Jasonos

lol km :P

To są 2 litry i ma dopiero 220tys :D

Lol nie wiem czy to siłownik, staram się zidentyfikować przyczynę problemów, dlatego szukam i pytam za co odpowiada ten siłownik, gdybym się podpiał pod kompa i znalazł tam błędy to bym się nie pytał, ale błędów nie ma.

A do czego to służy? i ew. jakie moga być objawy złej pracy tego siłownika?

A co to za ustrojstwo w kółeczku?: http://img256.imageshack.us/img256/7408/krokowiec.jpg

Hm... raczej nie sądze, bo nie wiem nawet jakby to zrobić, tylko na odczyty w INPIe wchodzę. Ale coś w tym może być bo od momenty jak mi w ASO wgrali nowy soft przed wymianą Valvotronica, takie cuda się dzieją, ale błędów na kompie niema to im nie udowodnie żę coś zjeb... bo oni uważają że wszystko jest oki. A adaptację czego mógła być skasowana i jak ew. zrobić adaptacje od nowa? Dzisija na przykład jest na dworze 10 stopni celcjusza i autko chodzi ładnie, ale jak przyjdą upały znów się zaczna kangury przy ruszaniu.

Witam, Prosiłbym o pomoc w sprawdzeniu wyników w INPIE. Czy wszystko jest oki, głównie o położenie wałków i sondy. Mam też kilka uwag i chciałbym zapytać czy mam sie czym nie pokoić. Ale po kolei: Sondy http://img854.imageshack.us/img854/4492/sondy.jpg Takie sa napięcia sond na biegu jałowym, na rozgrzanym silniku. Podczas jazdy biegaja obie, Sonda przed katem w granicach od 0,5v do 4,8. Czy podczas ruszania z miejsca powinna ona spadać do minimalnych wartości? bo juz jak jadę i przyśpieszam do napięcie na niej wzrasta, a podczas w miare dynamicznego ruszania wartości jej bardzo spadają. Wałki rozrządu http://img402.imageshack.us/img402/8440/camshaftsnawyloczonym.jpg Takie wartości mają wałki na wyłączonym silniku http://img804.imageshack.us/img804/1381/camshatpositionpopierws.jpg Takie po pierwszym uruchomieniu silnika po 5 godzinnym postoju http://img39.imageshack.us/img39/1816/camshatfspo2uruchomieni.jpg A takie juz po każdym następnym odpaleniu i rozgrzanym silniku Podczas jazdy wszystko lata a różnica miedzy jednym a drugim jest w granicach 10-20 Kolejne zdjęcie mnie już martwi, co to sa za wartośći i czy obie nie powinny byc w granicach zielonego pola? http://img109.imageshack.us/img109/4750/camshatfsadaption.jpg Przepływka i przepustnica http://img59.imageshack.us/img59/5357/przeplywka.jpg To są wartości na biegu jałowym, podczas jazdy wartośći "Air mass" zawsze ida w górę, więc tu raczej oki. martwi mnie natomiast DKP ANGLE. otóż na postoju na jałowym po naciśnieciu pedału gazu, DKP idize sobie w górę, ale jak ruszam, to wrtość dochodzi do ok 25-30 poczym spada do 10-15 i znów idzie w górę, w tym momencie równieżspadają obroty silnika, spada napięcie na sondach i auto wali kangura że się tak wyrażę. Co jeszcze steruję przepustnica, że ona pomimo mojego wciskania pedału gazu zamyka się? Czy jest poprostu walnięta albo pedał gazy jest walnięty? Zapomniałem dodać że żadnych błędów na INPIE nie ma. Prosze o sugestię. Filmiku nie udało mi sie jeszcze zrobić ale pracuje nad tym :) Pozdrawiam

Diagnozowałeś INPĄ czy DIS'em? I jakie miałęś objawy przy tej padniętej przepływce? Pytam bo mi troche auta brakuje momentami do 2tys obrotów...

