Skocz do zawartości

pioneer

Zarejestrowani
  • Postów

    116
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pioneer

  1. Masz sporo racji. Ale z tym handlem w Niemczech to tak nie do końca. Masz rację, że można wyrwać w gazetach lokalnych naprawdę fajne auto za rozsądną cenę, ale trzeba mieć szczęście. Przeżyłem już to na własnej skórze - o 7 rano gazeta, o 9 telefon i jazda, bo za kilka godzin może być już sprzedane. Zdarzały się naprawdę dobre, zadbane samochody, ale zdarzały się trupy. Szczególnie można się było nadziać (zdjęć przecież nie masz) jak sprzedawca opisywał, że auto "po małej stłuczce" i sprzedaje tanio, za 1000 marek bo chce się szybko pozbyć. A na miejscu się okazywało, że kupa do roboty. Podobnie opisywane te jako "super zadbane, trzymane pod kocykiem" a tam różności - od rdzy, po zadrapania i wytarte siedzenia. Właśnie z tego powodu już dawno odpuściłem sobie szukanie aut w gazetach, mamy internet, są zdjęcia poglądowe więc jest o wiele łatwiej. Nawet jak mi jeszcze kiedy wpadnie gazeta z ogłoszeniami w ręce i widzę jakieś bmw e36, e46 to przeważnie chore ceny - 3, 4 czy nawet 5 tys. roczniki 98, 99, 00., wyposażenie też nie zabija, ale często niskie przebiegi (czyli to co handlarzowi w Polsce prawie wcale niepotrzebne, bo on tego nie kupuje dla siebie a licznik i tak przekręci, wystarczy wnętrze w miarę zadbane żeby nie było widać). Masz też rację, że mobile to już prawie po całości Turki opanowali - ale Niemcy też wystawiają ogłoszenia i zawsze od takich kupuję. Od ostatniego kupiłem e90 (wystawił na mobile), bo wymieniał na nową w BMW i zaproponowali mu po prostu za mało i wiedział, że da się ten samochód sprzedać za 1000 ojro więcej i długo nie musiał czekać, bo sprzedał następnego dnia od wystawienia :mrgreen: Trzeba więc cierpliwości, paliwa :D i czasu, czyli to czego handlarz z PL nie ma. Handlarz z Polski ma mniejsze pewne pole manewru od takiego handlarza w Niemczech. Tak jak wspomniałem, nie ma zbytnio czasu i cierpliwości żeby biegać w Niemczech za jednym samochodem (tak jak chociażby my szukamy dla siebie jednej sztuki przez nawet kilka miesięcy). Żeby kupować z lokalnych gazet musiałby tam być po prostu na miejscu i jeździć oglądać te auta i przeliczać na której się da zarobić. Sens ma kupienie samochodu do grubszej naprawy mechanicznej (silnik, skrzynia), co w Polsce można naprawić za grosze, ale większość nie ma takich znajomości i Niemcy też już bardzo często rezygnują z tej formy sprzedaży i szukają jak najtaniej po szrotach, ebayach i Flohmartkach części. Więc handlarze w Polsce najczęściej nie mają wyjścia i idą na łatwiznę kupując samochód - po dzwonku, z dużym przebiegiem i z w miarę zadbanym wnętrzem. Na lawetę i jazda -> u nas malowanie, przekręcanie, pranie tapicerki i trafiają takie sztuki na allegro jako bezwypadek nówka sztuka. Nie dodałem jeszcze, że są też oczywiście inne formy - aukcje, skupowanie od ubezpieczycieli, windykatorów, branie w pakiecie kilku aut (to jest popularne wśród niemieckich handlarzy, może szybko zarobić sprzedając na sztuki po 300-500 ojro albo i lepiej) itd. Ale tak jak wyżej wspomniałem, handlarz z PL przeważnie nie ma takich znajomości albo czasu itd itd
