Witam ! Ja polecałbym jednak kupno auta np. w Niemczech. Od miesiąca posiadam E34 Touring 525i z 1992r w kolorze lazurblau mettalic (środek siwy). Ubolewam nad brakiem vanosu, który posiada kolega w 525i z 1993r. i przyznam, ze jest różnica. Z wypasu auto posiada elektryczne szyby i lusterka, ABS, nivo, klimę, duży OBC, poduszkę powietrzną, centralny zamek i alarm BMW, podgrzewane fotele, check control i to chyba wszystko. Auto jest bezwypadkowe, przebieg przy zakupie 195000km, udokumentowany, była książka serwisowa, a ostatni właściciel od 1999 roku zbierał w segregatorze wszystkie rachunki z przeglądów i napraw w ASO BMW, a nawet wydruki z badania spalin i zawieszenia :) Po przyjeździe do Polski wymieniłem termostat, który był cały czas otwarty i zamontowałem instalację gazową (sekwencyjny wtrysk). Samochód ma kilka skaz lakieru - moim zdaniem wygląda jak normalnie eksploatowane 12 letnie auto. Dodam, ze nie jestem handlarzem, w Niemczech po auto byłem pierwszy raz w życiu, z kolegą (kupił E30 318is z 1990r.), który podobnie jak ja jest laikiem w temacie sprowadzania aut. Na gotowo samochód kosztował mnie 16600zł (z kosztami podróży w obie strony, noclegiem w hotelu itp.) oczywiście bez instalacji gazowej. Nie jest to może rewelacja, ale jestem niemalże w 100% pewien, że auta w takim stanie technicznym i tak "pewnego" w Polsce nie znalazłbym. Najważniejsze, ze wszystko działa i niczego nie brakuje, tak jak w poprzednich BMW, które posiadałem (a były to zawsze jakieś listewki, zaślepki itp., których nigdy nie udało mi się skompletować). Znalezienie auta w Niemczech nie jest jednak proste. Myślałem, ze wrócę do domu bez samochodu - na ok. 20 ogłoszeń - 5 było aktualnych, a auta w większości przypadków, delikatnie mówiąc pozostawiały wiele do życzenia. I jeszcze coś - nie kupuj 520i, bo 525i ma w touringu co robić (jest prawie 100kg cięższy od saloona), choć być może to moje subiektywne skrzywienie po przesiadce z 535i E28 :)