Witam, Czy to normalne że po odpięciu przepływki nie czuje zmian w charakterystyce jazdy? Na kompie nie ma błędów przepływki, tylko po odłaczeniu sie pojawił ale to normalka. Pozdro

No oczywiście, :) i uzupełniony :) Nie wiem czy dobrze kojarze ale coś mowił że zimmermana wymienił czy jakoś tak... sorry jestem laikiem :)

Właśnie wróciłem od mechanika, wczesniej jak byłem mu pokazać objaw, to powiedział be wahania , że sprzęgło ( ostatnio objaw taki pojawił mi się również na wstecznym ). Dzisiaj przy wymianie powiedział że główną przyczyną był wyciek oleju ze skrzyni na sprzęgło i całe było zalane :(. Wymienił sprzęgło ( bo kupiłem je gdzieś indziej, więc nie chciałem sie bawić w zwroty itp ), powiedział że dwu mas w idealnym stanie, więc nie wymieniał ,wyczyścili je tylko pożadnie jakąś chemią. I autko póki co śmiga ale przejechałem dopiero jakieś 10 km więc nie zdążył sie rozgrzać samochodzik, ale dzisiaj jak będę wracał z roboty to wjadę w jakiś korek i zobaczymy :) Nawiązując do poprzedniego posta, to tak jak sugerowałes byłem i sprawdzałem te wszystkie poduszkii wyszły że sa w dobrym stanie, wieć dlatego padło na sprzęgło.

Przeszukałem to forum, ale nie znalazłem takiego objawu... :( Problem zaczął się pojawiać jakieś 3 miechy temu Czuję cos jakby uślizg przy ruszaniu, tak jakby koła zakręciły się w miejscu o 1/4 obrotu ale faktycznie tego nie robią i słychać coś ( chrupnięcie albo coś ) gdzieś z tyłu właśnie w momencie tego uślizgu czegoś, tak się dzieje jak autko jeździ po normalnych trasach, nie jest w danym dniu jeszcze wyeksplatowane, a jak już pojeździ/rozgrzeje się ( nie ma to związku ze wskaźniem temp wody/silnika ) na przykład w długim korku to przy ruszaniu nim telepie, zwłaszcza w korku gdy trzeba czasem na półsprzęgle jechać, Potem jak wyjeźdza się z korka to przy każdym nasępnym ruszaniu objaw pozostaje, następnego dnia jak autko znów chłodne ujawnia się ten uślizg... nie zawsze ale bardzo często on występuje. Z dwójki natomiast rusza ładnie i nie ma tego objawu i nic więcej poza tym się niedzieje, nic nie hałasuje przy gaszeniu silnika. Na wstecznym żadnego z tych objawów nie zauważyłem. Test ruszania z trójki na sprzęgle wypadł pomyślnie , znaczy auto gaśnie.... Czy to może być sprzęgło? Czy może cos jeszcze innego? Sprzęgło i dwumas ma przejechane ok 100tys km ( obie częście wymieniane były w ASO w Niemczech jeszcze ). Pozdrawiam i proszę o jakies rady.

No kurcze, z nieba mi spadłeś... SUPER!!! mam identyczny silniczek właśnie.. Bo cały czas się biłem z myślami, głównie z obawy przed listwą wtrysków....a powiedz czy przy okazji zauważyłeś w gdzieś tam w okolicach czujnik wału korbowego? No to tylko cieplej sie zrobi i biore sie do roboty, zdjęcia porobie może sie komus przydadzą... pozdrawiam

Kurcze dzięki wielkie... cos czuje że będę miał ciepło jak będe to demotował :) .... najbardziej boję się liswty z wtryskami :? Jak tylko się za to zabiore to obiecuje zrobić mini poradnik w dziale zrób to sam, Climatronica juz tam wrzuciłem kiedyś :oops:

No nie właśnie, stąd ten poradnik...

Witam, Chciałbym się dostać do układu odmy i go przeczyścić/wymienić ( profilaktycznie ). Demontaż kolektora to jakaś straszna robota w tych silnikach? , bo nie chciałbym w pewnym momencie utknać i ani w te, ani we wte :) Ostatnio czyściłem przepustnicę i ją wyciągałem, ale dalej już sie bałem :) Jest coś na co musze uważać, jakies płyny bądz oleje moga się wylać, coś jest gdzieś pod ciśnieniem ? :oops: A może ktoś znalazł gdzies jakiś filmik, albo instrukcję, bo mi się nie udało :(

W ten weekend wyciągnąłem obydwa czujniki wałka, przetarłem, sprawdziłęm czy nigdzie nie ma przetartych kabli, założyłem i od temtego czasu autko śmiga.. ale nie zapeszam, bo to może byc zbieg okoliczności :) Po wymianie świec też przez miesiac ładnie jechała a potem znów jak jej się zachciało...

Owszem, zgodziłbym sie z Toba w 100% gdyby nie fakt, żę auto potrafi czasem dobrze jechać... ale w większości przypadków to taka mała padaka... zima idzie więc będzie lepiej ale na wiosne znów będzie to samo...

No mam nadzieje że uda mi sie w ten weekend zajżeć pod maskę i zobaczyć jakie czujnki wałka mi tam siedza, bo kiedys mechanik cos tam wymieniał i zobaczę co wsadził, podobno czujnik wału, ale grzebał w miejscu gdzie sa czyjniki wałka... Tak czy inaczej bedę zamawiał w tyg czujnik wałka, i podmienie zobacze, jak to nie pomoże to wziąłym od Ciebie ten czujnik bo cena świetna. A jako że u mnie trzeba wyciągac kolektor żeby do czujnika wału się dostać, to wole zacząc od tych łatwo dostępnych. tak więc jakbys był tak uprzejmy i nie bumpował postu o sprzedaży póki co byłbym wdzięczny ;) pozdro

Hejka wam, Mam takie pytanie, który z czujników/część może się wiesać bądź szwankować, w momencie gdy samochód się nagrzeje, bądz ogólnie reaguje na zmiany temperatury na zewnątrz jaki samego silnika. Mam problem z którym borykam sie od baaaardzo dawna i nikt nie jest wstanie mi pomóc. Często jest tak że auto jest słabe do 2000 tys obrotów, jakby z opóźnieniem reagował na pedał gazu, i przez to kangurzy mi przy ruszaniu, zmianie biegów na wyższy bądz redukcji. W tym samym czasie momecnie na trójce, bądz dwójce nie idzie od 1500 tyś płynnie, tylko czeka az osiągnie te 2000 tys i rura.... Dochodzo do tego też ,że po dobrym rozgrzaniu auta, głównie jak postoi w korku troche to zaczynać przy ruszaniu nim trząść/szarpać tak jakbym za mało gazu mu dawał. Jest też tak ze czasem musze przytrzymać gaz żeby on sie zorientował że ma zwiększyć obroty. Parę razy latem, podczas upałów przy włączonek klimie, ja mu jedynke, gaz a on nic, po kilku sekundach dopiero zaczął wchodzić na obroty, wchodził bardzo wolno i jak osiągnął te magiczne 2000, poszedł jakby mu ktoś kopa zasadził Z kolei jak ma dobry dzień to pięnie rusza, nie ma kangura, nie czuć kompletnie zmiany biegów.... Na kompie żadnych błędów... :( Wymieniłem cewki, nic to nie dało. Pól roku temu wymieniłem świece ( NGK platyny czter eketrodowe ) i przez miesiac było oki, potem znów... Pali na dotyk bezwzględu na temperaturę na dworze, nawet przy -20. Silnik pracuje równiusieńko! Mam wiele typów: Czujnik wału, czyjnik wała, przepływka, pedał gazu, sprzęgło, dwumas, sonda lambda... ale to takie strzelanie na ślepo, w zasadzie albo coś nie działą albo działa kurna. Wracająć do pytania, który z wymieniownych wyżej może raz działać a raz nie działac pod wpływem temperatury... Wiem ze to troche wróżenie z fusów, ale możę jakaś drobna podpowiedź chociaż.....

Hejka, Mozem podać numer z realOEM, bo u mnie problem jednak wrócił, 2 miechy po wymianei świec było oki, ale tearaz problem znów wraca... moze nie ma to związku ale jak to nie są jakieś ogromne koszty to nie zaszkodzi wymienić. PS wie może ktoś w kórym schemacie znajde czujnik położenia przepustnicy? zakładam ze w E46 318I z 2004r jest takie coś chyba...

Witam Wszystkich, Puściłem to na innym forum już, ale jako że czytam i jestem zarejestrowany na obydwóch forach a tutaj jeszcze nikt takiego opisu nie zamieścił, pozwalam sobie przekleić mój post, bo nie wiem czy można zamiesczać linki ( nawet własne ) do "konkurenyjnych" for. Jest to Drobna fotorelacja z przerobienia Klimy manualnej na Climatronik, zrobiona własnoręcznie w mojej E46 318i, rocznik 2004, silnik N46 w wersji sedan. Z góry przepraszam, za jakiekolwiek niedociągnięcia i ewentualny chaos. Zdaję sobie sprawę, że nie ma wszystkich zdjęć z każdej czynności, ale to była moja pierwsza rozbiórka jakiegokolwiek auta, że o przeróbce jakiejkolwiek nie wspomnę i moje zaaferowanie z tym związane przyczyniło się zapewne do zapominania, o co ważniejszych momentach, w których powinienem cyknąć fotę. Bije się z tego powodu w pierś, ale zawsze pozostaje kontakt mailowy a dla co bardziej zainteresowanych mogę podać telefon i pomóc. Ogólnie sama przeróbka to pryszcz, można to zrobić w 2 godzinki, nie śpiesząc się. Najgorsza jest rozbiórka całego wnętrza. Teraz pewniej zrobiłbym to szybciej, bo wiem, co i jak. Rozebrać trzeba prawie wszystko, deskę rozdzielcza ( a co za tym idzie wszystko, co w niej siedzi), oraz wspornik deski rozdzielczej. Ja miałem wyciągnięte fotele, bo przy okazji ściągałem wykładzinę do suszenia. Demontażu deski i wspornika nie będę opisywał, użyje zamiast tego filmu z Youtuba: http://www.youtube.com/watch?v=XAZN-c53H4k Kilka uwag do demontażu tych elementów, które nie zostały na filmie odnotowane: Deskę, po odkręceniu wszystkich nakrętek oraz wypięciu wszystkich zaczepów, trzeba wyszarpnąć, ale trzeba uważać, aby nie urwać cięgna od regulacji nawiewu: http://img214.imageshack.us/img214/6316/ciegnopoprawka.jpg To ciegno idzie od środkowych wywietrzników i zaczepione jest o plastikowy biały knefel. http://img696.imageshack.us/img696/2897/20100906555.jpg Proszę się nie sugerować tym „młotem pneumatycznym”, którego koleś używał, nie ma takiej potrzeby Lol. Uważać natomiast trzeba przy demontażu wspornika, gdyż do niego jest przymocowana półka z bezpiecznikami i dosyć kretyńsko jest do niego zaczepiona. Trzeba ją maksymalnie otworzyć i wypchnąć do góry, wyciągnąć z „zawiasów” i dopiero wtedy wyszarpnąć wspornik. Tak autko wyglądało przed demontażem: http://img814.imageshack.us/img814/6865/34847747.jpg A tak powinno wyglądać, jeśli chcemy przerobić Klimę*: http://img834.imageshack.us/img834/2879/20100907582.jpg*Zdjęcie przestawia już założony mechanizm od climatronika – ale proszę się tym nie sugerować Tutaj mamy to, co trzeba zakupić: http://img580.imageshack.us/img580/5500/20100907566.jpg Cena w ASO to 913zł nr w RealOEM: 64500029507 Na zdjęciu jest również czujnik nasłonecznienia, którego nie ma w zestawie, ja dokupiłem w ASO za 150zł, ale na allegro widziałem w cenach od 30 do 70zł. Jest na powyższym zdjęciu zaznaczony kółkiem. Oraz oczywiście panel Climatronika, ja kupiłem uzywany na Alledrogo za 200zł, znalazłem z tego samego miesiąca i roku co moja Bunia. Oki to do roboty. Pierwsze co trzeba zrobić to zdemontować stare elementu sterujące: http://img94.imageshack.us/img94/5319/osona.jpg pkt. 1 Zdjąć osłonę – mocowanie na 2 śruby chyba i jeden zaczep http://img836.imageshack.us/img836/935/stelademonta.jpg Pkt. 2 zdemontować mechanizm: 1. najpierw trzeba odczepić ten biały element/ramię które porusza klapkami nawiewu na nogi, 2. wyciągamy czarny trzpień od naszego białego „knefla” ( jest na wcisk – jego nie wyrzucamy!!!) 3. wyciągamy trójkątna zębatkę 4. odkręcamy śrubki, 5. wypinamy mikrostyk wypinamy siłownik, 6. wyrywamy resztę z umiarkowaną siłą. W zasadzie żadna z tych rzeczy nie będzie nam potrzebna. To nam powinno zostać po demontażu: http://img707.imageshack.us/img707/606/20100926631.jpg Teraz montaż nowych części: Pierwsze co robimy to montujemy czerwone trójkąty zębate, jest do dosyć trudne, gdyż muszą być one w określonym położeniu względem siebie a nie jest to proste, żeby je tak ustawić, trzeba użyć siły do tego. Najpierw trzeba założyć ( są one tak skonstruowane że nie można ich pomylić miejscami) ten od strony siedzeń, następnie ten od strony szyby przedniej i potem je ustawić odpowiednio względem siebie i trzeba użyć siły i nie złamać niczego, chyba że ktoś wpadnie jak to zrobić inaczej. Na zdjęciu widać jak powinny być względem siebie. http://img412.imageshack.us/img412/4992/zebatkif.jpg Następnie wkładamy czarny trzpień w otwór nad czerwonymi zębatkami i przykręcamy wspornik siłowników. http://img651.imageshack.us/img651/976/20100907577.jpg