  2. A ja chyba zgodzę się z edoneil, że musiało zostać kupione za 1500-2000 ojro, a po tyle to w Niemcowni ciężko o dobre E36. A powiedz Niemcowi, że to stare e46 na biedzie i powinien je za tyle sprzedawać... :mrgreen: 2 najtańsze oferty: http://suchen.mobile.de/auto-inserat/bmw-316-geislingen/187417264.html?&lang=de&pageNumber=3&__lp=159&scopeId=C&sortOption.sortBy=price.consumerGrossEuro&makeModelVariant1.makeId=3500&makeModelVariant1.modelId=8&makeModelVariant1.searchInFreetext=false&makeModelVariant2.searchInFreetext=false&makeModelVariant3.searchInFreetext=false&minFirstRegistrationDate=1998-01-01&negativeFeatures=EXPORT&maxMileage=200000&categories=Limousine&ticket=ST-7710-FqjH76hoqO91qtly7GDF-mycas46-1_c01_4201 ta dodatkowo po gradobiciu http://suchen.mobile.de/auto-inserat/bmw-316i-klimaautomatik-t%C3%BCv-01-2014-erlst%C3%A4tt/186923221.html?&lang=de&pageNumber=3&__lp=159&scopeId=C&sortOption.sortBy=price.consumerGrossEuro&makeModelVariant1.makeId=3500&makeModelVariant1.modelId=8&makeModelVariant1.searchInFreetext=false&makeModelVariant2.searchInFreetext=false&makeModelVariant3.searchInFreetext=false&minFirstRegistrationDate=1998-01-01&negativeFeatures=EXPORT&maxMileage=200000&categories=Limousine&ticket=ST-16633-MT2sybSPR7VKeuLspflt-mycas46-1_c01_4201
  3. Liczymy, że dotrzymasz słowa i swoją będziesz sprzedawać za 15 a nie 23.500 :cool2: 10 lat to już stare autko, prawie najsłabszy silnik... :norty: prawda 10 lat to stare autko :wink: , a co do motoru prawie robi wielką różnicę :norty: nie szaleje autkiem i 2 litry do 150 KM mi wystarcza ;) co nie zmienia faktu, że mniejszy silnik -> niższa cena (przynajmniej katalogowo) Już od jakiegoś czasu próbujesz wmawiać wszystkim swoje racje, że to stare samochody, kupy złomu, zbyt emocjonalne podejście sprzedających i co z tego że bmw, a za swoją igiełkę wołasz ponad przeciętną czyli 23.500 :norty: A ponad przeciętną, bo polifty tutaj wklejane kręcą się przeważnie między 18-20, też z super wyposażeniami, niskimi przebiegami, oczywiście bezwypadkowe i niejednokrotnie z mocniejszymi, lepszymi silnikami, więc jak się zgłosi potencjalny kupiec to liczę na to, że będziesz słowny tak jak tu na forum i puścisz mu za 18 :cool2:
  4. Liczymy, że dotrzymasz słowa i swoją będziesz sprzedawać za 15 a nie 23.500 :cool2: 10 lat to już stare autko, prawie najsłabszy silnik... :norty:
  5. Jak masz do wydania 25-30 to ja bym szukał czegoś droższego niż 3tys. Lepiej kupić droższy, bardziej zadbany, niż tańszy trup, który może się okazać do nie odratowania mimo sporych chęci i kasy. E39 wbrew pozorom są dość sporo cenione w De, szczególnie z mocnymi silnikami, dobrym wyposażeniem czy mpakiem i dobrze piszesz, bo faktycznie za takie 7,5-8tys. ojro to normalna cena, doliczasz do tego opłaty i masz 35-37tys PLN, czyli tyle za ile poszukiwacze okazji kupują w PL e60 530d ze skóra i dużą navi z przebiegiem 180 :cool2: Do Polski poliftowe e39 trafiają z przebiegami 300-600tys, po dzwonach, w ćwiartkach itd. i stąd te super oferty poliftów... I też dlatego są w społeczeństwie takie omamione niskimi cenami kwiatki jak kolega, który kilka postów niżej w temacie e39 525i stwierdził, że 21tys. to kosmiczna cena i w 2008 byłaby adekwatna :norty: Od siebie poleciłbym e39 525i, taką teraz jeżdżę i nie ma problemów z wyprzedzaniem :cool2: Za 5-6tys. ojro powinieneś znaleźć polifta dobrze wyposażonego. Co do poszukiwań proponuję też patrzeć na rejon i raczej wybierać południe i zachód De, a Berliny i inne Hamburgi sobie darować. Na szybko rzuciłem okiem i jest kilka ciekawych ofert 540i http://suchen.mobile.de/auto-inserat/bmw-540ia-touring-wenig-km-8fach-bereift-rheinfelden/186313188.html?