Skocz do zawartości

Luciu-Wrocław

Zarejestrowani
  • Postów

    207
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Luciu-Wrocław

  1. tia - ja juz nie jedno slyszalem - zwlaszcza o nieumyslnym spowodowaniu smierci :wink: wtedy nikogo nie interesuje czy ofiara byla pijana :nienie: Potwierdzam... :/Kierujący rowerem w świetle prawa jest traktowany jak kierujący autem i jadąc rowerem pod wpływem alkoholu może stracić prawo jazdy jeżeli takowe posiada ! Jeżeli inny kierowca pijany zajedzie ci drogę i tak w niego przywalisz aż się biedaczynie zejdzie z tego świata to czy ty będziesz odpowiedzialny za jego śmierć i będziesz odpowiadał za nieumyślne spowodowanie śmierci ? Gdyby tak było to ile osób szło by siedzieć będąc ofiarami ? Bardzo , bardzo wiele a jakoś nie jest to problem społeczny ! Jakie problemy są z polskimi sądami i jak bezsensowne nieraz wychodzą wyroki to każdy polak dobrze wie i nikomu nie trzeba tłumaczyć ! Wypisywanie że można się nachlać i siać zamęt na drodze nie ponosząc odpowiedzialności jest mylne ! Uniewinnili mojego dobrego kolegę mimo że zabił rowerzystę który nie był pijany a jedynie nieoświetlony , to przestroga dla tych którzy chcieli by na rowerze sprawdzić kto za co odpowiada w razie wypadku :mrgreen:
  2. Trzy lata temu auto było prawie kompletne (brakowało kompa, felg i bocznej tylniej szyby od kierowcy) cena wynosiła 17tyś. i wydawała się wielce atrakcyjna w tamtych czasach . Blacharka była w świetnym stanie i niewielkim kosztem można było auto uratować , niestety nie znalazł się chętny i szansa przepadła , wraz z upływem czasu części się sprzedają a cena maleje :mrgreen: Siedziałem kiedyś w środku i całkiem , całkiem mi się podobało bo o ile dobrze pamiętam jest na jasnobrązowej skórze :cool2:
  3. Ta e31 stoi sobie od kilku lat u nas we wrocku na komisie z rozbitkami i z roku na rok wygląda inaczej więc ja podejrzewam że to jest jakiś model w trakcie projektowania tylko właściciel się jeszcze nie zdecydował co do ostatecznego wyglądu :mrgreen: W sumie jak mu tak części podbierają (nawet nasi forumowicze) to jak ma skończyć projektowanie ?
  4. Też mi oko zbielało :shock: Tak sobie stoi i pewnie sie nudzi jak jasna cholera a człowiek by sie zaopiekował z uczuciem :mrgreen: Ciekawe ile za tą Miss :?:
  5. Tak , ten kod jest poprawny ! Pamiętaj po wpisaniu wcisnąć ,,zadzwoń" bo to kod dla operatora a nie dla telefonu :D
  6. Nie za ciekawie wyglądają te fotele a kiera sie świeci jak psu jajka :mrgreen:
  7. To jakiś defekt , ja mam tds w automacie i nic takiego sie nie dzieje zaraz po odpaleniu jest cały zakres obrotów i auto jeżdzi normalnie , oczywiście nie deptam mu na zimno ponad 2000obr. ale gdyby naszła mnie chęć to dieselek dał by z siebie wszystko :mrgreen:
  8. Można pogrupować posty w galerii i wyjdzie na to samo ale nie wiadomo co to zmieni :roll:
  9. Dla zainteresowanych nr2: http://img518.imageshack.us/img518/962/10096vk.jpg http://img236.imageshack.us/img236/2405/10109nl.jpg :norty: :norty: :norty:
  10. Polecam zobaczyć jak wyglądają lampy w e-46 i jak mają rozłożone punkty świetlne , nr2 to dokładne tak samo wyglądające lampy :cool2: Bez obrazy fanów Fiata Albea którzy chcieli by miec lampy jak BMW :mrgreen: http://img170.imageshack.us/img170/72/800pxbmw3yn7.jpg Nie mam zamiaru robić e46 z e34 ale nikt mi nie powie że te lampy nie są w stylu BMW :mrgreen:
  11. Jednym słowem świetnie się nadaje do skrzyni automatycznej :cool2:
  12. Ja mam zamontowane nr.2 , firmy In-Pro i wyglądają świetnie ale może ma jakieś znaczenie to że auto ma kolor czerwony , jestem z nich bardzo zadowolony a beta wygląda z nimi młodziej :cool2: Ale zdecydowanie nie polecam bo jestem indywidualistą i im mniej ich na drodze tym lepiej :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
  13. Kolego czytanie ze zrozumieniem :mad2: :mad2: :mad2: Jeśli nie rozumiesz złośliwego tonu mojej wypowiedzi to chyba traktorem po polu jeżdzisz a nie mobilem jako driver :duh: Przeczytaj wszystkie moje posty w tym temacie a nie tylko jeden :duh:
  14. Buraczane czyli ciemnoczerwone :?: :?: :?: Individual :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
  15. A zwłaszcza taki jak mój który Hitlera pamięta :mrgreen:
  16. Dokładnie diesel na pole , a że wygrał 24godz. wyścig LE MANS to chyba mnie się przewidziało :mrgreen: ale rękę dał bym sobie uciąć że widziałem w tv jak te wszystkie benzynki nie dały mu rady :!: Wszystkie diesle na pole czy tylko BMW bo to istotne :!: :twisted2: :!:
  17. Kolega w e32 (750,91r.) ma oświetlenie komory silnika i wszystko wygląda na oryginalne , może było jako opcja :?:
  18. KIlka lat temu zabrali mi prawko za ilość punktów a ja będąc zawodowo kierowcą postanowiłem szybko je odzyskać , zapisałem się na testy które zdałem bez problemu a potem prędziutko na jazdę , wszystko poszło świetnie BEZBłęDNIE , ale jak wielkie było moje zdziwienie kiedy pan egzaminator oświadczył że oblałem bo moja jazda jest zbyt rutynowa :duh: Zapytałem się go jeszcze jak ma nie być rutynowa skoro codziennie spędzam za kółkiem 12 godz. ? Niestety nie potrafił mi udzielić odpowiedzi :mrgreen: Co miałem zrobić ? Do następnego egzaminu (który zdałem bez problemu) musiałem jeżdzić bez prawka , sto złotych w dowód w razie kontroli i dalej jazda do przodu :dance: Mam dziwne uczucie że pan egzaminator wiedział że prawko zostało mi zabrane i że oblał mnie bo niedoczekał się odpowiedniego załącznika z mennicy państwowej :twisted2: :twisted2: :twisted2:
  19. A może Dzidek był od Smorawińskiego lub jakiegoś innego ASO pełnego profesjonalnego podejścia do klienta :?: :?: :?:
  20. Określenie nie pasujące do wszystkich bo oszczędzone nie znaczy kradzione. Kierowcy też są ładnie okradani przez swoich pracodawców i muszą jakoś wyrównać sobie to że pracuje się na umowę która opiewa na najniższą krajową :mad2: Wiadomo jakie to oszczędności dla pracodawcy i jaka emerytura dla pracownika :duh: Ja codzinnie latam przez pół polski i zamiast zrobić to 130km/h to jadę 80km/h żeby zaoszczędzić troche paliwka , jestem przez to kilka godzin dłużej w pracy ale nie robię tego dla tego złodzieja u którego pracuję ! Kiedyś latałem sobie busikiem na swoje konto i to wyglądało inaczej bo zostawalo w kieszeni a teraz musi zostać w baku w bawarce :cool2: Pozdrawiam MArcin850 :!:
  21. Gdyby to był rozrusznik i nie mógł by wystartować to słyszał bys tykanie spod maski i temperatura powietrza raczej nie grała by roli :mrgreen:
  22. Miałeś okazję się przekonać jaką ilość światła dają te lampy, jak nie to nie życze. A druga sprawa to jakoś nie widze żeby dziesiątki tirów które dziennie przekraczają granicę używały tych świateł, no chyba że robią sobie koledzy imprezke przy grilu to sobie czasami poświeca ku uciesze okolicznych domowników. :cool2: Ja jestem kolego kierowcą z zawodu i sześć razy w tygodniu robię sześćset kilometrów a jakoś nie przeszkadza mi jak ktoś się chwilę spóżni z wyłączeniem dalekosiężnych , takie cos przeszkadza jak ma się kurzą ślepotę a pozatym jeżeli wydaje ci się że zamontowane w miejscu przeciwmgłowych będą dawać jak z dachu ciężarowki to bardzo duży optymista z ciebie przemawia :D Pozdrawiam :!:
  23. Dokładnie , przecież światła dalekosiężne wymyślił jakiś psychiczny i na szczęście nie sprzedają takich w sklepach motoryzacyjnych bo to mogło by prowadzić do tego że jakis inny co ma nie po kolei w głowie by wpadł na pomysł żęby je zamontować :duh: A kierowców cięzarówek jak mają po osiem takich na dachu to odrazu na pierwszej gałęzi pętla i wieszać :cool2:
  24. Trzeba czytać ze zrozumianiem tekstu ! Napisał że na dalekosiężne chce przerobić ! Gdyby były podłączone pod długie to chyba było by troche inaczej niż jak debil z rana jedzie na przeciwmgłowych i jeszcze do tego się na kodeksie nie zna i kapelusz na głowie i prawo jazdy w spożywczym :mrgreen: Gość się pyta co zrobić żeby światło inaczej skupiało a wy mu gadkę umoralniającą żeby się poczuł jak jakiś bandyta ! Pomogliście mu aż się uśmiałem :norty:
  25. Ja kiedyś nie zapinałem pasów bo wydawało mi się że krępują moje ruchy ale gdy dostałem prace jako kierowca i naogladałem się różnych takich wypadków niczym z Ogrish to zrozumiałem że życie jest cenniejsze niż wygoda za kółkiem , po krótkim czasie tak się przyzwyczaiłem że jadąc bez pasów czuję się nieswojo i tak jak bym jechał na golasa :mrgreen: Mój dobry kolega jest strasznym przeciwnikiem zapinania pasów a do zapinania nie przekonało go nawet to że kiedyś wywalił głową przednią szybę gdy zagapił sie i wjechał w kupę piachu :mad2: jest to pewnie jakiś problem natury psychologicznej ale na tym się nie znam ( z psychologii to tylko odruch Pawłowa mam dobrze poznany , browar i dostaje ślinotoku :cool2: )
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.