
zbysiek
Zarejestrowani-
Postów
125 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez zbysiek
-
coś słyszałem o spuszczaniu przez tą śrube ale nie wiem gdzie ona jest.jak byś mógł mnie wysterować gdzie ona jest
-
prosiłem o pomoc a nie ubliżanie!!jak nie potrafisz pomóc to sie nie udzielaj!!czytaj ze zrozumieniem!!pytałem tych co sie znają na rzeczy a nie tych co chcą zabłysnąć a nie mają pojęcia!!
-
witam. ponownie porusze ten temat,a wiec tak cały dzień i noc było ok +10 w garażu silnik grzałem od dołu z kanału,troche tej wody wyleciało ale nie za wiele.silnik był nie odpalany odkąd była zalana woda,wiec czy tej wody tam jest tyle ile powinno być czyli ok 10litrów?teraz już nawet kropelki nie wiszą na kocu węży od chłodzenia tych przy chłodnicy(chłodnica zdjęta)kręciłem kołem zamochowym i kręci sie bez oporu(na luzie)mam coś jeszcze sprawdzić czy próbować odpalić?z góry dzięki za pomoc
-
silnik to 323i
-
witam Panowie może mi ktoś powiedzieć jakie części silnika ogrzewać żeby sie tej zamarzniętej wody pozbyć?np postawie takie słoneczko pod silnikiem i ogrzewać?czy to nie będzie miało negatywnego wpływy na olej silnikowy?i ile doładnie wchodzi płynu chłodzącego do układu?na forum znalałem że 10litrów czy to nie za dużo?mi wchodzi teraz ok4litrów czyli gdzieś jeszcze jest zamarznięta woda.wlewam wrzątek do układu a po ok 1h supuszczam go i zalewam nowy.czy moge odpalić silnik jak jeszcze ok10razy go tą gorącą wodą zaleje i od dołu będe podgrzewał?czy lepiej nie?z góry dzięki za pomoc
-
witam.zamarzła mi woda w chłodnicy,czy podgrzewać silnik od spodu i spóścić ciecz czy czekać aż samo puści?jakie mogą być konekwencje tego?auto garażowane i silnik nie odpalany.to sie stało jakieś 2dni temu,grzać czy zostawić to??z góry dziki za odpowiedź _______ Poprawiłem tytuł. Zapoznaj się z formatem tytułowania wątków dla tego działu! Dostajesz ostrzeżenie. mattiss
-
dzięki za odpowiedź.
-
witam.Panowie mam taki problem z rozrusznikiem,tak jak pisałem ostatnio że miał problem ruszyć sie ten rozrusznik tylko pykał to teraz już wiem że czeka go całkowita regeneracja..wole kupic drugi i go naprawić(tamten rozrusznik jest w strasznym stanie)pytanie brzmi następująco czy jak kupie rozrusznik od 1.6 to będzie mi pasował to 323i??czy mam szukać cegoś na wzór starego rozrusznika?z góry dzięki za pomoc _______ Poprawiłem tytuł. Zapoznaj się z formatem tytułowania wątków dla tego działu! Następnym razem będzie ostrzeżenie. mattiss
-
chce pary obrotów zrobić kołem ponieważ ten silnik nie pracował prawie pół roku i mysle że rozrusznik ma ciężko dlatego ruszyc to,już pukałe w rozrusznik i nic,mocno i dużo.nie w lesie nie mieszkam hehe ale nie lubie sie prosić o pomoc,jeszcze pokombinuje i jak nie bedzie efektów to wyciągne rozrusznik.dzięki za pomoc
-
lepiej z pychu ale do tego trzeba ludzi..am nadzieje że jak rusze kołem to rozrusznik zacznie poprawnie pracować..a ek nie to będe musiał z pychu a później naprawa.dzięki za odp
-
witam.padł mi rozrusznik(5miesięcy temu pracował bez zarzutu)autem nie było jeżdżone5miesięcy więc myśle że coś sie zastało,i pytanie mam takie czy da rade obkręcić kołem(felgą aulminiową) jak auto jest na biegu i tył w gorze??z góry dzięki za odp
-
silnik to 323i ten rozrusznik miał kiedys coś takiego że ze dwa razy jak próbowałem odpalić to był tylko taki swist,to było dosłownie kiedys ze dawa razy.spróbuje przekręcić kluczem koło a jak to nie pomoże to z popychu spróbuje.auku nałdowany na full więc myśle że to nie wina aku.dzięki za pomoc
-
witam.a wiec tak silnik jest po bardzo poważnym wypadku gdzie auto dostało w tył,silnik i skrzynia zerwał sie z poduszek,ale nic nie pekło(drzewo weszło do prawie połowy tylniej kanapy)silnik po uderzeniu pracował jeszcze chwile.wymieniałem w nim sprzęgło,skrzynia pracuje bez zmian(tak jak przed wypadkiem)czy mogło sie cos zastać w silniku ze rozrusznik nie ma siły ruszyć??wypadek był5miesięcy temu.. _______ Prosiłem o uzupełnienie informacji w tytule. W końcu sam poprawiłem tytuł. Zapoznaj się z formatem tytułowania wątków dla tego działu! Otrzymujesz ostrzeżenie. mattiss
-
tak też zrobie.dzięki za pomoc
-
witam.a wiec tak Panowie troche grzebałem przy silniku wymieniałem sprzęgło i teraz pedał od sprzęgła wciska sie w podłoge bez żadnego oporu,zaznaczam że nie ma żadnych nawet malutkich wycieków.gdzie szukać przyczyny?podobną sytuacje mam z chamulcem nożnym wciskam i wpada w podłoge z oporem jak by gdzieś uchodziło ciśnienie,instalacje przejrzałem i jest suchutka.czy to może być wina pompy chamulcowej?te manewry wykonywałem na zgaszonym silniku.prosze o jakąś pomoc _______ Poprawiłem tytuł. Zapoznaj się z formatem tytułowania wątków dla tego działu! Następnym razem będzie ostrzeżenie. mattiss
-
witam.Panowie co sądzicie o poszerzanych nadkolach?mi to sie tak za bardzo nie podoba bo wole orginał..ciekaw jest opini na ten temat.z góry dzięki za odp ____________ Poprawiłem tytuł! Proszę się zapoznać z formatem tytułowania wątków i przestrzegać! Zachęcam do lektury regulaminu. Następnym razem będzie ostrzeżenie! mattiss
-
witam.mam pytanie właśnie mianowicie tego drążka..bo mam drążek stabilizatora od is-a ale tak wygląda jak by silnik albo był za bardzo opuszczony albo ten drążek sie nie nadaje do tego silnika.jak to jest ktoś może mi pomóc wyjaśnić to??z góry dzięki.pozdrawiam
-
witam.to czym tapicerke skleić to juz wiem;)ale jak kleić to juz wszystko hehe czy bak da rede skleić jakimś klejem np typu poksipol?dziura nie jest duża..prawie na samym czubku baku..da rade jakos to załatać czy raczej kupić drugi? ______ Poprawiłem tytuł tematu. Proszę się stosować do formatu tytułowania wątków obowiązującego w tym dziale. Następnym razem będzie ostrzeżenie. mattiss
-
pomyliłem sie..tak tak budaprenem skleje;)ale zakręcony jestem
-
już sie doczytałem na forum.i zrobie tak Ty radzisz..żywicą.dzięki za odpowiedź
-
witam.jak w temacie potrzebóje jakiegoś dobrego kleju.macie może jakieś sprawdzone specyfiki??z góry dzięki za odp ______ Poprawiłem tytuł tematu. Proszę się stosować do formatu tytułowania wątków obowiązującego w tym dziale. Zarobiłeś ostrzeżenie. mattiss
-
do tej pory sie nie grzał.jechałem powoli tak ok 1km..gwałtownie przyspieszyłem,zaraz zakręciłem pare kółeczek i tak ok kilometra powoli do domu i temp.skoczyła za pion,poziom jest ok tak myśle że może terostat sie przycina jak silnik jest naprawde rozgrzany...a o ten szyber pytałem bo tak raz działa a raz nie..wyjełem przekaźnik i wogóle nie działa..może jak przeczyszcze styki to coś pomoże..robi sie ciepło więc szyber by sie przydał..dzięki za odpowiedz
-
witam.jaka może być przyczyna grzania sie silnika podczas jazdy?zapowietrzony układ?może jakiś zły olej mam w silniku..jakiś stary czy coś takiego?nie zapaliła mi sie czerwona kontrolka tylko skazówka ruszyła mi lekko za pion i od razu zgasiłem silnik.drugie pytanie brzmi czy szyber elektryczny zadziała bez przekaźnika?z gróry dzięki za odp
-
witam.mam pytanie odnosnie sprzęgła i obrotów silnika..minowicie jak wciskam gaz(mokra nawierzchnia)na pierwszym biegu tak troche więce ale nie do odcinki to koła buksuja i jak zapne szybko drugi bieg następnie szybko trójke to obroty wskazują jakby koła sie cały czas kręciły w miejscu silnik też tak głośno sie zachowuje a jak wrzuce szybko czwórke to już sie troche muli i zaczyna dopiero przyspieszać tak troche.czy to możliwe że 2.5litra ma tyle mocy??to mi tak wygląda jakby sprzęgło nie odbijało,i tak lekko śmierdzi..takim jakby przypalonym sprzęgłem,..mam nadzieje że sie dobrze wysłowiłem i że mnie zrozumiecie.z góry dzieki za jako kolwiek odpowiedź