Witam mam podobny problem w e46 320d z 2004r, problem zaobserwowałem po kilku tankowaniach polskiej ropy, wcześniej samochód użytkowałem za granicą i nie zauważyłem czegoś takiego, jak samochód postoi dłużej czyli np 8h to po zapaleniu to wydobywa się z wydechu jakby jedna chmura spalin, wyglada to tak jak przepalają ciężarówki po zimnej nocy. Jednak 5 sekund po odpalenie na zimnym silniku przegazowanie i dalsza jazda jest z zerowym kopceniem, byłem na kompie i niby wszystko jest ok, samochód ładnie zbiera się w całym zakresie obrotów. Czy być możne jest to przyczyna cofającego się paliwa??? gorszej jakości naszego krajowego paliwa - wydaje mi się ze też trochę więcej pali. Czy to jest normalny objaw przy takich temperaturach jak mamy obecnie???