http://img714.imageshack.us/img714/5022/bokpomontau.jpg Zakładamy nowy, bądź stary nasz biały „knefel” , następnie wkładamy od niego trzpień jednocześnie montując do niego knefel Montujemy siłowniki ( jeden nam zostaje) BMW było na tyle miłe że daje nam jeden do podmiany, ale można zostawić stary. Jeden siłownik pasuje tylko w jedno miejsce, dwa pozostałe można zamontować zamiennie myślę, nie będzie miało to wpływu na prace klimatyzacji chyba, w każdym razie u mnie jest tak: http://img835.imageshack.us/img835/4213/pomontau.jpg I działa Teraz można podmienić wiązkę kabli. Jak zauważymy wiązka idzie od panelu klimatyzacji bokiem pod siłownikami i chowa nam się za klimą. W tym miejscu trzeba będzie trochę posztukować. Musimy ze starej jak i z nowej wiązki wyłuskać dwa grube przewody ( zielony i brązowy) obciąć je ( i tylko te!!! ) ,połączyć ze sobą i zaizolować. BMW znów pomyślało, coby nam i serwisom życie ułatwić. Dzięki temu zabiegowi nie trzeba demontować klimatyzacji, gdyż ta wtyczka z 2 grubymi przewodami wchodzi za klimę i tam jest „gdzieś” podłączana. http://img217.imageshack.us/img217/3645/kable1j.jpg http://img243.imageshack.us/img243/6409/kable2.jpg http://img683.imageshack.us/img683/9158/20100907585.jpg Tak jak napisałem wcześniej ze starej wiązki potrzebujemy tylko te dwa grube przewody, a z nowej: gruby zielony i brązowy łączymy z analogicznymi starymi ( są złączki w komplecie zestawu) a resztę z nowej wiązki przepuszczamy na drugą stronę klimatyzacji. Polecam puścić/przeciągnąć je dołem, za pomocą jakiegoś drutu – pilota, bo jak puścimy góra możemy mieć problemy z wpięciem się do siłownika i czujnika temperatury. Po przeciągnięciu, wpinamy w miejsca starych, stare możemy obciąć. Teraz możemy się zająć czujnikiem AUC. Otwieramy maskę, ściągamy osłonę ze ślicznym znaczkiem BMW i po uprzednim wpięciu kabli do czujnika, wpinamy ów czujnik w miejsce na niego już przygotowane nad wentylatorem chłodnicy. Kabelki prowadzimy sobie bokiem wzdłuż błotnika i wpuszczamy pod akumulatorem do środka auta przez gumowy przepust. http://img46.imageshack.us/img46/5483/aucv.jpg http://img36.imageshack.us/img36/4186/20100907587.jpg http://img205.imageshack.us/img205/4042/20100907588.jpg U mnie wygląda to tak teraz: http://img807.imageshack.us/img807/9231/20100907589.jpg Wiem, wiem, przylamiłem ostro ale cóż zrobić czego oczy nie widzą tego sercu nie żal…  Poprze prowadzeniu kabli wpinamy je do głównej wtyczki naszego panelu climtronika: http://img188.imageshack.us/img188/2192/aucpinout.jpg To jeszcze nie koniec zabawy z wtyczką od panelu… Jedyne co nam zostało to podpięcie czujnika nasłonecznienia. W chu… czasu zajęło mi dojście jak i gdzie on ma zostać podłączony, gdyż on fabrycznie jest zakończony wtyczka… a wetknąć jej nie było gdzie… Po kilku dniach poszukiwań wpadłem w końcu na jakiś PDF w necie serwisowy po którym doszedłem jak to ma być. Najpierw jednak trzeba go wetknąć - że się tak wyrażę - w któryś otwór nawiewu na szybę ( już w desce rozdzielczej), najlepiej najbliżej środka. W tym momencie trzeba już zacząć składać bebechy ( wspornik deski i samą deskę…), gdyż przewód czujnika nie należy do najdłuższych, a jako że wpinamy go w główna wtyczkę panelu klimatyzacji musimy to już zrobić na złożonej desce. Sam przewód jest otoczony gąbką i trzeba go jakoś przepuścić miedzy głównymi „duszami” nawiewu. Czujnik posiada dwa przewody, czerwony i czarny. Czerwony wpinamy w PIN1, a czarny w PIN17 w dużej wtyczce z panelu Climatronika. I to w zasadzie koniec… I co…? Nie było strasznie ? ( pomijając tą lamerską fotoleracje )… Teraz zapraszam na składanie wszystkiego do kupy i życzę powodzenia Lol. W instrukcji instalacji, pisze coś o kodowaniu nowej klimatyzacji, ja tego nie robiłem i mi wszystko chyba działa, komp bledów klimatyzacji nie pokazuje, więc chyba jest Oki. ( nie udało mi się tylko przyuważyć jak i czy działa AUC). Kwestia kodowania może dotyczyć przypadku gdy kupimy funkel nowy, nieśmigany panel klimy w ASO, bo to on w sumie steruje wszystkim. … Uff udało się jakoś przebrnąć przez napisanie tego. Przepraszam za stylistykę, z tego zawsze byłem dno kompletne, ale mam nadzieję że chociaż w takiej formie się komuś to wszystko przyda. Ja panel klimy jak przeniosłem od razu na dół bo zakładałem przy okazji DYNAVIN. Pozdrawiam Jasonos PS Czy warto było tyle czasu poświecać… i kasy ( w sumie mnie to kosztowało 1270zł)??? Hm…. PS2 Oczywiście nie musze chyba nikogo uświadamiac, że robimy to wszystko na odłączonym Aku :D NO BA!!!:D

