
diego_717
Zarejestrowani-
Postów
68 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez diego_717
-
Trzeba pojechać w jakieś góry.. Kraków z tym nie ma problemu:-))
-
Spalanie resetuję po każdym (no, przesada, raz na trzy:-)) ) tankowania. Ale dużo daje do myślenia spalanie wskazywane na kompie, bo po chwilowych wahnięciach zawsze ostatecznie wynosi.. 10,7. Bez znaczenia, czy ostro, czy oszczędnie jeżdzę.:-)) Co do pozomu płynu we wspomaganiu. Gdzie go sprawdzić? --> Proszę nie odpowiadać, że w ASO :-)) To wiem:-)) <-- Jest jakaś dokumentacja w sieci??
-
Cześć. W ramach wiosennego dopieszczania smoczycy zauwazyłem jedną rzecz. Mam wrażenie, że faktyczne zużycie paliwa jest większe niż to wskazywane przez komputer. Dotyczy to i zuzycia paliwa, i konsekwencji - czyli wskazania zasięgu na danym baku. Czytam, myślę i ucze się i postanowiłem nieśmiało zapytać - czy może mieć z tym cos wspólnego przepływomierz..? I druga sprawa. Czasami pompa wspomagania kierownicy wydaje sie chodzić za głośno. Mówią mi, że chyba sie płyn we wspomaganiu kończy, lub (co gorsze) - cała pompa. Można prosic o fachową poradę? A tak w ogóle to Wesołych Świąt!!!!!!!!!!!!!! Pa!!!!!!!!!!
-
Fachmajster miał rację. Zielone słupki to tzw. inspekcja pojazdu. Gasną mniej więce co 2 tys. km. Potem trzeba wymienić olej (a najlepiej zrobic przegląd). Podczas tej czynności inspekcja jest kasowana i masz na nowo pełną deske słupków:-)))))))
-
cześć. Mam takie same kapcie i nie spotkałem się z defektem ogumienia. Możesz doprecyzować odchylenie koła od pionu (patrząc na tył górna krawędź odgina się do środka czy na zewnątrz)?
-
A gdzie ".. dzien dobry.."???? Tak od razu z kopa i przytyki.. że tu niby wieje nudą...?????????? A co z powiedzeniem, że milczenie jest złotem...????
-
Słuchajcie.. Muszę Wam o tym powiedzieć.. to się działo podczas zeszłych wakacji.. Jest ciepły wrześniowy wieczór... Lekki zmrok. Jadę we Wrocławiu.. dojeżdzam do skrzyzowania ulic Gajowickiej i Racławickiej.. Otwarte dachy.. Z naprzeciwka jedzie Z4.. Dama miała przepiękny szal (-->tu fantazja podpowiada mi że jedwabny:-)) <--) Najpierw mrugnięcie świateł.. potem pozdrowienie poprzez skinięcie ręką.. potem ciche wyminiecie i odjechanie każdy w swoją stronę.. Często to Z4 widzę koło mojego domu.. Nigdy natomiast ta chwila sie nie powtórzyła.. bardzo wymowne i wspaniałe.. I wiecie co? To potwierdza oczywisty fakt: o kulturze bycia, jazdy i klasy osoby decydują cechy wrodzone.. Brak jakiejkolwiek rywalizacji.. Podziwiałem Jej samochód.. podejrzewam, choć pewności nie mam, że i mój był podziwiany.. To dwa zupełnie odmienne auta i potrzeby - Ona ma swoje codzienne auto (--> hardtop, garażowanie na ulicy, auto całoroczne <--), ja mam obiekt swojego kultu.. (-->ciepły garaż, jazda jedynie w ciepłe dni <--).. I wiecie co? Każdy z nas ma to, czego oczekuje.. I to jest wspaniałe!!! Nie ma jednego sposobu na życie - jest dużo wspanialych dróg.. Nie ma jedynej słusznej koncepcji - jest zbór wspaniałych pomysłów.. I wiecie co? Róbcie liftingi swoich zettrójek, róbcie modyfikacje, tuningujcie Je, zmieniajcie reflektory, i wszystkie inne rzeczy.. Ja Was nie rozumiem (-->lubię klasę "zero"<--) I wiecie co? Życie jest wspaniałe!! Bo nie jest monotonne!!! Podziwiam Waszą pasję... I ciesze się razem z Wami!!!! A alkohol już odstawiam:-))))))) miałem dobry dzień.. i Z3 miało swój poczesny udział:-))))))))))))))))))))))))) Pozdrawiam!!!!!!!!!!!!! Heh.. "...Whisky moja żono.. tyś najlepszą z Dam.. Juz Cię nie opuszczę.. już nie będę sam... "
-
Sezon letni już tuż tuż.. Powolutku pojawiają sie Z3 na drogach.. Pytam z ciekawości.. We Wrocławiu widziałem już bunię białą i zieloną. Sam jeżdzę czarną.. Skoro nie możemy się dogadać, to choć wypuście cynk wrocławianie, jakiego koloru sa Wasze autka:-))) Jak będę wiedział, to do Was zamrugam!!! Dwa ostatnie znaki mojej rejestracji to ES. Nie mijajmy się obojętnie.. Z3 to styl i dobry smak! Pozdrawiam!!!!!!!!
-
A tak na marginesie.. Burbon i plany na spotkanie to fajna kompilacja:-))) Polecam:-)))
-
Wiem. We Wrocławiu widuję około czterech modeli. Jeden biały, jeden szary i jeszcze dwa inne. Pewnie jest wiecej. Wazne żeby ludzi rozbudzić. Spotkac się w jakimś fajnym miejscu, pogadać, pozachwalać swoje samochody nawzajem. Wiosna!!!
