Skocz do zawartości

marooooo

Zarejestrowani
  • Postów

    71
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marooooo

  1. Witam, Ja też dodam że dzisiaj przypadkiem zaobserwowałem że wskazówka od licznika po otwarciu drzwi opada i wraca do pozycji 0. Nie ma przy tym żadnego buczenia , ale i to ciekawe auto potrafi sie samo zamknąć tylko na pracującym silniku. Kiedys na myjni wyszedłem z auta a tu klops :mad2: klik i auto zamknięte. Silnik pracuje i chyba nie musze wyjaśniać ile mnie to nerwów kosztowało. Auto było kilkakrotnie sprawdzane pod kompem i nic nie wykazało. Ma ktoś jakieś wytłumaczenie? Pozdrawiam
  2. To już chyba Twojego auta nikt nie kupi, oczywiście z użytkowników tego forum. :mrgreen: :mrgreen: A tak na marginesie to po co sie chwalisz pieczątkami- masz, to miej je dla siebie, różni ludzie czytaja fora internetowe i takie postępowanie to czyste oszustwo :nienie: . Też mieszkam w UK i jak czytam /widze takie bzdety to ręce opadają.
  3. dzięki , koledze odpuszcze -tylko tym razem :D moze ktoś jeszcze doda własną opinie na temat uszkodzenia. Do wiosny duzo czasu , a zastanawiam sie czy przy zakładaniu uszkodzenie sie powększy?? Czy zbrojenie będzie obcierac o felge czy nie? pozdro
  4. witam mała podpinka pod temat , mianowicie dzisiaj +14 stopni sprawdzałem temperature w ukrytym menu i na postoju 95 do 97 a po ruszeniu spada w miescie: 83 do 85 a w trasie max 83 stopnie . Jak lece z górki to temp. spada do 76-78 stopni. przy około 110km/h. Czy to normalne?? Chciałbym sie upewnic zanim pojade do ASO. Mam silnik 2.5d i nie wiem czy temperatura powinna byc taka sama jak 3.0d Z gory dzięki za pomoc.
  5. Czy ktoś pomoże???
  6. Witam potrzebuje pomocy, a mianowicie przy zmianie opon z letnich na zimowe mechanik (kolega) :duh: uszkodził mi opone. Doradzono mi ze przy nastepnej zmianie śmiało mozna je załozyc bo miejsce uszkodzenia nie ma wpływu na bezpieczeństwo. ale czy napewno?? Moze ktos tu patrząc na fotki doradzi mi czy warto zakładac czy kupic nową.Opona ma jakies 6mm . http://imageshack.us/photo/my-images/821/pb190133.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/710/pb190132.jpg/ Dzięki bardzo za pomoc. Marek
  7. KOLEś , na fotach prawego profilu to jeszcze ci wybacz e to auto ale powiedz szczerze z ilu twoja M jest poskładana??????/ :duh: Juz lepiej nie zamieszczaj zdjec twojego szrota bo wstyd. pokazujesz sie na kilku tematach , chcesz zabłysnac czy co. do admina BEZ URAZY.
  8. po kupnie auta miałem przeboje z dpf-em a auto dopiero 27 tys mil, a mianowicie silnik po odpaleniu kolebał sie pare sekund i potem ok. Podjechałem so serwisu bmw w ramach gwarancji zostawiłem do naprawy i po paru godzinach okazało sie ze dpf zapchany . Serwis zrobił dopalanie i poinformował ze ostatnie dopalanie miało miejsce 3 mce temu, jak pytałem jak to sprawdzili to powiedzieli mi ze z ich kompem moga sprawdzic wszystko włącznie z poziomem zapchania dpf-a. pare miesiecy jezdziłem i sprawdziłem dla samego siebie (odpłatnie) i okazało sie ze ostatnie dopalanie było 200 mil temu. Z własnego doświadczenia wiem ze z tym procesem zmienia sie głośnośc pracy wydechu na głeboki bas :lol: Od tamtej pory jak ten proces sie rozpocznie staram sie unikac gaszenia silnika i po kłopocie . Latam tak juz ponad rok i srednio co 200 mil dopalanie DPF, ale to tylko w miescie.
  9. Witaj, Pomoge tylko tyle jak mieszkasz w UK to znajdz serwis bmw zostaw tam auto a oni ci to naprawią. Zaplacisz troszke siana i bedziesz spał spokojnie. Bmw z tego co wiem udziela gwarancji na naprawe do 3 miesiecy a na czesci 1 rok. Jak nawali ta sama sprawa to wracasz do nich z reklamacją. Sam tak zrobiłem wiec wiem a mieszkam w Aberdeen. Pytanie : jak długo masz auto? Pytam dlatego że jesli kupiłes auto niedawno to moze własnie ktoś pozbył sie problemu z którym TY teraz walczysz. Juz w Uk pytałem o sprawe ropy w oleju w BMW ABERDEEN to mnie wysmiali mowiac: w tym typie DPF-a nie ma prawa tak sie dziac. Natomiast szczesliwi posiadacze Mazdy, Peugota mają powody do zmartwień bo tam jest to przez producenta przewidziane. ( tyle mi powiedzieli) :norty: pozdro Ps. ropa do silnika jak sie dostaje to pierścienie masz do wymiany albo uszczelniacze na pompie. Nie wierzysz chyba ze proces dopalania DPF-a potrzebyje wiadro ropy a nawet jak to przez komore spalania NIE ma prawa dostawac sie ropa do oleju. Rozrzedzony olej w silniku w skutek dopalania to jakis mit mechaników amatorów. Moim autem smigam tylko w miescie w rok robie 14 tys mil i od wymiany do wymiany poziom oleju ten sam, oczyszczanie DPF-a srednio co 200 mil . Odnosnie co tu wyczytałem w silniku powinna byc sama ropa????? :shock:
  10. marooooo

    Silnik 'wyje' 530d

    hmm, W moim też tak jest i moja e46 tez to miała wiec ja dałem sobie na luz , chyba ze sie pogorszy i bedzie bardzo głośno. Pozdro
  11. Witaj, Ja u siebie tez kupiłem filtrona z węglem i jestem bardzo zadowolony. Poprzednie były orginały i moge tylko powiedziec filtron duzo lepiej pasuje , mam na mysli plastikową ramke która przylega do obudowy jak ulał :lol: Jak znajde kartonik to podam dokładnie numer czesci. pozdro
  12. Ja mieszkam w Londynie o gość co mi robił jest w Bournemouth. Witam, A pomyślałeś o badaniu technicznym MOT bez DPF-a marnie to widze. W dowodzie auta jest wbita chyba norma spalin euro 4 ( w moim jest version euro 4 / 32), jak byłem u speca z pomysłem podobnego zabiegu to powiedział czemu nie ale MOT-a mi nie przejdzie. Pozdro
  13. A czy w obu przypadkach panowie posiadają auto od nowości? Bo jeśli nie to moze tutaj zerknąc wiem że temat dotyczy innego modelu ale problemy podobne viewtopic.php?f=71&t=90419
  14. Kolego. Piszesz bzdety. ;) Po co się wypowiadasz jak nie masz pojęcia o czym piszesz. Jaki zderzak ze specjalnego tworzywa pochłaniającego siłę uderzenia?????? :) Zderzak to belka aluminiowa przykręcona do podłużnic, poprzez teleskopy amortyzujące lekkie uderzenia. To co widać na zewnątrz to nakładka zderzaka czyli kawałek plastiku. Na postawie tego plastiku za wiele się nie dowiesz bo jest zrobiony z elastycznego tworzywa i nie pęka tak łatwo. W tym przypadku nie widać . I po co sie tak napinasz, moze troszke źle sie wyrazilem na temat zderzaka chodziło mi o plastikowy elemet który jest jego zewnetrzna częścią (reszte sam wytłumaczyłes). Plastik po uderzeniu odskoczył i zniszczen nie widac. koniec
  15. Witam , Tak jak dobrze sie przyjrzec to zderzak tez zdrowo oberwał , te zderzaki mają pochłaniac siłe uderzenia , sa budowane ze specjalnego tworzywa które nawet po dzwonie wygladaja na całe. Ale pod spodem to jest masakra na bank , chłodnica + podzespoły silnika na 100%. Zastanawia mnie dlaczego nikt nie zrobił zdjecia z bliska np komora silnika z gory , no i przez ta dziure po lampie, tak aby pokazac jak najwiecej ze srodka. Ubezpieczenie musi miec silny powód aby orzec szkode całkowitą , z tego chocby powodu radziłbym sie trzymac z daleka od tej fury. Z własnego doswiadzenia wiem ze powypadkowe=brak snu. Kiedyś rozwaliłem swoje auto co prawda nie BMW ale to kosztowało mie fortune. Auto poszło bokiem w zakrecie i wpadło na chodnik . Na pierwsze spojrzenie nic takiego tylko połamane alusy + opony pociete. A w warsztacie to pogieta podłoga + wciagniety błotnik + nowe kompletne zawieszenie ( przód +tył)i na koniec malowanie wszystko w aso. Nawet jak w aso naprawiane to nigdy nie bedzie tak samo. Ja bym radził nie nie nie :nienie: ale decyzja nalezy do Ciebie. Powodzenia
  16. No tak mozna sie zastanawiac ale fakt jest ze jak robisz krótkie trasy czyli 2 do 3 km w miescie to i 3 litrowa benzyna bedzie na poziomie 15 litrów. Jak nie lepiej :) . popatrz tutaj tematy o spalaniu diesla viewtopic.php?f=73&t=138241 , Głowa do gory i gaz w podłoge :D
  17. Witam, Mam ten sam silnik i w miescie dokładnie to samo spalanie , jak jeżdzisz 2-3 km to nie oczekuj rewelacji na zagrzanie silnika do odpowiedniej temperatury pracy potrzeba 10 km , po takim dystansie sprawdz spalanie a bedzie około 10 l . Nie porównuj e46 318 bo to jak noc i dzień chocby masa auta itd... moje autko po 2-3 km ma dopiera 50 *C a po 8 km w miescie ma 83*C , na trasie trzyma 88 do 90 wtedy spalanie jest juz calkiem inne. Popatrz tutaj napewno rozjaśni Ci temat temperatury viewtopic.php?f=73&t=142350 pozdro M
