woyteck

sprawdz przekaźnik od pompy paliwa, albo podłącz ją na krótko, wtedy wyeliminujesz czy to sterowanie pompą. Poźniej możesz szukać dalej.

ok, już sie udało, wystarczyło ponownie odłączyć aku.

po odłączeniu akumulatora radia bmw bisness rds nie chce przyjąć kodu. Wpisuje 9260 i zatwierdzam strzałką w prawo. Tak po trzech próbach radio sie blokuje i pisze code wait. Po godzinie ponownie można wpisać kod ale radio nie startuje. Kod na pewno dobry bo wcześniej uruchamiał radio. Spotkał sie ktoś kiedyś z takim przypadkiem?

emir 55, ja kupiłem katalizator z firmy jmj z kątowym wejściem taki do 3000 pojemności. wstawię w przyszłym tygodniu to zobaczę czy brzęczenie się uspokoi,

problem polega na tym że w zeszłym roku rozsypał się katalizator i facet w ulterze wspawał strumienice awg w miejsce kata, efekt był taki jak podczas jazdy dużym fiatem, gwizd i brzęczenie, w obecnej chwili słychac brzęczenie w tym małym tłumiku. Pytanie czy jak założe katalizator to wymieniać ten mały tłumik, czy może sie to uspokoi, czy zamiast tłumiczka wstawić rurke?

Witam, co to za część która jest zaznaczona na rysunku, katalizator czy tłumik? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9914aa313b1faabf.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9914aa313b1faabf.html i czym można by to zastąpić?

No bo raczej mało prawdopodobne żeby na łożysku prawie nowej pompy był luz i powodował jakieś bicie, zresztą próbowałem poruszać całym wiatrakiem i ani kszty luzu. Jeśli chodzi o wisko to na wolnych obrotach powinno sie dać zatrzymać ręką śmigło a u mnie no da się ale z bólem w palcach. Poza tym jak się już załączy to bardzo go słychać nawet przy zamkniętych szybach, jakbym miał z 6 litrów pod maską. Zastanawiałem się czy można by wstawić zamiast wisko wentylator elektryczny z 1,6 lub 1,8, pytanie tylko czy by się zmieścił? Słyszałem też że wentylator z przodu od klimy powinien wydolić do chłodzenia silnika, oczywiście po wstawieniu innego czujnika do załąnczania wentylatora.

Witam wszystkich, mam od zawsze problem z pękającymi łopatami wentylatora wisko. Może ktoś podpowie co może być przyczyną? pompa wody wymieniona, ma przejechane może ze 25kkm, zero luzu na łożysku. Wisko kupiłem podróbkę z SRL. Tunel wentylatora został usunięty. Właściwie to już chyba 4 wentylatory poszły. Najciekawsze jest to że jak to auto kupiłem to wisko nie działało a połowa łopat też była urwana. Według mnie chyba jest niemożliwością żeby łopaty zahaczały o osprzę silnika (elementy vanosa) luz miedzy silnikiem jest około 1,5 do 2 cm. Stosowane wentylatory to oryginalny używany, chińska podróbka za 35 zł, droższy z febi. Niedługo bedę miał wisko i śmigło z E34 535, mierzyłem i pasuje. Jedyne co mi do głowy przychodzi to to, że wisko (oryginalna podróbka) jak się załączy to ma jakby za wysokie obroty, jakby śmigło w samolocie, poza tym w okresie zimowym zaraz po odpaleniu też działało do przejechania jakieś 2 km. Może ktoś coś podpowie????

felga ma 7,5 cala to około 187 mm, wiec 205 mm opony powinna też wejść. Opory toczenia i spalanie jest mi obojętne, i tak nie widzę różnicy zimą na węższych oponach. Zastanawia mnie co w przypadku stłuczki, chodzi o ubezpieczenie, czy to prawda że towarzystwo ubezpieczeniowe moze stwarzać problemy z wypłatą odszkodowania, jeśli rozmiar opon jest inny niż zalecenia fabryki? Zresztą obecnie zimą i tak jeżdze na 195/65/r15 co też podobno nie do tego auta. W jeżdzie nie odczuwam żadnych zmian

Witam posiadam letnie opony na alu o rozmiarze 225/50/R16. Z powodu zużycia się opon zastanawiam się nad zakupem 205/55/R16 ponieważ są tańsze oraz jest większa dostępność. Obliczyłem i średnica sie nie zmieni po założeniu innych opon. Co sądzicię o takiej zmianie? Czy ma to wpływ na jazde, raczej normalny styl jazdy... Dodam że mam E36 320 z 97 roku. Proszę o opinie.

