jogi84

Nie wiem za bardzo co ma czujnik od abs'u do kontroli trakcji??? Jeśli ktoś wie niech napiszę bo mnie to zaciekawiło. Natomiast jeśli chodzi o sam czujnik to nie wiem jak u Ciebie, ale ja mam E36 w wersji sedan również z kontrolą trakcji z 96roku i u mnie ten czujnik kosztował coś ok. 30-40zł a jeśli chodzi o wymianę to jak zdejmiesz koło to powinieneś już widzieć. Czujnik po prostu siedzi w klocku, trzymają go 2 blaszki po bokach, wystarczy je podważyć i wyciągnąć czujnik. Oczywiście jeszcze trzeba rozpiąć plastikowe pudełko w którym masz kostki od kabli do czujnika. Potem należy wpiąć na miejsce starego czujnika nowy i po krzyku. Myślę, że nie powinno być większego problemu z wymianą.

no niby tak, tylko jak ma się to powtarzać to ja dziękuję za takie przyjemności, bo nie ma jeszcze problemu jak to tylko tak po prostu się zablokowało, ale gorzej jak to się wiąże ze zużyciem stacyjki. a powiedzmy sobie szczerze 200zł to jest jeszcze do przeżycia bo jedna taka awaria gdzieś dalej od domu i już nic nie zrobię sam, a wezwanie kogokolwiek wiąże się już z kosztami (przypuszczam, że podobnymi jak koszt tej wkładki). Tak w ogóle to normalne jest to że można w tych stacyjkach obrócić kluczyk o 360stopni (mam wrażenie że tak się dzieje, wtedy kiedy jest jakiś milimetr nie do końca włożony)?

Witam wszystkich serdecznie. Mam problem ze stacyjką, a mianowicie wczoraj po zapaleniu auta nie udało mi się go normalnie zgasić. Tj. kluczyk wyjąłem normalnie, ale auto nie zgasło. Z tego co udało mi się znaleźć na forum to po prostu zablokowała się stacyjka. Silnik musiałem udusić na wysokim biegu i oczywiście odpiąć akumulator. Dzisiaj udało mi się już usunąć awarię, tj. zdemontowałem stacyjkę (ten element do którego podłączona jest elektronika) i kombinterkami cofnąłem ten bolec od wkładki, bo kluczyk sobie z tym nie radził. Teraz jest wszystko ok, tylko chciałbym wyjąć tą wkładkę i zobaczyć co jej się stało i oczywiście ją trochę przeczyścić, tyle że nie mam pojęcia jak to zrobić, W ogóle nie wiem jak się zabrać do zdemontowania pierścienia od immobilisera???? Pomocy! Mam jeszcze pytanie czy przeczyszczenie pomoże czy lepiej ją wymienić (teraz pracuje normalnie). Nowa oryginalna wkładka w salonie bmw kosztuje ok 200zł tyle, że nawet jak ją zamówię to nie będę umiał jej wymienić, a serwis chce za to jedyne 500zł.... + oczywiście części.

Dzięki. Faktycznie jest na zatrzaskach, ale mocno to się trzymało, ale tak jak już wcześniej pisałem potwierdziło się, że nikt tego jeszcze nie ruszał :shock: Wszystko zrobione, CB zamontowane ;)

Witam, Nie mogę znaleźć nigdzie śrub mocujących oparcie tylnego fotela w E-36 (fotel niedzielony i nie ma podłokietnika). Siedzisko już zdjąłem, ale nie wiem jak jest mocowane oparcie? Ktoś może mi podpowiedzieć, bo nie chciałbym tam za bardzo namieszać. Bo nic nie było tam jeszcze z żadnej strony rozbierane i nie chcę eksperymentować.

Ale wymieniłeś same fajki czy całe przewody? przyjrzyj się dobrze przewodom wieczorem czy nie iskrzą, bo to może być ta przyczyna (no chyba, że przewody masz nowe i jakieś przyzwoite). Nie jestem mechanikiem, ale wg mnie to nic oprócz obwodu WN, świec, przepływki i sondy lambda to nic nie ma na to wpływu. A na komputerze nic więcej Ci nie pokazało oprócz przepływomierza? PS. Na forum na pewno ktoś się z tym borykał, poszukaj.

Czyli na gazie też się nie wkręca i strzela? Jaki masz gaz, sekwencja czy zwykły?

jeśli chodzi o kąty pochylenia kół to tylko pełna geometria może pomóc, ciekawe czy tam nic więcej się nie poprzestawiało? Moim zdaniem to od tego powinieneś zacząć, sprawdź i popraw geometrię i na Twoim miejscu to ja na tym bym nie próbował oszczędzić 50zł dlatego, że jak tego dobrze nie zrobisz to później może Ci ściągać samochód, drzeć opony itd. W tym momencie to jest priorytet.

Kolego to na czym w końcu stanęło? Co konkretnie teraz jest nie tak?

Ja również obstawiam na koła, a bardziej na opony, chociaż jak tam ktoś wcześniej napisał to może być wszystko co ma jakikolwiek związek z kołami czy zawieszeniem. Ja tak miałem w 520, najpierw delikatnie trzęsło kierownicą przy hamowaniu w okolicach 100-120km/h potem w czasie jazdy i ciągle to się pogłębiało i to dosyć szybko. Wystarczyło wymienić opony przód 225/45/17 i problem znikł. Mało tego miałem luz na maglownicy i trochę krzywe tarcze, ale to nie miało żadnego związku. Po wymianie opon pomimo tych usterek wszystko było ok, no może chcąc się przyczepić delikatne (prawie nieodczuwalne) drgania na kierownicy były przy hamowaniu, ale naprawdę to już nie przeszkadzało, już chyba bardziej denerwujący był ten luz na maglownicy, bo on na dołkach przy niedużych prędkościach powodował takie metaliczne pukanie (w czasie przeglądów 5 razy ich prosiłem, żeby dobrze sprawdzili czy układ kierowniczy nie ma nigdzie luzów i nic nigdy nie znaleźli, mało tego zawsze byli zdania, że wszystko jest ok, a maglownica do wymiany....).

jeśli chodzi o gaz to się nie wypowiem, natomiast jeśli chodzi o hamulce to tak jak Ci wcześniej pisali trzeba zobaczyć ile masz/powinieneś mieć czujników i uzupełnić braki. Czujniki to są blaszki zalane plastikiem wciskane w klocki i jak klocki się kończą, to plastik się ściera i wtedy zaczyna Ci się świecić kontrolka od klocków (odpięcie czujnika też jest równoznaczne z zapaleniem się kontrolki). Nie wiem jeszcze (nie sprawdzałem) jak jest w e36, ale w e34 wcześniej miałem tak, że miałem jeden czujnik w przednim kole a drugi w tylnym (po przekątnej). PS. Ostatnio zmieniłem z 5-ki na 3-kę i uważam, że to degradacja :cry: pomimo że 3-ka jest o 7 lat młodsza, bardzo zadbana, ma mocniejszy motor i jest lepiej wyposażona to i tak do 5 jej daleko. z tymi kołami to: 1. ustaw zbieżność 2.sprawdź czy nie masz 8 i jeśli jest ok to proponuje założyć koło wjechać na kanał i od spodu zobaczyć jak to wygląda pod obciążeniem. 3. pełna geometria (jak dostała w koło to mogły Ci się drążki powyginać)

Polak potrafi! Pewnie, że sobie poradzą, ale to przy byle jakim dotknięciu Ci pęknie i odpadnie, więc z takimi regeneracjami to delikatnie, ale jak nie będziesz miał innego wyjścia to spróbuj, może tylko ja miałem takich "fachowców" Pozdro.

Wielkie dzięki Panowie. Jak zwykle rozwiązaniem wszystkich problemów jest to forum!

mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi? Proszę pomóżcie bo mi to pękło i praktycznie nie mogę zmieniać biegów. to jest nad wałem i nie wiem jak to jest mocowane przy skrzyni biegów? czy w ogóle to jest do kupienia?

Panowie jeśli wiecie, powiedzcie mi jak się rozpina podstawę lewarka zmiany biegów, chodzi mi o ten element (chyba jakiś stop aluminium), który odpowiada za trzymanie lewarka,na jednym końcu jest on na takim czopie, a z drugiej strony jest jakoś przymocowany do skrzyni, chciałem to wyjąć ale nie wiem jak on jest mocowany przy skrzyni, a nie chciałbym skrzyni wyciągać, bym zapomniał to jest E34 520.

Właśnie nie wiedziałem czy to tylko u mnie tak jest czy może te samochody tak mają. A jeśli chodzi o pokrętło regulacji to ja mam tylko 3 pokrętła, 1 temp. dla kierowcy, 2 włączanie nadmuchów, 3 temp dla pasażera, więc nie mam możliwości włączenia ciepłego nawiewu, ale nie przeszkadza mi to, tylko myślałem, że jest coś nie tak. Wielkie dzięki panowie!!!

Ja też mam problem z ogrzewaniem, ale tylko na kratkach na kierowcę i pasażera, na nogi i na szybę jest ok! Tylko z nawiewu obok deski cały czas lodówka. Co może być nie tak? Dodam, że podobno wymieniany był płyn w układzie chłodzącym (jak było wcześniej to nie wiem). Co może być nie tak? To się dzieje w E-34 520i M20. Jeśli ma ktoś jakieś pomysły to piszcie. Pozdrawiam

Wielkie dzięki Panowie. Wszystko już jest ok!!!! :D Faktycznie to było coś z kopułką, albo z palcem rozdzielacza bo był ponadpalany więc też go wymieniłem. Ale przewody są ok. Pewnie żeby nie wy to wymieniłbym najpierw przewody (i wydałbym tylko niepotrzebnie ok 200zł). Pozdro i jeszcze raz wielkie dzięki!!!

Faktycznie to drugi cylinder. Ale na stara świeca była w oleju, czy to normalne?

Mam jeszcze taki pomysł, spróbuję zamienić 2 przewody, tzn. kolejność, i zobaczę, co się wtedy będzie działo, czy dalej będzie problem na tym samym cylindrze, to chyba pozwoli mi zdiagnozować przebicia na przewodach, prawda?

domyślam się, że trzeba będzie wymienić uszczelniacz, ale czy mogę sam to zrobić, tak żeby niczego nie popsuć przy okazji? jeśli mógłby mi ktoś napisać jak to się robi to byłbym wdzięczny.

jeśli chodzi o świecę to nie patrzyłem jak wygląda nowa, ale stara faktycznie była zalana olejem. jeśli z nową jest to samo to co robić?

Mam BMW 520 z silnikiem M20 (E34) i ostatnio jak ruszałem ze świateł to silnik przestawał pracować na jednym cylindrze, więc pomyślałem, że trzeba wymienić świece i tak zrobiłem na chwilę problem znikł, ale już po kilkunastu kilometrach zaczęło dziać się to samo tylko z mniejszym nasileniem. Na wyższych obrotach chodzi już na wszystkich garach. Co może być przyczyną????? Przed i po wymianie świec problemy są z tym samym cylindrem.