
levinson
Zarejestrowani-
Postów
69 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez levinson
-
hehe a wcześniej mi ktoś zarzucał, ze to nie temat o lpg i ma się tym zająć moderator. a tu dyskusja jest o wszystkim. Jako, ze dość przyjemnie się czyta i ogląda rosnącą liczbę postów i wciąż kluczący wątek, wrócę jeszcze na chwilę do tych przebiegów i okazji oraz do stanu kierownicy. Jedna frakcja utrzymuje, że prawie wszystkie samochody mają cofane liczniki, bo mają ze 300 tys albo lepiej, inni wręcz odwrotnie, że jest masa rodzynków. A ja uważam, ze są takie i takie - są 3 latki z przebiegiem pod 200 tys, są 10 latki, które nie maja jeszcze 100 tys. - wszystko jest kwestią ceny. Wystarczy wnikliwie poanalizować ogłoszenia na mobile.de. Widać tam wyraźnie, że czasem auto z mniejszym przebiegiem , a starsze potrafi być droższe od młodszego o 2-3 lata ale ze znacznym przebiegiem. Uważam , że na mobilu z racji dużej podaży samochodów i znacznie mniejszej liczby przewalaczy można w miarę dokładnie okreslić tzw. średnią cenę za interesujący nas model i rocznik. I wtedy - jeśli koniecznie chcę mieć mały przebieg - muszę pogodzić się z tym, że muszę dopłacic ze 20% albo lepiej. Jesli nie zależy mi na przebiegu i mogę mieć np 200-300 tys, wtedy można kupić samochód nawet taniej niż ta przybliżona średnia i niekoniecznie musi to być trup. Ale nie można wierzyć w bajki, ze załóżmy średnia cena za interesującą nas bejkę będzie na mobilu np 40 tys, a my znajdziemy czy to w Niemczech, czy tymbardziej w Polsce za 30 tys i będzie to igła z małym przebiegiem - bo raczej będzie to albo fura po dobrym dzwonie, albo z licznikiem cofnietym o 200 tys, albo lepiej. Niestety nikt, kto ma dobry egzemplarz na sprzedaż, czy to z małym przebiegiem, czy też "igła" nie odda go za okazyjną cenę - bo taki ma chętnych na pęczki i bez trudu dostanie coś "na górkę". Oczywiście jeśłi tylko jest taka możliwość, konieczne jest wg mnie udać się do aso i sprawdzić co i jak. bo na minę zawsze można wleźć - czy się kupuje tanio czy drogo. Na marginesie dodam, że mam jednego kolegę, który niedawno kupował A6 i nie mogłem mu przetłumaczyć, że nie ma okazji i jeśli rzeczywiście chce mieć mały przebieg to musi dołożyć to tej średniej ceny. Jednak niestety nie trafiało - on koniecznie chciał kupić tanio i "dobrze". No i oczywiście musiał być "wypas". Znalazł, nawet sprawdził go w aso i kupił. Niby jest wszystko ok, a jednak w środku jest dość mocno zaniedbany i niedawno okazało się, że prawie cały samochód był malowany, bo bezbarwny lakier zaczyna się łuszczyć. Dziwi mnie tylko, że aso tego nie wykryło. A kolega - niby ma co chciał - ale zadowolony jest średnio. Pozdrawiam
-
nie wiem czy wszyscy chwala. ja kiedys kupowalem bosche, valeo. a raz z ciekawosci kupilem alca tradycyjne i uwazam ze niczym sie od boscha nie roznia procz nazwy - tak czy owak raz do roku wypada piora wymienic, a skoro zbieraja ladnie i nie halasuja to po co mam placic za boscha z 60 zl czy wiecej jak za alca w tesco wolaja 12 zl./szt (aero 25).
-
witam! jesli interesuja kogos wycieraczki tansze od wyzej wymienionych moge polecic swoje. 1,5 roku temu kupilem na allegro plaskie wycieraczki "alca" zaplacilem za nie ok 50 zl za komplet. w komplecie byly tez zapasowe gumki, wiec wlasciwie dostajemy 2 pary za praktycznie smieszne pieniadze. jestem z nich bardzo zadowolony, gumki wymienilem po ponad roku i teraz jade na drugiej parze. zbieraja caly czas bardzo ladnie, nie halasuja i w okresie zimowym nigdy nie zamarzaja jak tradycyjne, ktore czasem trzeba "rozruszac". to moje pierwsze plaskie i z pewnoscia juz nigdy tradycyjnych nie kupie. plaskie sa duzo bardziej trwale i lepiej zbieraja. pozdrawiam
-
co do kwestii "znoszenia: gazu przez samochod. osobiscie miałem forda, ktory ponoc nie lubi gazu (tak twierdza w serwisie) - moj chodzil bardzo ladnie, znajomych rowniez. mialem mitsubishi na gazie (sa opinie ze japonce tez kiepsko chodza na gazie) - rowniez nie bylo problemow. i francuza mialem na gazie - jak wyzej. teraz mam betke, jestem bardzo zadowolony, poki co zrobilem 40 tys. (jak zrobie 100 pewnie tez podziele sie spostrzezeniami). Dlatego uwazam, ze raczej wszystkie samochody dobrze znosza gaz, pod warunkiem ze instalacja jest dobrze dobrana i przede wszystkim zakladal ja fachowiec. a wypalanie gniazd zaworowych - zdarza sie wtedy, gdy instalacja jest zle wyregulowana i jest zbyt uboga mieszanka. a w kwesii wybuchania butli - to kolejny mit - butla wykonana jest z bardzo grubej stali, grubszej niz cokolwiek w samochodzie, a zbiornik paliwa zrobiony jest z plastiku. dlatego nawet po najwiekszym karambolu, gdy z samochodu nie zostaje prawie nic, butla zostaje cala. a wybucha jesli juz zbiornik z benzyna.
-
Witam! Tak sobie czytam te 14 stron i chcialbym dodac cos od siebie. w rownoleglym watku mod wycina wywnetrzanie wiec sprobuje tutaj. Ja jestem szczesliwym posiadaczem zagazowanej kombicy 330i. to moj 4 samochod na gazie i dalej bede gazowal. stac mnie na jezdzenie na pb, bo i tak wliczam to w koszty, ale po co mam placic prawie 2x tyle za paliwo? dlatego ze ktos powie ze to profanacja? to dziecinada. albo ze niby sa jakies problemy na gazie? tez zart - poprzednim v6 zrobilem na gazie 100 tys i chodzil jak zloto. bejka zrobilem juz 40 tys km i rowniez chodzi jak zloto. po tym przebiegu w silniku nie zepsulo sie nic. no, pompa wody, ale to z pewnoscia nie wina gazu. reszta chodzi jak zyleta, a obecnia mam 244 tys km. lubie sobie pocisnac na swiatlach i korzystac z tego co fabryka mi dala. ale do czerwonego swiatla dojezdzam bez gazu - czyli ogolenie jazda dynamiczna ale z glowa a nie ciagle butowanie, bo z tego wyroslem. na skalibrowanym bc od kilkunastu tys. pokazuje ok 11.l czyli gazu bierze powiedzmy ok. 15 l. robie ok. 30 tys. rocznie wiec roznica w kosztach paliwa jest znaczna. chcialem w sumie kupic diesla, bo po pierwsze 330i kombi jest jak na lekarstwo, no i nie powiem - ten moment tez mnie kreci. ale ze trafila sie w dobrym stanie benzyna to ja kupilem i jestem baaardzo zadowolony... diesla nigdy nie mialem i nieco balem sie tych wtryskow, turbin i innych rzeczy.. i tego ze po zakupie okaze sie za ma z 500 tys przebiegu.. a tutaj mam i wysoka kulture pracy, zadnych wibracji, moge go krecic do 7 tys jak tylko przyjdzie mi na to ochota, skoro juz 1,5 roku jezdze i sie nie sypie, to mysle, ze zlomu nie kupilem i chetnie nim jezdze ze 3 lata pojezdze, a trzymajac dobry stan techniczny mysle ze i z potencjalnym nabywca klopotow miec nie bede. I powiem wam, ze jestem bardzo, ale to bardzo zadowolony z mojego samochodu, bo koszty paliwa mam na poziomie 320d. radoche znacznie wieksza, nie musze sie obawiac, ze lada dzien cos z silnikiem , czy osprzetem bedzie nie teges, a gdy ze 2 dni sie nie przejade to juz mnie nosi i wsiadam i robie sobie przejazdzke dla frajdy ze 30 - 50 km. to czy akurat jakis diesel mnie troche potnie czy nie - nie robi mi to - zawsze znajda sie szybsze samochody (musialbym miec chyba enzo) wazne ze pewnie z 90% samochodow jesli tylko chce to lykam, a kosztuje mnie to niewiele wiecej niz zony fiesta 1.2 na pb
-
[E39] 523 czy opłaca mi się zamontować gaz?
levinson odpowiedział(a) na Squier temat w Spalanie & Paliwa alternatywne
ja powiem tak - na tych krotkich dystansach to za wiele nie zarobisz. kolega pisal, ze przelacza mu sie przy 28 stopniach. z tego co wiem to optymalna temperatura to ok. 40 stopni.. mozna ustawic mniejsza temperatrure przelaczania ale wtedy i instalacja i chyba silnik tez bardziej dostaja w kosc.. przy ustawieniu 40 stopni, to w chlodne dni samochod przelaczy ci sie na gaz po ok. polowie drogi.. a jesli przyjda mrozy to mozesz wiekszosc trasy przejezdzac na benzynie. wiadomo, ze jak silnik jest rozgrzany, to przelacza sie praktycznie od razu. ale jesli glownie jezdzisz do pracy, zostawiasz, a po 8 godzinach wracasz, to ta chych dystansach polowe albo i wiecej drogi i tak zrobisz na benzynie.. wiec przy przebiegach rzedu 12 tys rocznie to wg mnie srednio sie oplaca... no chyba ze, tak jak pisal przedmowca - zaczniesz wiecej jezdzic.. i nie to zebym chcial cie zniechecic. sam jestem wielkim zwolennikiem gazu, tyle ze ja robie ok. 30 tys. a ty mozesz sie rozczarowac, ze za wiele nie zaoszczedzisz... -
BRC zbiornik 53 litry 42,4 napełnienia i 4 diody stanu zbior
levinson odpowiedział(a) na karolass temat w Spalanie & Paliwa alternatywne
z tego samego względu dla którego lepiej nie wyjezdzać benzyny do końca - na dnie zbiornika z biegiem czasu może osadzać się jakiś syf, który potem przechodzi przez instalke - przez reduktor, wtryski. -
kolego jak najbardziej ten jak i inne silniki bmw chodza dobrze na gazie... musisz sie tylko dowiedziec o dobrego gazownika z twoich okolic... to jaka bedziasz mial instalke to kwestia drugorzedna.. jak bedzie dobrze zalozona to bedzie smigal jak zloto.. pozdrawiam
-
BRC zbiornik 53 litry 42,4 napełnienia i 4 diody stanu zbior
levinson odpowiedział(a) na karolass temat w Spalanie & Paliwa alternatywne
kolego z diodami daj sobie spokoj.. mialem juz 4 instalki i w zadnej nie dzialaly jak powinny... sposob jest tylko jeden.. po kazdym tankowaniu kasujesz licznik dzienny i tylko na niego patrzysz... jesli na zbiorniku gazu robisz ok 350 km to przy ok 300 km szukaj stacji i tyle.. lepiej nie wyjezdzac gazu do konca tylko ok 50 km przed koncem tankowac. pozdrawiam -
BMW DT gas system sekwencja falowanie obrotów
levinson odpowiedział(a) na polskak203 temat w Spalanie & Paliwa alternatywne
Witam! Byc moze moj post w czyms ci pomoze. W poprzednim samochodzie mialem instalke dt gaz system. byla to sekwencja w galancie v6. od momentu zalozenia samochod na wolnych nie chodzil za dobrze i ciezko wchodzil na obroty. ruszanie to byla masakra. powyzej 2000 obr/min samochod chodzil tak jak powinien. podczas trwania gwarancji bylem u nich moze ze 20 razy albo wiecej, ciagle regulacje i brak poprawy. i glupie tlumaczenie, ze przy wiekszych silnikach moze sie tak zdarzac. pod koniec gwarancji udalo mi sie jakos ich namowic na wymiane listw wtryskowych. po ich zdemontowaniu okazalo sie ze przy pierwszej instalacji zalozyli mi jakies uzywane (a oczywiscie