JaroJaro

wow prawie 300 koni w 330d :shock: nieźle,nieźle... A pamiętasz ile Ci wypluło w serii :?: Bo z tego co widzę większość BMW ma więcej mocy niż podaje producent :D Mierzyłeś czasy - 0-100,0-200 :?:

Powiedz mi w takim razie dlaczego 325ci mimo,że ma więcej koni i jest o wieeele lżejszy od 330d 184km w przyspieszeniu 80-120 jedzie wolniej :?: http://www.zeperfs.com/fiche2370-bmw-325-ci-e46.htm http://www.zeperfs.com/fiche92-bmw-330-d-e46.htm Czy dalej uważasz,że diesel nie jest elastyczny :?:

A wymiana dwumasy i sprzęgła 3 000,też mi wielka różnica. A te 4 000 to już naprawdę w ciężkich przypadkach,jak cała skrzynia do remontu. Jak ktoś chce się tego ustrzec to niech przed kupnem sobie sprawdzi stan oleju - zużycie i czy nie wycieka. Po oleju można dużo stwierdzić.

kolego matt spójrz ile manualnych skrzyni się sypie w tych modelach mam na myśli koło dwumasowe i sprzęgło,Robota tego to wydatek ok.3 000 zł Jeśli automat się dobrze użytkuje i wymienia w niej olej to ona jest bezobsługowa. Poza tym większość awarii automatów polega na uszkodzeniach konwerterów,których regeneracja kosztuje ok 1000-1500zł,dużo mniej niż koło dwumasowe.

Zawieszenie jest bardzo odporne,zdążyłem już wpaść w takie dziury,ze mi się felgi pokrzywiły i opony popękały,a zawias na szczęście cały. W Audi i VW wahacze się wymienia po 20-30 tysiącach.Mój przejechał 50 000 po polskich drogach i jeszcze nigdy nie było nic wymieniane. Amorki z przodu 78 proc. z tyły 74.

Ja wymieniałem poduchy silnika i skrzyni i razem z robocizną wyniosło mnie to 520zł 360zł - 2x poduchy silnika 40zł - 2x poduchy pod skrzynię 120zł - robocizna

Weźcie pod uwagę to,że jak na liczniku wskazówka pokazuje np.200 to w rzeczywistości prędkość wynosi 190-192km/h

Kolego ja mam 330d w automacie tą wersję 184 koni. Jestem bardzo zadowolony.Jak na razie /odpukać/ nic mi się nigdy nie popsuło,nigdy mnie auto nie zawiodło,a nie jeżdżę jak emeryt :wink: Spalanie - w trasie do 7.5l,ale jak jadę do 120km/h potrafi się zadowolić 6.2-6.5l.W mieście 8-10l.10 mi palił w zimę w mieście. 8 pali teraz. Mojego kumpla Megane 1.9 dci pali 8 litrów po mieście,a auto jest o wiele słabsze,lżejsze i w manualnej skrzyni więc myślę,że pali mi rewelacyjnie. Silnik jest świetny,do setki 8 sekund,wyprzedzanie nie stanowi żadnego problemu,wciskasz gaz do dechy załącza się kickdown i lecisz,nie musisz redukować tak jak w manualu,bezstresowa jazda. W mieście ogromny komfort,pod górkę ci auto nie zjeżdża.Ja już nigdy więcej nie chce auta z manualem. Nie zastanawiaj się w ogóle i szukaj 330d z automatem,tylko musisz dobrze sprawdzić to auto przed kupnem,bo jak się wpakujesz w minę to wydatki mogą być spore. Powodzenia

Jak czytam jakie są problemy z dwumasą to się cieszę,że mam automat. Co do drgań. Mam drgania na kierownicy,ale tylko na zimnym silniku i dopóki się porządnie nie rozgrzeje. Jak się rozgrzeje to chodzi jak benzyna,żadnych najmniejszych drgań prawie jakby był wyłączony. Na zimnym słychać również lekkie terkotanie z okolic koła pasowego pompy wspomagania. Obstawiam dwa warianty - albo napinacz jest już słaby,albo wyrobiony tłumik drgań w kole pasowym wału korbowego. Dodam,że moje autko również cierpi na to słynne bujnięcie przy gaszeniu. Myślę jednak,że to może być wina braku klapy gaszącej tj.już ktoś wcześniej wspomniał.

Jak masz jakiś problem to raportuj mój post,a nie nabijasz posty... 330d nigdy nie pojedzie 245km/h i może problemem leona jest błędne przekonanie o ogromnej prędkości tego samochodu. leon lepiej napisz na jakim ogumieniu jeździsz - szerokość,średnica.

Tak,tak,a świstak siedzi...

Wczoraj pojeździłem sobie trochę z włączoną klimatyzacją i przy wygaszaniu nie odczułem żadnego bujania. Spróbujcie u siebie.

Po ilu km Ci się nagrzewa :?:

Kolego napisz proszę jakie objawy masz padniętej pompy :?: Skąd Ci wycieka płyn,czy zauważyłeś głośniejszą albo słabszą pracę :?:

W każdym aspekcie :?: Powiedz mi dlaczego bagażnik e39 touring ma 410 litrów,a e46 435 litrów :?: Miejsca na tylnej kanapie również nie ma dużo więcej niż w e46.Faktem jest,że e39 jest trochę szersze - całe 6cm. e39 daleko w tej kwestii np.do w210.Gdzie na tylnej kanapie trzy dorosłe osoby mogły swobodnie wybrać się w dłuższą trasę. A6 to pospolity samochód z napędem na przód,bryła bardzo toporna,nudna wewnątrz. Jak już się uprzesz na audi to bierz quattro,ale wtedy będzie więcej chlał i wolniej jeździł.

Pozwolę sobie odświeżyć temat. Dzisiaj robiłem test 7.0 w jeździe po mieście i wartości oscylują pomiędzy 85-90 stopni. Najczęściej 88 stopni. Wskazówka w pionie. Czy to prawidłowa temperatura,czy powinienem się martwić :?: Dodam,że przejechałem 20 km.

Tak oglądam sobie filmiki na youtube z pracą tego silnika i wiele jest aut z podobnym dźwiękiem jak u mnie. Może te silniki po prostu tak mają.U mnie jest to buczenie tylko jak jest zimny jak się rozgrzeje słychać sam klekot. Myślę,że nie ma co się martwić na zapas i wydawać niepotrzebnie pieniądze...

hmmm to całkiem niegłupi trop. W sumie kiedyś słyszałem,że jak jest coś nie tak z alternatorem z słychać w CB przy dodawaniu gazu słychać gwizd w radiu. U mnie tak czasami jest szczególnie na zimnym silniku. A przy zimnym silniku alternator ma chyba więcej pracy,tak :?: Chociaż tutaj http://www.motofakty.pl/artykul/alternator_do_wymiany_czy_naprawy.html jest napisane,że zużyte łożyska objawiają się głośną pracą,hałas narasta wraz z dodawaniem gazu.A u mnie tylko buczy na jałowym.

Ja podejrzewam właśnie pompę wspomagania. Dzisiaj znowu oblukałem auto i podczas skręcania kół to buczenie cichnie. Na ciepłym silniku buczenie jest mniejsze. Napisz mi jeszcze czy po wymianie tego koła pasowego odczułeś jakieś różnice w gaszeniu silnika :?: Ile Cię wyniosła wymiana napędu pasowego.

czerwony, to nieciekawie z tym autem :( Jak duże masz te wibracje,tylko kierownica drga czy cała buda :?: Czy wymieniałeś koło pasowe :?: Ja Ci powiem,że w środku nie słyszę tego buczenia tylko jak stanę przed silnikiem i drży mi tylko kierownica,ale to nie jest jakieś uciążliwe drżenie bym powiedział że w normie.Bo siedziałem w x5 3.0d i było podobnie.

Ja nie mam drgań na karoserii w ogóle,troszkę na kierownicy,ale są bardzo małe. yosihimura dzisiaj osłuchałem sobie to autko i ewidentnie dźwięk dochodził z okolic koła pasowego od pompy wspomagania. Kiedy odkręciłem korek i zacząłem kręcić kierownicą /tak jak to się robi podczas odpowietrzania/ dźwięk ustawał. Czy to może oznaczać słabą pompę,czy może napinacz paska kwalifikuje się do wymiany :?: W ogóle wydaje mi się,że na ciepłym silniku słabiej dudni. Czy to koło pasowe pompy wspomagania bądź napinacz paska mogą powodować bujanie przy gaszeniu :?:

Mam automatyczną skrzynię. Jak patrzyłem na pasek to wydaje mi się,że minimalnie chodzi na boki. Aha,co do tej pompy wspomagania to ona się załącza po przekręceniu kluczyka w stacyjce i słychać lekkie buczenie przez chwilę tak :?: I jeszcze jedno.To mogłoby wskazywać na wspomaganie właśnie.To buczenie zaczęło się po wymianie oleju we wspomaganiu.I po wyjęciu wężyka idącego ze zbiorniczka do magla.Może pada pompa wspomagania :?: Jak kręcę kierownicą na postoju to słyszę takie głuche buczenie i obroty minimalnie przez chwilę spadają.Czy to dobrze :?:

yoshimura jak bardzo jesteś pewien,że to jest koło pasowe :?: Patrzyłem na nie i wygląda dobrze,mechanik wcześniej też mi mówił że jest bez zastrzeżeń. Czy natomiast może to być tylko napinacz paska :?: Jak mówiłem,nie mam żadnych typowych objawów,że to koło,nie ma metalicznych zgrzytań przy włączaniu,wyłączaniu. Kierownica nie drży.

Z tą kasą to jak w końcu jest.Mi tłumiakrz mówił,że wartość ma tylko ten katalizator jak jest cały,a za wkład dostanę jakieś 20zł.

Czy wymiana samego koła pasowego wystarczy :?: Czy można na razie jeździć z tym kołem :?: