Panowie, osobiście w życiu nie założyłbym LPG do M5. Te silniki to majstersztyki, są bardzo wydajne w których procesy spalania zostały niesamowicie zoptymalizowane, a zakładając tam gaz zrujnuje się niemal wszystko ( z większym lub mniejszym skutkiem). Choćby system faz rozrządu Double Vanos specjalnie zaprojektowany dla tego silnika który w celu zwiększenia mocy i szybkości wymiany ładunku w cylindrze stosuje zjawisko współotwarcia zaworów w celu przeczyszczenia cylindra z pozostałości spalonej mieszanki. Po dołożeniu LPG zostaną zmienione własciwości spalania mieszanki w silniku. Zmienią się bo gaz ma inne własności niż benzyna np: - inny stosunek stechiometryczny benzyna - 14.9 gaz - 15.7 to stosunek ilości powietrza do paliwa które musimy dostarczyć do optymalnego spalania mieszanki. Do całkowitego spalenia kg LPG potrzebujemy prawie kilogram powietrza więcej, gaz ma inny skład chemiczny inne własciwości - mieszankę gazową trudniej zapalic bo ma większą chyba o 30% rezystancję elektryczną - w porównaniu do mieszanki benzynowo-powietrznej - a jak się już zapali to pali sie z wyższą temp o ok 100 st C - mieszankę gazowo-powietrzna w porównaniu do benzynowo - powietrznej spala się w silniku z mniejszymi prędkościami. To dlatego silnik zasilany LPG ma trochę niższą moc (mniejszy przysrost ciśnienia w dłuzszym czasie). Takie spalanie mieszanki - dłuższy proces spalania - powoduje że cylindry są w dłuższym okresie narażone na kontakt z gorącymi spalnami - nawet z instalacjami III i IV generacji zdarzają się (rzadko ale jednak) strzały. Dowód że podczas suwu wydechu mieszanka niespaliła się całkowicie i nie została usunięta z cylindra. - no i jakość samego paliwa LPG - wiadomo że skład w Polsce jest bardzo różny (stosunek propan-butan) Oczywiście olbrzymie znaczenie ma jakość montażu i samej instalacji gazowej, tylko czy konstruktorzy tego silnika przewidzieli jego pracę na LPG? Czy testowali go - podejrzewam że przez tysiące godzin - z założonym LPG? Montaż instalacji gazowej do M5 to indywidualna sprawa, jednym będzie się sprawował gorzej innym nieco lepiej a innym wogóle, ale NIGDY nie bedzie to co na BENZYNIE