Moje pierwsze doświadczenia z odpalania diesla zimą, przy -16 można było zajechać akumulator, ale w końcu z wielkim bólem odpalał. Zaczynał łapać i gdy przestawałem kręcić rozrusznikiem to gasł, gdy przytrzymałem dłużej to odpalał. Kupa białego dymu przy tym była, w inpie błąd wszystkich świec żarowych, więc podejrzewałem sterownik. Telefon do kolegi ROGER-Nysa i umówiona wizyta na wymianę. Łącznie zrobiłem tego dnia 300km ale było warto. Tutaj mała reklama dla kolegi, bo to jak podchodzi do tematu jest godne pochwały, nie ma niczego na odwal, diagnoza inpą i disem, plus programowe ograniczenie działania EGR do 10%. Po wymianie sterownika test świeczek i zero błędów. Teraz zapala bez problemu przy -16, jeśli ktoś ma podobne problemy to polecam wizytę u kolegi ROGER-Nysa :cool2: