Skocz do zawartości

Kaczmar

Zarejestrowani
  • Postów

    102
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kaczmar

  1. jeśli (mam nadzieje, że jednak nie) zdecydujesz się na opla to 1.6 tylko 8 zaworowy bo 16 bardziej wadliwe... blacha opla to porażka rudy wpiernicza jak nie wiem, opel napęd przedni-nic ciekawego wnętrze-wsiądź do bmw wygląd? :? no cóż kwestia gustu... bmw mam 1.8is bardzo fajnie jeździ miałem 1.6i też niczego sobie, 100 kucy było heh w e36 tylne nadkola zdarzają się być zaatakowane rudym, czasem też klapa bagażnika... wnętrze-tu siedzi się jak w samochodzie różni się od innych aut, jest komfortowo... napęd klasyczny na tył to super sprawa dobra nauka opanowywania auta... wygląd? jak dla mnie nerki i szachownica ciemne lampy... nadaja charakteru sportowego heh a opel?...
  2. tak jak kolega wyżej pisze sprawdź skrzynke z bezpiecznikami sprawdź czy wszędzie są o prawidłowej wartości no i przekaźnik jeszcze... ewentualnie wiązka jeszcze...
  3. Ja w swojej poprzedniej 316i też tak miałem że podczas jazdy nagle opadały wszystkie wskazówki i za chwile jak piszesz jakbym przekręcił zapłon wszystkie kontrolki się zapaliły i prędkość i obroty wróciły na miejsce:) od zera do 100 mniej niż sekunda hehehe :D:D Kupiłem na powszechnie znanym portalu aukcyjnym drugi za 80pln i była gitara :) może drugi co kupiłeś też był niesprawny...?
  4. Przypuszczam, że jak w większości aut trzeba zdemontować siedzisko tylne następnie odchylić matę wygłuszającą odkręcić te okrągłe zaślepki, odłączyć wtyczkę oraz przewody, odkręcić plastikowy pierścień trzymający pompę z czujnikiem poziomu paliwa i wyciągnąć-uwaga na pływak od czujnika żeby nie pogiąć... tak to wygląda u mnie przynajmniej ;)
  5. spokojnie chłopaki zbieżność już ustawiłem, dobrze, że to zrobiłem bo tylne koła były ustawione jakby chciały jechać w prawo hehe. kątów pochylenia nie ruszałem :) wielkie dzięki za pomoc. pozdrawiam :D
  6. Mam dostęp do sprzętu profesionalnego do ustawiania geometrii, pracuje w serwisie samochodowym, zbieżność ustawiam na codzien ale jeszcze nigdy w BMW dlatego pytam :) dzięki za pomoc :D
  7. witam, szukałem na forum ale nie znalazłem odpowiedzi... mianowicie czy ktoś może mi powiedzieć jak się reguluje zbieżność kół tylnych? czy do regulacji są te 3 śruby od mocowania wahacza w progu? autko to e36 coupe ______ Poprawiłem tytuł. Proszę zapoznać się z formatem tytułowania wątków obowiązującym w tym dziale i regulaminem forum. Następnym razem będzie ostrzeżenie. mattiss
  8. krokowca postanowiłem wyczyścić ponieważ silnik lekko drżał-nie wiem czy is'y tak mają, i trochę obroty były nie równe. a po za tym jak odpiąłem wtyczkę to nie zgasł a niby powinien, z drugiej strony jak go znowu podpiąłem to zgasł więc już sam nie wiedziałem o co kaman... O tym, że miałem kijowe paliwo się dowiedziałem bo pochodziło z auta-diesla które ktoś przez pomyłkę zalał benzyną do nie całkiem pustego baku więc ropy trochę tam musiało zostać, wnioskuję że stąd ten nalot wziął na świecach... Reset kompa robiłem bo myślałem, że to coś zmieni w pracy silnika, że błędy jeśli jakieś są to się skasują. Kupiłem nowy silniczek krokowy i teraz na jałowym są bardziej ustabilizowane, to może tamten poprzedni wcale nie jest zły, zepsuty... Silnik dalej drży trochę ale już fajnie jeździ, u gazownika przeprowadziłem kalibrację i jest gicio:D Mówisz, że ecu wrócił do swoich fabrycznych ustawień ale nie mógł się odnaleźć i łapał błędy, kijowa benzyna mogła mieć na wpływ tworzenia mieszanki paliwowo powietrznej zbyt bogatej prawda?
