tomek176

Witam, Odświeżam temat! Mam u siebie równie nietypowy problem. Zatankowałem do pełna. Przejechałem 200km, wskazówka cały czas na full. Przejechałem kolejne 200km wstazówka lekko zjechała, ale zarówno zasięg jak i wskazówka faluje. Raz jest prawie full po chwili 1/2 (tak jak teoretycznie być powinno).

Uważajcie z Bosch aero twin bo jest dużo podróbek. Ostatnio kupiłem polskie Visee. Śmigaja aż miło wg mnie jakość lepsza.

Ja mam takie lampy i można je lekko skorygować śrubokrętem. Niestety z tego co wiem nie da się osiągnąć identycznego efektu co na lampach europejskich.

Czasami są do benzyny i diesla taki takie same, ale nie zawsze. Ważne, żeby spełniał LL-01. Mechanik pewnie by wlał Lotos do kosiarki i też wg niego byłody dobrze ;)

Jak od 6 lat leje Motul Specific 5W40. Jest jeden problem, bo od 2-3lat jest tylko w bańkach 5L, a jak ktoś ma 1L to produkcja bardzo stara. Do 5L Specific 5W40 dolewam Motul 5W40 X-Clean. Z tego co pamiętam ASO BMW w UK wlewało Shell Helix 10w40. Zmiana na syntetyk nie miałą negatywnego wpływu. Przebieg 320tys i wszystko gra. Niebawem będę kupował olej i kusi mnie też oryginalny BMW 5W40, bo jest ciut tańszy, ale czort wie kto to robi.

Jeśli bateria jest ok to winowajcą będzie moduł komfortu. Można go wymienić lub naprawiać. Ja wymieniłem na używany i działa już 3 lata.

Jeśli olej ok, a zaświeca się kontrolka to czujnik do wymiany.

Moje auto to anglik 2002, 320D 150km z licznikiem 196k mil :) Wg papierków serwisowych od poprzedniego właściciela serwis ASO BMW w UK wlewał przez wszystkie wymiany Shell Helix 10w40 (jakby nie patrzeć półsyntetyk). Po zakupie zmieniłem na Motul Specific 5w40 (oczywiście pełen syntetyk). Jeżdżę nim 5ty rok i cały czas leję Motul'a. Przez 5 lat bez awarii. Dolewka może łącznie 1l.

Najprawdopodobniej ten przy turbinie. Sprawdź czy jest dobrze podłączony. Mój, któryś genialny mechanik pewnego dnia odłączył i auto ledwo się rozpędzało. Sprawdź podłączenie, oczyść, wykasuj błąd i jak wywali znów - czujnik do wymiany.

Może któraś tarcza jest krzywa?

Mam ten sam problem. Któregoś pięknego ranka listwa lekko przymarzła i klej nie wytrzymał ... poprostu odpadła. Z tego co widziałem są tam ślizki i wkręcone w karoserię prowadnice. Numer 14 to właśnie element, który jest przytwierdzony do karoserii. Potrzebne są ślizgi, które są przyklejane do listwy. Te, które się odkleiły wsadziłem do rozpuszczalnika, żeby zszedł klej, ale zrobiły się bardzo miękkie po tym zabiegu. Łatwiej będzie chyba tego poszukać na szrotach. Znalazł ktoś to w ASO?

Sprawdź z tyłu po prawej czy kostce brązowy kabel się nie wypiął. Miałem tak kiedyś. Kabel był w kostce, ale lekko cofnięty. Przez to może się lekko opalić, ale jak dociśniesz powinno być ok.

Odłącz czujnik pod maską. Jest po lewej stronie. U mnie to winowajca.

Jeśli chcesz uzyskać lepszy dźwięk to koniecznie zainwestuj w nagłośnienie najlepiej odseparowany system, wygłuszenie i wzmacniacz.

Tylko z tego co pamiętam są 2 pompy paliwa. Jedna pod progiem od strony kierowcy druga chyba przy silniku. Wszystko wskazuje, że paliwo dostarczane jest nierówno lub nie jest dostarczane. Sprawdź pompy :!: Możliwe, że paliwo jest nierówno dawkowane to też można wyregulować.

W kolejności: regulacja hamulca ręcznego + oczyszczenia i kontrola mechanizmu w bębnie. Jeśli okładziny są do wymiany - wymienić. Jeśli nie nic nie zmieni - wymiana obu linek hamulca ręcznego. Niestety blacharka to słaba strona BMW tej serii. Radzę porobić wyprawki, zakonserwować podwozie, nadkola i profile. Jeśli ruda wychodzi na zewnątrz cała akcja rozgrywa się od drugiej strony! Ludzie wymieniają, ale teoretycznie jest to bezobsługowy układ. Ja mam przejechane 320tys i nie wymieniałem. :search:

Z używanymi częściami może być różnie. Jeśli są to elementy nie mające znaczącego wpływu na bezpieczeństwo to można zaryzykować, ale wahacz jakiś wpływ ma. Ja wymieniałem wahacze przednie z tulejami. Są Mariany i Miraski, którzy wybijają tuleje wkładają nowe lub tworzą też inne "modyfikacje". Jeśli chcesz jeździć bezpiecznie polecam Meyle HD z tulejami tej samej firmy lub Lamfroder. Ja wymieniłem na Meyle i śmigam trzeci rok.

Miałem podobne zdarzenie. Po pierwsze musisz wiedzieć czy wcześniej był znak "uwaga dzikie zwierzęta". Jeśli był jesteś winny jeśli nie można walczyć w właścicielem lasu, drogi itp. Generalnie trudny temat. Nie wiem na ile bolesne było to zderzenie, ale z przodu jest mnóstwo plastików. Ja swoją zgarnąłem na lewą lampę to wymieniałem: - wlot powietrza do silnika (duży plastik) - wlot powietrza do hamulca - prowadnice zderzaka - nadkole - kierunkowskaz - kilka innych plastików Bardzo ważna rzecz! Czasami taniej kupić cały element np. błotnik w kolorze w dobrym stanie, a nie klepać i malować. Najlepiej jak to zdemontujesz i po numerach części poszukasz. Czasami blacharze mają "super" promocje na to więc warto samemu zrobić przegląd co do wymiany.

Olej wymieniam raz na rok. Nie ważne, że czasami "Oil Service" ma jeszcze 8000 czy więcej do końca. Części zawsze Meyle lub Lamforder ... ewentualnie Febi. Fakt auta importowane do Polski przeżywają "cudowne odmłodzenie" i 95% ma kręcone liczniki. Ja auto kupiłem od przyjaciela, który serwisował go w ASO, a jest "serwisowym zboczeńcem" i sprawdzał historię auta wiele razy. Co ciekawe w Polsce już w pierwszym serwisie powiedzieli - "to co pakiet standardowy -200k?". Od początku Motul Specific 5W40 :) Ubytki olejowe raczej symboliczne. Mechanik upiera się, że przy wymianie wlewa do kreski minimum i później mam kontrolować co się dzieje. Więc troszkę po wymianie doleję. Później raz na 1000-2000km 50ml. Niby w dieslu to norma. Mam właśnie podobnie. Lękam się dwumasy turbo i wtryskiwaczy ;) Niby ON zawsze na dobrych stacjach, higiena turbo wykonywana sumiennie, sprzęgło nie męczone, ale kto wie.... Dodatkowo mając na uwadze polskie drogi, sól i zabezpieczenie antykorozyjne BMW przeprowadziłem konserwację podwozia i nadkoli Boll'em.

Witam, Auto mam od ponad 3 lat rocznik 2002. Nie dzieje się z nim nic niepokojącego. Robię wszystko na bieżąco. Oleje, filtry, zawieszenie, hamulce. Wszystko zawsze wymieniane na markowe produkty bez oszczędzania. Osobiście przejechałem nim 120 tys. kilometrów i przyszedł taki moment, że zacząłem się oglądać za młodszymi :D Niby wszystko gra, ale może warto dołożyć i kupić E90 lub E60, ale wiele złego o nich słyszałem. Jaki jest orientacyjny wiek przejścia na emeryturę dla tych silników? Trzymać czy oddać do ludzi ? :mad2:

Skoro połowa minimum to może dolej 100ml i zobacz czy zgaśnie. Jeśli nie to osuszanie wtyków tak jak pisali poprzednicy. Kasowanie inspekcji jest tutaj http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=93457

Witam, Pozwolę sobie lekko odgrzać temat. Moje auto ma przejechane trochę ponad 300k. Mam auto od ponad 3 lat. Przez pierwsze 2 (3 wymiany oleju) lata żadnej dolewki od wymiany do wymiany. Od jakiegoś czasu co 1000-2000km zaświeca się żółta lampka po zgaszeniu silnika. Dolewam 100-150ml i śmigam dalej. Olej Motul Specific LL04 5W40, filtry zawsze Mann lub Bosch. Auto nie dymi, pod maską sucho, pod autem sucho. Odma nowego typu wymieniona 1.5 roku temu. Wyraźnego spadku mocy nie odczuwam. :mad2: Czy to normalne?

Fakt, u mnie z zewnątrz blaszka zdrowa. Dzisiaj podjadę do blacharza niech obada temat. ..... Minął tydzień, do blacharza umówiłem się na dzisiaj. Po zdjęciu osłon progów okazało się, że tylne progi prawy i lewy są w stanie fatalnym. Przód ok! Z zewnątrz tego nie widać, ale pod osłoną była masakra. :oops: Najprościej byłoby wywalić cały próg i wstawić nowy. Majster sprawdził też czy są jakieś ślady powypadkowych napraw i stwierdził, że nic nie było grzebane. Niestety ta osłona to najgłupsza rzecz jaką BMW mogło sobie wymyślić. Jak ktoś dużo jeździ to pod tym zbiera się piach, sól i woda. Praktycznie nie ma sposobu, żeby to wymyć, bo nikt nie odkręca osłon przy myciu auta. Apel! Drogie Koleżanki i Drodzy Koledzy właściciele Serii 3 BMW e46 uważajcie na to czego nie widać w waszych autkach, bo łzy lecą i przykro się robi jak okazuje się, że producent nie zadbał należycie o konserwację, a w dodatku ukrył to pod osłonami ...Dlatego po całej naprawie odstawiam auto do konserwacji podwozia do czego też namawiam z uwzględnieniem progów!!! :mad2:

Jak nie miało się auta od salonu ciężko być 100% pewnym. Auto kupiłem z Anglii, a jeździł nim przez 3 lata mój dobry znajomy i na 100% nic nie klepał. Ja mam ją od 4 lat i zrobiłem nim 120 tys km. Od nowego samochód był w Anglii. Wiem wiem teraz powiecie, że przekładka itp., ale akurat w tym aucie na ma przy tym ingerencji w elementy karoserii, żadnych spawań itd. Ostatnio robiłem komputerowe badanie zbieżności i wyszła idealnie więc w to jest ok. Jeśli byłoby uderzone z boku wtedy problem byłby z jednej strony, a jest z dwóch w zasadzie identyczny. Ok w tygodniu podjadę do blacharza niech obada co jest grane.

W wolnej chwili pstryknę. Muszę to zrobić w najbliższym czasie, bo w razie konieczności wymiany koła w drodze będzie problem. Nie mam tylko pojęcia jaki może być tego koszt .... Od razu po zainwestuje w konserwację podwozia. Wściekły jestem, bo dbam o auto i zawsze jak coś robię to na najlepszych częściach itp... ale żeby takie coś?...