levinson

witam! niedawno mialem ten problem.. tez kiedys probowalem z nozami, rozpuszczalnikami.. a mozna duzo prosciej i bezpieczniej - po prostu plyn do mycia szyb.. jak sie naklejke oderwie to reszta ladnie zejdzie, bez meczenia. pozdrawiam. ewentualnie mozna sprobowac jakims ludwikiem... pozdrawiam

Witam! niecaly miesiac temu dorabialem kluczyk w aso w poznaniu. za kluczyk z pilotem chcieli ok. 800 zl. za kluczyk bez pilota zaplacilem 170 zl. mozna nim odpalic samochod. otwierac nie probowalem ale podejrzewam ze tez. jak na zapasowy - taki w zupelnosci wystarczy. pozdrawiam

witam moj kombiak manual pali na trasie ok. 9. w miescie, jesli nie stoje w korkach - 11 - 11,5. srednia z ostatnich 10 tys przy predkosci sredniej na kompie ok 45 km/h 10,1 l driftow nie urzadzam, poruszam sie sprawnie i dynamicznie. pozdrawiam

witam! mam 330i kombi od ok pol roku. oleju bierze ok 0,5l /1000km. jest zalany castrolem edge 0w30, a dolewam castrol slx 0w30. a czy moze ktos wytlumaczyc co to jest ten separator oleju, do czego służy i który to numerek na tym rysunku? bo byc moze powinienem u mnie to wymienic. pozdrawiam

hmm w wyjmowanie lampy raczej bawil sie nie bede, bo po pierwsze, jak mowilem - nie ma tam nawet jak reki wlozyc, po drugie nie mam zbytnio zdolnosci do takich zabaw i czasem moglbym wiecej popsuc nic naprawic, po trzecie bawic sie w takie cos pod blokiem tez srednio mi sie usmiecha, myslalem ze moze uda sie cos zrobic bez wyjmowania lampy, ze wystarczy wyjac kierunek. a jesli nie to albo bede jezdzil z zaparowanym - choc wyglada to badziewnie i nie wiem jaka bedzie widocznosc po zmroku, albo bede zmuszony podjechac do "madrego" pozdrawiam serdecznie

dzieki bardzo. to z wyjeciem kierunkowskazu powinienem sobie poradzic. ale czy rzeczywiscie po jego wyjeciu bedzie tam jakis odpowietrznik lampy? pozdrawiam

dzis spojrzalem pod maske... niestety tak tam jest napakowane ze reki nie mozna wlozyc.. wiec kiepsko to widze. a jak wyjmuje sie kierunkowskazy?

ale zeby zdjac klosz rozumiem, ze musze wyjac cala lampe tak? a nie ma tam jakis odpowietrznikow? bo czytalem na innym forum, ze przy e39 sa dwa odpowietrzniki z gabka i pisali ze wystarczy je wyjac, gabke przemyc lub usunac i bedzie ok.

Witam! dzis zauwazylem ze jedna lampa przednia jest w 3/4 zaparowana. samochod mam od 2 miesiecy i do tej pory nic takiego nie zauwazylem.. czy bejki tak czasem maja ze lampy paruja? czy jest na to jakis sposob? na marginesie dodam, ze probowalem w wyszukiwarce czegos poszukac, ale jakiejkolwiek frazy bym nie wpisywal, to albo nie znaleziono, albo mase tematow o wszystkim tylko nie o tym... pozdrawiam

dzieki za wreszcie rzeczowa odpowiedz :) ad.3 moze nieprecyzyjnie sie wyrazilem z tym "nicniedzianiem". chodzilo mi o to ze w moim odczuciu galant v6 wkrecal sie latwiej do 3 tys. ale moze to subiektywne bo tutaj sa zmienne fazy rozrzadu i jest spora roznica po zalaczeniu vanosa, tam szlo caly czas rowno. ad4. dzieki za linki. zasadniczo da sie z tym zyc jesli nie da sie tego zrobic. a czy z ta zmiana oleju w skrzyni ktos probowal? czy to nie pomaga troche? ad.5 to ze brania oleju nie sprawdza to oczywiste. chodzilo mi o sprawdzenie czy nie byl walony, czy komp nie wykazuje bledow itd. a jesli juz sprawdzac to gdzie jesli nie w aso.. ad.6 ja tez nie jestem bardzo wymagajacy, wystarczyloby mi gdyby gralo nie gorzej niz w poprzednim samochodzie gdzie nie bylo wzmacniacza i tylko 6 glosnikow.

burner - wiem ze cos bylo poruszane odnosnie tego drazka ale zadnej konkretnej odpowiedzi czy porady. i jak widze nie tylko ja jestem zawiedziony h-k. u mnie przy niskich i srednich glosnosciach gra dobrze... tylko gdy robi sie glosniej zaczyna sie kaszanka. czytalem w innych postach ze glosniki w drzwiach montowane sa do tapicerki... gdzie indziej ze fabrycznie montowane sa glosniki nokii (nie wiem czy do h-k tez) pozdrawiam

1. w moim mniemaniu nieduzo co nie znaczy ze byla to super okazja za pol ceny. 2. nie powiedzialem ze mam cokolwiek z moca (koledze chyba rzeczywiscie nie chcialo sie czytac co napisalem) napisalem ze gorzej wchodzi na obroty do 3tys. z moca jest wszystko ok i ciagnie bardzo dobrze. 3. czy kolega uwaza ze komus chcialoby sie bawic w podmienianie glosnikow zostawiajac naped nawigacji mk3, zmieniarke i wzmacniacz w bagazniku oraz radio z tv? 4. skrzynia w moim mniemaniu jest w dobrym stanie. moze kolo dwumasowe nie pierwszej mlodosci, ale na razie daje rade. biegi wchodza dobrze. jedynie lewarek zostaje w polozeniu na wysokosci "5 a nie "3". kilkakrotnie na forum czytalem o tej przypadlosci na foum, (wiec nie jestem odosobnionym przypadkiem) ale zadnej konkretnej odpowiedzi nie znalazlem. 5. uwazam ze aby wyrazac sie jasno nalezy rozwinac swoja mysl.. i do tego uwazam sluzy forum. a jesli szanownemu koledze nie chce sie czytac wypocin innych to niech szamowny kolega ich nie czyta i nie udziela odpowiedzi nie na temat i zlozonej jedynie z domyslow, nie popartej zadnym argumentem. bez urazy. pozdrawiam

do dentysta: mysle ze jednak rzadki, bo z tego co zauwazylem to ok. 3/4 na tym forum jezdzi dieslami, a 330i kombi jest dosc rzadki (gdy kupowalem, na mobile.de byly 22 szt. (przy kryteriach przeze mnie zalozonych), a przy tych samych kryteriach 330d bylo chyba z 200 szt). co do oleju - to wlasnie nie wiem, byc moze go bierze, bo wyciekow zadnych nie zauzażylem (może jeden maly po lewej stronie silnika na takim "daszku" w ok. polowie wysokosci silnika - nie jestem mechanikiem, wiec prosze sie nie smiac. ale jeden mechanik,, ktory to widzial mowil ze to maly wyciek i nie tlumaczy az tak duzego zuzycia oleju. poki co jeszcze poobserwuje. dodam, ze przed zakupem sprawdzilem go w aso w poznaniu i po zainkasowaniu ok 400 zl stwierdzili ze poza klockami i jedna tuleja wszystko jest ok - samochod ma oryginalny lakier, komp nie wykazuje bledow, nie mial powaznego wypadku, a przebieg 210 tys jest oryginalny. z tego co slyszalem taki przebieg na ten silnik to betka. wiec nie wiem kolego dlaczego silisz nie na sarkazm. nie twierdze ze kupilem super cudo za 3 grosze, a jedynie ze chyba dokonalem korzystnego zakupu (chyba ze koledzy stwierdzicie rzeczowo ze jestem w bledzie). a jesli rzecziwiscie okaze sie ze samochod bierze tyle ojeju, to pewnie bedzie trzeba jakos temu zaradzic. mozliwe tez ze panowie od smorawinskiego wprowadzili mnie na mine za 400 zl. mam nadzieje ze nie. poki co jestem zadowolony (chocbym mial i dolewac tego oleju :) (za 50 zl u mnie w hurtowni ;p ale ta skrzynia to wg mnie zenada. to moj 9 samochod. mialem i malucha i francuzy, i japonce i niemieckie... w roznym wieku i w ZADNYM nie mialem takiego problemu ze skrzynia, ze galka zostaje w pozycji "5" i przy redukcji trzeba szukac "3". co do harmana: treble i basy probowalem ustawiac. przycisk z glosniczkiem tez. specjalnych roznic nie zauwazylem - gdy zrobie dosyc glosno (wcale nie tak ze slychac mnie na 50m) dzwiek jest przesterowany. wysokie uciekaja.. i na bank w poprzednim samochodzie bez wzmacniacza gralo lepiej. a tu mam wzmacniacz i 10 glosnikow (tam 6)... (na marginesie: kiedys troche interesowalem sie domowym audio i laikiem nie jestem w tych sprawach) Niedawno podjechalem do jednego car audio w poznaniu i pan powiedzial mi ze to nic ze to harman kardon - to sprzet fabryczny i "mydlo" jak to okreslil. i ze on moze mi sprawic ze bedzie dobrze gralo... ale pewnie ze 2, 3 tys musialbym zostawic.... a w galancie wystarczylo radio za 1000 zl... cos tu chyba nie tak... pozdrawiam

strescic? przeciez to ponoc forum dyskusyjne a nie stacja szybkiej obslugi.... kupilem samochod wiec dziele sie moimi wrazeniami. no chyba ze na tym forum nikogo to nie interesuje.. wg mnie w miare sensownie napisalem wiec po przeczytaniu powinno byc wiadomo o co chodzi. a konkretne pytania byly dwa: 1) czy jest jakis patent na "niewracajaca" gajge zmiany biegow w pozycję neutralna. 2) czy zna ktos koszt zalozenia kamery cofania. a co do krotkich wypowiedzi - od dluzszego czasu czytam to forum i bardzo czesto na pytania odpowiedzia jest reprymenda moderatora - uzyj wyszukiwarki. moim osobistym zdaniem bardziej zasmiecaja forum takie reprymandy niz pytania uzytkownikow. bo skoro temat i tak jest zalozony to albo niech odpowiada ktos kto ma na to ochote lub cos do powiedzenia albo niech sie nie wypowiada. a sam wpisywalem wiele razy haslo w wyszukiwarke i wyskakiwalo mi masa smieci i malo konkretow. nie mialem zamiaru nikogo urazic. pozdrawiam

Witam! niedawno nabylem dosc rzadki model, a mianowicie 330i touring. Generalnie jestem zadowolony, choc mam wrazenie ze moj poprzedni samochod - galant 2.5 v6 latwiej wchodzil na obroty. w tym silniku z tego co zaobserwowalem to do 3tys niewiele sie dzieje (w porownaniu z galantem) ale potem jest rzeczywiscuie kosmos. Ogolnie jestem zadowolony bo dalem nie za duzo, a z tego co przegladam ogloszenia to rzadko ktory egzemplarz ma takie wyposazenie jak moj (chociaz nie ma m-pakietu i nie jest indyvidual). Samochod ma obecnie 214 tys i wlasnie jestem na etapie obserwacji czy nie bierze oleju - dolalem mu prawie 2 litry a zrobilem ok. 4 tys. Najbardziej irytujace w tym samochodzie (i z tego co czytalem, to nie tylko w moim) jest fakt pozostawania drzwigni zmiany biegow na wysokosci 5. po przejechaniu jakiegos odcinka sytuacja wraca do normy. szukalem uporczywie na tym forum rozwiazania tego problemu i jakos nie znalazlem. czy jest na to jakis patent? zastanawiam sie czy nie wymienic oleju w skrzyni (choc wiem ze w instrukcji jest napisane, ze sie nie wymienia), ale skoro po przejechaniu ilus km drazek wraca do pozycji "3" to moze to kwestia wlasnie oleju w skrzyni? kolejna dosc irytujaca sprawa jest naglosnienie - mam harman kardon. czytalem na forum ze generalnie naglosnienie w e46 jest badziewne (choc dziwi mnie to bardzo, bo raz bmw to klasa premium i juz to powinno zobowiazywac, a dwa ze za harmana pewnie trzeba bylo niemalo doplacic), ale dziwi mnie ze renomowana forma firmuje swym logiem tak kiepska jakosc dzwieku. w przytaczanym galancie mialem fabryczne 6 glosnikow infiniti i kupione przeze mnie radio z mp3 clariona i gralo to duzo lepiej (szczegolnie przy wiekszych glosnosciach). tutaj gdy zrobie glosniej drzwiek sie przesterowuje co tymbardziej mnie dziwi ze mam tutaj wzmacniacz w bagazniku a clarion w galancie bazowal na swoim wzmacniaczu wbudowanym. i ostatnia sprawa - zauwazylem ostatnio w jednym z ogloszen fajny bajer - kamera cofania. czy ktos orientuje sie ilo kosztowaloby zalozenie czegos takiego? radio mam z tv wiec chyba jest to tylko kwetia dokupienia kamery i malego pokombinowania. kwestie map do navi porusze w nastepnym poscie bo wystarczajaco sie juz rozpisalem. pozdrawiam wszystkich

nie wiem który masz rocznik, ale do 40 tys na mobilu , a nawet na autohusie mozna przebierac w 2003 i 2004 tez jest niemalo.. A czy Ty może orientujesz się jak to jest z tymi wtryskami? czy padają? czy można je regenerować i podobnie z pompą. Jakoś troche obawiam się tego diesla

i to juz wszystkie odpowiedzi na moje dylematy??

Galanta mam na gaz i pali ok 12l. wg mnie to malo. a 330i chcialbym ale do 40 tys nie ma praktycznie ofert. zwykle grubo ponad 40. no i do niego pewnie tez zalozylbym gaz bo skoro galant po 100 tys na gazie chodzi jak zloto to i beema powinna dac rade. 330i pewnie w miescie wzialaby mi z 15 wiec bez gazu zbankrutowalbym na paliwo... 328 sa niewiele tansze a juz wyraznie slabsze.. i pala tyle samo.. dlatego mysle ze raz sprobuje z dieslem.. w razie czego sprzedam i kupie benzyne:)

Witam wszystkich! Jestem nowy na tym forum, to mój pierwszy post, więc proszę o wyrozumiałość i o oszczędzenie zwrotów o wyszukiwarce. Wyszukiwarkę przeglądałem wielokrotnie i jakoś nie znalazłem odpowiedzi na moje pytania. Niestety, nad czym ubolewam, zarówno na tym jak i na forach innych marek mało jest wypowiedzi wyczerpujących. Do tej pory odwiedzałem forum Mitsubishi, wcześniej Forda i większość odpowiedzi jakie uzyskiwałem na zapytania było krótkich i lakonicznych i właściwie niewiele rozświetlała mi pod czapką. Liczę na to, że tutaj pójdzie mi lepiej:) Niebawem zamierzam zakupić E46. Obecnie jeżdżę galantem 2.5 v6 i generalnie jestem zadowolony, choć wolałbym mieć więcej pod nogą. (Jeździć raczej potrafię - w swej karierze zrobiłem już może ze 400 tys. km i nie szaleję) Zamierzam przeznaczyć na to 35 - 40 tys. Przeglądałem wszystkie popularne serwisy ogłoszeniowe - allegro, gratka, mobile, scout. Przy przebiegach rzędu 150 000 - 200 000 km na liczniku, można za powyższą kwotę znaleźć całkiem sporo 330d i baaardzo dużo 320d. 330i bywa mało, więc są to raczej podejrzane egzemplarze i niestety, z braku kasy, na razie muszę dać sobie spokój z tym modelem. Wiem, że kwota nie jest wysoka ale skoro na mobilu wyskakuje 116 egz 320d z rocznika 2003 i tyle samo z 2004 to to chyba nie są same wraki, ani zajeżdżone? (sprawdzałem jedynie kombi bo taki samochód mnie interesuje) jest też ok. 100 szt. 330d z lat 2001-2002 i tu pojawiają się moje pytania, a mianowicie: 1. czy warto kupić w de 330d z lat 2001-2002 z przebiegiem zapewne grubo ponad 200 tys. km, czy lepiej odpuścić sobie na razie i zadowolić się 320d ale rok, dwa młodszą? Ekonomia podpowiada 320, a serce 330. 2. A co do ekonomii, to interesuje mnie jak wyglądają ceny części i koszty eksploatacji? O paliwo nie pytam - tego akurat na Waszym forum nie brakuje. Mnie bardziej interesują wtryski, pompa wtryskowa, koło dwumasowe, turbina - czyli rzeczy, które w dieslach padają i są kosztowne. 3. Czy wtryski w common rail rzeczywiście tak padaja? czy to mit i jeśli leje się na dobrych stacjach to nie ma strachu? Jak wypada w tej kwestii bmw na tle innych marek? czytałem , że w fordach to tragedia? 4. czy wtryski i pompę można regenerować, a jeśli tak to czy jest to opłacalne Nigdy nie miałem diesla i wiedzę, którą posiadam nabyłem na forach i w prasie. 5. Jak mają się ceny powyższych padających części lub ich regeneracja (jeśli jest możliwa) pomiędzy: - 320d 136KM a 320d 150KM (z tego co wiem 136 KM ma pompe wtryskową starszego typu, 150KM to common rail - 320d 150KM a 330d 184KM - - 330d 184KM a 330d 204KM Czy są jakieś przepaści cenowe? Czy może nie ma większych różnic w częściach i naprawach? 3. co tak naprawdę powie mi serwis po podpięciu diesla do kompa i wjeździe na kanał.? Czy są w stanie za ok 500 zł. (bo pewnie tyle wezmą) powiedzieć mi, że samochód nie miał większego "dzwona" i że silnik oraz sławetne wtryski pompy i inne "dieslowskie" rzeczy mi nie padną za chwilę (w benzynowcach z silnikiem i osprzętem zwykle nie ma problemów i dlatego kosztów dieslowskich "specjałów" najbardziej się obawiam. Nie wiem czy to prawda, a Wy pewnie wiecie - czy po podłączeniu do kompa w serwisie wskaże on faktyczny przebieg? nawet jeśli był kręcony? W moim mniemaniu, jeśli serwis powie, że większego wypadku nie było i że silnik z osprzętem są w dobrej kondycji to nie powinno być większego ryzyka z zakupem samochodu z allegro czy gratki. Czy mam rację?czy może tylko tak mi się wydaje? :) Mam nadzieję, że nikogo nie zanudziłem swoim przydługim postem. Za każdą pomoc i poradę dziekuję. Pozdrawiam