Mierząc cewki w ten sposób wyszło że są dobre, cewki mogą mieć jakieś niedomagania w czasie jazdy, trzeba sprawdzić świece i fajki i czy w okolicach cewek nie jest coś przykopcone. A na komputerze byłeś?

Witam szanowne grono. Przejdę do rzeczy. Jak dodaje gazu w zakresie poniżej 3 tys obr to poszarpuje silnikiem, jak robię to łagodnie czy delikatnie to nie ma problemu. Zaznaczam że przy gazie jest to bardziej odczuwalne. Im cieplejszy silnik to bardziej szarpie, jakby moc wzrastała skokami. A teraz co zrobiłem w tym kierunku? Sprawdziłem wizualnie świece fajki i cewki i wyglądają na ok. Świece maja 25000km przebiegu. Fajki bez oznak spalenizny czy zielonego okopcenia. Cewki przemierzyłem i zewnętrzne piny mają około 0.4 ohm, ze środkowym przerwa. Wszystkie sześć cewek mają takie same wartości. W ciemności wykonałem test, zero przeskakujących iskier, dodatkowo wykorzystałem spryskiwacz do kwiatów i też zadnych zmian, nie reaguje na wode. Podjechałem pod komputer i mechanik powiedział ze czujnik spalania stukowego, po czym powiedział że nic nie płace i że nie wie o co chodzi, że to dziwne. Polecił mi innego mechanika. Inny mechanik powiedział że na 99 % jakaś cewka szwankuje. Muszę kiedyś zostawić auto i on to przegladnie. Czy to możliwe żeby cewka powodowała błąd czujnika stukowego? Bo mechanik stwierdził że w tych autach nie psuje się czujnik stukowy Proszę o jakąś porade.

Dzisiaj rano dotankowałem po przejechaniu 200km i wyszło spalanie 11l w trasie. Zakładając że po przejechaniu pierwszych 200km tankowałem powiedzmy na stacji gdzie zawór ciśnieniowy wybił wcześniej i wyszło 10l na 100km (choć ja nie wierze w to że są różnice w tankowaniu na różnych stacjach) to średnia spalania z 400km wyszła 10,5l/100km. wynik byłby właściwie jak dla mnie zadowalający, do przełknięcia, tym bardziej że wolno nie jechałem, wkońcu to rzędowa szóstka w BMW ;) Jedynie mnie martwi to że zdarzyło sie 2 razy jakby wyłączenie silnika na ułamek sekundy, nawet obrotomierz spadł. Dzisiaj podłącze carsofta i zrobie testa, czy to przypadkiem nie wina osprzetu w silniku. Podłączyłem carsofta i wyskoczył błąd 83 czujnik położenia wału korbowego. Mam pytanie czy jesli czujnik jest walniety to auto pojedzie na samym czujniku z wałka rozrządu? Bo wiem napewno że jak nie działa czujnik wałka rozrządu to auto jakoś pojedzie. Myśle że te skoki obrotów, przerwanie zapłonu było spowodowane tym czujnikiem. Ktoś się orientuje ile taki czujnik kosztuje? może najpierw sprawdze połączenia elektryczne przy tym czujniku.

Muszę sie poprawić reduktor mam KME w czwartek byłem u gazowników, rozebrali nawet świece czy gdzieś nie przebija. podregulował mi wolne obroty i na razie jest ok. Dzisiaj zrobiłem trase 2x200km po 200km zatankowałem i wyszło równe 10l wie jestem zadowolony, tym bardziej że szybko jechałem, powiedzmy że nikt mnie nie wyprzedził (200km w 2godz i 10 min drogi jednopasowe) Obecnie jedynym problemem są powiedzmy takie dziury stało sie to 2 razy za te 400km, mianowicie na pół sekundy tak jakby wyłączył sie silnik, nawet obrotomierz pokazał zero a pozniej już normalnie jechał, miał ktoś kiedyś taki przypadek? Jutro rano zatankuje do pełna i napisze jaki był wynik z powrotnej trasy.

jedziesz na stacje kontroli pojazdów, diagnosta stwierdza że nie ma instalacji i z tym do urzędu komunikacyjnego.

Witam wszystkich po dłuższej nieobecności. Długo zastanawiałem się czy włożyć do swojej 320 gaz, aż w końcu zdecydowałem się na ten drastyczny krok. Kosztowało mnie to jedyne 3100pln :) Reduktor arctic, sterownik stag 300 plus, wtryski czerwone valtek, korek wstydu za klapką. Problem w tym że na początku auto przez pierwsze 5 km przy włączonej klimie w czasie wysprzęglania czasami zgasło, póżniej było ok. Pojechałem na reklamacje, powiedzieli że auto musi ostygnac, zostawić trzeba na dłuzej. No dobra, nie mam za dużo wolnego czasu, ale jakoś sie udało dostarczyć BMW do warsztatu. Gazownik powiedział że zmienił mnożnik i powinno być ok. Po tym zabiegu nie gaśnie już na klimie, ale za to przy wyłączonej klimie podczas wysprzęglania. Wygląda na to że różnie to bywa z wolnymi obrotami w zależności od obciążenia. Zeby było ciekawiej to zauważyłem że auto pali jakieś 40% wiecej gazu niż benzyny. Kiedyś miałem 523 i palił 20 %wiecej, kolega ma też E36 2,0 i pali mu 10l w trasie, za to mi w trasie 12l i wcale nie jeżdze jak na wyścigach. Spróbuje w przyszłym tygodniu zajechac do gazowników, ale jak ich widze to scyzoryk mi sie w kieszeni otwiera, chyba wiecie o co chodzi. Myślałem żeby samemu spróbować wsadzić tam łapy, swego czasu sam regulowałem instalacje 2 generacji, wiec aż taka tepa strzała nie jestem. Albo może zasugerował bym coś gazownikom. Jeśli chodzi o te wolne obroty to wymyśliłem sobie, żeby ustawić próg przełanczania gaz/benzyna na wartość obr 500 (tak miałem w 523, zrobiłem 100tys km i ani razu nie zgasł) jeśli obroty z jakiegoś powodu miały by spadać to przełączy sie na benzyne na pare sekund i nie zgaśnie. Co o tym sądzicie? Co do spalania to nie wiem jak to ugryźć. Podobno jak sie podłącze pod komputer to stag zarejestruje ten fakt i pewnie moge stracić gwarancje? Mam jeszcze pytanko, czy długość węży pomiedzy dyszą a wtryskiwaczem ma znaczenie, bo u mnie to min 20cm. Mogli te wtryski w bagażniku zamontować. Jak zobaczyłem to wszystko pod maską podczas odbioru auta to mi sie słabo zrobiło, ale mysle jak to ma dzialać i mam oszczędzać to ok. jak gaz podedzie do 3 zł to instalacje moge sobie wsadzić w d... przy tak zawyżonym spalaniu. Czy ktoś by potrafił doradzić czy da sie to samemu ustawić? Z góry dziekuje.

Dokładnie, oponu nowe ale firmy Kumho, made in azja :)

Dociążyłem bo bardzo tyłek uciekał na śniegu, pomimo że jest ASC

Panowie, po wymianie termostatu auto spaliło w trasie około 8l/100km, wiec to chyba dobry wynik? Testowanie odbyło sie przy temperaturze -11st C, na dodatek bagażnik jest obciążony 100kg odważnikami, aby dodać przyczepności tylnych kół. Dziękuje wszystkim za pomoc i za zaangażowanie. Pozdrawiam

komputer nie wykazał błędu i obie sondy pracuja w zakresie od 0-5v przy każdej predkości obrotowej silnika

Witam wszystkich. Wczoraj wróciłem z trasy i powiem że autko spaliło prawie 10l na 100km, normalnie masakra. Od początku jak kupiłem auto, jakieś 4 miesiące temu, zauważyłem że czasami temperatura się obniża na wskaźniku, szczególnie jak zjeżdżam z górki bez gazu. Dzisiaj wymieniłem termostat, stary był jeszcze oryginalny z fabryki. Może niedogrzanie miało wpływ na spalanie? Może nie zawsze wskaźnik pokazuje spadek temp. Wracając do oporów toczenia, to powiem że brak jakichkolwiek, auto na prostej drodze prawie samo się przesuwa, nie trzeba dużo sił użyć, nawet da się popchnąć na drodze wysypanej kamieniami. Po wymianie termostatu i przejechaniu autem w trasie napisze co i jak. Jeśli któś ma jeszcze jakieś sugestie to chetnie wysłucham.

Dzisiaj wykonałem adaptacje komputera. Odłączyłem akumulator i tak dalej. Po podłączeniu klapa, radio nie działa bo kodowane, brak jakiejkolwiek dokumentacji. Pojechałem do ASO, załatwią mi kod na poniedziałek, z ciekawości zapytałem o historie auta i wyszło że ma przejechane zamiast 200kkm jakieś 280-290kkm. W przyszłą sobote pojade na stacje kontroli pojazdów i na rolkach sprawdzę opory toczenia i podepnę do analizatora spalin. Wracając do kół czy Bardziej wypuszczone ET może mieć wpływ na spalanie?

Jeśli chodzi o adaptacje to wykonam to w przyszły weekend, bo w tygodniu jestem bez samochodu. Adaptacja chyba napewno nie zaszkodzi. A jeśli chodzi o te opory toczenia, to wystarczy jak po przejechaniu trasy zatrzymam na postoju wrzucę luz bez hamulca recznego i sprawdze czy swobodnie moge popchać samochód na prostej drodze? Czy trzeba by jechać na stacje kontroli pojazdów i zmierzyć opory toczenia na rolkach? A gdyby pojechać dodatkowo na analizator spalin? Troche znam sie na autach, ale nic mi już do głowy nie przychodzi. Tym bardziej że na komputerze nic nie wyszło. Jest jeszcze jedna sprawa, ale nie wiem czy moge w to uwierzyć. Mianowicie wczesniej miałem koła w rozmiarze 205/60r15 z fabrycznymi alu. Producent zaleca na zime np 185/65r15. Przyznam sie ze ja założyłem 195/65R15, takie poniewaz miałem te opony nówki, szkoda wurzucic. Ale problem zaczyna sie w feldze stalowej, mam felgi z E39 a tam jest inne ET, na 100% te felgi wystają jak w jakims pojeździe typu offroad ;) tzn całe koła sporo wystaja poza pojazd. Czy to może być przyczyną???

A jak to zrobić? odłanczając na noc ujemną kleme, czy komputerem?

Witam po dłuższej przerwie. Chciałem napisać że wymieniłem świece na NGK. Ostatnio jechałem w trase nocą, drogi puste, predkość około 90-110km/h, dystans 150km, zatrzymałem sie może z pięć razy na skrzyzowaniu. Spalił około 9l/100km obciążenie to było aż dwoma dorosłymi osobami. Czy to nadal nie za dużo na spalanie w trasie? Po mieście pali 10. No chyba ze ktoś napisze że tyle ma palić to damy sobie spokój tej rozmowie. No w końcu trase robie raz od czasu do czasu, wiec nie zbiednieje jak dołoże troszke na paliwo. Ale w instrukcji jest napisane spalanie w trasie coś około 7 litrów, przy 90km/h. Ma któś jakieś propozycje? Aha zero błędów na kompie, a sondy pracują w pełnym zakresie.