
sirAW1975
Zarejestrowani-
Postów
73 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez sirAW1975
-
Witam. Szanowni forumowicze potrzebuję porady: chcę zainstalować w swojej E91 kamerę cofania (w miejscu otwierania klapy bagażnika). Mam IDrive i chciałbym wykorzystać jego monitor zamiasta instalowania kolejnego, dodatkowego na kokpicie. czy ktoś z Was już się "bawił" w to? Czy wogóle jest możliwość taka, aby wpiąć się taką kamerką w monitor IDrive? Może ktoś ma jakiś schemat lub zdjęcia. Z góry serdecznie dziękuję za podpowiedzi. Pozdrawiam.
-
m47n2 e91 2.0 d szarpie nadal po wymianie świec
sirAW1975 odpowiedział(a) na groszek112 temat w E90, E91, E92, E93
Witam. Niestety auto musiałem oddać fachowcom. Po długiej diagnozie programem rheingold bmw okazało się, że do wymiany jest listwa zasilająca (nr 1 w http://www.realoem.com/bmw/pl/showparts?id=VU31-EUR-05-2006-E91-BMW-320d&diagId=13_0959). Po podmianie na sprawną auto chodzi, jak po zejściu z linii montażowej. Nie mam pojęcia (ani tym bardziej mechanicy bo po raz pierwszy z taką sprawą się spotkali) dlaczego padła podczas wymiany świec żarowych. Być może to tylko złośliwość momentu i czasu. Koszt z robocizną i podpięciem do kompa to 700zł. Dziś auto odbieram. Dam znać, jak chodzi. Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za porady. -
m47n2 e91 2.0 d szarpie nadal po wymianie świec
sirAW1975 odpowiedział(a) na groszek112 temat w E90, E91, E92, E93
Ale czy mogłoby być tak, że mój jest walnięty i w INPie nie wywala błędu??? Jak jest podpięty to na postoju ma obroty falujące i to mocno a gdy do tego wrzucę bieg to silnik zgaśnie albo odrazu albo zaraz po puszczeniu hamulca. Gdy czujnik odepnę to wszytsko wraca do tzw. normy (ale w trybie awaryjnym) i wtedy INPA "widzi", że coś nie tak z czujnikiem. A może po wymianie świec żarowych trzeba jeszcze jakąś adaptację przeprowadzić? -
m47n2 e91 2.0 d szarpie nadal po wymianie świec
sirAW1975 odpowiedział(a) na groszek112 temat w E90, E91, E92, E93
nic nie pomieszałem. Wszystko dobrze zostało podpięte. -
m47n2 e91 2.0 d szarpie nadal po wymianie świec
sirAW1975 odpowiedział(a) na groszek112 temat w E90, E91, E92, E93
Witajcie. Pogrzebałem trochę na forum, kilka wskazówek było ale u mnie nie pomogły. PROBLEM: wymieniłem świece żarowe (INPA wskazała 2 i 4), był demontaż kolektora, wymiana uszczelek, wężyków podciśnieniowych i ogólne sprawdzenir przy okazji zdjęcia tego kolektora. (wszystko robiłem na odłączonym aku). Po złożeniu wszystkiego w całość (NA PEWNO wszystko OK było) po podłączeniu aku, podpięciu kompa (INPA nie pokazała błędów) auto odpaliło od razu ale po około minucie zaczęło szarpać i rzucać silnikiem a przy próbie wykonania jazdy po wrzuceniu R lub D auto gaśnie!!! Udało mi się jakoś wyjechać z garażu na jazdę próbną bo myślałem, że po przejażdżce wróci wszystko do normy ale niestety. Gdy nie trzymałem gazu i np. dojeżdżałem do skrzyżowania lub świateł auto na biegu natychmiast gasło. Z trudem wtoczyłem się z powrotem do garażu. Odpalam auto (szarpie, falują obroty, telepie silnikiem) podpinam INPE - brak błędów???!!! Nic nie pokazało. Odpinam wtyczkę od czujnika ciśnienia (nr 3 w http://www.realoem.com/bmw/pl/showparts?id=VU31-EUR-05-2006-E91-BMW-320d&diagId=13_0959 ) obroty wracają do normy, niby wszystko OK ale INPA pokazuje błąd czujnika (no wiadomo bo odpięty) a na jeżdzie próbnej auto słabe, bez mocy (chyba tryb awaryjny). wracam do garażu, na pracującym silniku wpinam z powrotem wtyczkę od czujnika ciśnienia - auto natychmiast gaśnie. Odpalam - znów szarpie, telepie silnikiem i obroty falują) INPA nie pokazuje żadnych błędów (te poprzednie z odpietego czujnika skasowałem). I tak w kółko. Może macie jakieś sugestie? Jest możliwe, że źle zamontowałem kolektor i np. gdzieś łapie lewe powietrze skoro nie ma błędów na INPA? Pozdrawiam. -
Witajcie. Widzę, że na Waszym forum to można się wiele dowiedzieć bo na E90,91,92,93 to jest słabo. Może i mi coś podpowiecie: Po wrzuceniu wstecznego biegu (R bo skrzynia automatyczna)) - światła wsteczne się zapalają ale z PDC nie ma żadnej (nie mryga led, nie wydaje dźwięku) reakcji. Po prostu tak, jakby to moje auto nie miało na wyposażeniu PDC. INPA nie może mi się połączyć z tym modułem więc nie mogę zdiagnozować błędu (czy to czujnik, czy coś innego). iDrive też nic nie pokazuje, prócz standardowego rysunku pojazdu. Od czego w takim razie zacząć? "Pruć" wiązki? "Wydłubać" moduł cofania? A może jeszcze coś? Podpowiedzcie. Pozdrawiam.
-
Witam. aaben - dzięki za info. Faktycznie na wyświetlaczu CCC znalazłem sylwetkę pojazdu z zasięgiem czujników, lecz niestety nie mam żadnej reakcji po wrzuceniu wstecznego. INPA też nie może się połączyć z PDC - odrazu wywala (za każdym razem) komunikat błędu łączenia z PDC i przenosi mnie do głównego ekranu. Co jeszcze ewentualnie zrobić (lub gdzie szukać)? :mad2: Pozdr.
-
Witam serdecznie pod długiej nieobecności :D Potrzebuję wskazówek dotyczących naprawy Parktronica bo nie ma żadnej reakcji z jego strony po wrzuceniu R (wstecznego). Światło wstecznego się pali ale ani dźwięku (pisku) ani żadna kontrolka nie działa. Wciskając przycisk Parktronica na konsoli środkowej też żadnej reakcji. Z programów diagnostycznych mam tylko Inpę - czy da radę nią coś zrobić? Szanowni forumowicze - mam teraz e91 2.0d z 2006r z nawigacją professional CCC. czy na jej wyświetlaczu ma się wyświetlać jakaś grafika przy cofaniu z np. zasięgiem czujników lub coś takiego? Bardzo proszę o porady.
-
Dzięki. Sprawdzę to. :duh: Przelutowanie to nie taka straszna robota. Pozdrawiam
-
Witam serdecznie. Szanowni forumowicze, proszę o wskazówki bo już brak mi cierpliwości i nerwów. Mam problem z czujnikiem temperatury i wskaźnikami w kokpicie. Auto to: e39, 1997r, 2.5tds, touring, automat. Od początku września pojawiły się problemy tego typu: po odpaleniu czujnik pokazuje np. temp. 18 stopni (tak też jest np. na termometrze okiennym) na dworze, ruszam i po przejechaniu, czasem 10 metrów a czasem kilku kilometrów nagle dzwięk ostrzegawczy i pokazuje, że na dworzu jest -24,5 albo -14, albo -2,5 stopnia. Do tego dochodzi błędne wskazywanie poziomu paliwa (wskaźnik żyje własnym "widzimisiem" i pokazuje co chce). Raz pokaże, że jest ful paliwa a za moment, że pół zbiornika, a jeszcze chwilę później, że rezerwa. Pomimo, że jestem w 100% pewien iż wlane mam np. pełen zbiornik. Nigdy nie jestem pewien jaki stan paliwa zobaczę po uruchomieniu auta. Dodatkowo, np. rano gdy auto jest zimne odpalam je i nagle, bardzo szybko rośnie temperatura silnika, aż do czerwonego pola, zapala się czerwona kontrolka i po kilku sekundach gaśnie a wskaźnik opada do dolnego położenie i w miarę pracy silnika temperaturka już rośnie normalnie i wskazóweczka powolutku osiąga wymaganą temperaturkę. Nie wiem czy "wiązać" ze sobą oba te problemy (czy termometr zewnętrzny i zegary mają coś wspólnego?) Poradźcie coś proszę. Aha: po podłączeniu INPY i wykonaniu testu wskaźników nadal wiem g...no :mad2: Pozdrawiam wszystkich.
-
Witam. Może ja pomogę bo miałem podobny problem. Też dolewałem około 1l płynu do zbiornika wyrównawczego aż w końcu (przez zwykłą moją ciekawość) zerknąłem na pompę i okazało się że poszły oringi, były luzy i podczas jazdy właśnie z pompy ubywało płynu chłodzącego. Może sprawdź to miejsce. Ja po wymianie pomy mam problem z głowy. Pozdrawiam. :cool2:
-
Kolega powyżej ma rację: koniecznie sprawdź i lepiej wymień przewody powrotne ropy. To te właśnie przy świecach żarowych. Ostatni musi być zaślepiony np. kołeczkiem metalowym (takim od łożyska). Częsta ale nie droga przypadłośc 525tds. Pozdrawiam. P.S. Jeśli wymienisz to tylko na paliwowe rurki - nie instaluj innych np. z castoramy :wink:
-
Wcześniejszy post jest prawidłowy: załóż klucz 32 i energicznie uderz młotkiem - musi puścic. Oczywiście nie za pierwszym uderzeniem się to uda (choć wiele razy tak bywało) ale napewno jest to dobra podpowiedź, lepsza niż odginanie łopatek wiatraka i mordowanie się z małą ilością miejsca. Pozdrawiam.
-
Nikogo nie obrażam i nawet nie miałem takiego zamiaru. (sam zacząłeś "pyskówkę") :nienie: Drwin nie lubię (zresztą, jak chyba gro z nas), więc daj kolego spokój już. Ja też nie jestem specjalistą a piszę o własnych doświadczeniach. Moja pierwsza "beemka" to e34 z '91r, też w automacie. Tym modelem miałem przejechane prawie 800tys. kilometrów i to bez żadnego dolewania czy też wymiany oleju w ASB. Dodatkowo, ponieważ miała hak, to "swoje" też przyciągneła. :D Gro kilometrów to były autostrady niemieckie, holenderskie i belgijskie - to fakt ale i po polskich drogach też pojeździła. Na koniec "odkupił" ją ode mnie mój brat i pewnie by nią pojeździł jeszcze długo lecz "porywczy" był i miał "ciężką nogę" :wink: i auto wylądowało do kasacji. Teraz mam e39 z '97r i mam dopiero ok. 400tyś. kilometrów przejechane, nie mam żadnych dziwnych objawów w ASB (z czego bardzo się cieszę) i dlatego, po tych moich dwóch autach śmiem sobie twierdzić, że nie ma potrzeby wymiany oleju GDY NIC SIĘ NIE DZIEJE z ASB. Jeżeli kogoś moimi wypowiedziami niechcący uraziłem (np. danielxc717 :pray: ) no to sorry :handshake: Pozdrawiam
-
a to dobre. Jak masz automat to kiedyś zobacz jak wygląda Twój olej. :duh: Jeśli nie masz zamiaru wymieniać oleju w skrzyni to życzę powodzenia :lol: a przyda się napewno. Uwielbiam takich "cwaniaczków" i "inaczej mądrych" (pisząc kulturalnie o tobie) :mrgreen: Jesteś mechanikiem jakimś? (jeśli tak to broń Panie Boże abyś kiedyś, coś, komuś naprawiał). Podstawowe rzeczy: pokaż mi bagnet do pomiaru poziomu oleju w tej automatycznej skrzyni begów??? :duh: :modlitwa: :jawdrop: Ale oczywiście zawsze znajdzie się jakiś mądrala, który "wie lepiej" niż producent co należy robić. Eeeech... brak mi słów i nerwów. Oczywiście, że wszystko ma swój termin ważności i kiedyś się "kończy" lub ulega awarii i dlatego też koncern BMW pisze, że w tych skrzyniach oleju się nie wymienia bo należy po awarii ją naprawić (i wtedy zalewa się ją nowym fluidem) lub wymienić na nową. Nie ma potrzeby aby tam zaglądać i patrzeć jak "wygląda mój olej w mojej ASB". Mam na niej przejechane już ponad 400tyś. km. i chodzi idealnie!!! :dance: To właśnie po takich, nieuzasadnionych, robionych "bo chcę", wymianach olejów w automatach, zaczynają się pojawiać problemy. Takie jest moje zdanie, jeśli się nie zgadzasz (lub ktokolwiek inny) to masz do tego prawo oczywiście. Pozdro.
-
Cześć. :handshake: A ja dodam, że to nie tylko wina zawiasu może być: u mnie np. pękła sprężyna na siłowniku i dlatego ciężko było otworzyć, podnieść klapę i na dodatek trzeba było kij podstawiać aby klapa nie spadała na głowę. :duh: Udało mi się kupić używkę w niezłym stanie i wymieniłem. Wszystko jest OK. Potwierdzam opinię kolegi powyżej: zwrócić szczególną uwagę i ostrożność na wiązkę kabli!! :!: :!: :!: Przy okazji można zobaczyć, czy któryś z nich się nie przeciera lub nie został przerwany. To dość częsta usterka w tych modelach. Pozdrawiam. :D
-
:D Siemka. Serdeczne dzięki za podpowiedzi. :cool2: Wszystko się zgadza - to wiatraczek. Niestety regeneracja nic nie da, za bardzo już łożysko się wyrobiło i trzeba poszukać nowego. Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam wszystkich. cześć. :handshake:
-
Witam serdecznie. Szanowni forumowicze, proszę o podpowiedzi: od kilkunastu dni zauważyłem, że gdy mocniej "trzasnę" :twisted: drzwiami lub uderzę nogą :duh: w środkową konsolę to pod wyświetlaczem radia, pomimo włączonego zapłonu i wyjetego kluczyka ze stacyjki, załącza mi się jakiś, no nie wiem, silniczek lub "brzęczyk" i za przproszeniem "warczy" :think: I albo sam się wyłączy (choć rzadko to bywa) albo po prostu znów muszę np. uderzyć w bok środkowej konsoli. O co tu chodzi? Co tam może być za silniczek lub wentylatorek jakiś? :?: Pozdrawiam i czekam na info. Siemka :wink:
-
ja nie piszę ,że mam automat, mam manual i napisałem ,że takich aut się nie zapycha. Wiem ,ze istnieje możliwość odpalenia, na "krótko i tyle, chciałem konkretnej podpowiedzi, ale jak zawsze znajdzie się kilku mądrych, co nic nie wiedzą , ale napiszą. Dziękuję wszystkim za informację. Przed chwilą był elektryk, zdają obudowę kierownicy, podpiął przewody i na raz odpalił. jutro kostkę wymieni i auto będzie odpalać z kluczyka.Tyle co opinii , tyle "znawców" mało konkretów z Waszej strony, ale podpowiedzi cale mnóstwo, byle zaistnieć. Zadzwoniłem z ogłoszenia, gościu podjechał, wsiadł , odkręcił co trzeba i bez słowa odpalił, bez gdybania. pozdrawiam Jeszcze jedna Uwaga, nikogo nie chcę obrażać, ale jak nie Wiesz to nie zabieraj głosu, jak piszesz to pisz sprawdzone informacje!!! A pisanie kogo stać i na co , to już lekka przesada. Ja moim autem jeżdżę 10 lat mam przejechane 610 tyś. i jeden jedyny raz nie odpalił mi wczoraj, robiłem długie trasy , miałem kilka awarii , ale zawsze wróciłem o własnych "siłach" a ,ze raz mi nie odpaliło to nie jest powód , żeby wzywać pomoc drogową i auto z pod domu zawozić na lawecie do mechanika. Co innego auto nowe na gwarancji, gdzie bez podłączenia do kompa się nic nie zrobi. Tyle w temacie. dziękuje wszystkim zainteresowanym, za pomoc. pozdrawiam siemka. Nikogo nie zamierzałem obrażać (no a jeżeli to ktoś tak odebrał to sorki), nie podejrzewałem że tu "tacy delikatni" :oops: Przejrzałem Twój post od początku i nie było w nim napisane, że Twoje auto to manual i dlatego pozwoliłem sobie na naprawdę odrobinę mocniejszy ton w poście abyś nie "dobił" swego auta bardziej (np. uszkadzając automatyczną skrzynię biegów, gdybyś taką miał) :nienie: i to tyle. BMW miałem już kilka i w automacie i manualu i myślę, że trochę o nich wiem (większość napraw sam robię) ale w pewnych okolicznościach aby nie narazić się na większe koszta laweta jest uzasadniona- to drugie tyle. Nikomu nie zaglądam w portfel i nie piszę kogo i na co stać - to trzecie tyle. :D I na koniec : skoro zadzwoniłeś do gościa z ogłoszenia to po co zawracasz głowę problemem forumowiczom? :norty: Tym bardziej, że "ich" (nasze) opinie i konkrety są dla ciebie mało znaczące :cry: szkoda... Za mój post wcześniejszy sorki. No i do theded-a a ty co wniosłeś w swoim poście takiego ciekawego i pomocnego dla kolegi :mrgreen: Twrdziel kucze :norty:
-
Cześć. Pytanie podstawowe: dlaczego wymieniasz ten olej? Czy było coś robione ze skrzynia? Wyjmowana, wymieniana lub naprawiana? Podstawa: skrzynia jest bezobsługowa, nie dolewasz i nie zmieniasz oleju chyba, że jak powyżej napisałem. Pozdro.
-
No nie róbcie "wiochy"! :shock: Aż strach podejrzewać, jak Wy dbacie o wasze samochody czytając te BZDURY!!! Sorki, że tak ordynarnie ale bez przesady: jeśli auto (czyt. BMW) Ci nie odpala od stacyjki a jest to skrzynia automatyczna to NIGDY!!! nie próbuj odpalać go na zapych!!! To zabójstwo dla auta a na pewno już dla skrzyni biegów, która wbrew pozorom jest bardzo delikatną częścią naszych samochodów. Auto na lawetę i do mechanika ewentualnie ale to już w ostateczności możesz podholować je, jeśli do warsztatu nie masz 100km. Panowie! Skoro stać nas było na zakup BMW to musimy ponieść też i koszta w przypadku awarii naszych cudeniek i to bez dyskusji. Przypominam, że "plus" w komorze silnika służy do odpalenia auta na tzw. "szelki" i w przypadku gdy stacyjka jest sprawna. Pozdrawiam.
-
Serdeczne dzięki. Najpierw wymienię płyn hamulcowy. Dam znać czy pomogło. Pozdr.
-
Siemka. :handshake: Znów proszę o rady i podpowiedzi. Doświadczyłem ostatnio dziwnego zjawiska szanowni forumowicze: mój car to E39 Touring, 2.5tds, automat, 1997r. gdy wsiadłem do niego to okazało się że hamulec nożny jest twardy jak kamień, wrzuciłem D i ruszyłem powolutku, hamulec nie reagował :worried: Musiałem kilka razy "puknąć" nim i dopiero zaskoczył a później jest taki objaw, że gdy go nacisnę i trzymam to powolutku schodzi w dół do podłogi. I tak mam do dziś :modlitwa: Nie wiem co jest grane. Koła są sprawdzone, wszędzie sucho brak oznak nieszczelności lub uszkodzenia czegokolwiek np. zaworków odpowietrzających, koła od wewnątrz suchutkie. Nie zauważyłem również braku płynu w zbiorniczku - jest stan zgodny. :silenced: Co Wy na to? Pozdrawiam :handshake:
-
:nienie: Siema. To nie tak Szanowni Panowie: osobiście mam 2.5tds i to w Touring-u. NIE NARZEKAM!!! Autko świetnie się spisywało i spisuje nadal. Nie ważne czy to zima czy lato. Ponadto najważniejsze , że ten silnik "toleruje" nasze polskie paliwa i nie mam tu na myśli wcale tzw. zupek od rolników. A spróbujcie wlać do 525D lub 530D paliwo z podrzędnej stacji paliwowej to się przekonacie :shock: . Stare tds-y (np. silnik M51) uważam za naprawdę dobre. Owszem są drobne pocenia się, małe wycieki ale da się to zdzierżyć. Pozdrawiam
-
Serdeczne dzięki za podpowiedzi i porady. dani3011czapla - wielkie SORRY, jeśli w jakikolwiek sposób Cie uraziłem zamieszczając ten wątek na tym forum. :cry2: Uwierz mi - niem to zrobiłem to "polatałem" po necie i owszem o INP-ie znalazłem wiele rzeczy ale nie to co mnie interesowało a tu padły konkretne porady (przynajmniej dla mnie są konkretne). To są moje początki z kablami i diagnostyką komputerową więc się dopytuję :roll: Pozdrawiam a jeśli ktoś ma jeszcze jakieś wskazówki to śmiało niech je poda. :cool2: