Witam Panowie. Mam oryginalne felgi 18", chyba 8 i 8,5j. Auto kupiłem na oponach 225/40 i 255/35, ale że były gładkie, to wymieniłem komplet i letnie mam 225/40 i 235/40, tył trochę naciągnięty względem przodu. I teraz czas kupić zimówki, do przodu wziąłęm naturalnie 225/40, natomiast nie wiem czym kierować się przy wyborze tyłu - czy wziąć fabryczne 255/35, czy jednak 235/40? W 235 niby większy wybór, ale to nieistotne. Niektórzy mi teoretyzują "nie ujedziesz na takiej oponie w zimę" albo "po co taki walec, na zimę wąskie" :mrgreen: i nie wiem sam która opcja będzie lepsza. Przy 235 drażni mnie trochę ta różnica w układaniu się opon. Auto mam mocno obniżone na gwincie i w sumie 255 lepiej by mi się zbliżyło do błotnika z tyłu, bo dystansu mam tylko 20mm... pomóżta :)