Skocz do zawartości

Trolu

Zarejestrowani
  • Postów

    75
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Trolu

  1. No cóż.... która sonda wyświetla błąd... tego niewiem, nie powiedzieli mi tego, a ja nie dopytałem. Czy kolektora nie ruszali magiki... niewiem. Bardzo mozliwe że własnie go ruszali, bo świta mi, że tylko kolektor został stary, a od tego miejsca juz wszystko jest nowe od Eissenmana i to dokładnie z modelu 35is.... i w tym upatruje problemu. Poradźcie mi jakiegoś magika, najlepiej z okolic katowic, który może przeprowadzić dokładną, pełną diagnostyke układu wydechowego i sprawdzić co jest zrobione źle i co by mógł to poprawić. Bo jakoś w ASO w takiej sytucji nie wierze. Oni raczej to coś będa chcieli wymienic na oryginalny układ wydechowy. A ja na to NIGDY się nie zgodze. Teraz ten samochód ma brzmienie i wyraz. Wtedy kiedy ma być cicho jest dyskretny i klarownie niski. A kiedy ma zaśpiewać to sączy takie arie, że aż mnie po plecach ciarzy. A ten fabryczny.... to taki ni w kij ni w oko, ni słony ni kwaśny.
  2. Trolu

    x6 - wymiana koła

    Tak sie jakoś wtrące... Mam 20" na lato i 19" na zime. Zapasowego nie brałem bo w końcu mam run flat. A że od 10 lat nie miałem pecha i w związku z nim koniecznosci zmiany koła... to myśle ze kolejne 2 lata (z 3 przewidzianych na eksploatacjeX6) nie przewiduje takiej sytuacji w której na drodze będe musiał wymieniac koło. NIe bo nie... tak dla kaprysu. Ale... ja przed takim dylematem stalem rok temu kiedy zakończył się okres zimowy i trzeba było założyć letnie (bo na zimowym wyjechałem z salonu). NIe bałem się dźwigania 20", nie bałem się braku lewarka, tylko tych run flatów i kontroli cisnienia. Ale mówie "co tam... nie takie buble załatwiałem". Poluzowałem śruby, podjechałem wózkiem widłowym (akumulatorowym,ręcznym o udźwigu 2,5t),podniosłem każdy narożnik po koleii i wymieniłem 4 koła. Te tylne 20" ciut cięzkie... ale dałem rade. Podokręcałem koła, wózek odstawiłem, ciśnienie sprawdziłem potem zatwierdziłem w komputerze i cacy lala. Na ten sezon (lato/zima) z wielka przyjemnoscią zmieniłem koła z letnich na zimowe w ciągu 40 minut. Pisze o tym dlatego, że ani kola nie sa za ciężkie, ani sruby nie gryzą, klucz nie parzy, a jako pasjonat motoryzacji i człowiek kochający swój samochód a mający warunki i chęci zrobiłem to w czasie jaki zajęło by mi dotransportowanie tych kół do serwisu. O kolejce i zmianie, oraz o odwiezieniu tych kół z powrotem do garażu nei wspomne. Czas jaki zaoszczędziłem (ok 2h) poświęciłem na wymycie, wyglinkowanie i nawoskowanie letnich kólek, które teraz czekają sobie na kwiecień 2012.
  3. Trolu, zamontowałeś coś z tego o czym pisałeś? Witam Cię; nie - z tego nic nie zamontowałem. Samochód ubezpiueczyłem u dealera i nie kazali nic montować. A PZU w końcu nie odpowiedziało na moje zapytanie nic konkretnego - widać nie zależało im na takim kliencie.
  4. Trolu

    Mycie naszych X6

    Na moje oko, podstawowy błąd jaki robisz to aktywna piana (proszek) na myjni. Niby wszystko ok, ale musisz używać kosmetyków (piany lub szamponu) o naturalnym pH, czyli takich które nie niszczą wosków. To co Ty zrobiłeś to na 98% - zabiłeś wosk na samochodzie lub go poważnie zniszczyłeś. Musisz ponownie przeprowadzić całą procedurę woskowania. Pozostałe kwestie juz koledzy Ci poiwedzieli (napisali).
  5. No... więc jak uradzili tak zrobili. Ale.... jest jedno małe ale... Zamówiłem u Pana Rafała z Cz-wy dedykowany kompletny układ wycdechowy do Z4 z Eisennmana. po 3 tygodniach przyszedł... zeostał wkomponowany.... wygląda ładnie a brzmi zaje...ście. Jak by tak... soczyście i z powagą. Efekt końcowy rewelka. Ale.... no i tutaj pojawił sie mały problem, po ok 80km, pojawiła sie kontrolna check Engine‎. Pojechałem do ASo i po pół godzinnym diagnozowaniu doszli do wniosku że to jednak wina układu wydechowego i błąd wskazuje na niedogrzane sondy lambda... :cry: Bardzo prosze o porade co zrobić (poza powrotem do oryginalu) żeby ten błąd nie wyskakiwał... czy macie jakieś mozliwości, informacje co z tym zadziałać ???
  6. Masz świętą rację, choć ... dalej mnie martwi mała ilość przeglądających właścicieli Z4 (E89) ten dział. Kurcze... chyba każdy z nich miłaby coś do powiedzenia. Więc albo udają snobów którzy nie specjalnie chcieli by coś wnieść od siebie, alebo nie mają czasu dla poslpólstwa więc są sobami, albo ... ich tutaj niema...... Choć w ten ostatni wywód niewierze... bo trzeba by być z lekka dziwnym, zeby kupić Z4 za 150-300PLNÓW i nie kochac tych aut. A jak sie kocha to sie pracuje nad nimi "przynajmniej" na klawiaturze... Niewiem i nie rozumem... ale może ja tez jestem dziwok :mrgreen:
  7. Stałem sie posiadaczem Z4E89 z silnikiem 3,0i, 258KM. Wszystko mi pasuje, wszystko jest ok, ale... silnik jest za bardzo wyciszony i układ wydechowy zachowuje sie jak w zwykłym np. E61. Czy macie pomysł na to co wsadzić, co zmienić żeby brzmienie wywoływało ciarki na plecach. Dodatkowo, przy wymianie widział bym dwustrony wydech coś ala 35is, ale najlepiej z dwoma podwójnymi końcówkami... ale moze to juz za dużo bym chciał...?? Zaznaczam, że samochód nie ma być poddany tuningowi, do silnika niedam palucha wsadzić nikomu. Tylko chodzi mi o dyskretny akcencik dwustronnego układu wydechowego i oczywiście o dźwięk... Wydaje mi się że zderzak równierz musi być wymieniony żeby spasować ten prawy wydech.. Prosze o podpowiedzi i sugestie.
  8. Dziekuje za porade. Bardzo rozczaroweałem sie ilością odpowiedzi... ale moze ze względu na model. Samochód pojechałem oblukać i przyjechałem nim do domu. Wszystko zgodne z rozmową telefoniczną i z opisem. Dodatkowo w ASO okazało sie jszcze że samochód ma 4 letni pakiet serwisowy i :-) oczywiście wszystko jest tak jak miało byc, więc zanabyłem sobie nową zabawkę. :norty:
  9. Trolu

    Silnik do X6

    Witaj, spalanie 40d w moim przypadku przedstawia sie następująco: Trasa 1300km, z boksem na dachu, 4 osoby na pokładzie, pełny bagaznik, prędkośc ok 150-170km/h - 12,3l/100km Trasa 1100km, samochód pusty, kierownik i pasanger w wozie, prędkośc 130-150km/h - 10,6l/100km Jazda po mieście 4-5km, postój 3-7godzinny i znow 4-5km - 10,9l/100km To są moje zapamiętane wyniki, ale wydaje mi się że raczej jeżdze ekonomicznie i w stylu "eco"... w granicach rozsądku i wyczucia. Więc mogą one odbiegać od średniej innych uzytkowników. Jezeli chodzi o wybór silnika... nie rozumiem dylematu, według mnie jak ma być tanio to 30d jest wielce OK, a jak ma być z pierdyknięciem to 40d... i wybór dokonany :norty:
  10. Prośba jest następująca: jest to samochód, który chciałbym pojechać zobaczyć, ewentualnie kupić. Proszę o opinie, sugestie i podpowiedzi. Dziękuje ze wszelkie informacje. Ogłoszenia są dwa, ponieważ własciciel również wystawił samochód. http://www.premiumcars.pl/cars/191 http://otomoto.pl/bmw-z4-3-0i-C18557246.html
  11. No cóż... może ja jestem mało wymagający, a może Wy probujecie go porównc do S-klassy. Ja wybierając ten samochód, byłem nastawiony na auto średniej klasy jakosciowej, bo w końcu w USA je klepią, bo na tamten rynek, bo to w koncu tylko BMW. I z mojego punktu widzenia, te elementy które wymieniliscie są.... nie aż tak istotne, żeby mi mogły popsuć radość z auta. Ale zaznaczmy tu śmiało i odwaznie, że są to pierwsze chwile spedzone z tym samochodem i zapewne euforia minie z czasem i pewnie znajde kilka bzdetów w stylu tych srubek w kierownicy :mrgreen:
  12. Trolu

    Mycie naszych X6

    Tutaj myslę, że Kolega Janek, który to jest moim nauczycielem, ma palme pierwszeństwa. Z pewnością jest w stanie o wiele lepiej pomóc niż ja ze swoim, bądź co bądź, o wiele skromniejszym doświadczeniem w auto detalingu. Polecam :norty:
  13. Trolu

    Mycie naszych X6

    To teraz już wiem skąd te X6 .... Pozdrawiam :) Własnie odgrzebałem ten wątek.... i pozwolę sobie napisać własne przemyslenia, choć temat nie młody natomiast wypowiedź kolegi, widac doświadczonego na tym forum, wprost mnie ruszyła. Otóż kolego Bumblebee... uważam że jesteś w grubym błędzie i to co piszesz jest niepoważne. To że Twój samochód jest szary i bez blasku, oraz że Tobie sie on podoba, wcale nie oznacza że innemu użytkownikowi, który cokolwiek widzi i rozpoznaje będzie sie on również podobał. Są ludzie (jak mój teść) dla których samochód to narzędzie pracy i ich "wozidło" jest myte raz na 1-3 miesiące.... im to wystarcza. W końcu to tylko samochód i ma służyć im a nie oni jemu. Natomiast jest grupa ludzi, którzy potrafią sie fascynować blaskiem samochodu, którzy potrafią przy 2 piwach spędzić pół soboty i prawie całą noc na głaskaniu, macaniu, pieszczeniu swojego samochodu. Jedni (moja żona) to nazywają zboczeniem a inni (ja) nazywają to pasją i relaksem. Mój sąsiad relaksuje sie sadząc jakieś zieleniny na działce i grzebiąc na kolanach całą niedziele z rękami w ziemi.... ale wierz mi ze ja go szanuje za to. Bo to jest jego pasja i ją ma. Nie siedzi i nie grzebie w nosie marudząc że "bida panie" tylko ma pasje i on akurat grzebie w ziemi. Ja natomiast wydaje xyz złoty na rok na kosmetyki do samochodu i macam sie pół soboty z moimi samochodami. A wiesz co.... mój sąsiad też mnie szanuje za to że mam pasje. Wiec Twoja wypowiedź jest tendencyjna i z lekka uwłaczająca koledze który w przeciwieństwie do Ciebie potrafi zauważyć czy samochód jest zadbany czy tylko "łochlapany i smyty z pródu". Reasumując chciałem powiedzieć ze bicie postów na podstawie wyśmiewania i bicia piany jest nie na miejscu. Szczególnie na tym forum, gdzie wydaje sie pojawiają sie ludzie zarówno mający "ałuto z szachownicą" i latający w dresach, ale są tez tacy, którzy mają samochód z szachownicą na masce i potrafili zrobić doktorat a czasami nawet habilitacje. Zaznaczyć chciałem, że to co napisałem nie jest ani formą ataku, ani wyśmiewania, są to tylko moje subiektywne wnioski i ... prośba: uszanuj kogoś oraz to co ma do powiedzenia - (czytaj) nie szydź i nie kpij.
  14. Ok, to ja troche poprawie tematyczność - więc wrażenia z jazdy: Samochód mam od ok 2 tygodni dopiero, więc wiele nie powiem pod kątem eksploatacji, ale.... wrażenia :8) ... już opowiadam: Więc samochód jest dla mnie (subiektywnie) rewelacyjnym kompromisem między komfortem, luxusem ,sportową żyłką oraz właściwościami jezdnymi. Nie jestem fanem szybkiej jazdy, ale ten samochód poprostu prowokuje żeby latać... albo dla odmiany się obwozić delikatnie i majestatycznie jak Mercedesem. Dodoatkowo zapach skóry, wygląd wnętrza, jego spasowanie, materiały i wisienka na torcie czyli wygląd zewnętrzny... poprostu cos pięknego. Wiem ze dla wielu osób to co pisze moze się wydawać z lekka śmieszne ale mnie poprostu samochód daje dużą satysfakcję i deliktanie mówiąc mam joba na ich punkcie. Nie specjalnie chcąc wymianiać auta jakie miałem we własnym uzytkowaniu, nadmienie ze ten samochód dopiero spełnia w pełni moje oczekiwania co do wielu, wielu zagadnień takich jak wielkość (nie koniecznie wnętrza), napęd, moc, poczucie bezpieczeństwa i komfortu a jednoczesnie precyzyjnego prowadzenia. Jak narazie ... jestem zakochany w mojej wisience z szachownicą na masce. Mam tylko pobożne zyczenie, żeby tej radości z samochodu nie zepsuł mi jakiś zajebus z ASO....
  15. Dziekuje, narazie jestem w szoku... i mało moge powiedzieć. Jest to mój 4 samochód kupiony jako nowy w salonie, ale teraz dopiero trafiłem na cos co sprawia mi ogromną frajde i jest uszyte na miare moich potrzeb. Wczesniej równie wiele radochy sprawial mi od żony SLK... ale jest ciut damski i jakoś nie lubie nim juz jeździć. Oogólnie przez 2 tygodnie przejechałem niespełna 1500km narazie (praca biurowa i brak okazji do wyjazdów) ale.... juz bym mu wystawił najchetniej oceny celujące w wielu kwestiach. A silnik.... poprostu poezja.
  16. A ja tam robie poprostu tak: wkładam prawą noge najpierw, potem wciągam lewą.... :norty: A tak serio, nie mam z tym żadnego problemu (zaznaczam ze nie jestem w trakcie pokontuzyjnym), mimo że progi mam i faktycznie są w miejscu brudzącym.... jakoś udaje mi sie wskiknąć bez kolizyjnie.
  17. Tutaj może masz racje, że o 100k mniej .... choć jak ja sprawdzałem, przy identycznym założeniu kompletacji wyposazenia, róznica wychodziła niespełna 20.000zł.... moim skromnym zdaniem, gra absolutnie nie warta zachodu. Te 20.000zł odzyskam sprzedając samochód jako krajowy.... Zakup u brokera ma sens, jezeli weźniemy samochód ze stoku, czyli juz skompletowany według czyjegoś pomysłu. A mi zależy na mojej konfiguracji. DVD dla dzieci (tylko oryginał), hak 3500kg, webasto, szyberdach, kolor cynober, kolor tapicerki wg mojego uznania, bez kilku elektronicznych udziwnień, które moim skromnym zdaniem będą powodować problemy tylko. A dodatkowo, kupując u krajowego dealera, mam tę nieszczęsną kratkę dla której tak naprawde sie zdecydowałem na zakup w tym roku. Natomiast kupując u brokera, mam homologacje niemiecką która jest BARDZO mocno dyskusyjna. Więc reasumując w moim przypadku zysk z odliczenia VAT na podstawie kratki minus róznica w cenach (Dealer & broker) wychodzi 60.000zł taniej (mniej) z polskiego salonu.
  18. Ja podpisałem zamówienie i wpłaciłem kase na samym początku listopada (niepamiętam teraz dokładnie daty) i samochód jest na początku stycznia do odbioru. Przy czym, samochód szedł do produkcji według zamówienia i mojego "widzimisie".
  19. Szanowni formumowicze, podpowidzcie prosze cóż założyć i gdzie. Chodzi mi po głowie coś co pozwoli mi sie wywiązać z warunku ubezpieczenia samochodu a jednocześnie będzie dobrym zabezpieczeniem. Przy wyborze policy AC okazuje sie, że każdy z ubzepieczycieli wymaga dodatkowego zabezpieczenia i dziwnym głosem wszyscy mówią magiczne słowo "GPS".... - Czy Wy macie również taki warunek w swoich polisach ??? - Czy mozecie polecić coś konkretnego (najlepiej z warsztatem który to założy) ? - Jako użytkownicy tego ustrojstwa, możecie sie podzielić opinią typu: dobre, niedobre, uciązliwe, itp...? Ostatnio natrafiłem na coś takiego: http://www.zeder.pl/system-zeder i zadałem oficjelne pytanie do ubezpieczyciela czy moge to zastosować zamiast GPSa.... ale czekam na odpowiedź.
  20. Janek.... nie wygłupiaj sie. Jesteś lekko zboczony, ale nie widze nic w tym złego, wiec nie przepraszaj :nienie: Dbasz o swój samochód duuuuużo bardziej niż przeciętny zjadacz chleba... ale żeby zaraz "zboczny" :?: i przepraszać :?: Wystarczy popatrzeć na foty Twojego samochodu i..... człowiek nabiera ochoty żeby sie przyłożyć do mycia, glinkowania, czyszczenia, woskowania, głaskania, wycierania i ...DBANIA o swój samochód. NIe przepraszaj tylko promuj autodetaling i niekonwencjonalne podejście do własnych 4 kółek :cool2: Mnie róznież zdziwiło takie pytanie "gdzie garażujecie..??" .... ano pod dachem najczęsciej :mrgreen:
  21. Kolego... wg mnie jest to normalna sprawa przy dużym samochodzie z dużym silnikiem, naszpikowanym dużą dawką elektroniki... który robi krótkie lub krótkie i częste trasy. Znam ten przypadek z autopsji. Ojciec jest uzytkownikiem samochodu (nie tak naszpikowanego prądo-biorcami) na trasie 1-2km dwa lub trzy razy w tygodniu. I wierz mi że jakiego bym mu nie podstawił klamora - takiego wykończy. Ów problem miał zawsze we wszystkich samochodach oczywiście tylko zimą: Polonez ATU, VW GOLF IV, Skoda Octavia II FL, Teraz ma nowego VW POLO i ... narazie (auto ma 3 misiące) niema problemu... ale do czasu :norty: Oczywiście opisane przypadki mają sie nijak do siebie ale wskazują na jeden podstawowy wspólny problem - za krótkie trasy. Wiec nie traktuj tego jako wyrocznie...
  22. Oczywiście że wygląda "zacnie" i z tym akurat nie dyskutuje, nie krytykuje i nie podważam wyboru kolegów którzy takowe posiadają. Mnie sie poprostu nie podoba i ..... tyle :mrgreen: A co do podpowiedzi, własnie o taki prosty sposób mi chodziło. Zatem dziekuje serdecznie.
  23. Dobra... to ja sie podepne pod temat. Ja do swojego (jeszcze nie odebranego) X6 niestety nie moge dac takich poprzeczek z powodu braku relingów. Nie zamówiłem ich z powodów wizualnych. Czy orientujecie sie może... jak bedzie miała sie sytuacja z zestawem do montażu bez relingów? Czy ktoś moze ma to wypraktykowane? Czy jakieś foto.... ewentualnie na maila moge prosić? Znalazłem takie coś na alledrogo: http://moto.allegro.pl/bagaznik-bmw-x6-2008-thule-alu-i1317611271.html "Bagażnik dachowy bazowy model RAPID SYSTEM DO AUT BEZ RYNIENEK DACHOWYCH Bagażnik przeznaczony do samochodu BMW X6 2008" Czy to ma racje bytu...? Normalnie to zabrał bym klamora do sklepu, przymierzył i nie mącił wody, ale klamora niema jeszcze... będzie (o ile zdążą :mad2: ) pod koniec grudnia a na narty jade na sylwestra, wiec.... miło by było mieć coś juz w garażu gotowego do założenia a nie szaleć potem. Choć to nie logiczne... kupować bagaznik do auta którego niema. Ale... czy wszytsko musi być logiczne...???
  24. Trolu

    opony na zimę

    Kierwonicy, czy sądzicie ze zakup w ASO kompletu kół 19" z oponami do x6 za 9.000zł brutto, z katalogu BMW to dobra propozycja ?? Czy raczej polecacie coś samamu poskładać? np. na Alledrogo ?? Zaznaczam że interesują mnie tylko fabryczne felgi BMW, żadnych innych wzorów, nawet markowych... W grudniu odbieram samochód i sprzedawca mi zaproponowal te koła. A że po sprawdzeniu nie bardzo widze róznice w cenie, dodatkowo koła mi wejdą w leasing... to chce sie zdecydowac na ich propozycje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.