
JoannaB
Zarejestrowani-
Postów
83 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez JoannaB
-
matko!!!!!!!!!!!! to drugi post w którym piszesz takie bzdury!!!!! klemy z akumulatora!!!!!!!!!!??????????? nie lepiej było przytrzymać pare sekund BC ???? rób tak dalej , twoje bmw to nie syrena 105!!!!!!!! ma Bozia lokatorów..................
-
heheheh , sorry zorro a ty ile silników rozebrałes????, ze takie głupoty piszesz?! ja sie nie znam...., ale tak po dyletancku bym nie chciał , żeby "brudny olej" mi silnik smarował.....
-
hehhehe , przy zapalonym silniku to robił ci jakis kompletny pajac!!!!! myslałem , ze chodzi o diesla , bo gość wcześniej pisał o swiecach żarowych , robisz tak ; świece /iskrowe/ aut , dociskasz czyjnik ze stożkową gumowa końcówką do gniazda świecy , drugi członek załogi ; pedał gazu do podłogi i 3/4 sekundy rozrusznik , aż miernik dobije do maksymalnego wychyłu i tak reszta cylindrów , jeśli wynik jest niski , to powtórka z olejem w cylindrach/tzw. próba olejowa/ 20/30 gram oleju silnikowego strzykawką do cylindra , dalej tak samo jak wcześniej i jesli ciśnienie wyrażnie wzrosnie to są to walnięte cylindry-pierścienie , jesli nie to oznacza to powypalane gniazda zaworowe.
-
co sie uparłeś na pompe?! zacznij od termostatu i porządnego odpowietrzenia.
-
chyba raczej zamiast wtryskiwacza???!!!! co chcesz zmierzyć przez swiece żarową???!!! a gosciowi chodzi chodzi chyba o cisnienie oleju??? dwa , dwa i pół bara na wolnych obrotach i rosnaco wraz z obrotami do jakichs pieciu barów.
-
całkowita zgoda co do trasy....tu naprawde kazdy wynik jest mozliwy , ja podważam tylko wyniki miejskie , czyli 7-8 miasto.
-
słuchaj...z uszczelka jest tak; albo woda do kanłu olejowego , albo spaliny do wody. w pierwszym przypadku na bagnecie , na korku masz emulsie / taki mleczny laks powstały po zmieszaniu wody z olejem/ i sprawa jest oczywista , w drugim nie jest tak prosto , bo twarde weże moga wynikac z nadcisnienia spowodowanego mikro nieszczelnością w układzie i jego chronicznym zapowietrzaniem się . żeby wyeliminować uszczelke trzeba zastosować tester do wykrywania spalin w układzie chłodzenia , /taki pierdolnik ze specjalnym płynem , który zmienia kolor gdy w układzie sa spaliny/. znajdż warsztat /sensowny , żeb7y goście sie nie podpalali do wymiany uszczelki , tylko rzetelnie wyeleminowali inne opcje /np. mozna podac cisnienie +/- jednego , półtora bara przez wężyk przelewowy i szukać czy gdzieś nie ucieka , nie wiem teraz z głowy jak wyglada w tym silniku sprawa pomy wodnej , ona tez moze puszczać przez wirnik , na koniec lub na początek termostat.... mógł sie podwiesić , czesto do układu leje sie zwykłą wode plus jakis koncentrat , powoduje to odkładanie sie kamienia , a co za tym idzie skłonność terostatu do nie domykania lub nie pełnego otwierania. pozd.krzysiek
-
właśnie ja oglądałem , ale brak producenta i niewielka róznica cenowa miedzy serwisem i wybrałem serwis
-
nie w tym sensie...mówie o złej interpretacji chwilowych wskazań...
-
błąd
-
tylko orkwisz pisze prawde , 13 litrów miasto to norma!!! w manualu może 1,5 litra mniej przy sprawnym kierowcy , to na co sie powołujecie to spalanie chwilowe , jak walniesz 300-400 km tasą to potem srednia miejska może wskazywać 9 litrów , prawdziwe jest jednak zobienia pewnego dystansu na danej ilosci paliwa tj. np. pełny bak i tylko miasto i wtedy jest prawda na temat spalania . prawie dwu tonowe auto z 3-litrowym silnikiem w cyklu miejskim nie ma szans na spalanie na poziomie 8-śmiu , 9-ciu litrów....
-
przerabiałem ostatnio , nawet kleiłem...., bez sensu , 675 pln plus 30 wysyłka - smorawinski poznań na telefon , dwa nie całe dni i masz , używka na allegro 400 pln uzywane padło , które ci walnie prędzej lub pózniej /watpliwa oszczędność/, nowa na allegro ' no name" ta sama cena co serwis.
-
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
-
jak już to czujnik wysokiego ciśnienia , a gazu to jest jakieś 650 gram , za długo to nie ma co uchodzić , zresztą , jeżeli to nieszczelność w układzie chłodzenia to w niedługim czasie zrobi się z tego poważny problem i będzie wiadomo o co chodzi.
-
najprawdopodobnie masz jakąś małą dziurke w chłodnicy , wyciek jest na tyle mały , że go nie widać , ale wystarczy go gotowania wody , klima to dodatkowe obciążenie stąd gwałtowniejszy przyrost temperatury.sprawdż dobrze łączenie chłodnicy ze zbiornikiem wyrównawczym , zbiorniczki lubią pękać w tym miejscu.
