mi o kilka rzeczy: 1. Jak takim pilotem jak mam uzbraja się alarm, jak rozbraja? W e34 mam tak, że jak zamknę auto pilotem to się uzbraja. Jak zamknę i jeszcze raz nacisnę przycisk zamykania to alarm się rozbraja. Jak zamknę kluczykiem to nie uzbraja się w ogóle. Jak będzie w e36? 2. Co powoduje wzbudzenie alarmu w e36? Jak zamknę i uzbroję alarm to czym go wywołam? Pociągnięciem klamki? huśtaniem gablotą? kopaniem w koło? 3. Bardzo bym prosił osoby znające temat ORI alarmu. Chodzi mi o schematy elektryczne, skład całego układu czujniki, syreny, sterowniki itp. Chcę skompletować alarm tak jak było to fabrycznie. Na bank nie mam syreny więc skąd i którędy biegną kable do niej? Bardzo prosił bym zdjęcia oryginalnych elementów alarmu.

Problem rozwiązany. Mocowanie silnika krokowego było ukrzywione i krokowy wypadł z kolektora. Przy próbie odpalania strzelał jak popcorn w mikrofali..

Pomocy Panowie chciałem dzisiaj odpalić samochód i coś go trafiło! Po próbie odpalenia nie trzyma obrotów, strzela i gaśnie. Jak dam gaz to obroty w górę idą i zaraz spadają pomimo gazu w podłodze i gaśnie. Co to może być??

Ok dlatego pytam, nie chciałem podpinać by nic nie uszkodzić dzięki za odpowiedź.

Czy orientuje się ktoś czy czujnik rozrządu z vanosa ma prawo działać w silniku bez vanosa? wtyczka pasuje ale nie wiem czy podłączać?

Jeśli chodzi ci o czujnik wałka rozrządu to u mnie strzałów nie powodował. Objawy padnięcia były takie że dziwnie reagował na homoseksualistę gazu. Np. jak ruszałem i dodałem lekko gazu to przygasał i żeby normalnie ruszyc tak w miare dynamicznie to trzeba było bardziej wdepnąć. Chodził równo i nie strzelał. Nawet na jałowym jak chciałem podnieść obroty to głębiej wciskać musiałem. Mi ciekło paliwko z listwy wtryskowej i kabelek od czujnika zawsze mokry był. Aż w końcu rozkruszyły się izolacje przewodów tych kolorowych pod czarną warstwą i robiło zwarcie. Po wymianie reakcja na gaz jest normalna. Kupiłem podróbkę za 80zł na allegro ze względu na gwarancję, ale dzis kupiłbym ori używkę z możliwością zwrotu i sprawdził stan przewodów.

może jeszcze zapytam czy wie ktoś co odpowiada za pamięć przebiegu dziennego? może coś nie styka i się kasuje nie wiem nie mam koncepcji..

prosze: krystian3737@wp.pl Z góry dzięki :o

Kolego udostępnił byś ten opis? co on zawiera? Chyba zaryzykuję wymianę na ms 40.1 i jeśli do tego dojdzie to podzielę się wrażeniami. Mam jeszcze jedno zasadnicze pytanie. Jak wymienić sterownik bezpiecznie, jaka jest procedura od A-Z by go nie uszkodzić? No i ma ktoś jakieś przypuszczenia co może powodować awarię sterownika? Chcę tego na przyszłość uniknąć..

Witam. Mam taki problem. Diagnostyka wykazała uszkodzenie sterownika silnika. Objawy jakie występują to: spadek mocy w górnym zakresie obrotów, słabe wkręcanie się silnika na wysokie obroty nawet na biegu jałowym, silnik lepiej przyspiesza rano po odpaleniu silnika ale po przejechaniu może 300m "łapie muła" i żeby wogóle zaczął jechać trzeba wyłączyć i włączyć zapłon w czasie jazdy. Wtedy problem znika ale nie ma takiej dynamiki jak po pierwszym odpaleniu. Dodatkowo nieregularnie resetuje mi się przebieg dzienny, zazwyczaj po zgaszeniu auta, czasami nawet w trakcie jazdy. Ogólnie rzadko nabija więcej niż 10km. Spalanie w normie, obroty jałowe w normie, nie faluje nie kicha nie prycha nie smarka.. Silnik to M50B20 vanos 150km osprzęt siemensa, sterownik MS 40.0 co widzę po googlach chyba rzadko się spotyka. Generalne pytanie brzmi: Czy mogę ten sterownik MS 40.0 wymienić na najczęściej spotykany i najłatwiejszy do zdobycia MS 40.1?? Ma prawo samochód jeździć?? Będę wdzięczny za wszelkie odpowiedzi :wink:

fail.. :duh:

wszystko szczelne, jakieś inne pomysły?

Osprzęt siemensa. Czyli chodzi o zaworek odpowietrzający obok przepływomierza z wtyczką i dwoma przewodami? Jak się zabrać za rozwiązanie tego problemu? Denerwuje mnie trochę sytuacja z tym silnikiem, nie mogę dojść co mu dolega że do 3 tys. idzie jak burza a powyżej jest coraz gorzej tak że do odcinki nie pójdzie, max 6 tys. obrotów. Nie chodzi mi o to że chcę jezdzić do odcinki tylko chcę dojść co go boli bo jak wyżej napisałem 0-100 osiąga w ok 17-18 sekund a powinno być w okolicach 11 sekund. Pali bez problemu, obroty na jałowym trzyma, spalanie raczej w normie, błędy wykazało 84 i 68, nie dymi nie strzela. Jedynie jak na jałowym kiedy wdepnę gaz tak gwałtownie do spodu, ale na moment dosłownie to obroty spadają do ok 400, zakrztusi się, czasem delikatnie pyknie i rozkręca się (wszystko dzieje się w czasie ok 2 sekund). Gdy wdepnę gaz bardziej, to zanim obroty dojdą do 6 tys. to upływa sporo czasu. Podczas jazdy mam odczucie że na trzecim biegu górny zakres obrotów jest znacznie lepszy niż na dwójce. Mam jeszcze jedną wątpliwość do rozwiązania. Jeśli wyskoczył błąd 84- wałek rozrządu, i wymieniłem czujnik na nowy to muszę kasować błąd przez kompa? Akumulator został odłączony na całą noc.

Witam ponownie. Więc tak, po podpięciu wężyków tak jak mają być, zresetowaniu komputera nie nastąpiła żadna poprawa fura dalej nie ciągnie. Przyspieszenie 0-100 wynosi ok 17 sekund!!!! Diagnostyka kompa wykazała błąd nr 84 i 68. Czujnik wałka wymieniony i jest znaczna poprawa związana z ruszaniem, czyli nie łapie muła do 3,5 tysiąca tak jak miał do tej pory. Dodatkowo fachowiec mierzył mi ciśnienie paliwa. Oscylowało w granicach 2,5 - 2,7 bara. jak ma być naprawdę? Błąd 68 czego dotyczy? Przepływki czy układu paliwowego?

Wydaje mi się że ten kruciec nie jest urwany bo nie ma tam otworu. Jak się nazywa ta część z drugiego zdjęcia? poszukam sobie jak ma wyglądać ale nie wiem co szukać co to jest? Czy jeśli nie mam klimatyzacji to ten wężyk się podpina? gdzie jest umieszczony ten czujnik temp. wewnętrznej? Dobra wyczytałem że wpinam go w kruciec koło węży do nagrzewnicy. Te 2 wężyki podłączyłem jak pisaliście i resetuję kompa. Później napiszę czy są zmiany.

Dzięki kolego. A możesz mi rozjaśnić jaka jest rola tego wężyka? Tyle wiem że wężyk zasysa powietrze po dopaleniu myślałem że ma być wpięty do krokowca i tak zrobiłem, żadnych zmian nie odczułem.. Byłem na diagnostyce, do wymiany mam czujnik wałka rozrządu i przepływkę, dodatkowo klęka pompa paliwa. Pytanie bonusowe: Co to za zaworek czy inne ustrojstwo? Wpina się go w kolektor. Od dołu ma wejście na wężyk i moje pytanie brzmi jaki wężyk ma być w niego wpięty? Poprzedni magik zaślepił go śrubką... http://images42.fotosik.pl/450/8f2b15ee456be63bgen.jpg

czy ten wężyk nie idzie czasem do krokowca? mam przy nim wpięty wężyk tej samej średnicy długość 5 cm i wkręcona śrubka która zatyka go. Bardzo był bym wdzięczny za jakieś zdjęcia jak są te wszystkie węże pod maską popodpinane do przepustnicy krokowca i innych rzeczy. Chcę usunąć druty po poprzednim właścicielu, wszelkie zdjęcia i schematy będą bardzo pomocne pozdrawiam. Silnik m50b20

Witam Panowie potrzebuję informacji gdzie idzie ten wężyk ktory trzymam w ręce? zasysa przez niego powietrze i fura nie jedzie takie mam odczucie.. Wie ktoś? http://images42.fotosik.pl/445/14b9f41a5204a79fgen.jpg