&lang=de&pageNumber=1&action=eyeCatcher&__lp=1&scopeId=C&sortOption.sortBy=price.consumerGrossEuro&makeModelVariant1.makeId=3500&makeModelVariant1.modelId=24&makeModelVariant1.searchInFreetext=false&makeModelVariant2.searchInFreetext=false&makeModelVariant3.searchInFreetext=false&minFirstRegistrationDate=1996-01-01&negativeFeatures=EXPORT&adLimitation=ONLY_FSBO_ADS&maxMileage=200000&categories=EstateCar&ticket=ST-930362-cVlr3beziqDfnhRO6bmJ-mycas46-1_c01_4201 http://suchen.mobile.de/auto-inserat/bmw-540i-touring-reinheim/186215258.html?&lang=de&pageNumber=2&__lp=3&scopeId=C&sortOption.sortBy=price.consumerGrossEuro&makeModelVariant1.makeId=3500&makeModelVariant1.modelId=24&makeModelVariant1.searchInFreetext=false&makeModelVariant2.searchInFreetext=false&makeModelVariant3.searchInFreetext=false&minFirstRegistrationDate=1996-01-01&negativeFeatures=EXPORT&adLimitation=ONLY_FSBO_ADS&minMileage=150000&categories=EstateCar&ticket=ST-931037-iHuiANIIwqnh62gHToLX-mycas46-1_c01_4201 http://suchen.mobile.de/auto-inserat/bmw-540i-touring-rhede/186149728.html?lang=de&pageNumber=2&__lp=3&scopeId=C&sortOption.sortBy=price.consumerGrossEuro&makeModelVariant1.makeId=3500&makeModelVariant1.modelId=24&makeModelVariant1.searchInFreetext=false&makeModelVariant2.searchInFreetext=false&makeModelVariant3.searchInFreetext=false&minFirstRegistrationDate=1996-01-01&negativeFeatures=EXPORT&adLimitation=ONLY_FSBO_ADS&minMileage=150000&categories=EstateCar Po takich fotkach to jednak i tak wróżenie z fusów i wszystko pewnie wyjdzie na miejscu... Wiadomo też, że nie ma co gdybać, tym bardziej jak jeszcze niekupiony, ale licz się też z tym, że jak wyjdzie Ci taki przedlift ze 25-30tys.PLN a później byś chciał ewentualnie sprzedać (różnie w życiu bywa), to takie omamione handlarskimi zapewnieniami kwiatki będą Ci proponować 15, bo "Panie, za 25 to są polifty na full wypasie z przebiegiem 180." Powodzenia w poszukiwaniach i cierpliwości, 540i są nietuzinkowe i przygotuj się nawet na kilka miesięcy poszukiwań :cool2: Sam swoją e39 szukałem pół roku, e90 podobnie...
  6. Powiem Ci tak. Że od mechanika to nie znaczy, że będzie tip top, bo w Niemczech też są oszczędzający na wszystkim partacze. W pisowni rażących błędów nie widać i jest podane nazwisko, więc jest szansa że to Niemiec. Ogólnie pisze, że porobił i powymieniał kilka rzeczy w ostatnim roku, ale auto już ma 16 lat więc jest trochę śladów zużycia tu czy tam.. Była walnięta w prawy przód (błotnik i próg) i jest rdza na tylnej klapie... Reszta to paplanina. To zależy.. Jak Niemiec Ci napisze, że jest Top Zustand to masz 99% szans, że tak jest. Ale jak handlarz czy inny Turek Ci napisze, że jest Top Zustand to masz 50% szans albo i mniej... :mrgreen: Ogólnie myślę, że za 3000 ojro ciężko o jakiekolwiek e39 w dobrym stanie, a co dopiero 540i... Nawet jeśli znajdziesz coś w stanie zadowalającym, to i tak na dzień dobry możesz mieć do wpakowania kilka tysiaków, więc spory pakiet startowy mile widziany :) Jak nie znasz niemieckiego to najlepiej jak znajdziesz kogoś żeby zadzwonił i się dopytał o szczegóły - Niemcy przeważnie podają większość informacji i mają mniejsze tendencje do bajerowania od nas :mrgreen: Szukaj właśnie prywatnych ofert i ja jednak zwiększyłbym budżet do 5-6tys. ojro, wtedy masz szansę na jakąś przedliftową 540i jeszcze z niezbyt dużym przebiegiem i w dobrym stanie. Kalkulatory do opłat masz w necie. Przy akcyzie to pewnie ze 3tys. ojro trzeba będzie wpisać, nawet jak będziesz mieć na umowie z 400tys. przebiegu, ale dokładnie ciężko mi powiedzieć jakie są kwoty w eurotaxie dla przedlifotwych 540i, z tej kwoty masz wtedy 18,6%.