  18. Witam Sorry,pomyliłem cię z kolegą który zakładał temat :oops: ,ale nie zmienia to faktu że tak dymić u ciebie nie powinno.Tłumaczenie że to olej tak dymi jest mocno optymistycznie naciągane.Najlepiej gdybyś zmierzył ciśnienie sprężania to będziesz miał pewność co do pierścieni i zaworów.Zresztą może rzeczywiście nie ma się co przejmować, u mnie też trochę dymi ale ciśnienie na cylindrach mam jak w książce :cool2: Ja do tematu sie podczepilem sie z ciekawosci a cisnienie , wtryski etc milem sprawdzane po zakupie auta, mam nawet kwity z wykresami poszczegolnych cylindrow. Pozdrawiam
  19. Hmm, do 240 km/h to prawie tak jak moja bestia. :lol: :lol: :lol:
  20. Witam, Jak sie myle to prosze poprawcie mnie , jeśli coś by bylo nie tak to czuc by było spaliny w tym dymku tak? Ten dymek śmierdzi jak gotowany olej :mad2: Kolega który zakładał temat w filmie który miał to korek skakał jak szalony a w moim nic . W necie znalazłem info ze to moze byc od jakości oleju. A co wy na to????
  21. Witam a u mnie z tym dymieniem jest tak http://img715.imageshack.us/i/wi3.mp4/ korek nie skacze a woń dymu przypomina gotowany olej , na bagnet z olejemm zbrakło bateri:) ale po sprawdzeniu dymienia z tego miejsca brak . Czy jest to ok? Mechanik mówił mi ze jest to normalne tak długo jak nie czuc spalin i nie tworzy sie tam cisnienie. Pozdrawiam
  22. witam, miałem podobnie po zakupie mojego auta ,problem był z DPF-em przy przebiegu 27 tys mil . Serwis zrobił dopalanie a potem trasa do polski i po kłopocie. Poprzedni właściciel jezdził jak pierdoła na dodatek auto od nowosci nigdy nie było na trasie tylko miasto wiec nie ma sie co dziwic. W serwisie tłumaczyli mi ze jak silnik osiagnie temperature to aktywuje sie proces dopalania DPF ale jak jest mocno zapchany to moze tak byc ze cały czas bezskutecznie trwa ten proces a co za tym idzie chwilowe braki mocy i głosna praca. Mam nadzieje ze pomogło. pozdro
  23. Tak trzeba zrobic , w sobote odpinam wtyczke i w trase pare błedów i do aso. Mam nadzieje ze bedzie po sprawie. Pozdro :cool2:
  24. Jeżeli przepływomierz działa z tym ze czasmi poda złe wartosci to i tak komputer odbiera to jako normalne i wtedy występuje spadek mocy w jakims tam zakresie obrotów . Generalnie bład nie zostanie zapisany bo wszystko ciągle funkcjonuje i jest prawidłowe spalanie ( jest zachowana norma spalin) i tak długo jak zachowana jest dawka powietrze-paliwo wszystko jest ok.Gwarancja jest ale jak aso nie znajdzie problemu to kosztami obarczają mnie za nieuzasadnione sprawdzenie pojazdu poparte wydrukiem z błedami który nic nie pokazuje. I błedne koło sie zamyka. Jest tylko jedna opcja , zostawic im auto na miesiąc oni beda nim jezdzic i moze natrafią na problem z przepływomierzem ,wtedy moze go wymienią. pozdro
  25. Witam Nic nie było robione przy turbo i z turbo. Auto ma dopiero troszke ponad 50000km i nie wiem czy czekac az sie rozpadnie czy wymieniac w ciemno. Mam gwarancje i aso nie znalazło problemów , a mechanik z poza aso doradził ze to moze byc przepływomierz i wymiana to tylko na własny koszt. Nie wiem co robic , auto śmiga jak nowe , problem pojawił sie dwa razy, i od ostatniego razu wszystko ok.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.