Skocz do zawartości

sampras

Zarejestrowani
  • Postów

    308
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sampras

  1. Wiesz, czytajac to co napisales zaraz przypomnial mi sie problem mojego kolegi, ktory mial za mocno rozrobiony koncentrat. Woda(?) tez mu sie gotowala a weze i chlodnica zimne (prawdopodobnie zamarzly). Oczywiscie mozesz miec inny problem, ale tak mi sie od razu skojarzylo :)
  2. Dziekuje za szybka odpowiedz.. Z jednym jednak nie do konca moge sie zgodzic. Moim zdaniem ustawienie na klimatroniku 16 stopni nie oznacza ze do tylu stopni bedzie chcial klimatronik wyrownac temp. tylko ze zawsze dmucha zimnym... Przyklad: w aucie mam powiedzmy 6 stopni, klimatronik ustawiony na 16, jade na trasie wskazowka na zegarach w pionie. Nastepnie wlaczam na klimatroniku na 16,5 stopnia i w tym momencie wskazowka na zegarach zaczyna powoli odchylac sie od pionu w kierunku niebieskiego pola po czym po chwili znow wraca do pionu - odbieram to tak ze plyn zostal puszczony na nagrzwnice, czyli przy temp ustawionej na min (w przypadku BMW 16 stopni) nagrzewnica jest odcieta i plyn przez nia nie przeplywa. Prosze sprostowac jesli sie myle, ale sprawdzalem to kilka razy...
  3. W sprawie skrzyni.. Mam autko z 31.1.2003 i tez mam 5 biegow. Z tego co sie orientuje, to 6 biegowe zaczely byc montowano jakos od kwietnia 2003..
  4. Witam Wyczytałem gdzieś (niestety nie potrafię podać źródła), że podgrzewacz cieczy chłodzącej włącza się kiedy temperatura płynu jest zbyt niska (to jest oczywiste), ale tylko wtedy, kiedy na klimatroniku mamy ustawione 16,5 stopnia i więcej. Jeśli mamy ustawione 16 stopni (min) to podgrzewacz się nie włącza - prawda to? Zrobiłem mały test (jednego ranka przejechalem do pracy bez ogrzewania a drugiego z ogrzewaniem - temperatury na zewnatrz podobne) i wydaje mi się, że autko rozgrzewa sie szybciej kiedy własnie mam na klimatroniku ustawione powiedzmy 19 stopni. Do tej pory w poprzednich samochodach (benzyna), zawsze skręcalem ogrzewanie na min, aby silnik szybciej sie rozgrzał, a tutaj sytuacja chyba wygląda odwrotnie?
  5. sampras

    3xx Touring lampy tyl lift

    Kurde moze cos w tym jest, ze lampy tyl po i przed liftem byly takie same, bo te ze zdjecia widzialem tylko kilka razy. Jaka szkoda, ze nie zrobili liftu lamp na takie jak ze zjecia :cry2: Zupelnie mlodszy tylek :wink:
  6. sampras

    3xx Touring lampy tyl lift

    Hehe, dokladnie! nie wiem tylko co myslec o tych matowych nerkach :?: No i jak juz sie czepiac to cos slabo spawsowana maska z blotnikiem :mrgreen:
  7. sampras

    3xx Touring lampy tyl lift

    Zgadza sie, kolor, lampa, obnizony i felgi oryginalne bez zadnych wodotryskow - piekna jest :)
  8. sampras

    3xx Touring lampy tyl lift

    O kolorach wiem. Chodzi mi o wzor. Ten z fotki ma taki sam wzor jak lampy po lifcie w sedanie (kierunkowskaz po srodku lampy).
  9. sampras

    3xx Touring lampy tyl lift

    Witam Czy moze mi ktos wyjasnic dlaczego tak rzadko w Touring'ach wystepuja takie lampy tylne jak w ponizszm ogloszeniu: http://www.autoscout24.de/Details.aspx?id=vs4xxgjmomii Sam mam auto po lifcie a lampy tyl mam takie jak przed liftem - ale z tego co widze na drogach bardzo rzadko spotyka sie ten dugi (moim zdaniem ladniejszy) typ lamp.
  10. OK wlasnie odebralem auto od mechanika :) Za robocizne + spawanie miski skasowal 160zl wiec moim zdaniem bardzo tanio :) Juz niczego nie bede sie tykal, wiec mam nadzieje ze pojezdze. Koszty niezbedne: olej: 200zl filtr oleju: 30zl Filtr powietrza: 60zl Filtr paliwa: 95zl Separator: 95zl Koszty poniesione przez moja glupote: Spawanie dekla pokrywy filtra oleju: 15zl (nie dalo efektu) Nowa pokrywa filtra oleju: 145zl olej (4l) 130zl holowanie: 60zl robocizna 160zl Koszty poniesione przez moja bezmyslnosc: 510zl (mozna powiedziec sa 10 ktornie wieksze niz jak bym te wszystkie filtry i olej zmienil u mechniaka :))
  11. Wstepna cena samej robocizny to 200zl wiec mysle ze cena OK. Na koniec podam ile kosztowalo mnie w sumie wymiana oleju i 4 filtrow :mad2: Napewno ponad 600zl (oczywiscie + czesci i olej :duh: ). NIGDY WIECEJ NIE ZMIENIE SAM NAWET OLEJU W SILNIKU :oops: :(
  12. Czasu bym znalazl, kanal tez jest, ale jak mowie - lepiej jak oddam do mechanika. Dzieki za okazanie pomocy :) Zobacze co mechanik mi doradzi. Tak licze ze spawanie bedzie max 50zl, ciekawe ile krzyknie za montaz i demontaz. Mam cicha nadzieje ze nie wiecej jak 100zl. Czy uszczelke musze kupic?
  13. O to juz chyba wiem o co chodzi - pewnie trzeba kombinowac z odkrecaniem poduszki silnika i podnoszeniem przodu czy cos. To nie, myslalem ze moze jak zdejme oslone to widze miske i tylko ja odkrecam :D w takim razie mechanik bo juz dosc balaganu sam narobilem. Nie wiem jak z tym spawaniem bo to jest pekniecie mniej wiecej wzdluz sruby(jakies 1,5cm). Znalazlem miske na allegro za 200zl i teraz sie zastanawiam czy brac ja czy moja spawac.
  14. Witam Silnik m47n Niestety podczas wymiany oleju za mocno dokrecilem srube w misce i teraz mam mikropekniecie :( niestety olej kapie po rozgrzaniu. Mysle o spawaniu ale chyba pewniej bedzie kupic druga miske na allegro. Pytanie czy jak zdejme oslone silnika to bede w stanie sam zdemontowac miske? Czy to jest jakas wieksza zabawa i lepiej oddac do mechanika? Jak pech to pech, najpierw pekniety dekiel obudowy filtra oleju tez opisywany tu na forum a wczoraj okazalo sie ze jeszcze miska peknieta :( sam sobie koszty narobilem :mad2: :cry2:
  15. Obudowy filtra nie musze wymianiac bo wczoraj przy uzyciu odpowiedniego klucza udalo mi sie odkrecic ta peknieta pokrywe. Jutro zamawiam druga nowa. Madry Polak po szkodzie :mad2: Nadal nie wiem do czego ta szersza uszczelka?
  16. Oj nie, te moje sa duze - mniej wiecej wlasnie jak pokrywa filtra oleju. Oring to na 99% przychodzi na gwint ale ta szersza to nie mam pojecia :?
  17. Na szczescie udalo mi sie odkrecic ta peknieta nakretke (zebym od razu mial taki klucz to juz bym mogl jezdzic :cry2: ), teraz w poniedzialek zamowie nowa. Mam przy okazji takie pytanie - nie wiem czy ta nowa przyjdzie z oringami czy nie, ale razem z filtrem oleju dostalem 2 uszczelki - jeden cieniutki oring srednicy takiej jak nakretka(ale jest on jeszcze cienszy niz ten co mialem na starej nakretce), druga to uszczelka szerokosci moze 3mm z takim "jezyczkiem" i wlasnie nie mam pojecia gdzie ja zalozyc bo nie mam tam nigdzie takiej samej a nawet podobnej
  18. Ja tego korka w ogole nie odkrecilem, on mi pekl podczas proby odkrecania i tak to zostawilem. Jutro sprobuje odkrecic kluczem odpowiednim do tego.
  19. Jutro jade do mechanika i pozycze klucz zeby to odkrecic - mam nadzieje ze sie uda. Pekniecie jest doslownie z 0,5cm. Namierzylem numer czesci (11427787696), niestety nie ma na allegro, obawiam sie ze pewnie tylko serwis :cry2: Nie wiem czy to dobry pomysl, ale mysle o tym zeby zespawac ta nakretke - u mnie w okolicy jest warsztat ktory zajmuje sie spawaniem plastiku, tylko jesli jest tam takie cisnienie to nie wiem czy to zda egzamin :? No nic, najwazniejsze zebym ja odkrecil zeby nie trzeba bylo wymieniac calej obudowy filtra bo dostep tam chyba za ciekawy to nie jest :(
  20. Dziś zabrałem się za wymianę oleju i filtrów. Oczywiście nie byłbym sobą, gdybym wszystko zrobil dobrze... Separator, filtr powietrza i filtr paliwa poszły bez problemu, problem pojawił się przy próbie odkręcenia nakrętki filtra oleju. Nie miałem odpowiedniego klucza, więc użyłem do tego klucza regulowanego. Męczyłem się chyba z 15 min żeby to odkręcic ale korek nawet nie chciał drgnąć:( Nie miałem też za dobrego dojścia bo przeszkadzał mi kielich. Postanowiłem sobie przedłużyć klucz aby siła była większa no i przedobrzyłem bo korek mi pękł :cry2: Pomyślałem sobie że nie ma tragedi, zaleje nowy olej i jutro rano podjade do mechanika żeby to odkręcić i wymienić filtr. Niestety po odpaleniu auta, cofając zauważyłem ze zostawiam cienką smugę oleju - okazało się że olej wydostaje się przez taąpękniętą nakrętkę :cry2: Czy jest teraz jakiś sposób na odkręcenie tej nakrętki? Myślę że powinno pójść jakimś kluczem oczkowym. Jeśli jednak nie da rady to bede musiał kupić całą obudowę filtra oleju :mad2: Przy okazji pytanie - czy podczas wymiany całej obudowy muszę spuścic olej (teraz mam świeży). No i pytanie czy korek z tej aukcji http://allegro.pl/korek-nakretka-filtra-obudowy-oleju-bmw-diesel-i1385813518.html może jednak podpasuje do mojego silnika? (320d 150PS - M47N)
  21. Na poczatku chcialbym bardzo podziekowac wszytkim za zaangazowanie :cool2: Dzis zabralem sie znow za sciaganie kolektora. Okazalo sie ze wszystkie wezyki byly podpiete, a przyczyna awari byla banalna :oops: nie podpialem jednej wtyczki :duh: mianowicie wtyczki ktora jest podlaczona do elektrozaworu przyczepionego do kolektora (blizej sciany grodziowej). Apropo elektorozaworkow: W jednym z poprzednich watkow pisalem ze rozebralem jeden elektrozawor - tylko ze rozebralem ten elektrozawor ktory jest podczepiony pod kolektor ssacy. Dopiero dzis zauwazylem ze elektorozawor o ktorym tak glosno na forach jest kolo zbiorniczka od plynu do wspomagania - u mnie jest tam