-
typer....potrzebuje rady , nie mogłem dopaść schematu z e39 , więc posiłkuje sie schematem z e46 , wygląda na to , że wszystkie czujniki wchodzą do sterownika a z niego wychodzą wykonawcze . mam pytanie , jeszcze dokładnie nie sprawdzałem bo wczoraj nabijałem klime. o co mi chodzi ; myslałem , ze mam za mało czynnika bo raz mi sie załączała raz nie , nie dała sie też nabić , więc zdiąłem wtyczke z czujnika i na krótko spiąłem , klima zaskoczyła/sprężarka i wentylator/ i udało mi sie nabić , niby ewidentny czujnik , ale zauważyłem , że przy zwieraniu na krótko klima załąłczał sie na taki krótki strzal i koniec , kolejne zwarcie strzał i koniec. udało mi sie tak podać czynnik , ale problem jest , raz chodzi raz nie , nie sprawdzałem jeszcze wiązki czy nie jest gdzieś upalona , ale czy nie sądzisz , ze to będzie sterownik? dodaje , że nie działa mi też funkcja "rest" .skanowałem go kts'em z zeszły roku i było ok. nie mam go teraz do dyspozycji bo sie rozjechał i jest w boschu na naprawie dlatego troche błądze. pozd. krzysiek
-
rozpatrywanie mojej elokwencji lezy poza twoim zasiegiem , co mojego opisu starałem sie napisac tak , żeby zrozumiał to laik i sądze , ze skutecznie.nie mam ochoty pałowac sie z jakimś zarozumialcem , który jeszcze pare postów temu nie wiedział ile jest sond , a na odpowiedz -zero-notabene chyba "pod szpic" albo bezsensowną , gotów był dac wiare. i nie HC tylko CH 100 , CO 0,3 , wspólczynnik lambda 0,97 - 1,03 dla poj. zarejestrowanego po raz pierwszy po dniu 31grudnia 2001r.
-
sądze , ze agresja wymieszana z wiedzą z "auto świata" to za mało zeby zabierać sie do naprawy tego auta....jezeli uważasz , że e-39 to jakiś HI TOP, to zgoda ale dziesięć lat temu.....jeżeli ktos ci usiłuje pomóc to nie warcz , bo następnym razem nie doczekasz sie odpowiedzi. pozd. krzysiek
-
ok . ale chyba nie w e39??!!wydaje mi sie , że to jednak nie ta epoka , ale jutro sprawdze i odpowiem.
-
hehehe , z innej beczki.....kiedyś robiłem skan /odczyt błędów / w mercu e-270 , model o ile sie nie myle w211 , w kazdym razie nowa e-klasa , no i wszystko ok , jeden błąd "silnik szyber dachu zwarcie do masy". klient szerokie oczy...."ale ja nie mam szyber dachu!!!!!!!"
-
coś bredzisz....oscylowało tzn. sprawdzałeś na oscyloskopie??? więc albo wpiąłeś sie w grzałke?!/ale to też nie to napięcie/ albo nie umiesz ustawić - odczytać rzędnych.... sonda lambda /sygnał/ działa w zakresie od 0,1 do ,09 v przy czym zakres od 01 do 0,4 to mieszanki ubogie , od 0,4 do 0,9 bogate. wykres jest sinusoida tj. "lata" sobie góra dół od ubogich do bogatych ,im więcej tych górek i dołków tym lepiej , dobra sonda to około 10-ciu strzałów na pięć sekund , na tym polega jej praca "korektora składu" , te "volty" to odzwierciedlenie zawartości tlenu w spalinach , sygnał wysyłany jest do sterownika , który wydłuzając bądż skracając czas wtrysku utrzymuje skład mieszanki w proporcji jak najbardziej optymalnej ; o ile dobrze pamietam 1 do 13.
-
wadš starych ref. w e39 sa plastiki nastawów , potrafia peknšć nawet przy niewielkiej dziurze , bodaj 50pln. w aso
-
przy dużej różnicy wskażnika tłumienia drgań , proponowałbym wymontować te słabszy/ w kombi to pietnaście minut/ i sprawdzenie go organoleptycznie tj, wciskać i wyciągać trzpień / tak jak w autach cieżarowych/ powinien dawać duzy mozolny opór w jedną i druga strone , jednak jezeli róznica jest znaczna a drugie wskazanie testera / róznica skoku/ nie przekracza 5% to oznacza to z duzym prawdopodobieństwe jego tech. smierć . przy zawieszeniu pneumatycznym mamy do czynienie z calkiem inną filozofia pracy amortyzatora , o ile przy sprężynie lub piórze resora jego rola polega na ograniczeniu wzbudzenia drgań go którego tendencje ma stal przez co są odpowiedzialne za ograniczanie komfortu , to przy poduszkach mają maja one przeciwną tj. stwarzanie wrażenia komfortu poprzez /mimo swej twardości/ pierwszoplanowe działanie gdyż poduszki to praktycznie rozwiązanie całkowicie sztywne.
-
jakiego prądu??? tam nie ma elektroserwa.
-
prawdopodobnie niepotrzebnie wymieniłes amory , np. ja mam nowe zaksy i skuteczność tłumienia drgan na testerze 40% , czyli niby masakra , ale z doświadczenia wiem , ze to maks w aucie z poduchami . jezeli masz całe poduszki to masz problem ze sterowaniem , czyli skaner i sprawdzenie błędów na sterowniku , mozesz mieć padniete czujniki na zawiszeniu , zawory w pneumatyce , albo po prostu słabą mase na sterowniku i głupieje , reasumując wywrózyć sie tego nie da , trzeba po kolei sprawdzać.