Mnie też osłabia jak to co teraz czytam pisze klubowicz :mad2: ten samochód na tor? Przecież On Ci się rozpadnie na pierwszym zakręcie, jest taki w Miedzianej Górze, pewnie go znasz. Gdyby nie model e30 być może dziś marka bmw wogóle by nie istniała, ten model wyciągnął za uszy cały koncern na finansową powierzchnię dlatego należy mu się szczególny szacunek (pomijając już jego sukcesy w sporcie lat 80') a klubowicz który pisze w tym przypadku że e30 ma prawo tak wyglądać bo jest z tego roku morduje podstawowe wartości klubowicza BMW i myślenie o marce, wstyd mi za Ciebie! :( Ale kolega Trzastek z tego co zrozumiałem odpuścił to auto i za to tutaj mu dziękuję w imieniu marki :mrgreen: SUPER BRAWO JASNOWIDZU Chciałbym mieć takie zdolności jak ty to przepowiadania, kurcze nie wiedziałem że nawet przepowiadasz, że to auto rozpadnie sie na pierwszym zakręcie na torze, no więc jeśli ma być tak to faktycznie trzastek odpuść :mrgreen: A wracając właśnie do historii e30 to sam sobie przeczysz bo właśnie dlatego jak dla mnie e30 w fabrycznym stanie szkoda brać na tor :cool2: PS: ja się nie wstydze za siebie :lol: