Skocz do zawartości

Kaczy123

Zarejestrowani
  • Postów

    45
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kaczy123

  1. Wydaje mi się , że trochę ten temat przekombinowali inżynierowie z BMW. Spotykałem się w różnego rodzaju autach , że od różnicy temperatur w lecie parowały od klimatyzacji szyby(zachodziły wilgotnym powietrzem). Wydaje mi się, że inżynierowie chcąc w trosce o doskonałą widoczność wyeliminować takie zjawisko puścili nadmuch ciepłego powietrza na szybę (zwróćcie uwagę że nadmuch nie zmienia siły na szybę w pozycji auto tylko minimalnie dmucha ciepłym powietrzem) reszta nadmuchów zwiększajac nadmuch zimnego powietrza kompensuje to ciepłe z szyby.Dla użytkownika temat prawie nie do wyczucia bo w aucie jest tak jak chcemy czyli chłodno-zimno, a ciepłe powietrze czujemy dopiero wtedy jak przyłożymy ręke do nawiewu szyby. Jedynie ja sam zauważyłem , że robi się to męczące na długiej trasie z klimatyzacją bo w samochodzie robi sie strasznie suche powietrze od klimatyzatora i ogrzewania.Ale jeszcze ani razu pomimo dużych róznic temperatur nieparowała szyba tak , jak to ma miejsce w moim służbowym aucie pomimo , że osuszacz jest wymieniany regularnie.To tylko moje przemyślenia nie poparte żadną literaturą :)
  2. Jednorazowe wciśnięcie guzika DTC dezaktywuje działanie systemu antypoślizgowego - ( system antypoślizgowy eliminuje uślizg kół przy ruszaniu na śliskiej nawierzchni wspomaga odzyskiwanie i maksymalne wykorzystanie przyczepności kół , zdejmuje obroty silnika i przytrzymuje koła hamulcami przenosząc napęd na koło które ma najlepszą przyczepność w danym momencie i tak na zmianę ileś tam razy na sekundę co pomaga nam ruszyć np. ze skrzyżowania – należy wyłączyć ten system w kopnym śniegu lub podczas wyjeżdżania z zaspy bo będzie redukował moment obrotowy i uniemożliwiał wyjazd ze śniegu ) Przy wyjeżdżaniu z zaspy należy również dezaktywować DSC bo jeżeli będzie nas przy tym manewrze stawiało bokiem to kontrola trakcji starająca się utrzymać auto na obranym torze jazdy zacznie działać jak DTC ponownie zaciskając hamulce co prawda w celu odzyskania toru jazdy, ale zacznie przeszkadzać jak wspomniany DTC. Dezaktywacja obydwu systemów odbywa się poprzez wciśniecie guzika DTC i przytrzymanie go kilka sekund najpierw wyłączy się DTC, a następnie DSC informują nas o tym komunikaty i zapalające się kontrolki informujące o niedziałających systemach. Poruszamy się wtedy bez wspomagającej elektroniki do momentu ponownego jednorazowego wciśnięcia guzika, który włączy oba systemy na raz , albo do ponownego uruchomienia silnika. Dla naszej frajdy systemy po wyłączeniu przez nas nie uruchomiają się samoistnie po przekroczeniu pewnej prędkości jak to się dzieje w innych markach pojazdów. Można jeździć z wyłączonym DTC i aktywną kontrolą trakcji DSC co pozwala nam wyczuć zachowanie auta podczas utraty kontroli nad samochodem, ale jeżeli sobie nie poradzimy z utratą przyczepności kontrola trakcji nam pomoże. Po nabraniu umiejętności i doświadczenia wyłączamy oba systemy i latamy bokiem z tzw. bananem na twarzy czego bezkolizyjnie życzę wszystkim użytkownikom BMW. :D P.s NIe linczujcie mnie ,że nieprecyzyjnie wskazałem działanie tych systemów osobno , bo są one ze sobą ściśle powiązane i jeden jest składową drugiego, ale chciałem bez zbędnego gmatwania tematu jak najprościej ich opisać od strony użytkownika.
  3. O to to to to to to właśnie mi chodziło :!: :D Z przód napędem można prawie tak samo tylko wtedy reczny sprzęgło itp. Do ogarnięcia i jedno i drugie na zmiane.Mam w domu tył w manualu, przód w manualu i tył w automacie. Nie sprawia mi problemu przesiadanie się kilka razy dziennie z jednego auta do drugiego , do trzeciego , w zimie czerpie frajde jazdy na każdym zakręcie bez względu na napęd.Jest bardzo ważna zaleta takiej frajdy zimowej, nie ważne jakim autem jedziemy w stresujących sytuacjach reagujemy intuicyjnie, a to bardzo ważne umieć się zachować za fajerką.
  4. Ja całe życie jeździłem tył napędami żaden inny napęd nie daję takiej frajdy jak tył na ślikiej nawieżchni.Przód napęd też mam opanowany praktycznie mogę wykonywac takie same manewry tyłem jak i przód napędem jedynie zmienia się technika jazdy.Tył jest dla ludzi lubiących się uczyć czyli frajda z której trzeba wyciągać wnioski , analizować i nanosić poprawki przy kolejnych manerwach na śliskim.W miarę rosnącego doświadczenia rośnie zadowolenie i frajda. Elektronika troche przeszkadza , ale po to jest :)
  5. Nasze kochane E60 :) Dobrze , że kawa niewyciekła wydechem bo żaden znachor by nie pomógł :) Sorki za offtop.
  6. U mnie identycznie jak u kolegi powyżej !
  7. Co do filmiku to u mnie wygląda to tak samo identycznie. Nawet nie mam potrzeby nagrywać swojego auta bo oglądając Natkowe jakbym swoje oglądał. Wszystko powymieniane, posprawdzane , zero konsupcji oleju. :duh: :?:
  8. Czytam ten temat bo myślałem że ktoś rozwiąże zagadke , ale u mnie jest identycznie jak jest zimno to niebiesko że wstyd odpalać, jak powyżej zera to jakby nigdy nic kolor spalin normalny.Siedzi jakiś świstak z termometrem w wydechu i jak mu zimno dolewa oleju do pieca, bo ma piecyk na olej :) :lol:
  9. No właśnie chodzi mi o ten sam trójkącik co Tobie. Nadal będę się upierał przy swoim informacja o wciąż istniejącym komunikacie , bądż błedzie. Może chodzić chociażby o rezerwę.A sprawa tak błacha że można użyć wyszukiwarki zamiast zakładać temat.
  10. Nie mnożcie problemu. Informacja o komunikacie , bądź błędzie trzeba sprawdzić w idrive i wszystko będzie jasne.Ale żeby odrazu na forum, troche czasami można by samemu poszperać.
  11. A jak Ci się sprawuja zimówki , nie za niski profil jak na zimę ? Ja mam na zime na 225 55 16 i mam wrazenie że za nisko auto stoi i chciałem w tym sezonie wrzucić 225 60 16.
  12. Kaczy123

    530d Klapki . a DPF

    Zapytaj jak masz jeszcze możliwość gdzie to robił i już nigdy więcej nie korzystaj z usług tego warsztatu :duh: :lol:
  13. Ja mam 2.0 i działają , uzależnione to jest od tego , czy przed , czy po lifcie.
  14. A żeby sprawdzić czy działają kreski z ukrytego menu wykonaj test wskaźników.
  15. Ten samochodzik tak ma być pokazuje nam następny serwis auta do wykonania, żeby niezapomnieć wykonać przeglądu stanu technicznego cały czas mamy o tym informację wyświeltlaną przez ok 3 sek.Jak nie ma żadnych błędów przechodzi później w normalny tryb pracy tj. godzina ,data itp.
  16. Kaczy123

    530d Klapki . a DPF

    Okopcona rura wydechowa robi się tak samo po czyszczeniu chemicznym DPF-a tak że nie mogą na to patrzeć. Są wyposażeni w mobilne analizatory spalin. A tak z ciekawostek dowiedziałem się , że jest nowy znak europejski zabraniający wjazdu na dany teren aut niewyposażonych w DPF.Są to przeważnie stare centra miast (rynek , starówka itp.) Tu można trochę poczytać http://www.polskicaravaning.pl/pl/artykul/2193/strefy-ekologiczne-spaliny-normy-plakietki
  17. Kaczy123

    530d Klapki . a DPF

    U mnie najpierw poleciał DPF bo same problemy z nim były.Domyślam się że dlatego auto zostało sprzedane, bo prześwietlałem samochód już kilkanaście dobrych razy żeby się przyczepić do czegoś i nie moge nic znaleść. Mam naprawdę udany egzemplarz choć nie ideał, bo to nie salon tylko używka :D Filtr był w fatalnym stanie i wszystko głupiało ,dopalało , przerywałem nieświadomie dopalanie, trzęsło silnikiem na wolnych obrotach np. w korku, przybywało oleju itd. Usunąłem DPF mechanicznie i programowo i skończyły sie kłopoty, samochód odrzył.Jedynie teraz mam zwykłego diesla. Zrobiłem bez DPF, ale z klapkami kilkanaście tys km i nic niepokojącego się nie działo, a jestem typem obserwatora każdego objawu i tych dobrych i tych złych żeby w porę zareagować na powstającą usterkę.Przy wymianie odmy, filtrów, czyszczeniu dolotu itp., poleciały klapki dla spokojności (sterowanie zostawiłem jak było,wyciąłem klapki,zaślepiłem obciętymi śrubami wkręconymi na klej loctite). Jeszcze raz napiszę żadna zmiana nie nastapiła, dodatkowe kopcenie,spadek mocy,mnieszy moment bądz jego charakterystyka nieulega zmianie,mam 2.0 D więc róznicę w przyśpieszeniu do 2 tys obr. też bym zauważył.Nic i jeszcze raz nic ! :cool2: Mam takie prywatne zdanie że jeden i drugi temat jest demonizowany przez zaniepokojonych użytkowników.Klapki mają za zadanie wprawić powietrze w odpowiednie zawirowanie co wpływa na proces spalania, tak samo jak ropa zostaje wprawiona w odpowiednie zawirowanie w CR żeby spalanie było wydajniejsze , a co za tym idzie ileś tam ułamków procent robi się oszczędniej i ekologiczniej, co w połączeniu z innymi tego typu zabiegami robi ogólną robotę i producent może się pochwalić np. 3 % oszczedniejszym silnikiem i ekologiczniejszym od poprzedniego.A filtr DPF ma za zadanie zatrzymać sadzę z diesla żeby niekopcił jak IKARUS , bo normy euro itp. itd... Za czystość i skład spalin odpowiada katalizator. Jedynym minusem jaki mi przychodzi do głowy jest możliwośc wyłapania mandatu w niemczech ,jak nas przytną z okopconą rułą i sprawdzą w dow.rej. rok prod. samochodu
  18. Kaczy123

    530d Klapki . a DPF

    Ja niezauważyłem , nieodczułem najmniejszej różnicy "przed" i "po" :cool2:
  19. Kaczy123

    530d Klapki . a DPF

    Napiszę tak , że może jakbym miał auto rok prod. 2010 , to pewnie też bym kupił kolektor , a że mam już stary samochód to wg. mnie jest to troche mało ekonomiczne, a różnicy żadnej.Ale obaj się zgadzamy w 100 % ,że każdy robi jak lubi. Pytałem bo jesteś klubowiczem i miałem nadzieje , że może ty słyszałeś jakieś konkretne, wymierne fakty za i przeciw.
  20. Kaczy123

    530d Klapki . a DPF

    A znasz kogoś kto po usunięciu stwierdził , że to był tragiczny pomysł i cos tam sie pogorszyło drastycznie ? Konieczna była wymiana na nowy kolektor bo bez klapek była lipa ? ( nie słyszałem i nie przeczytałem o takim przypadku) Ja osobiście nie widzę nawet najmniejszej różnicy nawet jeżeli spalanie wzrosło o jakis znikomy % i silnik już nie jest tak rygorystycznie ekologiczny jak zaraz po wyjściu z fabryki.
  21. Kaczy123

    530d Klapki . a DPF

    A jaka to różnica jaki silnik ? Klapki są odpowiedzialne za to samo w każdym silniku . Co ma wspólnego DPF z klapkami ? Tylko od Ciebie zależy czy chcesz usunąć klapki , czy wydać pieniądze i kupic nowy kolektor. Bo w codziennym użytkowaniu różnicy nawet niezauważysz. DPF to jedna historia, a klapki to odrębny temat.Użytkownicy podzielili się na tych co zapłacą i wtedy dopiero czują że jest zrobione - inni usuwają , wycinają za 1/10 tej kwoty i też bezproblemowo użytkują samochody.Jak kto woli :mrgreen:
  22. Jeśli masz tej samej firmy to spoko , ja miałem klocki textara, a firmy czujników nie pamietam , ale nie były po taniości. Później zwróciłem i po kłopocie.
  23. Ja zmieniając tarcze i klocki chciałem zmienić też czujniki. Tarcze oryginał, klocki i czujniki w zamienniku.Jak chcieliśmy już na koniec roboty zapiąć czujniki okazało się że są mniejsze od oryginalnych i nie pasują , bo wypadają z miejsca w którym powinny być osadzone.Po szybkich oględzianch postanowilismy wsadzic te które były. Tym bardziej , że wymiana była spowodowana zużytymi tarczami, a nie klockami więc czujniki były w dobrym stanie .Założyłem stare czujniki do nowych tarcz i klocków i spokojnie udało sie za pierwszym razem wykasowac inspekcję do 40 000 km.
  24. A jaki jest standard na zimę na orginalnych 16 ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.