skasowali jak za nowe!!!). Po wymianie obu listw wtryskowych samochod chodzil lepiej, ale nadal nie tak jakbym sobie tego zyczyl. dopiero gdy skonczyla sie gwarancja pojechalem do innego gazownika. tam powiedzieli mi ze te wtryski ogolnie sa do d... na wtryskach dt na wolnych obrotach samochod chodzil raz na 4 cylindry, raz na 5, ale nigdy na 6. Zaproponowali mi ich wymiane. wymienili mi na valteki i to juz nie byl ten sam samochod... wreszcie chodzil tak jak powinien... i na wolnych.. i wkrecal sie tak jak powinien - generalnie dopiero po wymianie wtryskow chodzil jak na benzynie i wreszcie bylem zadowolony. a zaklad dt, o ktorym pisalem byl w poznaniu i ze szczergo serca go wszystkim odradzam. Pozdrawiam -
instalacja gazowa do BMW E46 330ci
levinson odpowiedział(a) na Maciek1981 temat w Spalanie & Paliwa alternatywne
Nie wiem skad jestes, ale w Wielkopolsce moge ci polecic firme cargaz. zakladaja oni instalke solaris. mozesz o niej poczytac na ich stronie. mam silnik taki jak twoj, jezdze na ich instalce juz 40kkm i dziala rewelacyjnie. pozdrawiam -
nawet specjalnie się nad tym nie zastanawiałem. alez tego co pamiętam to mam wysokie w słupkach, w drzwiach przednich 4, w tylnych 2 no i ten cały sub w okolicach bagażnika liczę jako 2. zresztą czy jest 9 czy 10 nie zmienia to faktu jak gra.. a czy jest możliwe, że np wzmacniacz gra jakos na "pół gwizdka"? bo na pierwszy rzut "ucha" jest ok, wszystkie kanały grają, tony wysokie, niskie, klawisz przestrzennego też działa. a gdy chce posłuchać dośc głośno robi się kicha.
-
gdyby głośniki były jak mowisz zmęczone to gralby kiepsko caly czas.. a on przy wyzszych glosnosciach sie przesterowuje.. to kwestia wzmacniacza raczej.. ze dosc szybko traci liniowosc charakterystyki.. i to mnie najbardziej dziwi.. koncowki popalone nie sa bo nie gralby ktorys kanal. a "kiepsko " to oczywiscie pojecie wzgledne.. po prostu sredni clarion z 6 glosnikami gral lepiej i niz hk ze wzmacniaczem i 10 glosnikami
-
Witam! Ja też mam HK i generalnie uważam, że gra on kiepsko. Pisałem juz o tym zaraz po zakupie samochodu. Zestaw 10 głośników, zewnętrzny wzmacniacz i gra gorzej niż w poprzednim aucie zintegrowany clarion bez dodatkowego wzmacniacza i z sześcioma fabrycznymi głośnikami infiniti. Szczególnie jeśli chodzi o wyższe poziomy głośności - przy słuchaniu cichym i średnim jest zadowalająco. Jednak po zwiększeniu głośności dzwięk staje się przesterowany i bas maleje. Wg mnie zestaw HK z zewnętrzym wzmacniaczem, za który z pewnościa trzeba było niemało dopłacić powinien grać porządnie. A tak niestety nie jest. przynajmniej nie do końca. Ja tez zastanawiałem się, czy u mnie na pewno wszystko jest ok. I myśle, że chyba jest. Pozdrawiam
-
no to juz zacieram rece i jak tylko pojawia sie wolne srodki to tez nabede:) niektorzy twierdza ze przeplywomierz trzeba zaprogramowac kompem czy cos w tym rodzaju - czy robiles moze cos takiego? i czy trzeba to robic w aso czy mozna tez np w autoryzowanym serwisie boscha?
-
Witam! nie ma sie czym martwic. trzeba zaakceptowac. ja poczatkowo tez balem sie ze pewnie remont blisko, ze zuzycie oleju bedzie sie poglebiac, a po prostu te typy tak maja. ja dolewam 1 l na ok 3000 km. gdy przeszedlem z castrola na mobil chyba troszke zuzycie spadlo. niedawno wlalem motula i jeszcze nie wiem jaki efekt. ale zauwazylem ze najwiekszy wplyw na zuzycie oleju ma styl jazdy - gdy jechalem spokojnie na wakacje to po 2000 km nie ubylo mi nic. a jezdzac duzo w miescie i troche depczac zuzycie jest takie jak pisalem wyzej. a remont silnika z tego co sie dowiadywalem to min 8-10 tys. i nikt ci nie zagwarantuje ze po remoncie nic nie bedzie ci bral. pozdrawiam
-
potestuj go i daj znac, bo bardzo mnie to interesuje czy jest oryginalnie zapakowany i takie tam. bo jak ktos sprzedaje cos za pol ceny to troche jestem podejrzliwy:) jak u ciebie bedzie ok to pewnie w niedalekiej przyszlosci tez go kupie.
-
Witam! Ja tez od jakiegos czasu mysle o przeplywomierzu. W M54 jest siemens , a nie bosch tak jak autor napisal. W aso w poznaniu spiewaja ok 1300, w intercarsie chyba 1050. i ja rowniez widziałem tego siemensa z allegro za 700. nawet do goscia dzwonilem - twierdzi ze to oryginal. jesli bys go nabyl - napisz czy rzeczywiscie jest ok. a na marginesie chcialem jeszcze zapytac w kwestii przeplywomierza - z moim problem jest taki ze do 3 tys obr wszystko jest ok, powyzej, kiedy wlacza sie vanos, szczegolnie na 4 i 5 biegu, kiedy chce go przeciagnac nie przyspiesza caly czas tylko troche przyspiesza, a troche mysli, znow troche przyspiesza itd. po pierwszej wizycie na kompie - blad przeplywomierza, ale z racji zaporowej ceny zostal tylko przeczyszczony. w dolnym zakresie bylo lepiej, w gornym - bez zmian. po jakims czasie podjechalem znow na kompa i bledu juz nie bylo. a gosc powiedzial mi, ze z czasem przeplywomierz traci swoja charakterystyke, ktora nie jest juz liniowa, tylko znieksztalcona w pewnym zakresie, dlatego samochod nie chodzi w 100 % ok, ale komp nie wykazuje bledow bo przeplywka zepsuta nie jest. czy to prawda? pozdrawiam
-
Witam! Koledzy sugerujecie, ze przyczyna drgan kierownicy moga byc zuzyte tuleje przednie oraz laczniki stabilizatora. A ja mam przypadek dokladnie odwrotny - niedawno mechanik mowil, ze tuleje i laczniki sa do wymiany. Ale kierownica mi nie drzala.. wszystko bylo ok. jedynie na koleinach rzucalo.. ale to pewnie przez opony 225. I 2 dni temu wymienilem przednie tuleje na meyle hd oraz laczniki i wlasnie po wymianie kierownica zaczela mi latac. Zamiast byc lepiej mam wrazenie jakby teraz bylo gorzej. Podjechalem do goscia jeszcze raz, ale on twierdzi ze jest ok. Z kolami nic nie robilem i jest malo prawdopodobne by nagle cos im sie stalo... A moze to tak ma byc, ze jak nie ma luzow i zawieszenie jest sztywniejsze to drgania przenosza sie na kierownice? Chociaz nie bardzo chce mi sie w to wierzyc...
-
Drga kierownica, ściąga i zmienia tor jazdy. Pomocy!!!
levinson odpowiedział(a) na piotrek1410 temat w E46
Witam! Ja mam bardzo podobny problem jak zalozyciel tematu: 2 dni temu mialem wymieniane tuleje wahaczy przednich (tez meyle hd) oraz drazki stabilizatora. I odczucia mam nastepujace: mam wrazenie jakby kierownica stala sie bardzo czula, czuje kazdy wyboj, kazdy kanal, gdy jade szybciej po nierownej drodze to kierownica "cala chodzi". wibracje sa delikatne i nie przez caly czas. Nawet jadac dzis autostrada (o rownej drodze i bez kolein) ok. 160 km/h mialem wrazenie, ze kierownica zyje troche wlasnym zyciem. Przed wymiana ww czesci mialem wrazenie jakby kierownica byla izolowana, nie pojawialy sie na niej ani drgania, ani nie skrecala sie po wjechaniu na nierownosc... Na koleinach chyba jest podobnie - jak rzucalo tak rzuca. Sam nie wiem co o tym myslec, gdy dzis pojechalem do goscia ktory to robil to powiedzial ze wczesniej byly luzy to kierownica nie byla tak czula.. teraz luzow nie ma to reaguje na kazda nierownosc... Ale jakos srednio mnie to przekonuje - mam wrazenie jakby teraz bylo gorzej jak przed wymiana. (oczywiscie geometria komputerowa zostala zrobiona). A co koledzy o tym mysla? Pozdrawiam -
330i instalacja gazowa
levinson odpowiedział(a) na grzesiek330i temat w Spalanie & Paliwa alternatywne
Witam! Ja mam instalke solaris. Gdy przed zalozeniem pytalem gazownika o staga, mowil ze solaris jest lepszy. W kazdym razie jestem bardzo zadowolony, auto smiga jak ta lala, pali 12 - 14 l, zrobilem na niej na razie 10 tys. a za instalke dalem 3700. Pozdrawiam -
Witam! Na pytanie czy warto zakladac gaz w samochodzie - BMW czy jakims innym - racjonalna odpowiedz jest jedna: jesli wlasciciel chce samochodem jezdzic dluzej niz bedzie zwracala sie instalka (zwykle ok. 30 tys. km) to zdecydowaie tak. obecne wtryskowe instalacje gazowe sa na tyle zaawansowane technicznie, ze zapewniam ze roznice w dynamice sa raczej niewyczuwalne. jesli instalacja jest poprawnie zalozona (bez wzgledu na to czy to wloska, holenderska czy polska) to nie ma z nia zadnych problemow, nie trzeba jej ustawiac i kalibrowac zbyt czesto (ok 10 tys km). Koszty paliwa sa na poziomie malolitrazowego benzynowca lub oszczednego diesla. Mialem juz 4 samochody w lpg i jakos z zadna instalka problemow nie mialem (pomimo ze wczesniej jezdzilem na instalkach starego typu). Poprzednim samochodem zrobilem na gazie 100 tys. km Obecnie rowniez jestem bardzo zadowolony z posiadania junkersa. Kolega Krystian widac nie za bardzo sie zna na rzeczy, nigdy samochodu na gaz nie mial, ale jest przekonany ze nie i juz. bo wstyd... dobre sobie... a to czemu niby?? moze gdybym musial sikac do zbiornika to bylby wstyd... ale tego ze na stacji benzynowej tankuje paliwo to ma byc jakis wstyd??? a bmw to jakis oltarz? to jest swietny samochod, ale jednak tylko maszyna, przedmiot uzytkowy. Ci, ktorym kasa sama wpada do kieszeni lub dostaja pieniadze od taty moze inaczej na to patrza, ja osobiscie pieniadze sam musze zarobic, dlatego je licze i nie wydaje bez sensu. i wole jezdzic trzylitrowcem niz "czymstam" 1,4 za ta sama kase. Przeciez nikt nikogo nie zmusza, lpg jeszcze z lapanki nie zakladaja. Jesli ktos nie chce - jego wola. Ale nie majac nigdy instalacji wyrokowac jaka to zla decyzja i ze samochod "rakieta nie bedzie" - jakies argumenty poza pseudo wstydem? Pozdrawiam
-
[INNE] Wycieraczki alternatywa dla BOSH'a
levinson odpowiedział(a) na mecenass temat w Eksploatacja, felgi, opony, oleje, paski
Witam! Ja kupilem do e46 wycieraczki plaskie na allegro za ok 50 zl i jestem bardzo zadowolony. jezdze juz kilka miesiecy i stwierdzielm ze juz nigdy nie kupie tradycujnych. te sa duzo tansze i znacznie lepsze. w mrozy nie przymarzaja i zbieraja o niebo lepiej. rozmiarowo na pewno cos dobierzesz pozdrawiam -
Witam! To i ja się dorzuce. Mam gaz w 330i i rowniez jestem bardzo zadowolony. W trzech poprzednich samochodach rowniez mialem instalki i zawsze bylem zadowolony. Rowniez uwazam, ze dobrze zalozona sekwencja w kazdym silniku benzynowym (moze poza tymi z bezposrednim wtryskiem benzyny) bedzie chodzila bez zarzutu. Poprzednim v6 mitsubishi zrobilem na gazie 100 kkm i silnik nadal chodzil jak zloto, wiec nie sadze zeby bmw bylo gorsze. koszty paliwa sa na poziomie diesla lub nizsze (w zaleznosci od aktualnego stosunku cen pb/on/lpg) albo na poziomie samochodu malolitrazowego. Opinie z cyklu - chcesz oszczedzac - kup diesla - uwazam za malo trafne, bo na lpg mozna zaoszczedzic wiecej (choc nie to akurat jest najistotniejsze), ale przede wszystkim silniki diesla sa duzo bardziej skomplikowane konstrukcyjnie i jak tam cos walnie to zwykle kilka tys pln trzeba wyplakac, a awarie nie sa wcale takie rzadkie z tego co czytam na forum. benzynowce z kolei - czy to z gazem, czy tez bez jezdza zwykle bezproblemowo i moze tak nie wciskaja w fotel bo nie maja tyle Nm, ale za to nie trzesa i maja wysoka kulture pracy. A co do wstydu - tez uwazam ze tak wypowiadaja sie albo ci, ktorzy dostaja pieniadze od "taty", albo ci, ktorzy maja baardzo gruby portfel.. Pozdrawiam
-
Witam! Zdania pewnie będą podzielone w zależności od tego czy ktoś jest zwolennikiem czy przeciwnikiem gazu. Ja jestem zwolennikiem wiec ja bylbym za zagazowaniem. Oczywiscie ktos moze powiedziec ze skoro stac cie na nowe x3 to powinno byc cie stac i na benzyne. Ja osobiscie uwazam, ze skoro mozna ja jazde placic ok. polowe mniej to dlaczego nie. Moja instalke zakladalem w firmie cargaz w poznaniu i wiem ze robili oni niedawno homologacje w bmw na zakladanie instalek (innych marek zreszta tez). Moj 330i chodzi na gazie idealnie i jestem bardzo zadowolony. Odpowiadajac na pozostale pytania: 1. to jaka instalke zalozysz (jesli sie zdecydujesz) na drugorzedne znaczenie - wazne zeby instalator byl fachowcem i porzadnie ja zalozyl. Kazda dobrze zalozona instalacja wtryskowa bedzie chodzila tak, ze nie odczujesz roznicy czy jezdzisz na pb czy na lpg. 2. to czy warto wynika przede wszystkim z tego jak dlugo masz zamiar jezdzic tym samochodem i ile km mnie wiecej chcesz nim zrobic. moja instalka zwroci mi sie po ok 30 tys km a samochodem mam zamiar zrobic przynajmniej 100 tys wiec mnie sie oplaca. a czy tobie to musisz juz sam sobie obliczyc. Pozdrawiam