-
Twoje szczęscie jest naszym szczęsciem Przyjacielu!!! Spokojnie, to tylko przenośnia:-)))
-
mówisz i masz:-)
-
Cztery:-))))))))))) Kraków się zgłosił!!!!!!!! Ludzie!!! Idzie wiosna!!!!!!!!!!! OKRES GODOWY!!!!!!!!!!!!!!!!
-
:-)))))))) A może połączyć siły i zrobić gdzies spotkanie wspólne? Albo dwa? Przecież dobry pomysł nie jest wrogiem lepszego:-)))) I wiesz.. super że jest już dwóch agitatorów. Może uda się zrobić jakiś zlot.. Pomysleć... Dziesięć Z3 w jednym miejscu (to taki plan minimum:-) ... Wiecie czego brakuje??? Mediów. I to załatwimy:-))))) Kij miejsce, zadam pytanie inaczej... Kto jest chetny się spotkać!!!!!!!!???????
-
:modlitwa: :modlitwa: :modlitwa: PIRSZO KLASA POWIEDZENIE!!! PIRSZO KLASA!!! :-))))))))
-
no to są trzy osoby. Czekamy dalej!:-)))
-
:-))))))) Grecja i Z3? To ze sobą gada:-)))
-
No cóż.. Pozostaje pytanie dlaczego silnik 2.8?? Dlaczego ten samochód, to wiem. Wiesz, nie gniewaj się, ale planujesz zabicie auta. Kup sobie cos tańszego. Nawet jesli kupisz auto, założysz gaz to jego nie utrzymasz. Zaczniesz oszczędzać na uezpieczeniu.. Zachłyśniesz się moca i skończysz na najbliższym drzewie. Przemyśl to. Jeszcze to auto zdążysz kupić. Jako drugie albo trzecie. Ale nie podstawowe. Zrozum. Jestem Ci życzliwy. I jeszcze jedno. Wcale nie mam 40 lat:-))))))))
-
Mam proste pytanie: Pytam z ciekawości: ile klubowiczów - właścicieli Z3 mieszka we Wrocławiu (lub w okolicach)? Zbliża sie wiosna. Może jakieś spotkanie? :wink:
-
I jeszcze jedno. Dobre, nie jest przeciwnikiem lepszego. Jestem pełen szacunku do Z3M, owszem fenomenalna wersja, ale nie mam fetyszu ///. Co do ceny - proste zadanie Panie i Panowie (przepraszam: nicki nie dają oglądu rzeczywistości: :D). Znajdzcie mi np. na mobile.de bardzo dobrze zachowanego roadstera, w pełnym wyposażeniu, JAKIEJKOLWIEK firmy, który ma jakieś 10 i więcej lat, który jest tańszy niż 10-12k euro. To nie prosta sprawa.. wiecie, o czym mówię..?
-
Koledzy: nasz nieistniejący spór rozstrzygnie się za jakieś 10 lat. Swoje stanowisko opieram na nastepujących założeniach: Zobaczcie ile jest osób, które chcąc za wszelką cenę mieć auto inne niz większość kupuje z3 i dodaje do niego...... gaz.. Ile osób korzystając z dużej mocy kończy na drzewie, a auto kończy jako dawca organów.. Nie ma siły.. Im mniej egzemplarzy zadbanych, tym wyższa cena. I jeszcze jedno. Zobaczcie ile aut wyprodukowano.. Owszem, to nie jest produckja indywidualna, ale masową też nie jest..
-
Wiesz co, sprawdzę dokładnie. Byłem (do Twojego posta) przekonany, że to jest 10 lat od zaprzestania produkcji i 15 od roku wyprodukowania konkretnego modelu. Sprawdzę dokładnie, znajomy ma 3 autka na zółtych blachach.. Ale cóż.. jedno jest pewne: czas gra na nasza korzyść:-)))))
-
Z zakupem tego auta jest tak: Oczywistym jest, że te auta nie są nowe, i nowsze już nie będą. Poza tym coraz wiecej aut znika w garażach kolekcjonerów, którzy nie wypuszcza tego auta na rynek, a takktują je jako hobby, ew. fundusz emerytalny. Mion skromnym zdaniem to jest ostatni moment zeby to auto kupić. Tańsze nie będzie - wystarczy popatrzeć na ceny dobrych aut ze swoja historią 25-30 tys. co najniższa cena za tzw. "calaka" - czyli dobrze zachowany komplet. Za 5 lat (kiedy pierwsze modele nabęda prawo do zółtych tablic) cena bedzie już tylko rosła. Rada: Ustal, czego oczekujesz od auta. I trzymaj sie tego jak pijnany płotu. Zrezygnuj, na czym Ci nie zależy. I jak Ci sie trafi model, to go bierz. A nie podchodź na zasadzie ...a bo może kolor będzie lepszy.. Tak auta tego nigdy nie kupisz.
-
Twoja bunia ma niebieską skórę?
-
I jeszcze nie pochwaliłeś się, do czego ma Ci to autko słuzyć? Do jazdy codziennej, czy też okazjonalnej. To chyba zdecydowanie wpływa na wybór silnika. No cóż.. slinik 2.8 pracuje bardzo przyjemnie, ale oszczędny to on nie jest. Powiem tak.. Lubi pochłaniac paliwo, szczególnie na autostradzie:-)))