mam szperę w 120d, producent Quaife, kupiona i założona mniej więcej rok temu w Tomsonie (www.tomson.com.pl) cena podana wcześniej w wątku jest oszacowana rozsądnie "Szpera po to właśnie została wymyślona, żeby poprawić trakcję w trudniejszych warunkach drogowych, czyli między innymi ułatwić start czy umożliwić podjazd pod górkę. To, że przy okazji zmniejsza się stabilność podłużna samochodu to inna sprawa. Przyczepności auto ze szperą na pewno szybciej nie straci ( w stosunku do analogicznego samochodu bez szpery) - KOMPLETNIE się nie zgadzam, kupowanie szpery z takim zastosowaniem jest BARDZO NIEBEZPIECZNE "ze chyba twoja kobieta jezdzi bmw takze radze uwazac na zakretach bo ze szpera droga do spotkania z latarnia czy drzewem jest krotka i bolesna." - podpisuję się obiema rękami (o ile jest wyłączona kontrola trakcji) szpera to mechanizm mający zastosowanie w 100% sportowe (czy amatorskie, czy zawodowe, ale sportowe), służy zwiększeniu części siły napędowej przenoszonej na nawierzchnię w przypadku utraty przyczepności choć jednego z kół napędowych, pośrednio ułatwia sterowanie autem w trakcie poślizgu, koszt - znacznie łatwiejsze wpadanie auta w poślizg, w każdych warunkach opinie nt. Quaife w 120d - jak na razie (po ok. 30 tys) same zalety jedna uwaga: auto z wyłączoną kontrolą trakcji na śliskiej nawierzchni (wystarczy mocny deszcz) potrafi wystrzelić pod niewielkim kątem do toru jazdy podczas dodawania gazu przy jeździe na WPROST