Skocz do zawartości

qqiz

Zarejestrowani
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    nie powiem
  • Lokalizacja
    AUGUSTÓW/wa-wa

Osiągnięcia qqiz

Praktykant

Praktykant (3/14)

0

Reputacja

  1. Pierwsza myśl jest taka, że dostała się woda do oleju i jest juz masełko:/ O ile na korku takie coś może się zdarzać zima, o tyle na bagnecie to juz lipa Podejrzewam co najmniej walniętą uszczelkę pod głowicą :( Jeśli nalot to takie beżowe "masło" Nie ma innych nieprawidłowości?
  2. qqiz

    KOLEDZY MAM PYTANKO ?

    U mnie zawsze był to przegub na wale Zwłaszcza w e32 po ciąganiu przyczepy/
  3. co do tego pełna zgoda zakładam oczywiście, ze warto wnikliwie sprawdzić, na ile się da,co sie kupuje, a nie brac kota w worku No chyba, ze ktos lubi;) ja miewam takie sklonnosci;) pozdro
  4. qqiz

    warto kupic 318i / 318tds ??

    Po przesiadce ze 190tki w dieslu nie będzie negatywnego szoku. Tds powinien raczej pozytywnie zaskoczyć osiągami. Osobiście jednak poleciłbym zdecydowanie benzynowe m43. Przynajmniej da radę jechać, a jeśli chodzi o koszty eksploatacji, to LPG i jezdzi taniej niz tds:) No i jeszcze jedna kwestia, diesel z danego rocznika ma zawsze wiekszy przebieg niz benzyna, warto o tym pamiętac. Taki tds z 97 ma zawsze minimum 300tkm w kołach, co w sumie jeszcze tragedią okrutną nie jest.
  5. tez nie zbyt pasuja do e36... ale z tym no name i ze sie gna strasznie to sie nei zgodze... jak masz np.. 18" i auto warzace 2 tony ..to sie moga zybciej pogiąć... ale bez przesady.. jednak 15 spokojnie można jeździc bez obawy ze sie pognie... Wiadomo że jak wjedziesz w wielka dziure ..to sie zegnei ..ale i oryginał nie wytrzyma... wiec nie wierz w 100% to że jak włoszczyzna ..bez firmy to sie gną... najgorzej jak ktoś nie miał... nie widział.. a słyszał i powtarza. Trafniejszym wyborem wiadomo są oryginalne felgi..lub felgi dobrych i znanych firm... moim zdaniem lepiej kupić nową włoszczyzne.... i uwazac co sie robi.. niz 10 letniego BBS'a który naprawiany był wiecej razy niż dętka w składaku. Zależy ile masz gotówki... ? Kierując się taką zasadą powinieneś również odradzać wszystkim kupowanie używanych BMW, a zalecać nowe lanosy czy inne chevrolety i fiaty. :lol: Skoro lepszy nowy no name niż używana marka. Ja sądzę jednak, ze cena z reguły w pewnym stopniu odzwierciedla wartość. Nowa felga moze te wartosc budowac tym, ze jest nowa i błyszczy. Stara moze tracic na wartości przez to, ze mniej błyszczy i ma starszy wzór. Mi blizsza jest jednak logika wydania tych samych pieniedzy na uzywany, ale markowy produkt niz na nowa wloszcyzno-chinszczyzne A to ze no name'y sie gną, to nie legenda. Prosta rzecz- ile kosztuje nowy borbet, a ile chinol z marketu? Czemu tak? No i kolejna kwestia, markowe felgi uzywane sa w obiegu, a podrobki koncza swoj zywot dosc szybko na smietniku pozdro
  6. speców od brc :?: modyfikowane pod wieczkiem przeplywki :?: No ja jeszcze nie slyszalem zeby montujac instalacje gazowa trzeba bylo rozbierac przeplywomierz :shock:
  7. polecałbym sprawdzić w pierwszej kolejności przepływomierz
  8. Tak sie dziwnie sklada,ze przejechalem Europe wzdluz i wszesz od Dublina po Giblartar i z Zywca po Chevez w Portugaliii wiem co pisze.A zeby bylo smieszniej CB lezalo pod siedzeniem nie podlaczone.Po Polsce naszej kochanej tez duzo hulalem.I jakos mi to nie bylo potrzebne.A Tora ma racje z tymi karami.Jak widze tych oslow jezdzacych po 150 km/h w miescie to noz w kieszeni sie otwiera.A ty Bono pewno miales juz jakas role w Piracie i dlatego tak piszesz.Pzdr.Ps we Wloszech koledze za zawracanie na autostradzie ciezarowka dali 3500e kary i zatrzymali auto na poczet przyszlej kary.Dwa razy musielismy jechac na rozprawe do Udine. Niezłe głupoty gadasz stary :mad2: Nie wiem ktora czesc cytowanej wypowiedzi tak oceniles, ale ja tez sadze, ze wysokosc kar odstraszylaby od lamania prawa. Wiem to po sobie, gdybym mial zaplacic 5tys mandatu za lamanie ograniczenia predkosci, to pewnie nigdy w zyciu bym dozwolonej predkosci nie przekroczyl. To jest proste, logiczne i nie sadze, aby ktos te prawidlowosc potrafil w rozsadny sposob obalic. Jest tez pewne, ze na drogach byloby bezpieczniej gdyby ludzie nie przekraczali dozwolonej predkosci. To stwierdzenie tez jest oczywiste. To, ze wyjezdzajac w podroz kazdy chce bezpiecznie dotrzec do celu, tez raczej dyskusji nie wymaga. Nie pisz wiec, ze to glupoty, tylko przyjmij do wiadomosci, ze bardzo wysokie kary przelozylyby sie na wzrost bezpieczenstwa na drogach. Bo wszelkie pedzace tumany potracilyby swoje fury u moglyby sie co najwyzej pieszo po chodniku scigac :lol:
  9. o Chryste :lol: widac rozne sa sposoby na zdobycie szacunku :lol: Zapewne najwiekszym szacunkiem ciesza sie ci lysi kolezkowie dojezdzajacy beemkami z piskiem opon do pracy na bramce w nocnym klubie :lol: :lol: :lol: w sumie logika prosta, im wieksze karczycho, im ciezszy kagan i drozszy sygnet, im wieksza i szybsza fura tym szacun wiekszy stare chinskie przyslowie: lepiej jak jest wiecej
  10. Czemu ma sluzyc takie pytanie? Chodzi o dowartosciowanie uzytkownikow? Odpowiedz na pytanie dlaczego ludzie jezdza BMW moim zdaniem, wedle moich obserwacji uzytkownikow marki jest taka: - 30% dla szpanu - 20% doceniaja komfort(rozne jego znaczenia) i godza sie placic wiecej - 20% przyzwyczajenie do marki i roznych jej cech - 10% przez przypadek - 20% tu nie wiadomo, nie znane mi przyczyny
  11. no niezle, niezle widze, ze niektorzy mocno są przywiazani do swych cacek A tak na powaznie, jesli moge cos doradzic, to: -szukaj 325 a nie 320 (jest duza roznica w spalaniu i kolosalna w osiagach) -nie oszczedzaj na zakupie (pozwoli to na oszczednosci w pozniejszym czasie) -zostaw sobie pewna rezerwe na "pakiet startowy do nowej beemki"(oleje,filtry,pasek) -zawsze warto przyjrzec sie szczegolnie dobrze pod katem calosci glowicy w 6cyl i jakby co zainwestowac w nowa wiskoze, bo wyjdie to taniej niz potem szukac glowicy Generalnie nie ma nic gorszego niz "wyprztykac" sie na zakup, a potem nie miec na pewne konieczne inwestycje E30 jest autem wysmienitym i bardzo przyjemnym. Zwlaszcza w wersji 325, gdzie naprawde nie brakuje mocy, a auto ladnie sie prowadzi, dobrze wyglada i daje po prostu radosc z jazdy Nie ma sie jednak co oszukiwac, ta radosc z jazdy kosztuje. Spalanie takiej 325 to minimum absolutne w trasie -7,5 litra, a w praktyce 10 w trasie i 12 po miescie. Dla porownania honda civic z niewiele gorszymi osiagami pali 5 w trasie i 7 po miescie. Na 1000km to daje jakies 200zl roznicy. Czyli po roku zostaje w kieszeni jakies 4-5tys zl . Moim zdaniem nie jest to malo. Przy zalozeniu instalacji gazowej ten rachunek jeszcze bardziej przemawia na rzecz takiego przykladowego civica. W ciagu 2-3 lat na bmw jestes 8 do 15 tys zl w plecy. Teraz tylko kwestia podjecia swiadomej i odpowiedzialnej decyzji. Co sie woli i tyle pozdro
  12. :lol: to normalne,ze uklad wydechowy sie nagrzewa normalne tez, ze im mocniej sie katuje auto, tym jest goretszy. Proste, przepuszcza wiecej spalin w krotszym czasie normalne takze, ze jak metal sie nagrzeje do temperatury rzedu kilkuset czy ponad tysiąca stopni celsjusza, to potem stygnac wydaje takie odglosy jak cykanie. Jest to efekt gwaltownych zmian temperatury, ktore nie zachodza rownomiernie. Wygina sie chwilowo, odksztalca i "steka" I ma tak kazde auto i kazdy uklad wydechowy, nawet w 126p Nie jest to w kazdym razie domena bmw
  13. ech ta wiara w przebiegi z licznika i z ksiazki serwisowej w m20 nie ma prawa nic zaczac stukac przy 200tkm Poza tym pragne zauwazyc, ze kilkunastoletnie auta z przebiegiem 200tkm to przeogromna rzadkosc i rarytas. Takie e30 w niemczech (w polsce zreszta tez) kosztuja majatek podkreslam,ze chodzi o faktyczny przebieg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.