  7. Załatw VIN! Fotki podpicowane, więc przy ewentualnych oględzinach mocno się zdziwisz. Na początek załatw VIN, zadzwoń do ASO i potwierdź przebieg skoro taka to ona serwisowana. A jeszcze dodam, że opis to kopiuj-wklej przy każdym wystawionym, a dzięki takim zabiegom nie liczyłbym na uczciwość z jego strony
  8. Pamietaj ze dochodza oplaty i naprawa wtedy juz cena oscyluje wokol innych e60 z tego rocznika, przynajmniej tej dolnej polki. Niestety nikt by mu nie sprzedał takiego samochodu za ok. 5tys. ojro (więcej raczej nie dał bo coś musi zarobić), jeśli naprawa byłaby taka prosta. A jakby na Zachodzie takie niby lekko stuknięte E60 oddawali po 5tys. ojro to uwierz, że sam bym się wziął za ten biznes :norty:
  9. Co do kiery to faktycznie tak jest - u mnie przy 140tys. nie ma praktycznie żadnych oznak zużycia a nie zdjęciach nie wygląda już tak ładnie... Drzwi zapewne w innym odcieniu, ale podejrzewam, że to nie jedyna bolączka tego samochodu.. Cena też musi z czegoś wynikać, a tu jest niska jak na ten rok/wyposażenie/przebieg
  10. Przy automacie i dbaniu o silnik nawet 300-400tys. to jeszcze nie jest duży przelot dla tego silnika. Po dokładniejszym przyjrzeniu widać, że niektóre plastiki już swoje przeszły. Zdjęcia ściemnione na maxa więc po przyjeździe można się mocno zdziwić...
  11. Jak swoją szukałem w De było kilka takich z małymi przebiegami i dobrym wyposażeniem za 8-10tys.€ z dopiskami "Motor macht Geräusche", Motor läuft unruhig czy "Motor startet nicht". A bez takich dopisków to od 11tys. za początki produkcji bez fajerwerków w środku.
  12. To może zapytam inaczej - czy wg Ciebie można postawić tezę, że samochód jest bezwypadkowy sprawdzając jedynie jego powłokę lakierniczą? "Najtaniej", oleje i myjnie zostaw na chwilę w spokoju, tylko odpowiedz na to 1 pytanie
  13. Z mojej rodziny kuzyn pracuje w bmw i zawsze mi mowi ze jak ktos przyjezdza trwa to 4-5h i sprawdzaja naprawde wszystko od zuzycia turbiny przez zuzycie klockow do wypadkowosci, za dodatkowa oplata i pozostawieniem samochodu na 1 dzien jest mozliwosc stopnia zuzycia sprzegla dwumasowego itp. Operacja bez sprzegla kosztuje do 800zl. Jesli ktos wjezdza do aso i prosi o jak najtansze sprawdzenie to nie dziw sie ze za 300zl sprawdzili klocki tarcze lakier amortyzatory. To tak jakbys mowil ze myjnia jest zla bo wzieli 30zl i umyli tylko z zewn. ale jakbys doczytal cennik i zaplacil 100 to by ci odkurzyli umyli szyby itp itd… Chwała Twojemu kuzynowi ;) Ale Ty tu piszesz o dodatkowych usługach, nie twierdzę też że takich nie przeprowadzają i nie prowadzą tam szczegółowych obserwacji, ale ja piszę o typowym podejściu "na odpier**l się" i "przeoczaniu" niektórych rzeczy, obojętnie czy ktoś płacił 300 czy 1000zł. Jak ktoś przyjeżdża do ASO i chce sprawdzenia czy auto jest bezwypadkowe to powinni sprawdzić - spasowanie elementów, pas, podłużnice, osłonę silnika, blachę pod bagażnikiem, progi, szyby itd., a gdy wykluczą sprawy "grubsze", wtedy sprawdzić grubość lakieru. Nawet jeśli miałby za to zapłacić tylko 100 zł to wszystko jest potrzebne, żeby sprawdzić czy auto jest bezwypadkowe. No chyba, że kogoś na wstępie informują, że mają 2 rodzaje sprawdzania bezwypadkowości -tani, do 300zł polegający na użyciu miernika lakieru i drogi, za 1000zł ze sprawdzeniem w/w elementów :cool2:
  14. do usług :cool2: Bardziej jednak od koloru (kolorów - bo ma na sobie ze 3 różne odcienie) podoba mi się spasowanie zderzaków i kiera...
  15. kolor :cool2: Zdjęcia środka przy zamkniętych drzwiach :duh: Trochę łaciate, ale czego można spodziewać się po tej cenie...
  16. No zależy od serwisu. Ale wg mojej opinii żadnemu ASO nie wypada odwalać takiej fuszerki :cool2: Jak już się znajdę w takim serwisie to oglądam auto razem z nimi, bo panowie spece lubią przeoczyć niektóre rzeczy :mrgreen: A najbardziej uwielbiam tych, co wyskakują z miernikiem lakieru i stwierdzają czy auto jest bezwypadkowe :cool2: Ale dla osób nie w temacie można ich polecić, zawsze czegoś się dowiedzą...
  17. do tego też są świetnie wyszkoleni :norty:
  18. :mrgreen: Można by było książkę napisać o tym czy w ASO potrafią wykryć powypadkową przeszłość auta :norty:
  19. patrz człowieku na wyposażenie przebieg i rocznik.... no patrzę, ale bardziej opieram się na tym, że niedawno wklejałeś trochę starszą za 55, więc nie wierzę, że w tak krótkim czasie zwiększyłeś budżet o 70%
  20. marna prowokacja :P Nie dałbyś za nią nawet 60
  21. nie zwracaj uwagi na niektóre posty wielu jest takich gdzie bmw musi kosztować nie wiadomo ile bez względu na rocznik... ludzie! to już jest prawie 10 letni "stary grat" to ile ma to kosztować? 60tys no totalna bzdura! 40tys to i tak sporo kasy!!!! co do przebiegu te 180tys jak na diesla w tym roczniku trochę mało wiarygodne aczkolwiek skóra kierownicy wygląda super, wyposażenie moim zdanie super, fele od idividuala a co do stanu zdjęcia słabej jakości także trudno cokolwiek ocenic Zgodziłbym się z tą wypowiedzią jakbyśmy rozmawiali o najsłabszym silniku ze słabym/średnim wyposażeniem. Za wszystko co odbiega od standardu się płaci - czyli większy silnik, skóra, duża navi, mpak itd. Ktoś kto kupował sobie e60 w salonie i sam ją konfigurował za wszystko musiał zapłacić - po 10, 20 albo i 30tys. więcej. Dla przykładu u pewnego dealera - nowa F10 520i to jakieś 170tys., a 530d to już 240tys. Przejrzyj sobie starsze tematy i zobaczysz różnicę, że jak czasem (choć rzadko) wklejana jest tu 520i z jakimś tam wyposażeniem za 35-40tys. z przebiegiem 200 jest przeważnie dużo mniej negatywnych komentarzy niż gdy znowu widzimy 530d ze skóra, dużą navi (często też z mpakiem) z przebiegiem 180 i ceną 35-40tys. Jak Ty z tych co myślą, że duże silniki, duże navi, skóry i mpaki dawane są w gratisie, a 520i i 530d mają być w podobnej cenie, bo oba to już stare graty to może lepiej nie wypowiadaj się już na temat cen samochodów? :cool2:
  22. to chyba najtańszy polift jaki się tu pokazał, więc kolejny rekord pobity :cool2:
  23. Niektórzy tak robią dla zmyły, jak jest taki pewny niech się zgodzi, że zapłaci za ten serwis w przypadku, gdy wyjdzie coś nie tak - czyli będzie kręcony albo bity (tutaj też sam oglądaj bo w serwisie potrafią tego nie zauważyć :cry2: ), a jeśli wszystko ok, to Ty zapłacisz. kupisz, 520i z początku produkcji lub 525i przy odrobinie szczęścia :cool2: Omijaj handlarzy :norty: P.S. Prywatni też potrafią niezłe bajki wymyślać :norty: P.S.2 Zacznij w końcu dzwonić do serwisów i próbuj wyciągnąć jakieś info
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.