Witam ponownie, Dziękuje za zainteresowanie tematem, i jednocześnie informuje że przecieki zosały opanowane. Było to faktycznie spowodowane zatkanym odpływem pod obudową komputera. Woda mi tam zalegałą i przelewała się pod nogi kierowcy poprzez uszczelkę/przepus gumowy kabli i leciała prosto pod dywanik. Jako że odpływ był zatkany całkiem ( nie wiem w sumie czym, bo odtykali mi to na serwisie ) to jedyne ujscie wody było do kabiny :(. A te mokre ręczniki to... nie dosuszona wykładzina, która jest w 90% gąbką i do cholernie gęstą... Po ok 3-4 tygodniach odsącznia wykładziny, metodą opisywaną kilka postów wyżej... wreszcie jest sucho... Polecam każdemu sprawdzić czy u was jest drożny odpływ ( latara w rękę i da sie zobaczyć pomiędzy serwerm a kompem czy woda stoi ), bo nie życze nikomu suszenia wykładziny, a jako że demontaż przedniej wykładziny wiąże si ę z demontażem nagrzewincy ( żę uż nie wspomne co trazeba rozebrać po drodze ... ), możecie sobie wyobrazić jaka to super zabawa, a wykładzina nie wyschnie z dnia na dzień... Pozdrawiam

Zobacz czy przypadkiem nie stoi Ci woda pod obudową komputera, może serwo jest zalane w wodzie i zaczeło rdzewieć, skad inąd wiem że to podobno jest dosyć popularna bolączka. Pozdro

Kurcze mi by chyba serce pękło... Jak tylko gdzieś go dojże zaraz dzwonie po psy... BTW Piękny kolorek