pawlo03

Po wyjęciu silnika krokowego z kolektora ssącego, ale nie odłączając go z kostki problem z strzelaniem, kopceniem, nie wchodzeniem na obroty, z zaciągniętym bagnetem znika tylko wtedy ciężko odpala czasem nawet nie chce to wystarczy założyć silniczek na odpalenie, nie ma hamulców, nie równo chodzi na wolnych. Więc czy przyczyna leży po stronie samego silnika krokowego czy też coś innego ma winę??

Raczej ten problem też bym wyeliminował ze względu na to że jednak raz auto na tych cylindrach pracuje raz nie, a gdyby były to wtryskiwacze to raczej lały by cały czas. Narazie stawiam na sterowanie zapłonem podmienie czujnik wałka jeżeli to nie pomoże spróbuję podmienić jeszcze sterownik i zobaczę jakie będą efekty.

Świece czarne zalane paliwem, uszczelki pod pokrywą ok w okolicach cewek, świec zero oleju, gaz jest ale nie używam, utrata mocy jest spora do tego nierówno chodzi na wolnych i telepie całym autem na postoju i w czasie jazdy. Kopci ogólnie na szaro i spaliny mają zapach jakby z piły motorowej.

Witam Mianowicie mam problem z moim BMW E39 540i 1997r. Od jakiegoś czasu BMW przestało poprawnie pracować, a dokładnie przestaje chodzić na 3 cylindry z prawej strony do tego zaczyna strzelać w wydechu, strasznie kopci i czuć jakby spalony olej. Najlepsze jest to że gdy odłączę aku i wyjmę i wyczyszczę świece bo zawsze są 3 mokre poskładam wszystko odpalę ją i jest chwilę w miarę normalnie i znowu problem wróci ale przejadę trochę i znika ale nie na długo bo zazwyczaj po przejechaniu jakiś 70 km powraca wszystko. Podłączony był komputer i pokazało takie błędy jak czujnik wałka rozrządu, przepływomierz powietrza oraz wypadanie zapłonu na cylindrach 1 - 3 - 5. Do tego wymienione i sprawdzone mam: - Odma nowa - Świece nowe - Uszczelki pod pokrywami zaworów nowe - Cewki oraz fajki sprawdzone przekładane z innego auta - Sprawdzone ciśnienie na tłokach i jest w granicach 13 bar. Czujnik wałka rozrządu sprawdzałem (w tym silniku jest tylko 1) miernikiem i ma 764 niby powinien mieć powyżej 800, ale czy on może powodować takie objawy? Czujnik ten powiązany jest ze wszystkimi cylindrami, a u mnie problem jest tylko na 3. I dodam ę jak problem się pojawi nie ma różnicy czy zimna czy ciepła trzeba wyjąć świece i aku żeby było dobrze. Ogólnie to proszę o jakieś porady pomoc w znalezieniu przyczyny, byłbym bardzo wdzięczny. Z góry dzięki pozdrawiam.

Wystarczy poszukać podobne tematy już są: viewtopic.php?f=74&t=85343

Sprawdź czy masz przepustnicę na linkę czy nie jeżeli nie to masz EML.

Ja miałem taki problem to wina leżała po stronie EML, a dokładniej pomogła wymiana licznika. Nie wiem czy kolega ma EML jak tak to napewno w nim tkwi problem.

Ja miałem urwany kabelek przy czujniku, który się znajduję na dyfrze.

Miałem podobny problem też w 318iS, którym okazał się przewód gumowy idący od przepływomierza do kolektora ssącego (lub pod kolektor ssący). Przewód był tak sparciały że popękał na całej długości, a najbardziej przy końcach. Założyłem nowy i problemu nie ma. :8)

Bez podłączonego do przewodów impulsatora M30 nie odpali także musi być i tak przy kablach. Myślę że w M70 może być podobnie, ale nie wiem i i nie będę się kłócił.

Odcinasz stary przewód na którym ten czujnik się znajduję, ściągasz i dajesz go przy kablu czymś spinając i powinno być wszystko ok. Ja tak miałem w 735i jak ją kupiłem miała nieoryginalne kable i tak właśnie założony czujnik i wszystko chodziła jak powinno.

Powiem ci że teraz mam sterownik od 735i i odcina właśnie tak 6400 a na tym od 730i troszkę ponad 6500.

Mi odcina w granicach 6500 ;)

Sterownik EML to ten zaraz obok MOTRONICA. W sumie chyba on najwięcej pomógł, ale w tym jednym Motronicu też musiało coś być bo po wymianie sterownika EML odcina ładnie na wszystkich tylko nie na tym jednym, choć i tak obroty spadają na nim tylko troszkę. Napisz co uzyskasz po wymianie sterowników. Najpierw zmień sam sterownik EML bo po moich testach według mnie, wina leży po jego stronie. I teraz przepustnica się nie cofa i odcinka jest taka jak powinna.

Tak jak pisałem dam znać co zrobiłem i jakie dało efekty. Najpierw zmieniłem kasetę silnika, a że mam 3 sztuki sprawdziłem na każdej. Na każdej z nich była zmiana, ale i tak odcinka była długa. Więc zmieniłem kasetę EML i okazało się że trafiłem, ciągnie do odcinki i jest normalne "dyn, dyn, dyn". Ale kasetę silnika którą miałem włożone wyjąłem i zamieniłem na tą co była na początku, a tu znowu po odcięciu cofa obrotomierz ale nie już tyle co na początku. Sprawdziłem każdą z kaset silnika jakie mam i tylko na tej jednej to robiła. Z pozostałych jakie mam wybrałem taką na której najlepiej chodzi i jest to MOTRONIC o końcówce nr 151, chyba z 3.0 go mam. Dodatkowo po zmianie tych kaset zauważyłem że obroty są niemal idealne silnik chodzi równiutko i trzyma swoje obroty. Teraz wkońcu moja "7" chodzi tak jak chciałem. Pozdrawiam.

A widzisz ja tego dyn dyn dyn nie mam wogóle, a mam cały czas tak jak ty na biegu jak bym puszczał i wciskał gaz. Jutro z racji wolnego czasu się troszkę pobawię i napiszę co ewentualnie sprawdziłem i jakie dało efekty.

U mnie i na luzie i na biegu odcinka jest taka sama. Najgorsze jest to że jakbyś chciał spalić laczka to do tego śmiesznego odcięcia ładnie spalisz, a gdy odetnie i cofnie obroty jest koniec i rwie do przodu.

Raczej tak być nie powinno, a rozmawiałem ze znajomym od którego kupiłem (kupiłem uszkodzone) to BMW jest przekonany na 100% że ona miała normalne odcięcie, a nie takie coś. Mam kilka kompów silnika pozamieniam może coś wyjdzie to napisze.

Dokładnie wszystko już jest ok tylko to odcięcie, ale koleś od którego kupiłem to BMW mówi że odcięcie było normalne jak on ją jeszcze miał tzn. tak jak w przepustnicy na linke. Ale szukam co to może być jak do tego dojdę napiszę.

U mnie też zaciągało ten właśnie przewód, ale po wymianie płynu oraz porządnym odpowietrzeniu układu chłodzącego nie zaciąga tego przewodu. A objawiało się o od czasu jak po zrobieniu swojego BMW odpalałem ją na próbę, zalałem wodą i wydaje mi się że nie do końca była odpowietrzona, ponieważ po odpaleniu i przejechaniu się (kilka razy) w zbiorniczku ubywało wody, dolałem jak była zimna do pełna i po ponownym odpalaniu znowu troszkę w zbiorniczku ubyło i po odkręceniu odpowietrznika zawsze poszło troszkę powietrza. Potem już nie sprawdzałem wody bo się nie grzała a i tak płyn do wymiany był i wąż nadal przy większych obrotach zasysało. Teraz jest OK.

Temat do usunięcia. Dziś z nudów postanowiłem trochę pogrzebać przy BMW. Po sprawdzeniu wszystkich czujników, paliwa itp. doszedłem do przepustnicy, a że mam EML to najpierw sprawdziłem kostkę, ale było ok. Następnie sprawdziłem kontrolkę EML na liczniku i zauważyłem że się nie zapala, wcześniej nie zwróciłem na to uwagi lecz po poczytaniu troszkę info na necie sprawdziłem i to. Liczniki okazały się trafnym powodem wszystkich problemów, mając drugi licznik z połamaną przednią obudową, założyłem z niego do swojego licznika część w której znajdują się diody EML. Po złożeniu wszystkiego auto chodzi tak jak powinno tzn. wkręca się na obroty bez żadnego problemu, a odcinka spada o połowę mniej niż prędzej, czyli tak jak w M30B35 z EML. Może ta wypowiedź się komuś przyda kto ma podobny problem zaznaczę że na początku tych problemów EML zapalał się i gasł normalnie, nie zapalał się już gdy problem został na stałe, czyli od kilku dni niezależnie od sytuacji. Pozdrawiam :) :) :) :8)

Witam Po dojściu do wszystkich problemów jakie były z moim BMW pozostały jeszcze dwa. Pierwszy to bardzo dziwna odcinka, a dokładniej gdy podciągnę silnik do odcięcia tzn. na jakieś ponad 6000 to odetnie raz i nie ma klasycznego odcięcia tylko obroty spadną mniej więcej na 5500. Co to może być?? Drugi problem to czasami auto zgłupieje. Na ogół chodzi normalnie wkręca się na obroty ma moc i wszystko idealnie chodzi, lecz czasami zgłupieje i nie wiem o co chodzi, a dokładniej bardzo słabo wkręca się na całym zakresie obrotów, jest bardzo słaba i jak wcisnę gaz to mam odczucie jak by ją coś trzymało przy delikatnym gazie jakoś się rozpędza ale i tak to nie jest to. Jednak jak postawie auto np. na noc rano przychodzę odpalam i wszystko jest ok. Zaznaczę że auto nie ma gazu. Proszę o pomoc i z góry dzięki.

Witam Mój problem polega na tym że moje BMW bardzo dużo pali tj. na wlanych 10 litrach zrobiłem około 30km więc coś jest nie tak i dlatego pytam co jest pzyczyną i proszę was o pomoc. Dodam tylko że gdy odkręcę świece to 4 jest zalana i na 4 cylindrze widać że nie chodzi, a iskra jest w porządku. Co może być przyczyną tak wysokiego spalania?? Bo że nie chodzi na jeden to raczej jest wina słabego ciśnienia. Proszę o pomoc.

Ja nawet pod listwami nic nie mam, a wiem bo wymieniałem raz listwę bo lewarek o nią zahaczył i pękła. Miałem drugie BMW na części i tam nie mogę powiedzieć bo pod każdymi listwami i nie tylko było okropnie.

Poszukaj sobie drzwi z auta, które było w ocynku :D Ja mam BMW z 91r i zero rdzy nigdy nic nie malowane nie robione.