tragiczny dostep wiec darowalem sobie z czyszczeniem. Ogolnie autko zbiera sie bardzo dobrze, idealne reaguje na gaz, ciagnie do 4500 (dalej nie probowalem ale to i tak bez sensu) bardzo dobrze, jedyne co mnie niepokoi to ze puszcza dymka po wcisnieciu gazu. Niedlugo czeka mnie zmiana oleju i chyba wymienie tez odme (sprawdzalem filterek 10tys km temu i wedlug mnie wygladal idealnie - mam stary typ). Patrzac jak zawalony byl EGR i kolektor (kolektora niestety nie czyscilem ) to chyba wymienie filterek na separator i przeczyszcze caly dolot ale to dopiero na wiosne:) OK bo sie rozpisalem... Najwazniejsze ze nie ma klapek (dynamika taka sama, wygaszanie takie samo!) i ze fura smiga jak powinna :lol:
  22. Ok, bardzo dziekuje, mniej wiecej mam sprawe naswietlona:) jesli chodzi o kolektor to moim zdaniem szczelnie go zlozylem. A gruszka sterujaca klapkami - ja wywalilem same klapki a ten caly mechanizm ktory nimi sterowal zostawilem, wiec chyba nie musze zaslepiac zandego wezyka tylko podlaczyc wszystko tak jak bylo?
  23. No włąśnie tego nie jestem pewny. Mogłem sobie to jakoś zaznaczyć. Dziwi mnie ze rozbierajac wszytsko wężyki wydawały sie takiej długości ze inaczej nie mozna by ich podpiac. Jednak jak juz skladalem wszystko do kupy to jak wspomnialem jeden wezyk mi sie naderwal, i mimo ze go obcialem (jakies 2cm) to jeszcze z zapasem pasowal miedzy egr a pierwszym zaworkiem. Może sprostujcie jeśli źle myślę ale ma byc tak: 1. do zaworka przy egr wchodzi jeden wezyk (laczy egr z zaworkiem) 2. do drugiego zaworka wchodza 2 wezyki czy tez 1? nie wiem od czego ale jesli wchodza 2 to chyba odrotnie nie da sie ich podlaczyc? Wiem ze dla ludzi znajacych temat wydaje sie to smieszne, ale niestety ja dzis pierwszy raz zdejmowalem kolektor i nie sadzilem ze tyle bedzie tam tych wezykow:/ Chyba we wtorek kupie nowe wezyki tylko pytanie czy dostane jakies uniwersalne czy raczej szukac oryginalnych? Mam nadzieje ze jednak tego zaworka nie rozwalilem :mad2: No i jeszcze powtorze pytanie: czy jesli nie podlazylem wezyka odpowiedzialnego za poruszanie klapkami (ktorych juz nie ma) to tez moga byc takie objawy jak mam?
  24. To kółko które zdjąłem było na takie zatrzaski, nie wyglądało jakby to było jakoś szczelne, zdjeło się dość lekko, pozatym złożyłem to jak było - wskoczyło w zatrzaski i niewydaje mi się żebym cos tam popsuł :?: . Czy to znaczy ze czeka mnie kupno nowego zaworka?
  25. Jakos nie przypominam sobie zebym zakładał wężyk w mechanizmie który porusza klapkami.. Oznacza to że bede musiał znow odkręcać kolektor :cry2: Mimo, ze klapek juz nie ma (i to podciśnienie steruje tylko tym mechanizmem od klapek) to mogę mięć takie objawy? O którą męmbranę chodzi? Bo niestety jestem zielony :mad2: Apropo elektorzworków - czyści się w nich jakieś filterki ale za groma nie mogłem ich znależć. Jedyne co było rozbieralne to okrągła część (wielkości może 2gr) pod która nie było żadnego filterka a w środku czysciutko. I jeszcze jedno pytanie - jutro musze zrobic okolo 40km, czy moge w takim stanie jezdzic czy lepiej nie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.