1. Wg mnie - i tak i nie, oleju w silniku po spuszczeniu może zostać jakieś 0.1-0.2l max (chyba, że ktoś spuszczał np. 2-3 minuty lub na zimnym silniku lub ma "muł" na dnie miski olejowej ...) 2. To co pokazuje miarka, może być obarczone błędem - lekko sie skrzywiła, samochód nie stoi idealnie równo lub jest obciążony, albo zawieszenie nieco "klapnięte". Po za tym nawet zależy jak się olej "chwyta" miarki. Kiedyś widziałem miarkę do której olej nie chciał się "dobrze przylepić" i trochę mniej pokazywała, bo olej spływał. 3. Miska olejowa może być minimalnie (lub nie) wgnieciona. 4. Myślę, że odchyłką do 0.5l nie ma co się kompletnie przejmować, szczególnie przy ilościach rzędu 6l lub więcej (przy 4l, to już może trzebaby się zastanowić) Ciekawe. Sprawdzałem olej po 8 tyś i nie wziął ani gramika. Teraz sprawdzam po 9tyś i olej jest przy dolnej kresce na bagnecie. Czy mogło na to mieć wlyw zmiana opon z przodu na niższy profil? Czy poprostu tak sobie zaczął żłopać? Pozdrawiam