
wlodar77
Zarejestrowani-
Postów
78 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez wlodar77
-
Witam właśnie wymieniłem turbinę i z kim rozmwiam mówi mi co innego. Szukałem na forum ale nie znalazłem wyczerpującej odpowiedzi na pytania. Doradzcie jak użytkować turbinę żeby szybko nie padła (dodam że to mój pierwszy diesel)? Trzeba ją dotrzeć po wymianie (turbo jest regenerowane) - jeżeli tak to jak to robić? Razem z turbiną wynieniłem przepływkę i zauważyłem że przy przyspieszanu na 2 biegu lekko szarpie (małe kangurki) to normalne po wymianie?
-
ekspertem nie jestem ale obstawiał bym przepływkę. Może ponowne wgranie softu pomoże? Przy wyprzedzaniu prawdopodobnie komp odciął ci turbinę i dopiero po przeciągnięciu załączyła się - ja tak miałem nie chcę być złym doradcą ale kilka razy tak mi się zrobiło i tak jak ty przeciągnąłem i po około 3 tys. padła turbina więc można ten element układanki sprawdzić?
-
Masz rację to była przepływka. Nie generowała błedów na kompie a coś z nią było nie tak - wymieniłem i odrazu czuć różnicę. Długo masz kolego swoją bawarkę miałbym kilka pytań. Ja mam niecały rok a dołożyłem do niej kupę kasy na części. Z chęcią bym sprzedał ale szkoda mi bo włożyłem trochę i nie wiem co mnie jeszcze może czekać.
-
Kolego czy turbina bierze olej? to pierwsza oznaka że coś jest nie tak ala niekoniecznie musi to wystąpić. Gdy pada turbina zazwyczaj jest głośna czasem zdarza się że komp odcina turbinę przy przekraczaniu XX obrotów i auto nie mam mocy (faul przy wyprzedzaniu). Nie radzę czekać, aż turbina się rozsypie bo to dodatkowe koszty (czyszczenie przewodów i płukannie silnika, katalizator, czasem przepływka) i nie masz gwarancji że dobrze wyczyści to mechanik a wystarczy, że opiłek lub nagar wpadnie do turbo i łopatki pokrzywione kilka miesięcy i odnowa robota (kumpel miał właśnie taki przypadek). Co do ciśnienia doładowania to masz małe i może świadczyć że turbinka już wypracowała co swoje przy 240 000 km można się tego spodziewać.
-
Napisz kolego co to było i ile dałeś za interfejs z oprogramowaniem. Ja mam podobny problem spadku mocy w M 47 pomiędzy 1500 a 2000 obrotów jest luka w której autko się muli jak przekracza 2000 brotów zaczyna dobiero się zbierać. Pozdrawiam
-
Zgadzam się z nie sprecyzowaniem wontku. Napisz kolego co Ci się dzieje z autem czy to problem techniczny czy poprostu dyskomfort z powodu niemieszczenia się opon w koleinach. Co do kolein to miałem kiedyś takie wrażenie wymiana opon jak u kolegi powyżej pomogła poprostu SSR nie poddawały się rantowi kolein i autko zmieniało tor jazdy, ale puki nie napiszesz z czym jest u Ciebie ..."masakra" ... to nikt Ci konkretnie nie udzieli odpowiedzi. Pozdrawiam
-
Trochę nie mam możliwości samemu podłubać przy aucie więc mam takiego mechanika, który mi robi autko. Mam silnik M47N co tam jeszcze lubi paść oprucz turbiny (ostatnio często na żółto zapalało mi się od tak DSC nawet podczas jazdy - może jakiś komponent siada?).
-
Facet zmieniał mi czujnik ciśnienia, który kupił w salonie + policzył za podłączenie do kompa + założenie i tyle wyszło. trochę słabo mi się robi jak pomyślę ile mi powie za wymianę turbiny i czyszczenie układu?
-
Tak to już jest z tymi dieselami, że trzeba je dopieszczać... ja za kpl wtrysków wyrzygałem 1500zł, elektrozawór turbo 150zł, termostat EGR 120zł, wycinka katów 200zł, i mnóstwo innych pierdół. Mam nadzieję, że po naprawie auta zagości uśmiech i będziesz zadowolony :cool2: Pozdrawiam! Łuki Do mojej dołożyłem waż od wspomagania 380 (z założeniem 500), amortyzatory wahacze drążki stabilizatora, silentbloki 2200 (z założeniem 2600) czujnik ciśnienia doładowania 500 (z założeniem 700).Teraz turbina liczę, że zamknę się w 3000.Coś mam z zapalaniem podejrzewam brak komunikacji pomiędzy stacyjką komputerem a DSC co dzień problem z zapalaniem (elektryk pewnie powie mi z 1000). Poza tym nie działa mi przycisk na desce rozdzielczej ten od kasowania kilometrów (nie mogę wejść do kompa żeby np skasować service) pewnie coś z zegarem (300 zł) świeci się na desce poducha - pewnie mata pasażera pewnie z 200. poza tym czeka mnie wymiana poduszek pod silnikiem pewnie z 1000 zł więc co do uśmiechu kolego to raczej ciężko będzie. To mój pierwszy diesel i pewnie ostatni dołożyłem do niego duuuużo i końca nie widać, jeszcze nie miałem tak felernego auta jak coś jeszcze będzie nie halo to go sprzedam na części bo większość ma przejechane 10 tys. Sprowadziłem go z Niemiec książka sprawdzona w serwisie nic się z nim nie działo po 10 tys. worek z naprawami się rozwiązał nie ma miesiąca żeby nie stał w warsztacie. czytałem że to dobra marka i udany model teraz zaczynam wątpić w ciągu niecałego roku jakbym policzył to co wydałem na auto i dołożyłem do niego to kupiłbym E 60. No wyżaliłem się a teraz pora do roboty trzeba zarobić na naprawę. Teraz mogę śmiało powiedzieć, że na samochód wydaję więcej niż na prezenty dla żony hehe.
-
DZIĘKUJĘ POSTUJĄCYM ZA PODPOWIEDZI. POZDRAWIAM I ŻYCZĘ SZEROKOŚCI. MÓJ POSTOI W WARSZTACIE JESZCZE PRZEZ TYDZIEŃ :-(
-
Na co zwrócić uwagę przy odebraniu samochodu po wymianie turbiny? Jak sprawdzić, że katalizator jest sprawny żeby turbina znowu nie padła? Ile może kosztować naprawa (naprawiam w Poznaniu)?
-
Padła turbina i katalizator jest zalany olejem - słyszałem, że można zamiast katalizatora wstawić strumiennicę. Ponoć strumiennica jest głosniejsza ale trochę podnosi moc silnika i wpływa na przedłużenie żywotności turbiny. jakie są wasze opinie? Pozdrawiam
-
Po sprawdzenu - padła turbina. Jak myślicie regenerować czy kupić używaną? - na nowa mnie niestać.
-
Witam miałem dziś taki przypadek w trasie po przejechaniu 200 km zrobiłem postój. Po odpaleniu i ruszeniu samochodem około 5 metrów w kabinie zrobiło sie ciemno od dymu. Wcześniej przed zjechaniem przy wyprzedzaniu przy 3400 obrotów samochód stracił moc jakby odcieło turbinę. Podniosłem autko żeby zlokalizować skąd dochodzi dym i część dymu wydostawała się przy końcu pokrywy w okolicy katalizatora a część wydobywała się spod maski z tylnej części silnika. Dzwoniłem do mechanika doradził mi żeby po odczekaniu około 30 min. odpalić autko na wolnych obrotach i poczekać co będzie się działo. Tak zrobiłem przez około 4 min nic się nie działo potem z ww. miejsc zaczął wydobywać się dymek. Dodam, że pokrywa jest "spocona" jakby mały wyciek czegoś zostawił tłusty nalot. Auto stało przez 24 h. i plam nie było. Pytanie może ktoś wie jakie są objawy padniętej turbiny, lub co mogło być przyczyną dymu w kabinie? Padło również hasło, że to może być recyrkulator spalin - ja nie wiem, co to dokładnie jest może ktoś mi wyjaśni za co odpowiada to ustrojstwo. Nieskromnie zapytam o cenę na jaką muszę się przygotować? Pozdrawiam
-
Nie słyszałem nigdy o takim przypadku żeby komp przeszedł w tryb awaryjny albo wystrzeliły poduchy hehe ... z powodu przekroczenia km INSPEKCJI. Funkcja ta jest po to aby kieujacy był informowany o podstawowych czynnościach obsługi pojazdu. Ja jeżdze bez kasowania uż X tys i nic się nie dzieje. Jeżeli chcesz to skasować to poszperaj na forum i znajdziesz jak przy pomocy kluczyka i przycisku kasowania km. (dla nie wprawionego może to zająć kilka może kilkanaście minut) lub przy okazji podłączenia do kompa można skasować ale szkoda kasy żeby z tym specjalnie jechać do kogoś z kompem
-
Kolego prześlij zdjęcie tej "syczącej gruszki" nie zabardzo wiem o co Ci chodzi? Sprzęgło huu to może być taka uroda autka z czasem się przyzwyczaisz.
-
Ja miałem zbliżoną sytuację w 320 d - u mnie paliły się kontrolki. Probonuję zrobić prostą czynność przeczyśćić masę ponieważ taki objaw gdy kręci rozrusznik a autko nie pali wiąże się ze spadkiem napięcia w układzie. Moim zdaniem napięcie było za małe żeby zapalił a za wystarczająco duże żeby nie zapaliło się nic na desce. Nie zaszkodzi poprawić styk na masie czasem zaśniedzieje.
-
Witam najpierw podłącz pod kompa i wykasuj błędy. Jeżeli to nie pomoże to przejrzyj układ czy gdzieś nie dostaje się dodatkowe powietrze. Może to też być wina EGR nie zaszkodziłoby przeczyśćić. A jak tam z wymiana filtrów.
-
Po wymianie kilku części zawieszenia i regeneracji listwy wreszcie mechanicy doszli, że to musi być poduszka pod silnikiem. Więc te stuki podczas skrętu były spowodowane padniętą poduszką silnika (silnik się przesówał i dawał dzwięk jakby coś przeskakiwało) Szkoda tylko, że zanim odkryto przyczynę musiałem wymienić sporo części :-). Zapoalona poducha na desce to ponoć efekt spadku napięcia w układzie ale znowu elektryk niemógł skasować kontrolki coś jego komp się niemógł połączyć z tym w samochodzie. Pozatym coś padło w desce rozdzielczej i nie mogę używać przycisków do kasowania kilometrów. Powoli zaczynam tracić cierpliwość. Trafił mi się model.
-
Witam byłem u mechanika diagnoza to spadek napięcia w układzie spowodowany prawdopodobnie brakiem styku masy. Po przeczyszczeniu trzeci dzień pali i objawy nie wystąpiły. Zobaczymy jak długo. Pozdro dla postujących
-
Wiem jak i czym kasuje się OIL SERVICE ale jak już pisałem przyciski na desce rozdzielczej nie działają (kiedyś były sprawne i z dnia na dzień przestały działać). Kiedy byłem u elektryka i próbował zgasić poduchy (króre też zaświeciły się od tak poprostu podczas jazdy) i ich jego komp nie widział to poprosiłem o skasowanie OIL SERVICE (ze względu na nie działające przyciski), ale też facet nie mógł wejść i to skasować. Teraz doszły jeszcze te problemy z zapalaniem (moim zdaniem powiązane z nie gasnącymi kontrolkami) wiec napisałem na forum - może ktoś miał coś takiego albo wie co może być przyczyną? Pozdrawiam
-
Witam przy przekręcaniu kluczyka zapala się na żółto kontrolka DSC (ta pomiędzy zegarami) i kontrolka od hamulca. Wiem, że przy włożeniu kluczyka na chwilę wszystkie kontrolki zapalają się i powinny zgasnąć te natomiast święcą na żółto i wtedy mam problem z zapaleniem samochodu. Rozrusznik kręci a silnik nie chce załapać. Sprawdziłem akumulator (centra kupiony 5 m-cy temu) moc rozruchowa 640 pojemność 840 Ah. (więc myślę że to nie akumulator). Po wyjęciu kluczyka i ponownym włożeniu (czasem kilka prób) zauważyłem, że kiedy gasną wszystkie kontrolki samochód pali momentalnie. Zapalenie tych kontrolek na żółto ma wpływ na zapalenie samochodu? Ponadto te kontrolki zapalają się na żółto czasem podczas jazdy i nie wiem czy wtedy DSC działa? Jakieś to moje BMW nieszczęśliwe wymieniłem olej i chciałem skasować oil service ale nie mogłem wejść do kompa moje dwa przyciski na desce rozdzielczej jakby nie były aktywne. (nie mogę nimi np. Skasować kilometrów (kiedyś mogłem)). Pojechałem skasować poduchy, które zapaliły się same podczas jazdy(mata pasażera). Podłączył mi facet pod kompa ale nie mógł wejść skasować oil service a nawet komp nie widział poduch żeby je skasować. Nie mam czasu żeby zostawić samochód na dwa - trzy dni (tak powiedział elektryk). To wszystko jest trochę dziwne ale może to jakaś pierdoła z którą ktoś się spotkał. Opis jest taki długi - może to wszystko jest jakoś powiązane? Proszę o poważne posty. Pozdrawiam
-
Dzięki chłopaki poczytałem troche na necie o MiniDysku. Nigdy się wcześniej nie spotkałemm z takim odtwarzaczem i dyskami (pewnie byłem za młody gdy były w modzie hehe..). Ma może ktoś w szufladzie nagrany taki MiniDysk. Chętnie odkupię - wypożyczę. Chciałbym sprawdzic czy ten odtwazacz działa zanim zdecyduję się na zakup nagrywarki i dysków. pozdro dla wszystkich, którzy pomogli.
-
Widzę, że komuś wesoło...Jak wiesz jak wygląda to mniejsze CD to prześlij mi zdjęcie bo ja się z takim ustrojstwem nie spotkałem. A może wiesz coś wiecej na ten temat, chetnie posłucham... Pozdro...
-
WITAM MAM PYTANIE DO STARYCH WYJADACZY, MOŻE KTOŚ SIĘ SPOTKAŁ Z ODTWARZACZEM CD, KTÓRY JEST NIETYPOWY (TO ZNACZY PRZY POTENCJOMETRZE WIDNIEJE NAPIS CD BUSINESS MD), MYŚLAŁEM, ŻE JEST NA MINI CD (8 CM ŚREDNICY) ALE PŁYTKA JEST ZA DUŻA - WEJŚCIE JEST NA OKOŁO 6 CM - MOŻE KTOŚ SIĘ SPOTKAŁ Z TAKIM CUDEM? NA CO JEST TEN NAPĘD I GDZIE MOŻNA KUPIC NOŚNIK? JUTRO POSTARAM SIĘ DODAC ZDJĘCIA DLA ZAINTERESOWANYCH. POZDRAWIAM