  9. Wymieniłem silniczek krokowy i z początku było tak samo-no może ciut lepiej, sprawdziłem jeszcze raz świece-wyczyściłem i za nim udałem się do gazownika to zalałem verwy 98 na orlenie i sporo jeździłem na wysokich obrotach zgasł mi wtedy raz czy dwa tylko. następnego dnia rano pojechałem do gazownika skalibrować mapę. Do tej pory nie zgasł ani razu( odpukać...) :D jeszcze podjade do elektryka sprawdzić błędy bo za pierwszym razem miałem 3 błędy: w silniku, w ZGW-stacyjka chyba, i w jakimś EZK czy coś takiego ale nie wiem co to a On nie miał czasu sprawdzić co to dokładnie heh...:)ale dalej gasł po skasowaniu. Także wina silniczka krokowego nie była tylko chyba tego że chciałem za dobrze zrobić i nie potrzebnie go wyczyściłem :mad2: silnik dalej troche drży ale trzyma stałe obroty moc jest:) można jeździć. *miałem jakąś kijową benzynę bo w sumie świece takie zaczernione były... napisze jeszcze po powrocie od elektryka czy coś jeszcze było- może komuś się przyda ten post:)
  10. Wymieniłem silniczek krokowy i z początku było tak samo-no może ciut lepiej, sprawdziłem jeszcze raz świece-wyczyściłem i za nim udałem się do gazownika to zalałem verwy 98 na orlenie i sporo jeździłem na wysokich obrotach zgasł mi wtedy raz czy dwa tylko. następnego dnia rano pojechałem do gazownika skalibrować mapę. Do tej pory nie zgasł ani razu( odpukać...) :D jeszcze podjade do elektryka sprawdzić błędy bo za pierwszym razem miałem 3 błędy: w silniku, w ZGW-stacyjka chyba, i w jakimś EZK czy coś takiego ale nie wiem co to a On nie miał czasu sprawdzić co to dokładnie heh...:)ale dalej gasł po skasowaniu. Także wina silniczka krokowego nie była tylko chyba tego że chciałem za dobrze zrobić i nie potrzebnie go wyczyściłem :mad2: silnik dalej troche drży ale trzyma stałe obroty moc jest:) można jeździć.
  11. aha reset wykonałem w następujący sposób: odłączyłem - potem + złączyłem ze sobą klemy, przekręciłem kluczyk w stacyjce w pozycję zapłon na 15 minut, potem rozłączyłem klemy podłączyłem + potem-. tak wyczytałem na forum.
  12. podepnę się pod temat. mam podobny problem w IS 318, mianowicie po resecie nie chciał odpalić a jak odpalił to nie trzymał obrotów, jak trzymałem gaz to było dobrze jak puszczałem-gasł. potem jakoś trzymał ale nie równo a podczas jazdy przy nacisnięciu sprzęgła czasem gasł i tak jest do tej pory.działo się tak na gazie i na benzynie. mam sekwencję STAG4 i dziś zaczęło pipczeć-błąd sterownika. to możliwe że po resecie wysypały mi się jakieś mapy czy coś jednocześnie od gazu i benzyny?? jutro jade do gazownika...
  13. mi w taki sposób zatarła się pompa paliwowa. na stacje nie dojechałem bo nie odpalił po postoju... po wymianie pompy gra i buczy :D
  14. u mnie po dziurach nie waliło. szarpie ale to na nie rozgrzanym jeszcze silniku przez chwile potem jest ok jak się rozgrzeje. pzdr.
  15. sprawdziłem przewody i jest ok. zapaliłem silnik i miał te swoje dziwne obroty, wyciągnąłem wtyczkę od krokowca i nie było różnicy, a jak go odpaliłem z odłączonym krokowcem to trzymał normalne obroty tzn ok 800-900, i wtedy podpiąłem wtyczke i zgasł... czy to wina silniczka krokowego?
  16. a może to być wina jakiegoś podciśnienia zatkanego?
  17. Witam wszystkich. Otóż mam taki problem: wczoraj przeczyściłem silniczek krokowy i odmę skrzyni korbowej, zrobiłem reset, i po zapaleniu silnik gaśnie od razu, przy trzymaniu wyższych obrotów też gasło. po jakimś czasie trzymania na wyższych obrotach przestał gasnąć ale trzymał dziwne obroty od 1000-1300 wachlując. po kilku próbach odpalania obroty w miarę się ustabilizowały na poziomie 700-900 do 1000. problem w tym, że jak jadę i wcisnę sprzęgło to czasem gaśnie i to mnie najbardziej denerwuje bo miałem dzisiaj z dziewczyną jechać na weekend i co i du...a :x czyściłem świece sprawdzałem czy wszystko podpiąłem, sprawdzałem czy silniczek krokowy chodzi-działa. jutro jadę do elektryka. może to być wina tego resetu? mam 2 kluczyki jeden czarny drugi szary reset robiłem przy użyciu szarego(piszę to bo nie wiem czy ma to znaczenie) aha na benzynie i na sekwencji dzieje się tak samo.
  18. 14 bar to prawidłowa kompresja. parchy wyjdą ale to od tego który będzie to robił po jakim czasie-tak jak mówią inni forumowicze :D wskazówka od chwilowego spalania na biegu jałowym ma się znajdować poza zakresem. pozdrawiam
  19. tak jak kolega wyżej napisał. nie powinno się kręcić kierą do oporu. będziesz słyszał dziwny dźwięk jak osiągniesz graniczne położenie kierownicy. pzdr
  20. dzięki za odpowiedź:) poszukam dyfra, dużo roboty z wymianą?
  21. witam. kup sobie oryginalne z soczewką i nie baw się w te plastiki :D możesz kupić nawet angielskie soczewki. pzdr
  22. chciałem odświeżyć temat... to, że wina dyferencjału to już wiem, teraz pytanie czy to wina jakiejś pojedynczej części wewnątrz? czy cały do wymiany? koszt na allegro to około 250-300pln. pozdrawiam :)
  23. witam, mam podobny problem tyle że w 318IS e36coupe. viewtopic.php?f=68&t=124899 tu masz założony przeze mnie nie dawno watek. mi padł dyfer... a ten dzwięk jak przyśpieszasz to jego ton wzrasta? analogicznie, przy puszczaniu gazu(auto zwalnia) tonacja dźwięku obniża się?-w zależności od obrotów. u Ciebie też może być dyfer, tuleje ławy("głuche bum") a jeśli chodzi o wycie to podpora wału albo też dyfer...
  24. dzięki wielkie za naprowadzenie... co do poduszek tylnej ławy to czy stuk występowałby na postoju podczas wrzucania jedynki przed ruszeniem? chyba jak kolega mówi muszę się zaopatrzyć w nowy dyfer a przy okazji będzie trzeba i te poduchy powymieniać.
  25. sorki ale szukałem na forum o tym no i wyszło, że złych słów użyłem w wyszukiwarce:) więc nie potrzebnie założyłem ten post... ale mam pytanko skoro już jesteśmy przy dyferencjale, otóż ostatnio zmieniałem koła na alusy(w końcu:)) i jak miałem podlewarowane auto z tyłu i jak założyłem alusa to przypadkiem poruszyłem kołem w przód i tył i pojawił się znajomy dzwięk trochę inny ale przez budę może inaczej słychać... czy powinien być taki luz na półosi jeśli drugie koło jest zblokowane(na ręcznym i na podłożu)? luz w granicach 3-5cm na obwodzie koła nie wiem dokładnie bo nie mierzyłem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.